#kolęda
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
[k]- Pochwalony, wie Kowalska, że w mieszkaniu obok to jacyś zboczeńcy mieszkają?! Wchodzę, patrze, a tam jakaś naga pani wymachuje piersiami, a przed nią jakiś pan trzyma przyrodzenie w ręku pod parasolem...
[s]- Proszę księdza, spokojnie... Oni są głuchoniemi. Ta pani mówiła do swojego męża, żeby poszedł do sklepu po mleko, a on jej odpowiadał, że za chuja nie pójdzie bo deszcz pada...
Pozdro dla tych co znają...
Dzisiaj popołudniu nastąpiła ta chwila w której wszyscy bogobojni obywatele naszego miasta musieli ugościć bożego wysłannika w swoim domu i oczywiście uiścić "dobrowolną" opłatę na utrzymanie mercedesa proboszcza i na snikersy dla ministrantów.
Cóż jeżeli ktoś spyta,co będzie jeżeli mam akurat ziemniaki na gazie i nie będę mógł przyjąć dzisiaj akurat gości ? albo co jeżeli po prostu nie darzę sympatią tej konkretnej grupy ludzi w spódnicach ?
Spieszę z odpowiedzią,lepiej nie wkurwiaj księży bo odwiedzi Cię oddział uzbrojonych komandosów którzy wejdą przez okna sprawdzić czy ziemniaki rzeczywiście są na gazie i przy okazji spierdolą Ci cały dzień
Artykuł o zajściu :
Jak dowiedział się Onet w środę po południu jeden z mieszkańców Myślenic zabarykadował się w domu. Policja otrzymała wcześniej informacje, że mężczyzna ma broń i groził księdzu.
Do zdarzenia doszło w jednym z domów na ul. Kazimierza Wielkiego w Myślenicach. Informację od zaniepokojonych mieszkańców policja otrzymała ok. godziny 17.
Jak dowiedział się Onet, 53-letni mieszkaniec Myślenic miał być poirytowany zapowiadaną wizytą księdza, który chodził po kolędzie. Według sąsiadów mężczyzna odgrażał się, że może coś zrobić księdzu, dlatego zaalarmowali policję informując również, że 53-latek ma w domu broń.
- Gdy na miejsce przybyła policja, podejrzany mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi i zabarykadował się w domu - powiedziała w rozmowie z Onetem Anna Zbroja z zespołu prasowego małopolskiej policji. Na miejsce skierowano negocjatorów. Około godziny 19 do mieszkania 53-latka, który nie reagował na wezwania policjantów, wszedł oddział antyterrorystyczny, który wyprowadził mężczyznę.
W rozmowie z Onetem przedstawicielka policji tłumaczyła, że interwencja oddziału antyterrorystycznego była konieczna ze względu na uzasadnione podejrzenie, iż mężczyzna ma broń palną. - Okazało się, że mężczyzna miał w domu broń pneumatyczną - powiedziała Zbroja - Na tego typu broń nie trzeba mieć pozwolenia - dodała.
53-latka przebadają lekarze, którzy zdecydują czy może on zostać przesłuchany czy też trafi na obserwację do szpitala.
żródło:onet
to macie linkido artykułów o zajściu:
wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/zabarykadowal-sie-z-bronia-nie-ch...
miasto-info.pl/myslenice/6246,myslenice-mezczyzna-odmowil-wizyty-ksied...
nie dość ,że onet, to jeszcze czytać nie potrafi
Wyprzedzę Cię, jak chcesz możesz słuchać swoich ćpunów i popstarsy. Chwytaj swoje rytmy:
-Mikołaj nie pierdoli się z niegrzecznymi dziećmi. Daje im rózgi.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów