Niezmiennie – ku przestrodze
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:54
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:22
#motoryzacja
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Wyprzedzanie to jeden z najtrudniejszych i najbardziej niebezpiecznych manewrów w ruchu drogowym.
Wykonywany bardzo często niewłaściwie, brawurowo, bezmyślnie, na siłę oraz bez odpowiedniego przygotowania.
Wykonywany bardzo często niewłaściwie, brawurowo, bezmyślnie, na siłę oraz bez odpowiedniego przygotowania.
Najlepszy komentarz (21 piw)
ghost114
• 2016-08-30, 20:04
Kurwa to przecież podchodzi pod usiłowanie zabójstwa... Jeździsz sobie z głową całe życie a tu trafi się taki pojeb i pozamiatane. Potem jeśli przeżyje to w sądzie płacz, jest mu przykro, nie wiedział co się może stać i lekki wyrok... Jakby ode mnie zależało to takim osobom dożywotnio odbierałbym prawko - czym innym jest wyprzedzanie jak zjeżdżają i przepuszczają a czym innym chamskie pakowanie na czołówkę. Na piechotę niech bezmózgi zapierdalają.
Wiadomo ku czemu...
Najlepszy komentarz (48 piw)
~DMT
• 2016-08-23, 11:01
Polskie_Drogi napisał/a:
Wiadomo ku czemu...
Ku Naszej uciesze
Ku przestrodze...
Najlepszy komentarz (40 piw)
Jesse.Pinkman
• 2016-08-19, 12:30
atlik napisał/a:
IWiele poważnych kolizji uniknięto, tylko dzięki rozsądkowi kierowców z przeciwnego pasa...
Często także dzięki reakcji kierowców pojazdów WYPRZEDZANYCH - widząc idiotę lecącego na czołówkę z TIRem gwałtownie zwalniają albo zjeżdżają na pobocze robiąc miejsce takiemu zasrańcowi aby nie pozabijał siebie i niewinnych ludzi.
Gdyby w Polsce konfiskowali samochody za jazdę po pijaku lub bez uprawnień, odbierali dożywotnio prawa jazdy za odpierdalanie takich cyrków jakie widzimy na filmiku to może wtedy połowa z tych debili przestraszona wizją konfiskaty samochodu tatusia wogóle nie wyjeżdżałaby na drogi...
Konto mam od jakiegoś czasu, lubię przeglądać portal, czytam często komentarze natomiast do tej pory jakoś nie miałem za wiele do powiedzenia, pozwólcie, że trochę nadrobię.
Skoro już pojawiły się punkty widzenia "złego" i "dobrego" handlarza to pozwólcie, że dodam punkt widzenia kupującego.
Od około 3 tygodni szukam samochodu dla siebie. Na dojazdy do pracy, podjechać do rodziców, skoczyć po zakupy. Dokładnie wiem, czego chcę, tj. popytałem, pogadałem, poczytałem i zdecydowałem się na marki i modele, także podczas rozmów ze sprzedającymi nie marudzę, wiem o co pytać, nie oczekuję też, że auto około 10-letnie będzie wyglądać jak z salonu i cała powłoka lakiernicza będzie oryginalna. Co ważne, nie znam się zupełnie na mechanice i blacharce, auta przed zakupem oglądam w ASO albo korzystam z uprzejmości (odpłatnej ale jednak) kolegi z forum, który zajmuje się oględzinami zawodowo, ponadto doskonale zna auta, w których szukam.
Obejrzałem dotychczas 5 aut, 2 sztuki oglądał wspomniany kolega, i tak:
1. Wspawana prawa tylna ćwiartka, wspawany dach. Sprzedający - osoba fizyczna, raczej o tym nie wiedział. Kupił autom po znajomości pod "kolegi" dla żony, był w autentycznym szoku.
2. "Doskonały stan mechaniczny, serwisowany, bezwypadkowy". Jeden element, tj. dach nie był malowany. Wiszące na drutach zderzaki, w bagażniku jakieś półtusze chyba wozili bo poplamione ch... wie czym. Środek wytachany jak by 4 razy glob okrążył przewożąc stado kóz. Sprzedający - osoba fizyczna.
3. Nie bite ale podwozie w tragicznym stanie. Sanki zeżarte, dziury w podłodze. Sprzedający - handlarz, wystawił górną półkę cenową za ten model w tym roczniku. Oczywiście "Paaaaaaanie, ja nie zaglądam pod podwozia, jak bym tak wszystkiego szukał to bym nic nie kupił".
4. "Auto córki, sprzedaję bo do Anglii wyjechała". Rdza na progach, na podłodze, cały w szpachli albo malowany. Dosłownie jeden element nie był robiony w tym aucie blacharsko. W drzwiach jakiś szuwax (nie wiem nawet czym zalepione). Sprzedający - osoba fizyczna.
5. "Bezwypadkowe, w doskonałym stanie technicznym", sprzedający - osoba fizyczna. Stan faktyczny? Kupa rdzy pod uszczelkami, lewy bok zaszpachlowany tak, że się skala w mierniku skończyła, zderzak różniący się odcieniem od reszty, z silnika leje się na kolektor, musi śmierdzieć jak ch...
6. "Doskonały stan, niski przebieg, zerowy wkład - siadać i jechać". Okazało się, że tył to chyba z metr po dzwonie wyciągany, woda w nim stała... Sprzedający - handlarz
7. Oglądany dziś przez kolegę. "Panie, auto dla żony ale nie jeździ bo za twarde. Odkupiłem w z salonu, ktoś zostawił w rozliczeniu. Klapa bagażnika tylko malowana z powodu szkody parkingowej i to wszystko". O 10 dostaję telefon: "odpuść, ćwiartka z tyłu wspawana, tylny błotnik wyciągany.
Śmiejcie się bądź nie ale kolejny mój telefon do handlarza z zapytaniem o auto wyglądał mniej więcej tak: "Wie Pan co, ja już 7 aut widziałem, wszystkie bezwypadkowe i mam dość cwaniaków. Biorę ze sobą na oględziny specjalistę, któremu płacę i który specjalizuje się w oględzinach tych aut. Ja się Pana jeszcze raz pytam, czy potwierdza Pan z pełną świadomością, że auto jest nie bite. Jeśli tak to przyjeżdżam na oględziny. Jeśli wyjdzie, że był bity to nie ręczę za siebie i nie wiem czym to się skończy."
Facet gadając ze mną podobno latał dookoła auta z miernikiem lakieru dyktując mi wartości. Umówiliśmy się, że wyśle mi jeszcze VIN żebym sobie sprawdził prawdziwość przebiegu i opisu ze stanem faktycznym. Od południa nie odbiera ode mnie telefonu, na sms też nie odpowiedział..
Jaki wniosek? W tym Kraju cwaniak wyśle Cię dla 1000pln do M1 na komunalnym bo nie chcę nawet myśleć jak zachowa się w razie wypadku taki ulep. Ale zarobi! Weźmie Grażynę do Turcji na tydzień bo opchnął 5 ulepów głupio ufającym sprzedawcy ludziom.
Skoro już pojawiły się punkty widzenia "złego" i "dobrego" handlarza to pozwólcie, że dodam punkt widzenia kupującego.
Od około 3 tygodni szukam samochodu dla siebie. Na dojazdy do pracy, podjechać do rodziców, skoczyć po zakupy. Dokładnie wiem, czego chcę, tj. popytałem, pogadałem, poczytałem i zdecydowałem się na marki i modele, także podczas rozmów ze sprzedającymi nie marudzę, wiem o co pytać, nie oczekuję też, że auto około 10-letnie będzie wyglądać jak z salonu i cała powłoka lakiernicza będzie oryginalna. Co ważne, nie znam się zupełnie na mechanice i blacharce, auta przed zakupem oglądam w ASO albo korzystam z uprzejmości (odpłatnej ale jednak) kolegi z forum, który zajmuje się oględzinami zawodowo, ponadto doskonale zna auta, w których szukam.
Obejrzałem dotychczas 5 aut, 2 sztuki oglądał wspomniany kolega, i tak:
1. Wspawana prawa tylna ćwiartka, wspawany dach. Sprzedający - osoba fizyczna, raczej o tym nie wiedział. Kupił autom po znajomości pod "kolegi" dla żony, był w autentycznym szoku.
2. "Doskonały stan mechaniczny, serwisowany, bezwypadkowy". Jeden element, tj. dach nie był malowany. Wiszące na drutach zderzaki, w bagażniku jakieś półtusze chyba wozili bo poplamione ch... wie czym. Środek wytachany jak by 4 razy glob okrążył przewożąc stado kóz. Sprzedający - osoba fizyczna.
3. Nie bite ale podwozie w tragicznym stanie. Sanki zeżarte, dziury w podłodze. Sprzedający - handlarz, wystawił górną półkę cenową za ten model w tym roczniku. Oczywiście "Paaaaaaanie, ja nie zaglądam pod podwozia, jak bym tak wszystkiego szukał to bym nic nie kupił".
4. "Auto córki, sprzedaję bo do Anglii wyjechała". Rdza na progach, na podłodze, cały w szpachli albo malowany. Dosłownie jeden element nie był robiony w tym aucie blacharsko. W drzwiach jakiś szuwax (nie wiem nawet czym zalepione). Sprzedający - osoba fizyczna.
5. "Bezwypadkowe, w doskonałym stanie technicznym", sprzedający - osoba fizyczna. Stan faktyczny? Kupa rdzy pod uszczelkami, lewy bok zaszpachlowany tak, że się skala w mierniku skończyła, zderzak różniący się odcieniem od reszty, z silnika leje się na kolektor, musi śmierdzieć jak ch...
6. "Doskonały stan, niski przebieg, zerowy wkład - siadać i jechać". Okazało się, że tył to chyba z metr po dzwonie wyciągany, woda w nim stała... Sprzedający - handlarz
7. Oglądany dziś przez kolegę. "Panie, auto dla żony ale nie jeździ bo za twarde. Odkupiłem w z salonu, ktoś zostawił w rozliczeniu. Klapa bagażnika tylko malowana z powodu szkody parkingowej i to wszystko". O 10 dostaję telefon: "odpuść, ćwiartka z tyłu wspawana, tylny błotnik wyciągany.
Śmiejcie się bądź nie ale kolejny mój telefon do handlarza z zapytaniem o auto wyglądał mniej więcej tak: "Wie Pan co, ja już 7 aut widziałem, wszystkie bezwypadkowe i mam dość cwaniaków. Biorę ze sobą na oględziny specjalistę, któremu płacę i który specjalizuje się w oględzinach tych aut. Ja się Pana jeszcze raz pytam, czy potwierdza Pan z pełną świadomością, że auto jest nie bite. Jeśli tak to przyjeżdżam na oględziny. Jeśli wyjdzie, że był bity to nie ręczę za siebie i nie wiem czym to się skończy."
Facet gadając ze mną podobno latał dookoła auta z miernikiem lakieru dyktując mi wartości. Umówiliśmy się, że wyśle mi jeszcze VIN żebym sobie sprawdził prawdziwość przebiegu i opisu ze stanem faktycznym. Od południa nie odbiera ode mnie telefonu, na sms też nie odpowiedział..
Jaki wniosek? W tym Kraju cwaniak wyśle Cię dla 1000pln do M1 na komunalnym bo nie chcę nawet myśleć jak zachowa się w razie wypadku taki ulep. Ale zarobi! Weźmie Grażynę do Turcji na tydzień bo opchnął 5 ulepów głupio ufającym sprzedawcy ludziom.
Najlepszy komentarz (74 piw)
blajar
• 2016-08-12, 19:30
Panowie,
to nie chodzi o to, że budżet 1 czy 10k bo akurat 20k. Chodzi o to, że Ci ludzie kłamią w żywe oczy. Mają już pewnie przez sprzedaż tych ulepów nie jedno życie na sumieniu bo taki złom przy kolizji przy 60km/h składa się pewnie od razu w kostkę i na złom wysyła. O to chodzi. To jest czyste sk...ństwo.
to nie chodzi o to, że budżet 1 czy 10k bo akurat 20k. Chodzi o to, że Ci ludzie kłamią w żywe oczy. Mają już pewnie przez sprzedaż tych ulepów nie jedno życie na sumieniu bo taki złom przy kolizji przy 60km/h składa się pewnie od razu w kostkę i na złom wysyła. O to chodzi. To jest czyste sk...ństwo.
Odcinek 52
Najlepszy komentarz (56 piw)
maciupek123
• 2016-08-11, 11:46
Jak widze te kurwy jadace w martwym punkcie gdy ci sie pas konczy to mi sie kurwa noz w kieszeni otwiera. Jak widze ze gosciu musi zmienic pas to albo przyspiesze i go wyprzedze, a jak nie to zwolnie i go wpuszczam. A gosciu na niego juz zjezdza bo go poprostu nie zauwazyl to janusz nawet nie probuje uniknac kolizji. Kurwa bo piniondze. A co do ostatniego zdarzenia to az mi ciary przeszły.
Czy dalej lubimy być oszukiwani? A może zbyt łatwo wierzymy na piękne oczy handlarzowi? Krótki eksperyment z ogłoszeniem.
Najlepszy komentarz (193 piw)
valdziu
• 2016-08-10, 20:32
robert924 napisał/a:
Czemu mam wrażenie że ten typ jest ciepły.
Na bank ssie chuje
zmartwię Cię jednak wolę kobiety
Niezmiennie "ku przestrodze"
Najlepszy komentarz (64 piw)
munio1000
• 2016-08-01, 15:52
0:40 "dzwoń na 911" miszcz ku*wa hahaha
To nie ameryka. Jawnie debil.
To nie ameryka. Jawnie debil.
Jak zawsze – ku przestrodze...
Najlepszy komentarz (57 piw)
micran
• 2016-07-24, 11:58
Ale jak, jak? Co on odpierdolił tą Fabią ?
Tak, to kolejny pomysł by opodatkować właścicieli samochodów starszych niż 10 lat, "abonamentem rocznym" w wysokości nawet 500 zł. Dajmy temu sprzeciw.
Najlepszy komentarz (89 piw)
tranzystor
• 2016-07-18, 23:06
Cytat:
Podatek ekologiczny - ŻE CO?!
Za chwilę kuce się rzucą z bluzgami, że te nowe "podatki" wymyślane przez PiS są po to, żeby odrobić co Tusk nakradł, obciążyć banki i zachodnie korporacje, bo urzędnicy UE tak kazali. A przyczyna jest bardziej trywialna - Patologia pińćset plus to olbrzymi kredyt 20 mld PLN, który trzeba spłacać. PiS swojemu elektoratowi nie zabierze, bo to bezrobotna patologia, więc można dojebać uczciwie pracującym.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Od 25 lat napierdalają tą samą chujową muzyką