18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#oświęcim

Jutsu Hitlera
Mr Dan • 2013-03-21, 20:19
Przeglądałem dzisiaj filmiki Dudula i nie mogłem się oprzeć wrzuceniu tego filmiku. Jak widać na tym filmiku wymyślił ciekwą technikę ninja

Najlepszy komentarz (47 piw)
Dupa_Zza_Krzaka • 2013-03-23, 12:06
Hans przewodnik
omaje • 2013-01-09, 11:32
Hans zabrał dzieci z Oświęcimia na wycieczkę do lasu, a że dzieci było dość sporo jedno z nich pyta Hansa.
- Hans, a ile będzie grup?
- Jeden będzie grób



mój pierwszy wiec proszę o litość
Najlepszy komentarz (29 piw)
jaro1 • 2013-01-09, 11:41
ten Hans to za dobry był, zabierał dzieci na wycieczki i obozy...
Obóz koncentracyjny w Oświęcimiu zbudowano w 1917 roku
S................l • 2012-10-08, 15:31
W artykułach i książkach poświęconych obozowi Auschwitz-Birkenau można wyczytać, że Niemcy utworzyli go w połowie 1940 roku. Jest to prawda, ale tylko połowiczna. Rzadko wspomina się o tym, że obóz został w rzeczywistości zbudowany niemal ćwierć wieku wcześniej!

Ostatnie lata XIX wieku i pierwsze XX były okresem masowej emigracji mieszkańców Galicji. Biedota z małopolskich i podkarpackich wsi szukała lepszego życia w Ameryce i Europie Zachodniej, ale wielu nie było stać na tak daleką podróż. Ci wyjeżdżali do pracy „na saksy” – a więc do sąsiednich Prus. Po drodze trafiali do ostatniego galicyjskiego miasteczka przed granicą: Oświęcimia.

Oczywiście w Prusach nie było pracy dla każdego. W efekcie tysiące bezrobotnych zostawały w Oświęcimiu, czekając tu na jakąkolwiek, choćby dorywczą pracę. Problem narastał, szczególnie że wybuch I wojny światowej wielu tułaczom zupełnie uniemożliwił powrót do domów.

Aby zaradzić zupełnemu zalaniu miasteczka przez bezrobotnych, jego władze wydzieliły specjalny teren w odległości około trzech kilometrów od śródmieścia. W 1916 roku obszar ten został sprzedany rządowi Austro-Węgier, a ten w roku kolejnym utworzył kolonię dla emigrantów i robotników sezonowych. Opisała ją w książce „Auschwitz. Obóz i miasto” austriacka historyczka Sybille Steinbacher: Obóz dla robotników sezonowych składał się z 22 murowanych budynków z czterospadowymi dachami oraz 90 drewnianych baraków, przeznaczonych dla 12 tysięcy osób poszukujących pracy (s. 19).


Polskie koszary w Oświęcimiu w dwudziestoleciu międzywojennym. Tutaj Niemcy utworzyli obóz koncentracyjny...

Obóz uruchomiono, ale funkcjonował tylko przez niespełna dwa lata. W międzyczasie zakończyła się I wojna światowa, a Austro-Węgry zniknęły z mapy Europy. Władze odrodzonej Polski nie były zainteresowane dalszym utrzymywaniem gigantycznego obozu, ale jego teren automatycznie przeszedł na ich własność. Od tej pory pełnił przeróżne funkcje.

Zakwaterowano w nim kilka tysięcy uciekinierów z Zaolzia – spornego terytorium na polsko-czeskiej granicy. Jak pisze Sybille Steinbacher azylanci stworzyli tu sobie małą osadę ze szkołą, kaplicą, teatrem, klubem sportowym oraz związkiem strzeleckim (s. 20). Inny fragment obozu oddano Państwowemu Monopolowi Tytoniowemu. Największą część zabudowań przejęło jednak Wojsko Polskie, przekształcając obóz dla bezrobotnych w obóz wojskowy.

Jedynym reliktem dawnej funkcji baraków był urząd pośrednictwa pracy. Aż do lat trzydziestych działał on na terenie obozu.

Kompleks baraków przetrwał do wybuchu wojny, a w 1940 roku zwrócił na niego uwagę Erich von dem Bach-Zalewski kierujący nadokręgiem SS Południowy Wschód. Zaproponował, by właśnie tam ulokować planowany obóz koncentracyjny. Wprawdzie kierownictwo SS nie było zadowolone ze stanu rozpadających się baraków oraz z faktu, że obóz leżał na terenach zalewowych, ale specjalna komisja uznała, że zalety lokalizacji przeważają nad wadami: miejsce miało dobrą infrastrukturę, było uzbrojone, znajdowało się przy węźle kolejowym oraz było łatwe do odizolowania od świata zewnętrznego (s. 30). Decyzja zapadła w kwietniu 1940 roku. Natychmiast wysiedlono 1200 żyjących jeszcze na terenie obozu przybyszy z Zaolzia i Niemcy przystąpili do tworzenia niesławnego Konzentrationslager Auschwitz.
Najlepszy komentarz (87 piw)
mare30ks • 2012-10-08, 17:10
ciekawe ciekawe

Bylem w tym roku w Oswiecimiu i nie obilo mi sie to o uszy
zrobilem troche pamiatkowych zdjec
to jest chyba najciekawsze:


Sadystka
turkowizorka • 2012-08-20, 13:27
Kawał z czasów okupacji:

Na placu Trzech Krzyży w Warszawie karetki przywożą rannych Niemców na punkt rozdzielczy. Zbliża się tłum gapiów przyglądających się wynoszeniu rannych.
- Cicho...- syczy jakaś kobiecina na sąsiadów- cicho...
- Ale dlaczego- pyta się ktoś bliżej stojący.
- Bo nie słychać jak jęczą
Najlepszy komentarz (38 piw)
BongMan • 2012-08-20, 13:41
Jest cierpiący szwab - jest browar!

Pamiętajcie - jak kiedyś zobaczycie rannego niemca, dzwońcie po łódzkie pogotowie.
Portrecista
Avitus • 2012-05-03, 12:12
Historia fotografa, Wilhelma Brasse, który podczas wojny wykonywał swój zawód w obozach zagłady. O tej pracy, do której był zmuszany, i o swoich z tym związanych przeżyciach opowiada sam Brasse - który po wojnie nigdy już nie wziął do ręki aparatu.





Do reszty odsyłam na youtube.
Tytuł ten sam.
Stara odzywka z dzieciństwa
J................o • 2012-02-10, 10:20
To nie dowcip, tylko taka mała etymologia starego zwrotu. Może nie każdy wie, ale na pewno każdy pamięta za dzieciaka taką odzywkę:

-Która godzina?
-Wpół do komina!

A teraz znaczenie - jak fajnie być nieświadomym, że jako gówniarz powtarzało się w ten sposób ulubiony żart SSmańców, kiedy obozowicz Oświęcimski pytał o godzinę.
Najlepszy komentarz (48 piw)
P................n • 2012-02-10, 10:53
BongMan napisał/a:

Pizda rakieta, chuj kosmonauta! SS-mani mówili po niemiecku a to typowo polskie powiedzonko, oparte na rymie. Godzina - komina. Po niemiecku by nie miało sensu.



Miałoby:

Das godzina
Half komina
Chciałem dobrze
Brzeszczot w dupie • 2012-01-11, 15:32
Zdjęcie zrobione w Oświęcimiu nieopodal obozu Auschwitz, na białym graffiti jest napisane na żółto:
Chciałem dobrze
~Adolf Hitler

Jeżeli nie widać, uwierzcie na słowo. Sadystycznie w choy!
Najlepszy komentarz (139 piw)
bonq07 • 2012-01-11, 18:18
@up
Się kurwa znasz...