18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (4) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 9 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 24 minuty temu
🔥 Karyna I Sebix - teraz popularne
🔥 Menel pedofil - teraz popularne

#muzułmanie

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Edukacja seksualna i nauka jazdy
H................Q • 2013-12-31, 14:26
Dlaczego na bliskim wschodzie w jednym dniu nie mogą mieć edukacji seksualnej i nauki jazy?

Muszą dać wypocząć wielbłądowi.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Szkoły w Turynie rezygnują z Bożego Narodzenia...
B................g • 2013-12-23, 15:57
... by nie urazić muzułmanów

Niektóre szkoły i przedszkola w Turynie rezygnują ze świętowania Bożego Narodzenia, a nawet z jakichkolwiek wzmianek na temat chrześcijaństwa w czasie obchodów świąt ze względu na obawę przed „urażeniem wrażliwości” muzułmanów, którzy uczą się w tych placówkach.



Nacjonalistyczna partia Lega Nord (Liga Północna) złożyła w tej sprawie skargę do sądu. Roberto Carbonero, przewodniczący partii, powiedział, że jeżeli decyzja tych szkół zostanie potwierdzona, „będzie to bardzo poważna i bezprecedensowa sprawa”.

Dodał, że to samo miasto powinno decydować o takich sprawach, a w żadnym wypadku nie pojedyńcze szkoły. Stwierdził też, że Turyn nie może stać się miasten dyskryminacji katolików. „Nie można zaakceptować tego, że ze względu na niekontrolowaną imigrację (...) nasi obywatele, nasze dzieci muszą zrezygnować ze swoich tradycji i własnej kultury”. „Nie zgadzam się z ideą, według której powinniśmy być jakoby zawstydzeni katolickimi fundamentami naszego społeczeństwa i jego historii”.

Jak wskazuje LSN, w niektórych regionach północnych Włoch odsetek imigrantów w społeczeństwie wynosi 11 proc. Rodzi się jednak wśród nich 15 proc. wszystkich dzieci. Imigrantami są przede wszystkim muzułmańscy przybysze z Północnej Afryki.
Najlepszy komentarz (96 piw)
leuke • 2013-12-23, 16:21
Cytat:

Mamusię oszukasz, tatusia oszukasz, ale życia nie oszukasz.



Wszystkie organizmy żywe, jak również grupy organizmów czyli też organizacje, firmy, państwa, ruchy ideologiczne podlegają prawom ewolucji a zgodnie z twierdzeniem jegomościa z czołówki elity naukowców wszechczasów:



Cytat:

Nie najsilniejszy z gatunków przeżywa, ani najinteligętniejszy, ale ten, który najlepiej dostosowuje się do zmian.



W filozofię islamu wpisany jest zakaz zmian. Jednostkom postępowym (dzięki Bogu) obcinane są głowy. Islam jest odporny na ewolucję, sprzeczny jest z jej prawem, dlatego wcześniej czy później umrze śmiercią naturalną.

Polecam jeszcze więcej cytatów Karola, są naprawde wyjebiste.

Zdrowia!
Najlepszy komentarz (57 piw)
Suka_Blyat • 2013-12-20, 16:07
Chciałbym w to wierzyć, jednak rzeczywistość pokazuje, że póki co to rdzenna Europa wymiera
wklejam artykul jana wojcika ze stowarzyszenia europa
przyszlosci (bleh) ciekawi mnie co powiedzą na to Eksperci:

Cztery bzdury o muzułmanach, którymi żywi się polski internet

Cztery najbardziej nośne w polskim internecie negatywne informacje o muzułmanach, które nie są prawdą to: dramatycznie rosnąca demografia, wyrzucanie muzułmanów z Australii, zakaz wjazdu do Japonii i burzenie meczetów w Angoli.
1. Przerażająca demografia

Mit: Film „Muslim Demographics” – muzułmańska demografia, krąży po internecie już od kilku lat i nie traci z biegiem czasu na atrakcyjności. Ba, nawet ostatnio kilka polskich fanpage’ów zyskało wielu członków dzięki wirusowości tego filmiku. Tyleż atrakcyjnego, co nieprawdziwego.

Liczba dzieci w jednej muzułmańskiej rodzinie we Francji to rzekomo 8,1. W Holandii 50% rodzących się dzieci jest muzułmańskich. A Niemcy w 2050 będą już muzułmańskim państwem. Ostatnio na użycie tych danych w swoich wypowiedziach zdecydował się Max Kolonko.

Prawda: Średnia liczba dzieci muzułmańskich imigrantów we Francji spada z pokolenia na pokolenie, obecnie wynosi ok 2,38 wg danych ONZ z 2008 roku.

Żeby w Holandii mogło się rodzić 50% dzieci muzułmańskich, to ze zwykłego stosunku proporcji wynika, że muzułmańscy Holendrzy, stanowiący 5,8% ludności, musieliby mieć po 30 dzieci w każdej rodzinie.

Szef niemieckiego odpowiednika GUS-u wyraził wprawdzie zaniepokojenie nieodwracalnymi trendami demograficznymi, ale wypowiedź o tym, kiedy Niemcy zostaną państwem muzułmańskim, jest wymysłem.

Czy zatem trendy demograficzne nie są niepokojące? Nie do końca. Ostatnie badanie sztokholmskiego urzędu planowania przewiduje, że region metropolitarny Sztokholmu wzrośnie z 2,1 mln mieszkańców obecnie do 3 mln w 2045 roku. Stanie się to w ogromnej większości przez imigrację z Afganistanu i Syrii. Biorąc pod uwagę, że dzisiaj imigranci stanowią 26% społeczności, to przy obecnej średniej stopie dzietności 1,92, mogą w przyszłości stanowić przynajmniej 50% mieszkańców stolicy Szwecji, w większości muzułmanów.

2. Premier Australii wyrzuca muzułmanów (trzeci już z kolei)

Mit: Julia Guillard to już trzeci premier Australii, który wyrzuca muzułmańskich imigrantów. Bezskutecznie. Nie udało się to Kevinowi Ruddowi i Johnowi Howardowi. Każdy z nich o dziwo posługiwał się dokładnie tymi samymi słowami stawiającymi ultimatum – dostosujcie się lub wyjedźcie. Czyżby stenogramy wypowiedzi poprzednich premierów były w Australii przechowywane do ponownego użycia?

Prawda: Nigdy taka wypowiedź nie padła ze strony żadnego premiera Australii, choć zdarza się, że w podobnym tonie wypowiadają się mniejsi rangą politycy. Australia podejmuje też zdecydowane kroki, jeżeli chodzi np. o nakaz odsłaniania twarzy, niezgodę na eksport krów na rynki dokonujące uboju halal, czy kary więzienia dla autorów dżihadystycznej propagandy. Może ten sentyment wobec zmyślonych wypowiedzi utrzymuje swoją popularność tak długo, ponieważ chcielibyśmy, żeby europejscy liderzy wypowiedzieli się stanowczo przeciwko źle pojętej wielokulturowości?

3. Japońscy samuraje kontra muzułmanie

Mit: W Japonii nie chcą muzułmanów. Japonia nie daje im obywatelstwa. Japonia nie daje im prawa stałego pobytu. Nie pozwala wwozić Koranu. Japonia nie zmieni prawa dla muzułmanów. Uniwersytet Japoński nie naucza arabskiego. Japonka, która poślubi muzułmanina, staje się wyrzutkiem z rodziny.
W internecie rozlegają się gromkie brawa i wyrazy poparcia. Czy przy takiej ich ilości Facebook znajdzie odpowiedź na stary koan Zen: „Jak brzmi dźwięk jednej klaszczącej dłoni” ?

Prawda: To historia z cyklu Radio Erewań.
- Czy to prawda, że w Moskwie na Placu Czerwonym rozdają samochody?
- Tak, to prawda, tylko że nie w Moskwie, lecz w Leningradzie, i nie na Placu Czerwonym, a na Placu Rewolucji, i nie samochody, a rowery, i nie rozdają, a kradną.
W Japonii rzeczywiście trudno uzyskać obywatelstwo, prawo stałego pobytu itd. Jest to prawie niemożliwe dla każdego obcokrajowca, obojętnie jakiej jest wiary. Japońskie rodziny też nie są zbytnio otwarte na to, żeby ich córki wychodziły za mąż za kogokolwiek poza Japończykami. Japonia nie wprowadzi szariatu i nie zmieni swojego prawa dla muzułmanów - , ale też dla nikogo innego.

4. Angola burzy meczety

Mit: Na ten hit nabrali się wszyscy, nie tylko osoby przeciwne islamowi, ale też poważne media. Przez jeden dzień świat żył tym, że oto jako pierwszy kraj Angola zakazała islamu i burzy meczety.

Nie pomogło nawet dementi angolskiego ambasadora w Waszyngtonie. Po internecie krążyły zdjęcia wyburzanych meczetów.

Prawda: Podobnie jak w przypadku Japonii, to trochę historia jak z Radia Erewań. Islam nie jest uznany przez Angolę za religię, ale to dlatego, że do tego potrzeba 100 tys. wiernych, a w Angoli jest ok. 80-90 tysięcy muzułmanów. Ponoć miejsce miało także wyburzenie jakichś meczetów w tym kraju, ale wraz z innymi budynkami, które łączyło ze sobą to, że powstały bez zezwolenia na budowę. Zdjęcia, które pojawiły się w internecie, przedstawiały rozbiórki w innych częściach świata.

Czy to wszystko oznacza, że nie ma o czym rozmawiać i sprawa zamknięta? Nie, ale trzeba to robić z głową.
Najlepszy komentarz (96 piw)
Halman • 2013-12-18, 23:38
Skąd piszesz? z Mekki czy Medyny?
Nienawiść
MichaU • 2013-12-15, 17:56
Nie rozumiem ludzi, którzy nienawidzą muzułmanów tylko w pobudek religijnych. Przecież istnieje tyle innych powodów…

 
Najlepszy komentarz (24 piw)
dr_dex • 2013-12-15, 18:42
Niemcy: Muzułmanie zakłócili protest przeciwko prześladowaniu chrześcijan
Policja przez długi czas pozostawała bezczynna, wystawiając tym samym uczestników akcji na poważne ryzyko ze strony grupy muzułmanów i dopiero pod koniec, już po ataku na operatora kamery, wkroczyła do akcji.
Akcja 3:10

Prosiaczek
forspam88 • 2013-12-07, 22:13
Ciekawe czy ciapate zdają sobie sprawę gdzie mieszkają

Najlepszy komentarz (79 piw)
Halman • 2013-12-07, 22:51
wygrałeś dzisiejszy wieczór!
"Libijskie Zgromadzenie Narodowe uznało szariat za podstawę państwowego prawodawstwa i funkcjonowania wszystkich struktur państwowych.



To dobra wiadomość dla muzułmanów i islamskich ugrupowań i bardzo zła dla wszystkich chrześcijańskich środowisk. Od teraz w Libii przepisy będą musiały być zgodne z zasadami opisanymi m.in. w Koranie.

Oznacza to w praktyce obcinanie kończyn złodziejom i kamieniowanie kobiet, które dopuściły się cudzołóstwa."

Podprowadzone stąd: korwin-mikke.pl/wiadomosci/
Opracował: Daniel Król

Autor powołuje się na szersze źródło (jeśli jest zainteresowanie to może ktoś w komentarzach przetłumaczy materiał): www.reuters.com
Najlepszy komentarz (85 piw)
McMenel • 2013-12-06, 15:47
Gdyby Mu’ammar al-Kaddafi nadal żył i nie zostałby obalony przez CIA to nie było by mowy o fanatykach islamskich w Libii. To USA próbuje zdestabilizować region w celu zwiększenia swoich wpływów i umocnienia swojej waluty jako jedynej akceptowalnej w handlu ropą.
Postanowiłem napisać ten temat, po refleksji odnośnie tematów związanych z zamieszkami za naszą wschodnią granicą. Stwierdziłem, że chyba mam coś więcej do powiedzenia na temat spraw ogólnych i mam nadzieję, że kogoś zainteresują moje rozważania nt. przygotowania się do przyszłych krucjat.

Obecnie wśród wielu Sadoli panuje pogląd, że za zdrady na Polakach, za wszelkie akceptacje granic Polskich na korzyść naszych zaborców oraz za traktowanie Polaków w istnie podły sposób (czy to tych świadczących usługi "na zmywaku", czy tych co walczyli podczas II wojny światowej (swoją drogą, świetna lektura: "Ostatnia Walka" Jana Zumbacha)), Zachód powinien ponieść karę za wszystkie te czyny. Wielu Sadoli twierdzi, że nie przyłoży palca do ratowania Zachodu przed zalewem muzułmanów.

Drodzy Panowie, jeśli nie my?
To kto to zrobi?

Już raz cesarz Austrii pokazał nam jak szanuje to co uczyniliśmy dla nich podczas odsieczy wiedeńskiej, gdy nie chciał zdjąć nakrycia głowy, gdy był mu przedstawiany pod Wiedniem syn Jana Sobieskiego - co było uznawane za totalny brak szacunku, dla syna i przede wszystkim wodza, który dowodził wojskami sprzymierzonymi i rozgromił Osmanów. Jest coś jednak wielkiego, co dopiero teraz sobie uświadamiają Europejczycy (gdzie w Austrii postawiono pomnik Sobieskiemu i będą stawiać ich więcej), że do dziś wspomnienie tej ogromnej klęski Osmanów muzułmanom wywołuje wybuchy agresji lub powoduje zupełne milczenie z ich strony, sprawia uczucie bólu, niczym sól na otwartej ranie. Należy pamiętać, że później Turcja była jedynym krajem (albo jednym z dwóch), który uznawał granicę Polski sprzed rozbiorów.

Tak więc Panowie, zgodzimy się, że mamy wspólnego wroga z Zachodem? Muzułmanów.
Ja sam chciałbym aby muzułmanie byli od nas w odległości równej szerokości Niemiec, niż na szerokość Odry (a najlepiej najbliżej dopiero na bliskim wschodzie).

"Pomiędzy cywilizacjami, jak też religiami, nie ma syntez i być nie może". [F.Koneczny]

Wszyscy się zgodzą, że o wielkości państwa świadczy to, do czego je porównujemy, prawda?
W przypadku Polaków bardzo często mamy na myśli to, że można być wielkim państwem, na tle innych z którymi przygraniczymy, jeśli gospodarka tych krajów, społeczeństwo, życie kulturalne, będzie się załamywać. Będąc zieloną wyspą, wśród oceanu czerwonych słupków i konfliktów.
Drugi pogląd, któremu jestem przychylny to bycie "największym", porównując państwo do wielkich sąsiadów. Czyli na wyciągniętej mapie, którą otrzyma nasz Czcigodny Premier w więziennym lochu wszystkie kraje z którymi sąsiaduje konkretne państwo, są zaznaczone kolorem zielonym, a to szczególne, "nasze" jest wyróżnione kolorem złotym. To jest myśl...
Zaraz, zaraz, ale czy czasem już się z tym nie zetkneliśmy? Tak... Sny o wielkiej Polsce już od dawna były urzeczywistnione. Każdy szanujący się szlachcic sprowadzał Szwajcara, aby ten otwierał drzwi jego dworu gdy nadjeżdżali goście. A tu czytając książkę od historii, nagle czarna magia: była Polska, nie ma Polski, nawet po kilkukrotnym przeczytaniu rozdziału i kilku pozycji, nadal nie jest to takie oczywiste i nadal pozostaje pytanie: "dlaczego?".
Problemem były inne cywilizacje oraz podbój cywilizacyjny - w Europie nie istnieje coś takiego jak jedna cywilizacja - lecz 4 (choć ja już powoli doliczam piątą - arabską)[posługuję się kwalifikacją Feliksa Konecznego]. Lecz proszę, nie przenoście negatywnego wspomnienia na dalszą część materiału, ponieważ przyszłość, choć ciężka, niesie ze sobą wiele nadziei - szczególnie z naszym zachodnim sąsiadem (rzucam zdanie, które Ci, którzy będą chcieli zweryfikować te słowa, będą mogli odszukać w linku ze streszczeniami, które Wam zostawiam: reprezentant cywilizacji bizantyjskiej, walczący z Żydami podczas II wojny światowej, przejmuje cechy cywilizacji, z którą walczył i obecnie jest w wielkim rozdarciu - ma lukę cywilizacyjną i możemy powierzyć im to co mamy najcenniejszego - cywilizację łacińską).
Nie przyjmuję negatywnych komentarzy i opinii w tej części wypowiedzi, przed zapoznaniem się z tym materiałem: w ww .k ki. pl / pio jar / pole miki / kone czny / kone czny . ht ml - Brak uprawnień (Co do innych części nie ma sprawy).

Chciałbym zrobić mały eksperyment myślowy (jednocześnie uargumentować to w jaki sposób oba kraje mogą "urosnąć" gospodarczo wg. II mojego poglądu):
Jeden kraj w latach 20. borykał się z pewnym problemem gospodarczym. Priorytetem państwa było usunięcie problemu wewnętrznego i z inicjatywy prywatnej/publicznej opłacano firmy, które zwalczyły problem w całym dziesięcioleciu.
Drugi kraj zaczął odczuwać ten sam problem w latach 30. Niestety przezwyciężenie problemu trwałoby prawdopodobnie tyle czasu co w sąsiednim kraju - czyli całe dziesięciolecie. Tak więc najprostszym rozwiązaniem jest działać od razu i wykupienie usług świadczących przez firmy kraju pierwszego, w usunięciu problemu występującego w kraju 2.
Zauważmy co tutaj mamy: w kraju 1. po 10 latach ci pracownicy musieliby się przekwalifikować, a tak mają możliwość pracować dla innego kraju jednocześnie się wzbogacając i wzbogacając swoje rodziny w 1. kraju.
Zauważcie jedną rzecz: Państwo nr 2 najmuje tych ludzi, ponieważ jest to bardziej opłacalne dla nich niż promowanie tej czynności w swoim kraju oraz oferowanie szkoleń, które byłyby bardzo niskiego poziomu (informacje musieliby mieć ze względu na wywiad w innym państwie, ale prócz informacji, zupełny brak doświadczenia sprawiłby, że stałoby się to nie opłacalne aby wyszkolić swoich tylko na 10 lat).
A przecież inne państwa mogą się borykać z takimi samymi problemami - więc ekspansja usług kraju 1. na kraj 2., 3, 4, 5, może być ogromna.

Teraz krótka refleksja... Myślicie, że taki obecny stan w jakim jest UE potrwa jeszcze sporo czasu? Myślę, że 123 lata rozbiorów oraz lata PRLu nauczyły Polaków kombinowania i obchodzenie skutecznie złego prawa. Sądy próbują zniszczyć nasze małe i średnie firmy, szczególnie te, które mają ambicje stać się gigantami w regionie - właściciele tych firm, to potomkowie ludzi, którzy przetrwali rozbiory, II wojnę światową, PRL oraz eliminowanie na wszelkie sposoby (nie zawsze więzieniem lub kulką z łeb). Nic nie jest w stanie ich zniszczyć - to nam dało tyle lat wielkiego bólu, ale stało się siłą tych, którzy potrafią to wykorzystać. Wiemy przecież, że w Polsce jest wielu cwaniaków i krętaczy? Często nasuwa się nam na myśl pospolity cham spod budki z piwem, ale są ludzie, którzy potrafią robić to z klasą i z etyką wobec innych, lecz nie Państwa Polskiego (choć moim zdaniem jest to zwyczajny okupant, samozwaniec przybierający dumne imię: "Polska").
To właśnie Ci przedsiębiorcy będą świadczyć usługi na zachodzie i w ich wielkim krysyzie, jeszcze na tym zarabiać. Pod warunkiem, że nie pozwolimy na ich totalne zniszczenie.

Większość polityków i ludzi próbuje nam wmówić, że jesteśmy podzielonym narodem. Próbują przerzucać winę z jednego polityka na drugiego, ale jest w tym trochę racji co mówią, ponieważ Europa nie jest jednolita cywilizacyjnie, a występują w niej 4 cywilizacje: bizantyjska, turańska, żydowska i łacińska (no i od niedawna piąta: arabska - ale nie będę jej w dalszej części tematu uznawał za europejską) - z czego wszystkie 4 występują na terenie obecnej Polski.

Juliusz Słowacki "Polska, ale jaka?"
Szli krzycząc: "Polska! Polska!" - wtem jednego razu
Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu;
Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna,
Szli dalej krzycząc: "Boże! ojczyzna! ojczyzna".
Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka,
Spojrzał na te krzyczące i zapytał: "Jaka?"


Chyba za mało zadajemy sobie to pytanie: "o jaką Polskę walczymy"? Zachęcam do lektury Feliksa Konecznego, wielkiego polskiego patrioty i historyka - gdzie przez cały PRL wszystkie jego prace odnośnie cywilizacyj, były przepisywane ręcznie, ponieważ wydruk jego prac był surowo zakazany.
pl . wiki pedia . org / wiki / Feliks_Koneczny

Poznając naszego wroga - i przede wszystkim siebie, możemy mieć nadzieję na zwycięstwo. Wróg zna nas lepiej niż my sami (przynajmniej to w jaki sposób reagujemy):

Tutaj proszę moderatora o poprawne wklepanie linka oraz we wszystkich miejscach powyżej zaznaczonych na czerwono:
w ww . you tube . com / wat ch?v=sBY X7kk_Sq4
lub o kontakt na PW(Brak uprawnień dla mojego konta)


Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że jeśli padną zachodnie państwa, przyjdzie czas i na nas. Odpowiedzmy sobie na pytanie: "gdzie jest miejsce dla Białego Człowieka?". W RPA? Gdzie Afrykanerzy drżą przed kolejnymi morderstwami, może w USA (bycie pod okiem wielkiego brata), czy może w Australii/Nowej Zelandii, gdzie nawet tam nie będziemy wolni przed czerwonymi, może Brazylia?
Odpowiedź jest jedna: Nigdzie nie będzie nam lepiej niż na ziemiach naszych ojców. Nigdzie nie będzie tak jak tu - w Europie, przechadzając się po ziemiach austryjackich, widząc oczami wyobraźni ogromną potęgę Polskiego wojska. Nigdzie nie zostaniemy tak zaakceptowani przez innych jak tu, gdzie jesteśmy.
Życzę męskich decyzji...

P.S. Chcę przeprowadzić wywiady z osobami, które były na Erasmusie w Turcji, nie wiem ile mi na tym zejdzie, ale mam nadzieję, że dam Wam artykuł z naprawdę dużą ilością konkretów, jednocześnie z moimi doświadczeniami z Turkami i Syryjczykami.

P.P.S. Skończyłem pisać temat o 5:30, czyli o tej godzinie kiedy normalnie wstaję, więc proszę o wyrozumiałość w kwestii błędów stylistycznych/interpunkcyjnych/ortograficznych.

P.P.P.S. Ktoś z Sadoli wie, gdzie znajduje się pierwsza katolicka świątynia wybudowana niedawno na terytorium Turcji? Nie mam pojęcia czy to jest kościół czy katedra, ale z tego co pokazywał mi jeden Turek ze zdjęć, jest to podobne do Hagii Sophii lub Błękitnego Meczetu. Może po prostu ściemniał
Najlepszy komentarz (26 piw)
Camel_06 • 2013-12-02, 18:25
Kniejas, Rozumiem że uważasz swoje wypociny za konstruktywną krytykę? Bo jak dla mnie to chciałeś się na siłę przyjebać, ale żadnej sensownej argumentacji w swojej wypowiedzi jakoś nie zamieściłeś. Co więcej, można z niej wywnioskować że gówno zrozumiałeś, i po prostu jako pracownik zmywaka poczułeś się urażony tą jedną linijką która innym czytającym, skupiającym się na treści, najprawdopodobniej całkowicie umknęła.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem