#komentator
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Komentator TVP powiedział na temat Algierii "te cwane zwierzęta z pustyni potrafią napsuć dużo krwi reprezentacji Niemiec". "A to już przejaw dyskryminacji ze względu na rasę" - pisze Szumlewicz.
Reprezentacja Algierii ma przydomek "Lisy Pustyni" i to miał na pewno na myśli Laskowski. Gdzie tu dyskryminacja?! Panie Szumlewicz, przyłóż pan sobie worek lodu do głowy. Jak nie pomoże, to może pan jeszcze wysłać doniesienie do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Sprawa jest bowiem mega ważna, będzie można nią przykryć aferę taśmową.
Tak wyglądała skarga Piotra Szumlewicza:
Od kilkunastu lat trwa w Polsce kampania "Wykopmy rasizm ze stadionów". Ma ona na celu walkę z hasłami rasistowskimi, ksenofobią i przemocą obecnymi na niektórych polskich stadionach. Niestety okazuje się, że wypowiedzi rasistowskie pojawiają się również w relacjach sprawozdawców sportowych.
30 czerwca na antenie TVP1 został wyemitowany mecz Algieria-Niemcy. Podczas transmisji relacjonujący mecz Jacek Laskowski (w przerwie między drugą połową meczu i dogrywką) powiedział na temat reprezentacji Algierii: "Te cwane zwierzęta z pustyni potrafią tutaj napsuć dużo krwi reprezentacji Niemiec". W mojej opinii powyższa wypowiedź stanowi przykład naruszenia art. 18, ust. 1 Ustawy o Radiofonii i Telewizji, zgodnie z którym "Audycje lub inne przekazy nie mogą propagować działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym, w szczególności nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość". Wypowiedź Pana Jacka Laskowskiego niewątpliwie stanowi przejaw dyskryminacji ze względu na rasę. Jest ona naruszeniem elementarnych standardów dziennikarskich i nie powinna pojawić się w ogólnodostępnej telewizji.
W związku z tym apeluję o interwencję KRRiT w sprawie powyższej wypowiedzi. Aby więcej podobnych sformułowań nie pojawiało się w polskich mediach. Czas wykopać rasizm nie tylko ze stadionów, ale też z środków masowego przekazu.
Za gwizdek24.pl
"W Algierii piłka jest traktowana jak religia o tym świadczy zachowanie kibiców po barażu z Burkina Faso. Po meczu tak świętowano sukces, że doszło do zamieszek, zginęło 12 osób a ponad 200 zostało rannych więc...
No trudno się z nim nie zgodzić
nie rozumiem po co wrzucasz skoro twierdzisz, że gówno. Tym bardziej, że gównem nie jest.
Anglicy są oburzeni słowami o Polakach, które komentator stacji ITV wypowiedział na zakończenie meczu eliminacji MŚ w Brazylii Anglia-Czarnogóra.
Jak podaje TVN24, gdy Anglicy prowadzili 4:1 z Czarnogórą, komentator sportowy Adrian Chiles stwierdził, że wtorkowy mecz Anglia-Polska na Wembley nie będzie dla Polaków wyjazdowym, bo na trybunach będzie się można spodziewać tysięcy Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. - Mam nadzieję, że to oni będą płakać po meczu - powiedział drugi komentator i wieloletni ekspert Lee Dixon. Na to odparł Chiles: - Ostrożnie, uważaj, właśnie remontują mi mieszkanie.
W internecie zawrzało. Oficjalne konto Twitter.com stacji zostało zasypane komentarzami oburzonych Anglików, którzy zarzucili Chilesowi rasizm i antypolskie zachowanie - podaje TVN24. "Niesmaczny żart" - skomentował słowa komentatora brytyjski "The Telegraph". Jak podaje gazeta, stacja ITV nie odniosła się wczoraj do zarzutów angielskich kibiców pod adresem jej komentatora.
wprost.pl/ar/420500/Anglicy-oburzeni-Komentator-zadrwil-z-Polakow/
A zresztą Anglicy są biali i Polacy są biali, więc jaki do kurwy nędzy rasizm?! Ci imbecyle w ogóle wiedzą na czym polega rasizm?
Jak ja nienawidzę takich przesadnie tolerancyjnych leszczy z bólem dupy, którzy wszędzie szukają rasizmu, dyskryminacji i chuj wie czego.
P.S.
Zwróćcie uwagę na stylowego pana komentatora (Azjatycka Myszka M.)
"Wczoraj byłem w siedzibie Eurosportu, gdzie wraz z kolegami redakcyjnymi i kilkoma piłkarzami oglądaliśmy mecz Polaków. Atmosfera była bardzo przyjemna, a sam mecz okraszony kilkoma "mocnymi" akcentami, ale nie o tym ma być ta anegdotka. Po spotkaniu Pazdan zaproponował małego pokerka, więc usiedliśmy do kart. Tak gramy i gramy, a w międzyczasie Tomek Burnos z Ukahem kończą chyba już 4 flaszkę. Zza pleców słychać tylko głośne sapanie Tomka i ciche jego rozmowy z obrońcą Jagiellonii. Po jakimś czasie, gdy zrobiliśmy przerwę aby Pazdan mógł podzwonić po kolegach z prośbą o pożyczkę, wszyscy gracze wracają do kieliszków. Z początku nikt nie zauważył braku jednej osoby, dopóki Ukah nie zaczął się bezsensu śmiać. Zapytany o powód, odpowiedział, że założył się z Burnosem, o to, czy Tomek pójdzie komentować jakieś skróty meczów. Nikt z obecnych oczywiście w takie bajeczki nie uwierzył, jednak koło 4.00 znaleźliśmy zasłużonego komentatora Eurosportu zarzyganego na stanowisku komentatorskim. Ustawiliśmy na nim fortecę z plastikowych kieliszków i szczęśliwi wróciliśmy do domów."
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów