Ocenę pozostawiam Wam
1:
2:
3:
Gościu pracuje w amerykańskiej policji, na paradzie podchodzi laseczka i sobie z nim tańczy wymieniają się numerami. Po pracy pewnie wsiada w Mustanga i odbiera ją w Starbucksie i idą do niego. Kocie ruchy, styl, wyluzowanie, kultura, radość.
A teraz Wy przegrywy, Grażyna z pryszczatą dupą w domu, brzuch piwny, pląsanie do przebojów Sławomira, praca w montowni albo przy sprzedaży ubezpieczeń i podwójnie rozjebany passat od Turka. Jedyna radość w waszych życiach to świętowanie wpierdolu od Niemca albo Ruskiego i stany upojenia alkoholowego.
Tak tak moi drodzy. Wasza biała skóra nic Wam nie da jak w głowie bieda. ;-]
Tam chyba kobiety skakały. Piąta od końca miała takie dziwne rzęsy...
Co jest takiego meczącego w leżeniu na plecach przez dwie minuty?