18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 19:49
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:52

#krowa

Żyd i krowa.
koniosraj • 2015-09-26, 10:37
Rok 1945. Przybiega Icek na NKWD i krzyczy:
-Amerykanie krowę mi ukradli!
-A jak wyglądali ci Amerykanie? Pyta enkawudzista.
-No normalnie, ubrani w waciaki i walonki- odpowiada Żyd.
-To nie Amerykanie, to nasi!
-A tego to ja nie powiedziałem.
Patrz jak idziesz.
Deprechamurowana • 2015-09-14, 8:54
Piękna gleba w wykonaniu jakieś głupiej pizdy



Najlepszy komentarz (34 piw)
m................0 • 2015-09-14, 9:15
Fajne soczyste a zarazem krótkie "kurwa" zastąpi całą sentencję.
Ojciec w opałach
Asvar • 2015-08-23, 11:43
Był sobie Jaś i Małgosia, którzy byli w sobie na tyle zakochani, że dzień bez seksu, był dniem straconym. Pech chciał, że ich rodzice nie tolerowali ich związku, więc zakazano im się spotykać. Na szczęście mieszkali koło siebie, więc ustalili, że dziennie o godzinie 14 będą spotykać się w wyznaczonym miejscu przy płocie, w którym znajduje się dziurka i przez nią będą załatwiać swoje potrzeby seksualne. Jak postanowili, tak zaczęli robić. Mija pierwszy dzień, drugi, aż w końcu pewnego dnia gdy Małgosia podchodzi pod płot i podnosi spódniczkę, wychodzi Ojciec z domu i się pyta "Małgosiu, co robisz?", na co córka "Tatusiu, toaleta w domu zajęta, a mi się strasznie chciało srać, więc załatwiłam się pod krzaczkiem i pomyślałam o krówce za płatem, która może mi dupę wylizać, więc podeszłam pod płot i czekam". Zniesmaczony ojciec pomyślał "A chuj tam, niech robi co chce". Następnego dnia, gdy ojciec robił w polu, to zachciało mu się srać, więc pomyślał "Kurwa, chce mi się srać, ale za chuja nie chce mi się iść do tej pierdolonej toalety.. Załatwię się tutaj i podstawie dupę krówce, żeby mi wylizała", tak też uczynił. Jasiu wychodząc z domu o wyznaczonej porze podchodzi pod płot i myśli "Starałem się delikatnie by sobie drzazge w chuja nie wjebać, ale pierdole dzisiaj na ostro spróbuje", po czym zaczął zacierać rączki. Gdy podszedł pod płot, schylił się i spojrzał w dziurkę, patrzy i myśli "O już jest!", po czym jak się nie zamachnął i chuja w dziurę nie wpierdolił, na co Ojciec Małgosi odskoczył na 2 metry i krzyczy "O ty kurwo! Rogiem!?"
Najlepszy komentarz (98 piw)
kustoszpan • 2015-08-23, 20:23
Rodzice nie tolerowali ich związku, ale ojciec tolerował że krowa liże dupsko córki. To musi być Sosnowiec.
Protest rolnika, rozumiem to...
m................0 • 2015-08-11, 7:26
Byłem ostatnio z żoną w hipermarkecie. Był tam jakiś rolnik z krową który protestował przeciwko cenom mleka...

Czułem się podobnie do niego, tylko że moja krowa protestowała przeciwko cenom czekolady.
Nazwa knajpy
BongMan • 2015-06-09, 13:39
W knajpie.
- Szefie, dlaczego ta buda nazywa się "Pod Mleczną Krową”? Przecież chlejemy tu tylko piwsko...
- O, widzę, że nie widział pan jeszcze mojej żony...
Kleks
Tolkemit • 2015-06-08, 19:58
Piękny strzał

Krowie wymię
ScudeR • 2015-04-08, 19:18
Miałem w LO kumpla, karnie przeniesionego z innego liceum. Powodem tego było to:

Ktoś przyniósł do szkoły wymię krowy (ma ojca masarza). Kumpel jedno z wymion wsadził w rozporek i wyszedł z WC na korytarz. Tam zobaczyły go dwie idące nauczycielki. Jedna z lekkim rumieńcem zwróciła mu uwagę, że zapomniał chyba o czymś. Na to kumpel wyjął z tylnej kieszeni nożyczki i ciaaaaaach!

Jedna nauczycielka zemdlała, druga uciekła z krzykiem, a jego wyrzucono ze szkoły

Najlepszy komentarz (76 piw)
dzidasek • 2015-04-08, 19:35
W kwesti techniczej to co wsadził w rozporek nazywa sie strzyk.
Pomysl bardzo udany
Zagubiona piłka
~LegendarnyZiom • 2015-03-16, 0:52
Przychodzi facet do lekarza z obitym ryjem i kijem golfowym w dupie.
-Rany, co się stało? Pyta lekarz.
-Graliśmy w golfa z przyjaciółmi i żoną. Żona wybiła swoją piłeczkę, tak że nie mogliśmy jej znaleźć. Szukaliśmy wszędzie, aż zaszliśmy na pobliską łąkę gdzie pasły się krowy. Już mieliśmy sobie darować gdy nagle widzę, że jakaś piłeczka jest nie gdzie indziej jak w dupie jednej z krów. Cały uradowany podchodzę do krowy, podnoszę ogon i mówię: "spójrz kochanie, wygląda jak twoja".