18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 23 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne

#lewicowcy

Zbieranie podpisów pod wnioskiem o europejskie referendum ws. wprowadzenia bezwarunkowego minimalnego dochodu podstawowego, który otrzymywałby każdy obywatel - zapowiedziały we wtorek stowarzyszenia: Ryszarda Kalisza, Anny Grodzkiej, Piotra Ikonowicza oraz Zieloni.

Przewodniczący stowarzyszania "Dom Wszystkich Polska" Ryszard Kalisz podkreślił na wtorkowej konferencji prasowej w Pałacu Kultury i Nauki, że zbieranie podpisów pod referendum europejskim na rzecz wprowadzenia bezwarunkowego minimalnego dochodu podstawowego to wspólna inicjatywa.

- Działamy wspólnie, mamy sporo podpisów, ale chcielibyśmy, aby Polska (...) pomogła innym Europejczykom w zebraniu miliona podpisów - podkreślił poseł.

- Chcemy walczyć o takie rozwiązania polityczne (...) zarówno w Polsce, jak i w Europie - wtórowała mu posłanka Twojego Ruchu Anna Grodzka, reprezentująca stowarzyszenie "Społeczeństwo fair". Przekonywała też, że nowoczesna lewica jest potrzebna Europie jak powietrze.

Szefowa partii Zielonych Agnieszka Grzybek dodała, że o wprowadzeniu takiego rozwiązania mówi się w Niemczech czy Szwajcarii.

W konferencji wzięli udział przedstawiciele Zielonych oraz stowarzyszeń: "Społeczeństwo fair", "Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej" i "Dom Wszystkich Polska".

W sprawie ustanowienia bezwarunkowego dochodu podjęto Europejską Inicjatywę Obywatelską. Rozwiązanie to umożliwia mieszkańcom UE zgłaszanie propozycji legislacyjnych. Jeśli w ciągu 12 miesięcy zyskają one poparcie co najmniej miliona osób z siedmiu krajów UE, mogą zaowocować nowymi unijnymi decyzjami, strategiami lub przepisami.

Kalisz pytany na konferencji we wrześniu, ile miałby wynieść w Polsce taki dochód - gdyby został wprowadzony - odparł, że szacunkowo "musiałby być na poziomie ponad 1000 zł, pewnie między 1000 a 2000".