#komorowski
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
po tagach nie znalazłem jak było to wiecie co robić
W styczniu ub.r. polski rząd w ekspresowym tempie, przy wsparciu koalicjanta, przeprowadził przez Sejm zmiany w prawie, nakładające na Lasy Państwowe daninę w wielkości 1,6 mld zł w ciągu dwóch lat. Ponadto od 2017 r. owe gospodarstwo państwowe będzie musiało płacić 2 proc. podatku obrotowego od handlu drewnem.
Według pierwotnych zapowiedzi rządu 800 mln zł miało być przekazane na program przebudowy dróg lokalnych (650 mln zł) i do budżetu na zasypywanie dziury (150 mln zł). – Pieniądze miały być znaczone. Tak twierdziła koalicja rządząca i ministrowie. Pieniądze zabrane Lasom miały być przeznaczone na Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych w powiatach i gminach. Zapytaliśmy więc, które drogi z tych funduszy zostały wybudowane. Okazało się, że nie wiadomo, ponieważ pieniądze zostały wymieszane i niemożliwe jest, żeby to wskazać. A my, jako posłowie, chcielibyśmy to wiedzieć – mówił wczoraj w Sejmie Dariusz Bąk, poseł PiS‑u.
Jak tłumaczy nam Ministerstwo Finansów, pieniądze… wsiąkły do budżetu. – Środki pochodzące z wpłat dokonywanych przez Lasy Państwowe, podobnie jak w wypadku wpłat innych jednostek czy podatników, wchodzą do ogólnej puli dochodów budżetu państwa, która umożliwia pokrycie wydatków państwa związanych z realizacją głównych jego funkcji – poinformował nas Wydział Obsługi Medialnej Ministerstwa Finansów. Zdaniem urzędników resortu pieniędzy nie da się w żaden sposób namierzyć.
Na co więc zostały przeznaczone pieniądze od Lasów Państwowych? Trudno powiedzieć. Raczej nie poszły na przebudowę dróg lokalnych. Rozporządzenie i uchwała Rady Ministrów wielkość wydatków na przebudowę dróg lokalnych ustaliły już w 2011 r., później zapisanych w nich kwot nie zmieniano. W sumie w latach 2012–2015 zamierzano wydać 3,2 mld zł. Jak czytamy w uzasadnieniu do rozporządzenia z 6 września 2011 r.: „Dotacje dla jednostek samorządu terytorialnego na realizację zadań własnych w zakresie przebudowy, budowy oraz remontów dróg powiatowych i gminnych finansowane są z rezerwy celowej budżetu państwa. Projektowane rozporządzenie nie wpływa na wielkość wydatków budżetu państwa w ramach rezerwy celowej”.
Do tej pory w ramach programu wykorzystano niewiele ponad 1,4 mld zł. Mimo zapowiedzi rządu, nie można powiedzieć, że pieniądze pozyskane od Lasów spożytkowano na program przebudowy dróg lokalnych.
W tym kontekście niepokojąco aktualne stają się kwestie zawarte w dokumentach ujawnionych przez serwis WikiLeaks. Jak wskazywał raport amerykańskiego ambasadora w Polsce Victora Ashe’a przeznaczony dla jego przełożonych, prezydent Bronisław Komorowski zaproponował, by z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży lasów zaspokoić roszczenia przedwojennych żydowskich właścicieli nieruchomości.
Źródło: http://niezalezna.pl/63428-rzad-zgubil-800-mln-zl-gdzie-sa-pieniadze-z-lasow-panstwowych
bezczelnie zajebane z niewygodne.info.pl , polecam stronkę bo wszystko jasno opisane łącznie z bieżącymi wydażeniami.
Afera taśmowa, afera gazowa, afera ze wstrzymaniem publikacji ustawy o rajach podatkowych, nieustający wzrost zadłużenia, akceptacja rujnujących gospodarkę rozwiązań w sprawie CO2, wzrost ucisku fiskalnego, finalizacja skoku na OFE, ograniczenie obywatelom dostępu do informacji publicznej, legalizacja obrotu GMO, przyjęcie ustawy o "bratniej pomocy", grabież Lasów Państwowych, marginalizacja Polski na arenie międzynarodowej czy szereg kompromitacji wizerunkowo-reputacyjnych. Oto najważniejsze "dokonania" władzy w 2014 roku. Poniżej próba ich skrótowego przypomnienia.
-Styczeń 2014: Rząd Tuska podejmuje decyzje, aby w latach 2014-2015 ściągnąć z Lasów Państwowych dodatkowe 1,6 miliarda złotych na pokrycie olbrzymiej dziury budżetowej
-Styczeń 2014: Sejm - głosami PO-PSL-SLD-RP - przyjął ustawę o udziale zagranicznych funkcjonariuszy w operacjach na terytorium Polski
-Styczeń 2014: Katastrofa na PKP Intercity. Temperatury spadły do -5 C co spowodowało, że pociąg "Karkonosze" relacji Warszawa - Jelenia Góra miał 1588 min. opóźnienia (stan na 5:33 rano). Pociąg "Rozewie" relacji Gdynia - Wrocław zanotował 1553 min. opóźnienia (stan na 6:05 rano). Co na to minister transportu Elżbieta Bieńkowska?: "Sorry, taki mamy klimat"
-Luty 2014: Finalizacja skoku na OFE. Umorzono obligacje skarbowe o wartości 153 mld zł, w które OFE zainwestowały oszczędności kilkunastu milionów Polaków.
-Luty 2014: Komisja Europejska zablokowała Polsce ok. 1,6 mld zł (390 mln euro) z programu operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Urzędnicy z Brukseli domagają się od rządu Tuska pilnych wyjaśnień w sprawie infoafery
-Luty 2014: Głosami PO-PSL odrzucony został projekt zmian w regulaminie Sejmu, który przewidywał likwidację sejmowej "zamrażarki", pozwalającej odwlekać procedowanie niewygodnych dla władzy ustaw.
-Marzec 2014: Donald Tusk na posiedzeniu Rady Europejskiej zgodził się na patologiczny pomysł eurokratów dotyczącego zastąpienia rynkowego systemu obrotu prawami do emisji CO2 (Emissions Trading System), systemem centralnie planowanej sprzedaży uprawnień (Market Stability Reserve), będącym w istocie swojej para-podatkiem, którego konstrukcja odgórnie ogranicza podaż zezwoleń, radykalnie zwiększając przy tym ich cenę. Niestety nasz przemysł może tego nie wytrzymać.
-Kwiecień 2014: "Rzeczpospolita" dotarła do rządowego dokumentu pt. "Wieloletni plan finansowy państwa. 2014–2017". Wynika z niego, że ekipa PO-PSL nie zamierza wprowadzać reform, które miałyby uzdrowić finanse państwa. W zamian chce za to ciągle podwyższać podatki i liczyć na lepszą koniunkturę gospodarczą.
-Maj 2014: Zadłużenie Polski ciągle rośnie. Ekipa Tuska nie ma koncepcji na poprawę stanu finansów państwa. Tylko w ciągu pięciu pierwszych miesięcy tego roku zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło o 36,5 mld zł
-Maj 2014: Umiera Wojciech Jaruzelski. Władze PO-PSL organizują mu pogrzeb z najwyższymi honorami i chowają w alei zasłużonych na Powąskach.
-Czerwiec 2014: Władza świętuje 25-lecie istnienia III RP - kontynuatorki PRL. Znamienne jest to, że w III RP komunistyczni zbrodniarze i kaci nie mogą doczekać sprawiedliwego osądzenia za swoją kryminalną przeszłość, otrzymują kilka razy większe emerytury od ich ofiar, a gdy już umierają w pogodnej starości, to obecne władze wyprawiają im pogrzeby z honorami i wojskową asystą.
-Czerwiec 2014: Wybucha afera taśmowa, przy której afera Rywina to pikuś.
-Czerwiec 2014: Taśmy Platformy Obywatelskiej rzuciły nowe światło na kwestię budowy gazoportu w Świnoujściu. Okazuje się, że konsekwencje opóźnień w realizacji tego projektu mogą być niezwykle kosztowne dla nas wszystkich, a mimo to nikt nie poniesie za ten stan rzeczy nawet najmniejszej odpowiedzialności.
-Czerwiec 2014: Media wierne ekipie Platformy Obywatelskiej robią wszystko, aby rozmyć odpowiedzialność władzy za ujawniony spisek pomiędzy rządem Tuska, a szefem NBP. Usilnie próbują odwrócić uwagę od treści nagrań, prowadząc narrację, zgodnie z którą samą aferą jest to, że ktoś odważył się nagrać miłościwie nam panujących przy spożywaniu posiłku.
-Czerwiec 2014: Afera taśmowa zatacza coraz szersze kręgi. Zdaniem potajemnie nagranego byłego rzecznika rządu Pawła Grasia, bliski znajomy Tuska - Krzysztof Kilian - po to został wstawiony do zarządu państwowej spółka PGE, aby po kilkunastu miesiącach pracy zgarnąć gigantyczną odprawę. By żyło się lepiej? Tak, swoim!
-Sierpień 2014: Skok na pieniądze zgromadzone w OFE nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Deficyt ZUS nadal sięga kilkudziesięciu miliardów złotych.
-Sierpień 2014: Wszystko wskazuje na to, że przejadanie przez rząd Tuska oszczędności milionów obywateli zbieranych przez 15 lat w OFE potrwa zaskakująco krótko. Zaledwie pół roku wystarczyło, aby administrująca krajem ekipa PO-PSL wydała aż 1/3 oszczędności zrabowanych z OFE w lutym.
-Wrzesień 2014: Skrupulatne wypełnianie wytycznych płynących z Berlina i Brukseli oraz utrwalenie roli Polski jako gospodarczej kolonii i dostarczyciela taniej siły roboczej musiało zaowocować odpowiednią gratyfikacją finansową. Tusk za to, że sprzedał Polaków dostał dobrze płatne stanowisko szefa Rady Europejskiej.
-Wrzesień 2014: Zgodnie z dokumentem, do którego dotarła Polska Agencja Prasowa, w przyszłym roku ekipa Tuska chce zwiększyć zadłużenie Polski o kolejne 54 miliardy złotych.
-Wrzesień 2014: Gazoport w Świnoujściu miał być gotowy do końca 2013 roku, tak aby od połowy 2014 móc przyjmować gaz z Kataru. Tymczasem coraz częściej mówi się, że prace budowlane zakończą się dopiero w drugiej połowie 2015, a może nawet w 2016 roku.
-Wrzesień 2014: Rząd Ewy Kopacz przyjął mało ambitny projekt budżetu na 2015 rok. Zakłada on utrzymanie wysokiego deficytu, rosnącego zadłużenia i wysokich obciążeń podatkowych.
-Październik 2014: Rządowe Centrum Legislacji podejmuje decyzję o wstrzymaniu publikacji w Dzienniku Ustaw przyjętej przez Sejm i podpisanej przez prezydenta ustawy o zagranicznej spółce kontrolowanej (tzw. afera z opóźnieniem publikacji ustawy o tzw. rajach podatkowych). Dzięki temu wiele spółek i koncernów działających na terytorium naszego kraju nie zapłaci podatku w Polsce.
-Październik 2014: Ekipa Platformy Obywatelskiej dusi polską gospodarkę wysokimi podatkami. Jedną z naczelnych zasad fiskalizmu wyznawanego przez partię Tuska jest utrzymywanie kwoty wolnej od podatku na niezmienionym i niezwykle niskim poziomie od 2007 roku (3091 zł w skali roku). Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi, że to jest niekonstytucyjne i kieruje sprawę do Trybunału Konstytucyjnego.
-Październik 2014: Prokuratorski zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych w związku z aferą hazardową miał usłyszeć Jacek Kapica - szef służby celnej i wiceminister finansów w rządzie PO-PSL. Okazało się jednak, że prokuratorowi, który chciał ten zarzut postawić, sprawa została odebrana, a śledztwo przeniesiono do zupełnie innej prokuratury.
-Październik 2014: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opowiada się za objęciem smartfonów i tabletów opłatą reprograficzną. Resort zgodził się tym samym na propozycje ZAiKS-u, który jako pierwszy wystąpił z postulatem nałożenia podatku "smartfonowego" i "tabletowego" w wysokości odpowiednio 1,5 i 2,0 proc. ceny urządzenia.
-Październik 2014: Rząd Ewy Kopacz kontynuuje politykę rządu Tuska polegającą na ciągłym zadłużaniu Polski. Ministerstwo Finansów powiększyło zadłużenie naszego kraju o kolejne 6,06 mld zł. Według oficjalnego komunikatu kwota ta ma sfinansować przyszłoroczne potrzeby pożyczkowe rządu, bo... limity na ten rok zostały już osiągnięte.
-Październik 2014: Ewa Kopacz podjęła na szczycie UE decyzję, aby zniszczyć polską gospodarkę. Wyrażenie przez nią zgody na nowy pakiet klimatyczny jest równoznaczne z popełnieniem gospodarczego samobójstwa przez nasz kraj. Rządowi propagandyści próbują nam wmówić, że dzięki realizacji nowej polityki w sprawie CO2 w Polsce pracę może zyskać nawet 100 tys. osób. - To prawda. Szkoda tylko, że nikt nie wspomina o tym, że jednocześnie pracę straci 400 tys. osób, a ceny prądu poszybują do góry nawet o kilkaset procent!
-Listopad 2014: Ministerstwo Finansów wpadło na nowy, genialny pomysł w jaki sposób jeszcze bardziej utrudnić życie zwykłym Polakom. Planuje wydłużyć z 5 do 10 lat okres przedawnienia zobowiązań podatkowych
-Listopad 2014: Rząd Ewy Kopacz forsuje projekt ustawy zgodnie z którą składki na ubezpieczenia zdrowotne za rolników ubezpieczonych w KRUS w roku 2015 i 2016 znowu będą musiały być zapłacone przez podatników niebędących rolnikami. Tym samym po raz kolejny wydłużona ma być niesprawiedliwa patologia, o której w 2010 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że jest niekonstytucyjna i należy ją zmienić... do końca 2011 roku.
-Listopad 2014: Przez swoją opieszałość rząd PO-PSL doprowadził do 3-miesięcznego opóźnienia w uchwaleniu noweli ustawy o VAT, która miała zlikwidować możliwość wyłudzania VAT przy handlu komórkami, smartfonami, tabletami i notebookam. W efekcie oszuści będą mieli dodatkowy kwartał na dalsze wyłudzanie VAT, a Skarb Państwa straci co najmniej 1 miliard złotych.
-Listopad 2014: Sejm - głosami rządowej koalicji PO-PSL - zalegalizował obrót nasionami genetycznie modyfikowanymi (do tej pory groziło za to 12 lat więzienia). Tym samym żywność GMO staje się w naszym kraju legalna. W mediach rządowych na ten temat cisza.
-Grudzień 2014: Ujawnienie afery "kilometrowej" dotyczącej ministrów w rządzie PO-PSL.
-Grudzień 2014: W jakimkolwiek normalnym kraju przesłuchanie urzędującego prezydenta przez sąd w sprawie tajnych służb wojskowych umoczonych w nielegalne afery byłoby transmitowane na żywo przez wszystkie stacje informacyjne i radiowe. Niestety III RP nie jest normalnym krajem. Tutaj tvn-y potrafią prowadzić całodzienne relacje z przejazdu Pendolino lub procesu "matki Madzi", ale sprawę kompromitujących zeznań obrońcy WSI zasiadającego obecnie na fotelu prezydenta RP całkowicie wyciszają
-Grudzień 2014: Próba nocnej zmiany Konstytucji RP. w nocy 18 grudnia, o godz. 0:45 koalicja rządząca próbowała zmienić Konstytucję RP. Chcieli wprowadzić zapisy, które umożliwiłyby wyprzedaż Lasów Państwowych. Na szczęście dla nas wszystkich projekt przepadł, bo ekipie Kopacz zabrakło pięciu głosów. W mediach pro-rządowych standardowe embargo informacyjne na ten temat.
-Grudzień 2014: Kancelaria premier Ewy Kopacz nadal odmawia ujawnienia opinii publicznej raportu z kontroli w ZUS.
Będzie się starał o reerekcje.
pierwszy temat bla bla bla..
wesołych świąt
PS Czy Was też tak wkurwia to, że w dzisiejszych czasach ludzie nie mogą przeżyć paru chwil bez telefonu? Albo np. to, że rozmawiając z Wami gapią się w ekran i stukają coś na fejsbuczku? Ech, dokąd to kurwa wszystko zmierza...
- One są hebanowe.
Komorowski patrzy z namysłem i odpowiada.
- Coś mnie się wydaje, że one cheba nowe nie som.
Jak się nazywa jeden z zębów J.S. Bacha?
-Kiełbacha
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w piątek w Newport, że na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, 9 września, zwróci się do wszystkich sił politycznych o wsparcie dla ogólnonarodowego planu wzmocnienia obronności.
- Ostatni rok przed wyborami parlamentarnymi może być źródłem szans na to, by zachęcić wszystkie siły polityczne do przyjęcia (...) wspólnego planu minimum na rzecz Polski, polskiego bezpieczeństwa w obszarze modernizacji sił zbrojnych, budowania efektywnego systemu obronnego, obejmującego nie tylko klasyczne siły zbrojne - mówił Komorowski.
Prezydent poprosi o wsparcie
Prezydent podkreślił, że widzi także potrzebę "kształtowania proobronnych postaw społeczeństwa" i "wydobycia z różnych struktur państwa elementów siły, która do tej pory nie była przygotowywana do operacji o charakterze militarnym".
Dodał, że na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zwołanym na 9 września, zwróci się do wszystkich sił politycznych o wsparcie dla "ogólnonarodowego planu wzmocnienia polskiej siły, polskiego bezpieczeństwa, polskiej obronności".
Biorąc pod uwagę nadchodzące wybory może się udać. Może jakaś odwilż w sprawie posiadania broni palnej?
Dla mnie wystarczyłoby aby powstały specjalne strzelnice przy JW gdzie będę mógł za opłatą postrzelać z pistoletów i karabinów WP. Może jakieś szkolenia na pasie taktycznym? Byłoby fajnie.
Może być to wszystko płatne byleby zasilało to konto tychże strzelnic.
Można by się nawet pokusić o stworzenie grup paramilitarnych działających przy jednostce. Możesz kupić kałacha ale nie może(broń) opuścić murów jednostki.
Mam nadzieję że coś z tego wypali. Może zbierzemy jakieś pomysły i wyślemy do Komorowskiego? Wtedy utworzymy batalion Sadol:D
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów