#myśliwy
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
W m. Jabłonka Kościelna prawdopodobnie doszło do gwałtu na 15-letniej dziewczynie. Dwóch mężczyzn wywiozło ją do lasu. Za nimi ruszyła wieś. Podejrzewani potrącili też myśliwego, który później do nich strzelił.
Wszystko zaczęło się w środę po godzinie 14 w Jabłonce Kościelnej (pow. wysokomazowiecki). 15-letnia dziewczyna została wciągnięta przez dwóch mężczyzn do samochodu osobowego. - 30- i 24-latek zawieźli nastolatkę do lasu, gdzie najprawdopodobniej doszło do jej zgwałcenia - mówi kom. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Na poszukiwania 15-latki ruszyli zaalarmowani, prawdopodobnie przez świadka, mieszkańcy Jabłonki Kościelnej. Zawiadomiona została także policja, która ruszyła w pościg. W pewnej chwili, w trakcie ucieczki, mężczyźni potrącili myśliwego, który chwilę po tym strzelił w koło uciekającego auta. 30- i 24-latek uciekali dalej, ale uderzyli w drzewo. 15-latka ciągle była w samochodzie, a sprawcy zaczęli uciekać pieszo. Chwilę po tym, około godziny 16:30, zatrzymali ich policjanci. Była wyczuwalna od nich woń alkoholu. Ich krew zostanie zbadana na zawartość jego oraz środków odurzających.
Poszkodowana dziewczyna trafiła do szpitala. Trwają badania, które pozwolą ustalić jej obrażenia.
Tu przeczytasz "wincyj", ale nie jakoś bardzo.
- Stary wyobraź sobie. Idę ostatnio przez las, patrzę a tam w oddali na polanie stado 200 wilków...
- Nie no, nie możliwe. Tylu to w województwie nie ma.
- No może i racja, ale ze 100 było.
- Co ty gadasz? Jakie 100? Wilki taką watahą nie chodzą.
- Nie no stary, no ale 50 było na pewno.
- Jakie 50 niemożliwe. To chyba wszystkie wilki z okolicznych lasów by się zbiegać musiały.
- No dobra, ale było ich ze 20. No i wyobraź sobie, widzę te wilki na tej polanie... podchodzę bliżej... i bliżej... patrzę... a to pieńki były.
Podchodzi drugi zajączek i się pyta:
-Myśliwy?
-Tak.
-Postrzelił?
-Nie kurde, nadepnął.
Czyli przewrotny sposób na bażanta.
10 sekund na policzenie ile ich jest, później myśliwy odda strzał i zwierzęta uciekną.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów