Wybaczcie osobisty ton, ale czytając informację podaną przez należące do NASA Jet Propulsion Laboratory, wzruszyłem się. Nasz kosmiczny ambasador, sonda, która przemierzyła 21 mld km i niedawno obchodziła 40-lecie wystrzelenia, nadal potrafi nieźle zaskoczyć. Pamiętajmy, że mówimy o obiekcie znajdującym się tak daleko od Ziemi, że kontakt z nim jest, coż, bardzo utrudniony.
Żeby łatwiej to sobie wyobrazić, trzeba przywołać kilka faktów. 28 listopada inżynierowie JPL wydali komendę uruchomienia czterech silników zapasowych TCM, by sprawdzić możliwość zmiany kursu sondy 10-milsekundowymi impulsami. Celowo użyłem stwierdzenia „wydali komendę”, a nie włączyli. Ma to związek z tym, że na efekt trzeba było czekać 19 godzin i 35 minut, zanim antena sieci Deep Space Network w Goldstone w Kalifornii odebrała informację, że manewr zakończył się sukcesem.
JPL posługuje się barwnym porównaniem do samochodu, którego silnik nie był uruchamiany przez dłuższy czas i może odmówić posłuszeństwa. Tymczasem Voyagerowi, sondzie lecącej przez przestrzeń międzygwiezdną, udało się to, mimo że silniki TCM nie były odpalane od 37 lat.
Zespół Voyagera przekopał dane sprzed dekad i sprawdził oprogramowanie stworzone w przestarzałym Asemblerze, by można było bezpiecznie przetestować silniki – tłumaczy Chris Jones z JPL.
W styczniu inżynierowie NASA przełączą sondę na działanie TCM. Podobne testy zostaną przeprowadzone również w bliźniaczej sondzie Voyager II.
Voyager I został wystrzelony 5 września 1977 r. W przestrzeń kosmiczną wyniosła go rakieta Tytan IIIE. Wcześniej, 20 sierpnia 1977 r. poleciał w kosmos Voyager II. Obie sondy wyposażono w 3,5-metrowe anteny do komunikacji z Ziemią, a zasilane są generatorami działającymi dzięki rozpadowi promieniotwórczemu plutonu. Voyager I odwiedził Jowisza i Saturna i był pierwszym statkiem stworzonym przez ludzi, który osiągnął przestrzeń międzygwiezdną.
Przypomnę jak "wiekowa" jest już ta wciąż działająca sonda,
w 1977 roku jej wystrzelenia w polsce działo się między innymi:
- premiera komedii filmowej Kochaj albo rzuć w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego.
- wmurowano akt erekcyjny pod Warszawskie Centrum Onkologii.
- w TVP ukazało się pierwsze wydanie programu popularnonaukowego Sonda.
– premiera filmu animowanego Wielka podróż Bolka i Lolka.
- początek 2-dniowej oficjalnej wizyty prezydenta USA Jimmy’ego Cartera w Polsce.
i wszystko w temacie 40 letniej gwarancji na twój żałosny srajfon.
90% tekstu jest atorstwa Rafała Gdaka i pochodzi stąd
Najlepszy komentarz (23 piw)
s................s
• 2017-12-11, 23:20
A moim zdaniem to dobrze, że takie tematy lądują w "historia/dokument". Na głównej to zniknie w jeden dzień pod fałdami gówna, a w działy dokumentalne wchodzą osoby zainteresowane tematem. Przynajmniej mniej gimnazjum w komentarzach...