18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (2) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:23
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 2025-01-04, 11:41
🔥 ROZLEGULUJĘ WASZE ZAWORY - teraz popularne

#książka

Krótka, za to ciekawa historia z książki Aleksandra Wasilewskiego "WOJNA SŁUŻB racja stanu"

Tobie Ojczyzno
3 godz. ·
Polecamy krótki fragmencik na niedzielne południe Emotikon wink
Sobota, godz. 7.47, Jednostka JW. GROM, Rembertów
Prostą aleją w promieniach wschodzącego słońca na sygnałach pędziły cztery czarne BMW X5 z agentami BOR. Samochody na pełnym gazie wyjechały na szeroki dziedziniec i zahamowały jeden za drugim z piskiem opon przed bramą
wjazdową do jednostki JW GROM.
Jak na rozkaz w tym samym momencie, otworzyły się drzwi wszystkich terenówek i wysiadło z nich dziewięciu potężnie zbudowanych facetów w czarnych garniturach z pod których, wystawała włożona w specjalne kabury, przy pasach biodrowych, broń krótka. Zbici w ciasną gromadę pewnym krokiem podeszli do chodzącego wzdłuż bramy wartownika, Żołnierz przystanął przed boczną kratą, która pełniła funkcję drzwi biegnących wzdłuż budynku wartowni, zagradzając drogę idącym.
Najwyższy z borowców przedstawił się żołnierzowi patrząc na niego z góry.
- Karol Zdebski, biuro ochrony rządu. Mam rozkaz odtransportować pana generała Petrażyckiego do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, proszę nas wpuścić – mówił, władczym tonem.
Żołnierz w szarym mundurze z karabinem Beryl przewieszonym przez plecy, podniósł wzrok na twarz mówiącego i patrząc jakby obojętnie przed siebie milczał.
- Żołnierzu- czy mnie słyszycie - odezwał się zirytowany pułkownik Zdebski odwracając się z drwiącym uśmiechem do swoich oficerów. - Chcę natychmiast rozmawiać z generałem Petrażyckim - rzekł stanowczo podnosząc głos i kładąc ręce na swoich biodrach chcąc dodać sobie jeszcze więcej dowódczej powagi.
- Generała nie ma w koszarach, jeszcze nie przyjechał z domu - beznamiętnie oświadczył wartownik ignorując zupełnie oficera.
Zdebski przybliżył swoją twarz do twarzy GROMowca , prowokacyjnie patrząc mu prosto w oczy.
Wartownik poczuł jego oddech. Pułkownik przysunął mankiet lewej ręki do ust i zapytał do ukrytego w nim mikrofonu – Grupa 2, gdzie jesteście?
W ukrytej w uchu słuchawce usłyszał głos podwładnego. – Weszliśmy do mieszkania, jest puste. Facet musiał wyjść nagle, cała sypialnia jest rozgrzebana, a galowy mundur wisi na drzwiach od szafy. Całą klatka schodowa jest podziurawiła od kul, drzwi wejściowe do bloku rozjebane w drobny mak. W rozpytaniu wśród sąsiadów ustaliliśmy, że około trzech kwadransów temu była tu mała bitwa kiedy generał wychodził z bloku w obstawie pięciu żołnierzy. I wisienka na torcie, w samochodzie terenowym zaparkowanym przed jego mieszkaniem znaleźliśmy trzy trupy. Sprawnie poszatkowani z broni automatycznej. Wyglądali na naszych ale nie mają dokumentów i broń też nie z naszego arsenału. Co robić panie pułkowniku?
- Zostańcie na miejscu, zabezpieczcie teren do przyjazdu naszych techników. Nie wpuszczać na miejsce zdarzenia żadnych pał i prokuratora. Niech spierdalają, zabezpieczyć teren dookoła - rzucił do mikrofonu pułkownik, nie odrywając wzroku od wartownika.
- Żołnierzu kłamiecie, mój oficer twierdzi, że generał pojechał do koszar i to w obstawie takich małych szarych kurdupli jak ty - powiedział zdenerwowany borowiec - jeżeli nas nie wpuścisz, sami wejdziemy do środka – dodał.
- Łącz się z oficerem dyżurnym i otwieraj te wrota, masz na to 10 sekund – warknął.
Żołnierz w szarym mundurze wszedł w wąski okratowany ze wszystkich stron korytarz między bramą główną, a budynkiem wartowni. Podniósł słuchawkę zawieszonego na ścianie telefonu i przyłożył ją do ucha. Jego rozmowa trwała kilka sekund. Po jej zakończeniu spokojnie wrócił na swoje miejsce przed bramę przy której stali funkcjonariusze BOR, starannie zamykają za sobą kratę na elektryczny zamek.
Stanął wyprostowany przed pułkownikiem i patrzył do góry w jego szeroko otwarte oczy.
- Generała nie ma w koszarach - powiedział pewnym, beznamiętnym głosem. W tej sytuacji rozumiem, że panów wizyta jest bezcelowa. Do widzenia – dodał uprzejmie jak na zaistniałą sytuację.
Wyraźnie zirytowany pułkownik zrobił dwa kroki do przodu kładąc prawą rękę na lewym ramieniu o głowę od siebie niższego żołnierza.
- Za mną panowie – chciał bezceremonialnie odsunąć na bok pełniącego służbę wartowniczą żołnierza.
W tym samym momencie poczuł jak żelazne dłonie wartownika zaciskają się na jego nadgarstku. Nie zdążył powiedzieć swojego ulubionego w takiej sytuacji słowa „wypierdalaj”, kiedy poczuł jak potężna dźwignia na wyprostowany staw łokciowy zgięła go w pół, a szarpnięcie do przodu rzuciło borowca na kolana. Jednocześnie żołnierz w szarym mundurze zmienił pozycję ciała stając bokiem do napastnika cały czas trzymając w dźwigni jego rękę. Bez zastanowienia wyprowadził proste kopnięcie szpicem buta wprost w podbródek i otwarte usta borowca. Jego szczeki kłapnęły głośno rozsypując przed siebie połamane zęby.
Pozostali funkcjonariusze jak na komendę sięgnęli pod swoje marynarki by wyciągnąć ukryte pod nimi pistolety. Już czuli kolby w dłoniach, już mieli szarpną do góry.
Zanim zdążyli to zrobić w powietrzu rozniósł się dobrze znany im dźwięk odwodzonych zamków broni automatycznej.
Zza wartowni wyłoniło się nagle trzech żołnierzy GROM w pełnym rynsztunku bojowym, w hełmach, z bronią przy oku. Szybko podeszli do grubych stalowych prętów kraty, bramy wjazdowej do jednostki. Wysuwając pomiędzy szerokie otwory lufy i zakończone nimi tłumiki. Zbita masa ludzi była dla łowców doskonałym celem.
Borowcy stanęli jak skamieniali w pół ruchu. Powoli jakby w zwolnionym tempie zasłaniali marynarkami kolby pistoletów. Starali się nikogo nie sprowokować swoimi zbyt gwałtownymi ruchami. Mieli świadomość, że ta bitwa jest już przegrana. Tylko pułkownik Zdebski trwając w żelaznym uścisku wartownika, próbując się bezskutecznie szarpać, żeby wstać z kolan, wysyczał pełnymi krwi ustami - Gdzie jest generał, gnoju.
-W dupie - odpowiedział jak zwykle beznamiętnie wartownik, uderzając morderczym prawym sierpowym w szczękę oficera puszczając jednocześnie dźwignię na staw oficera. Cios wyłączył BORowcowi na pewien czas wizję i fonię.
W tym samy momencie z wartowni wyszedł kolejny gromowiec w szarym mundurze, który z lekko wyczuwalną ironią w głosie zwrócił się do funkcjonariuszy BOR-u.
- Generała nie ma w jednostce. Panowie wezmą kolegę żeby tak sam nie leżał przed bramą, tu duży ruch jest.
Najlepszy komentarz (80 piw)
kaktus83 • 2015-06-21, 15:52
grzechem byłoby nie dać piwa
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Niedojrzały
m................0 • 2015-06-04, 12:40
Ludzie często mówią mi że jestem niedojrzały, wręcz dziecinny.

