#katowice
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Braku talentu zarzucić mu nie można. Tylko jak dla mnie to to zwykły nie rób z gitarą! Do roboty nie pójdzie łatwiej przecież rękę wyciągnąć...
A co on robi jak nie pracuje? Grajek to też zawód, tylko swoją twórczość sprzedaje nie poprzez wytwórnie płytowe, a na ulicy. Nie chcesz kupić - nie słuchaj i nie płać
- Mjarkuj, synek! Jada autym do Angli!
Na to Francek:
- A czy ty wjesz, że tam je ruch lewostrónny?...
Spotykajóm sie nastympnego dnia i Antek łod razu zaczyna:
- Dobrze, żeś mi pedzioł ło tym ruchu lewostrónnym! Wypróbowołech ze Bytómia do Katowic. To je koszmar!!!
łoznajmja
Daj sobie spokój z gwarą bo jeszcze Ci ktoś jebnie, niechcący, kilofem w plecy.
... zajebane z profilu na FB znajomego
Na podstawie kwadratu obu ramion
Homoseksualiści się boją
Babochłopy mówili:
"Przez szafę, alegorię(trudne słowo) comming out-u ustawioną w sobotę na Mariackiej przeszło zaledwie kilkanaście osób. "
"Po tym, co stało się na Coming Out Day w Katowicach, nie czuję się w tym mieście bezpieczna"
"Jeżeli trzeba to robić w eskorcie policji, już jest to niepokojące. Ale jeśli policja nie gwarantuje ochrony, żyjemy w dzikim kraju."
"Dlaczego nie można na ulicy wyznać z radością, kogo kochamy"
Nie babochłopie , nie można. Ja sobie tego nie życzę na naszej ulicy.
Od wyznań jest jakieś intymne miejsce a nie ulica.
I nie chcę słyszeć jak jakiś zbok wyznaje drugiemu zbokowi miłość "na ulicy".
Jestem hetero i nie uważam, że naturalnym miejscem do wyznań miłości jest Mariacka.
a jak się nie podoba to zapraszam do ruskich...
Kurde, chciałem napisać że z ust mi to wyjęliścieale na tym portalu byłoby to ryzykowne.
Zgadzam się z przedmówcami.
Od dymania jest sypialnia a nie ulica i tak samo mierzi mnie para hetero liżąca się w knajpie jak parka homików.
Wasza dupa, wasza sprawa, nie muszę się cieszyć waszym szczęściem pedały.
Studentka z Katowic w zamian za wróżbę dała 18-letniej Romce 100 zł i złoty pierścionek. - Za pół godziny, jak powiesz abrakadabra, wrócą do ciebie - obiecała nastolatka. Niestety, zaklęcie nie zadziałało.
Dwa dni temu ciężarna 18-latka zaczepiła w centrum Katowic studentkę i obiecała, że wywróży jej przyszłość. W zamian poprosiła, aby studentka położyła jej do chusteczki pieniądze i jakąś biżuterię. Dziewczyna włożyła 100 zł i wart 400 zł pierścionek. - Za pół godziny, jak powiesz abrakadabra, wrócą do ciebie wraz ze szczęściem - stwierdziła 18-letnia Romka.
Studentka odczekała 30 minut, po czym powtórzyła zaklęcie. Kiedy okazało się, że zaklęcie nie działa, zawiadomiła policję. W środę 18-latkę zatrzymała policja.. Dziewczyna zaczepiała w Galerii Katowickiej klientów. Wcześniej w podobny sposób oszukała mieszkankę w Częstochowy.
Nastolatka jest doskonale znana policji. Do tej pory działała w Gliwicach i Zabrzu, teraz przeniosła się do Katowic. Nie można jej aresztować, bo jest w ciąży..
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów