-
-
-
-
-
Każdy kij ma dwa końce
"Pornografia dewiacyjno-perwersyjna obejmowałaby prezentacje seksu sprzecznego z jego biologicznym ukierunkowaniem oraz seksu w nietolerowanych społecznie (lub także i prawnie) formach, chodzi o formy, które zakładają eksploatację jednego z uczestników stosunku, w szczególności eksploatację polegającą na naruszaniu w związku z aktem seksualnym innych, pozaseksualnych dóbr prawnie chronionych. Zaliczymy tu więc prezentacje seksu homoseksualnego i lesbijskiego we wszystkich wariantach, seks sadystyczny i połączony z gwałtem i przemocą, seks pedofilski, kazirodczy, nekrofilski i zoofilski"
Nie rozumiem co państwowa agenda ma do tego co w prywatnej TV się wyświetla... TVN nie pobiera żadnych środków z budżetu więc mogą robić co chcą. Pierdolony faszyzm.
Jeśli Twoim zdaniem ludzie urodzeni w roku 96 to szczyle, to zapewne znałeś Chrystusa osobiście.
Choć zmiana ustawień jest na razie możliwa jedynie w wersji anglojęzycznej, Facebook planuje już rozszerzenie ustawień dotyczących płci na całym świecie. Wcześniej chce jednak przeprowadzić konsultacje dotyczące tego, jakie terminy będą najodpowiedniejsze w poszczególnych krajach.
- Zbyt często transseksualiści tacy jak ja oraz inne osoby o nieoczywistej tożsamości płciowej mają do wyboru tylko dwie opcje: kobieta czy mężczyzna. Jaka jest twoja płeć? To przygnębiające, bo żaden z wariantów nie pozwala nam powiedzieć innym, kim naprawdę jesteśmy - tłumaczy Brielle Harrison, jedna z programistek pracujących nad projektem. Sama przechodzi teraz przez proces zmiany płci i ma zamiar zmienić swoją facebookową tożsamość z "kobiety" na "kobietę transseksualną".
"Facebook umożliwia ludziom bycie autentycznymi w internecie"
Zmiana opcji wyboru płci jest postrzegana jako ważny krok w kierunku ludzi, którzy nie identyfikują siebie jako mężczyzny lub kobiety - Facebook ma w tej chwili ponad miliard aktywnych użytkowników miesięcznie na całym świecie, a wśród nich jest wiele osób transseksualnych czy niepewnych swojej tożsamości płciowej.
Masen Davis, dyrektor wykonawczy z Transpłciowego Centrum Prawniczego, mówi, że niektórym osobom może być trudno zrozumieć, jak duże znaczenie ma możliwość wyboru spośród wielu określeń dotyczących tożsamości płciowej. Mimo to decyzja portalu jest według niej niezwykle ważna. - Cieszymy się, że Facebook umożliwia ludziom bycie autentycznymi w internecie - mówiła.
Dzięki zmianom na portalu użytkownicy będą mogli też wybrać sami, jaki zaimek ma znaleźć się w kierowanych do nich komunikatach - będzie można wybrać formę żeńską, męską lub neutralną. Zmiana płci na profilu nie będzie też rejestrowana jako widoczne dla wszystkich "wydarzenie z życia". Można też będzie ukryć termin określający płeć tak, aby nie był widoczny dla nikogo - wcześniej nie było to możliwe.