18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne

#maszynista

Maszynista - zimna krew
ZjaranyZbyszek • 2016-05-12, 14:09
wygląda niegroźnie ale mógł się wykoleić, i kogoś mogło nieźle uszkodzić przy oknie...



Maszynista wybiega z kabiny i krzyczy: na podłogę!

ukryta treść

Koleje Wielkopolskie udostępniły nagrania z monitoringu, pokazujące, jak wyglądał wypadek szynobusu jadącego z Wągrowca do Poznania. Szynobusem podróżowało około 100 osób. - Wychodząc z łuku z prędkością około 110 km/godz. zauważyłem stojącą na przejeździe kolejowym ciężarówkę, której naczepa stoi na torach. Nie było możliwości, by na tym odcinku zdołać zatrzymać pociąg. Natychmiast włączyłem tryb nagłego hamowania i wybiegłem z kabiny. Nie było czasu na zastanawianie się. To były 2-3 sekundy - relacjonuje Mateusz Szymański, maszynista szynobusu Kolei Wielkopolskich.
Najlepszy komentarz (395 piw)
weltmajster • 2016-05-12, 14:27
Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Pełen profesjonalizm. Wielki szacunek.
Pasażer pociągu pobił potrąconego mężczyznę, bo był zdenerwowany opóźnieniem

Śląscy policjanci zatrzymali 41-letniego pasażera pociągu relacji Wrocław - Warszawa, który znieważył funkcjonariuszy. Wcześniej mężczyzna użył siły wobec potrąconego przez pociąg pieszego i zaatakował interweniującego maszynistę.

Do nietypowego wypadku kolejowego doszło w niedzielę na częstochowskim dworcu kolejowym. Pociąg relacji Wrocław-Warszawa potrącił znajdującego się na torach 26-latka.

Jak wynika z ustaleń policji, pijany pieszy przechodził przez tory, zachwiał się schodząc z torowiska i uderzył o lokomotywę. Badanie trzeźwości wykazało, że ma ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

W trakcie oczekiwania na służby, z pociągu wybiegł zdenerwowany pasażer, który podbiegł do leżącego na torach 26-latka i go zaatakował. Sprawca szarpał rannego i uderzał nim o torowisko. Na szczęście, szybko zainterweniował maszynista. W odwecie został jednak znieważony przez sprawcę, który użył wobec niego siły.

Ostatecznie agresywny pasażer wrócił do pociągu i jak gdyby nic się nie stało oczekiwał na wznowienie ruchu pociągów.

Pasażera zatrzymali policjanci. W trakcie czynności mężczyzna stawiał opór. 41-latek odpowie za znieważenie mundurowych.

źródło: interia.pl
Najlepszy komentarz (35 piw)
mygyry • 2016-04-11, 17:22
Maszynista chyba powinien być brawo, a nie się wpierdalać
Okrutny maszynista
M................s • 2014-12-05, 10:14

Skurwiel najpierw włącza kamerkę, a dopiero później hamuje, jak już jest po ptokach...
Najlepszy komentarz (87 piw)
A................r • 2014-12-05, 11:01
Nie prawdziwy sadol tylko zwykła szmata.
Sadol to by ciapatego odstrzelił a nie zabił niewinne zwierzątko.
Maszynista i prawnik
d................i • 2014-05-09, 19:49
Prawnik stoi w markecie w kolejce do kasy. W pewnej chwili czuje czyjeś ręce na swych ramionach. Odwraca się zdenerwowany i mówi do stojącego za nim faceta:
- Panie, co pan do jasnej cholery robisz?
- Niech pan wybaczy, jestem masażystą i chciałem wykorzystać ten czas, kiedy stoję do kasy, żeby nie wyjść z wprawy.
- Nie chciał pan wyjść z wprawy? Ja jestem prawnikiem, a czy widzi pan, żebym dymał tego faceta przede mną?!

jak było to do gazu
Najlepszy komentarz (69 piw)
szymy • 2014-05-09, 23:56
To w końcu kto tam był? Maszynista czy masażysta? A może masarz?
Bo stał 30 cm za daleko
qubek90 • 2014-04-16, 12:00
Kara od maszynisty

Najlepszy komentarz (274 piw)
kaktus83 • 2014-04-16, 12:24
Debil, o mały włos złamałby nogę maszyniście...
Maszynista też człowiek
cuter87 • 2013-05-08, 14:26
Drodzy moi Sadole,
Po obejrzeniu jakiegoś tam filmiku o pociągu/wypadku/coś tam/coś tam, postanowiłem delikatnie przedstawić obraz ze strony maszynisty. Jako iż mój ojciec, emerytowanym maszynistą jest, to nie raz, nie dwa, słyszałem różne historie jego jak i jego kolegów. A wypadków było sporo. Sam na "liczniku" ma kilka osób, więc jest dość dobrą osobą dla mnie, do wyrokowania nad często słyszanymi w radio lub TV zdarzeń "pociągowych". Ale przed Wami krótka, lekko sadystyczna historia. Ojciec przejeżdżał akurat pociągiem przez moją miejscowość i w zasadzie minął główny przejazd kolejowy i już wyjeżdżał z miasta, gdy na torach zobaczył siedzącą osobę. Było to nad ranem, więc widoczność mega słaba, a pociągu w 20 metrów przecież nie zatrzyma. No to trąbi na gościa, trąbi etc. ale reakcji nie ma (nie licząc tego, że gość lekko się odwraca i przysłania oczy, żeby zobaczyć co też jedzie w jego kierunku). I teraz wyobraźcie sobie jak musi się czuć taki człowiek, który po prostu wie, że za chwilę, najprawdopodobniej rozjedzie człowieka i nic nie może z tym zrobić. Jedynie patrzy. Uderzenie - specyficzne puknięcie z przodu i nic więcej. Ojciec za radio "dyzpozytor zgłoś się... (i tak dalej i tak dalej). A jak się skończyła akcja? Gość okazał się pijany (na jego chyba szczęście w tej sytuacji) i ojciec zepchnął go tylko z torów tym spychaczem z przodu lokomotywy. Facet po zabraniu do szpitala, jak lekko wytrzeźwiał to uciekł ze szpitala. Skąd to wiem? Bo jakiś czas potem, ojciec spotkał tego gościa jak załatwiał jakieś sprawy na mieście. Wyśmiał głąba i obiecał, że drugi raz z widelca mu już nie ucieknie. Sadystyczne pół na pół, ale jak się jest obok takiej sytuacji, to to robi wrażenie. Także sadole, jak pijecie, to uważajcie na pociągi nie jednemu się wydawało, że jest "cfańszy" niż pociąg. No ale żeby nie było, filmiki na harda też są potrzebne, to róbta co chceta
Najlepszy komentarz (25 piw)
~Vuko • 2013-05-08, 14:41
siwens84 napisał/a:


Coś mi sie tu kupy nie trzyma...
WIDOCZNOŚĆ MARNA a później SPOTKAŁ GO NA MIEŚCIE I POZNAŁ GO??

a poza tym to POTEM to sie śmierdzi pod pachami a spotkać go mógł jakiś czas PÓŹNIEJ!!


Ja pierdole

to oczywiste, że musiał się zatrzymać i zobaczyć co się stało, czy kolo jest ranny itp i ktoś też musiał zadzwonić po pogotowie skoro został zabrany do szpitala

PÓŹNIEJ to już będzie za późno, więc już teraz zacznij myśleć
Opóźnienie
BongMan • 2013-01-24, 9:45
W Japonii, kiedy pociąg ma opóźnienie, maszynista robi sepuku.
W Polsce, kiedy pociąg ma opóźnienie, maszynista robi sekupe.
Najlepszy komentarz (46 piw)
BiałyJeleń • 2013-01-24, 12:02
z pamiętnika maszynisty
masterwow • 2012-12-17, 18:46

I.
Policja nie ma odpowiednich protokołów w razie "W". Kiedy dochodzi do wypadku na przejeździe kolejowym wszystko jest wpisywane w zwykłe protokoły "drogowe" gdzie udział biorą dwa pojazdy drogowe. Biorą się z tego ładne kwiatki.

Policjant: Jaki jest numer rejestracyjny pojazdu?
JA: ET 22 1234 .
P: Dobrze. Muszę wpisać w protokół pojemność silnika.
Ja: Ale tu są silniki elektryczne.
P: To może pomińmy tę rubrykę. To jaka jest moc silnika?
J: Jednego czy wszystkich?
P: Eee? Ogólnie.
J: 3 000 kW.
P: Eee? Dobra, nieważne. Jaka tu jest skrzynia biegów?
J: Przekładnia elektryczna. Skrzyni jako takiej brak.
P: EEE? Nie, ja się poddaję. Tu nic nie pasuje.

II.
Środek dnia, widoczność piękna. Na przejeździe obowiązek zwolnienia dla pociągu do 20km/h, więc zwalniam. Gdzieś tam z prawej widzę podjeżdżający samochód. Zbliżam się już do przejazdu, prędkość 18km/h, patrzę a tu kobitka civic'em pakuje mi się pod zgarniacz. Trudno się mówi, sygnał, hamowanie nagłe i czekamy aż 2 400 ton się zatrzyma...

kilkanaście sekund i kilkadziesiąt metrów dalej...

Schodzę z lokomotywy zobaczyć czy babsko żyje. Nie zdążyłem zejść z drabinki gdy dolatuje mnie jej piękny skrzek:
- Ja na policję zadzwonię. Ty powinieneś siedzieć, a nie na ludzi polować. Byłam z prawej strony!
- Policję już wezwałem (taki obowiązek). Niech mi pani powie czy wszystko w porządku? Jechała pani sama?
A ta dalej swoje. Olałem ją i idę sprawdzić samochód. Daleko nie miałem, cały czas trzymał się zgarniacza. Na szczęście jechała sama, natomiast po tym jak się darła i latała w koło, wywnioskowałem, że jednak jest cała.
Przyjechała policja, komisja się zebrała. Pora wysłuchać uczestników. Pani opowiada pierwsza:

- Jechałam sobie do domu, dojeżdżam do przejazdu. Pociąg miał mnie z prawej i do tego zwolnił, więc jadę. A ten w tym momencie zaczął trąbić, no ale przecież miałam pierwszeństwo to jadę. A on jak przyspieszył i łup we mnie. To psychopata jakiś! Zabierzcie go! Pewnie pijany jest!
Już nawet nie musiałem opowiadać swojej wersji ;p

Nie żebym miał coś do kobiet na stanowiskach albo za kółkiem, ale mam po prostu do takich agentek szczęście.


nie moje, z życia wzięte
Najlepszy komentarz (26 piw)
Pan_Doktur • 2012-12-17, 20:12
jeżdżą tymi pociągami nie wiadomo jak, pociągi na tory!

Jedzie pociąg...
rivet • 2012-03-07, 10:45
Jedzie pociąg po Polsce i nagle wstrząs, zjeżdża w pełnym pędzie na łąkę, przebija się przez las i staje w życie. Pasażerowie ochłonąwszy po pierwszym szoku, wyskakują z pociągu i lecą do przodu do maszynisty.
Znajdują go głupawo uśmiechniętego.
-Panie, co się stało?
-No nic takiego, na torach stał ruski sołdat, ręce rozkrzyżował, o tak!
-Coś Pan narobił, wykoleić pociąg z takiego powodu, trzeba było go przejechać!!
-Też tak zrobiłem, on spierdolił na trawę , ja za nim, on w las, ja za nim, dopiero skurwysyna w życie dorwałem !!
Najlepszy komentarz (83 piw)
BongMan • 2012-03-07, 14:13
Przez dobre parę minut rozkminiałem co to jest ta "życia" w której stanął pociąg. Dopiero potem do mnie dotarło, że chodzi o żyto. Ja pierdolę
Pociągowa piątka.
P................n • 2010-03-07, 13:32
Zajebiście wykonany komiks, prawdopodobnie przez kogoś z talentem plastycznym... Może ktoś ma równie dziwne poczucie humoru jak ja i go to rozśmieszy.