Tak się składa że skończyłem ostatnio książkę na 700 stron, w 4 dni

Zajebiście się kolorowało...
death note
o................i • 2015-05-23, 8:02
Właśnie się dowiedziałem, że moja była prowadzi dziennik.
Spisuje w nim nazwiska wszystkich facetów, z którymi spała.

W sumie prościej by było kupić książkę telefoniczną i wykreślać.
Najlepszy komentarz (118 piw)
le_Roi_des_fous • 2015-05-23, 8:34
Bongman chyba pomyliłeś konta.
Głuchoniemy
crossdressphyxia • 2015-05-15, 16:15
- Czy to książka? Film? Polski? Zagraniczny? Trzy sylaby? A może cztery?

Po trzech godzinach zabawy skumałem, że głuchoniemy chce, żebym się odpierdolił.
Rekord Guinnessa
ccs • 2015-03-06, 22:09
Księga Rekordów Guinnesa trafiła do Księgi Rekordów Guinnesa, za największą liczbę rekordów Guinnesa w jednej książce.
Krzyżacy
Vis_PL • 2015-02-25, 23:15
Znany(bądź nieznany) vloger przedstawia nam swoją wersję streszczenia klasyki polskiej literatury

Najlepszy komentarz (176 piw)
P................6 • 2015-02-25, 23:36
@Up Nie podoba ci sie Mietek? Chodź no kurwa na solo!
Kiedy Bóg odwrócił wzrok
s................a • 2015-02-22, 20:27
Dobry. Właśnie przeczytałem b. dobrą książkę i chciałbym się podzielić. Zarzucam szybkie info nt. książki i krótki wywiad z autorem. Wyjaśnia też że USA i Wielka Brytania są współwinne Katyniowi.

"Kiedy Bóg odwrócił wzrok"

Cytat:

Opowieść o wojennym dzieciństwie Wiesława Adamczyka spędzonym na Syberii i naznaczonym sowieckim barbarzyństwem

Autor był małym chłopcem, gdy w maju 1940 roku wraz z matką i rodzeństwem deportowano go na sowiecką Syberię. Jego ojciec, oficer Wojska Polskiego, wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną, zginął jako jedna z tysięcy ofiar zbrodni katyńskiej. Rozdzielenie rodziny i wysiedlenie zapoczątkowało dziesięcioletnią tułaczkę. Skrajnie trudne warunki życia w Kazachstanie, głód, karkołomna ucieczka z ZSRR, śmierć matki, obozy dla uchodźców, rodziny zastępcze - tę drogę, tak jak Autor, przeszło tysiące Polaków.
W pasjonujących wspomnieniach Wiesław Adamczyk oddaje głos ofiarom sowieckiego barbarzyństwa. Bezkompromisowa, przejmująca opowieść jest zapisem utraty dziecięcej niewinności i zmagań z rozpaczą, przez które przechodził mały chłopiec.
W opracowaniach dotyczących II wojny światowej często przemilcza się tę mroczną kartę europejskiej historii, pozostającą w cieniu Holokaustu. Wydarzenia na niej zapisane wciąż jeszcze czekają, by w pełni oddać im historyczną sprawiedliwość.

"Znam wiele opisów syberyjskiej odysei oraz innych zapomnianych wojennych dziejów. Żaden jednak nie jest bardziej pouczający, wzruszający i piękniej napisany niż Kiedy Bóg odwrócił wzrok " - z Przedmowy Normana Daviesa.







'Sukkub" Edward Lee
BigMrBlack • 2015-02-14, 22:09
Chciałbym Wam przedstawić ciekawą pozycję, horror. Książka
Edwarda Lee "Sukkub"
"Witajcie w Lockwood, spokojnej i cichej mieścinie... gdzie sukuby wychodzą na żer, kiedy zapada zmrok. Wyuzdany seks, bezkompromisowa przemoc i niepokojąca, stara przepowiednia, która wypełni się w tym nadprzyrodzonym horrorze, pokochanym przez wojujące feministki!

Seksowna prawniczka Ann Slavik wraca do rodzinnego miasteczka w poszukiwaniu swoich korzeni... ale znajdzie tam coś zgoła innego: śmierć, rozpustę, kanibalizm, diaboliczne tajemnice, strach, strach i jeszcze WIĘCEJ strachu! A dwóch zwariowanych, podążających za nią psychopaów to małe piwo w porównaniu do tego, co czeka na nią w Lockwood."

Czytałem naprawdę dużo strasznych książek.Ale ta książka przeszła wszelkie wyobrażenia.Niesamowicie mocna rzecz.Dosadny język,makabryczne opisy a do tego ocieka seksem.Mnie wciągnęła bez reszty.Obawiam się,że teraz już żadna książka mnie nie przerazi:-)
Polecam każdemu,kto lubi podczas czytania poczuć dreszczyk grozy i obrzydzenia.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem