Doigrał się w 1:20, wcześniej jego wyczyny tylko podnoszą ciśnienie
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 20:34
📌
Wojna domowa w Syrii 2024
- ostatnia aktualizacja:
2024-12-16, 1:00
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
#odwet
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jedna osoba nie żyje, a 10 zostało rannych po tym, jak w nocy z niedzieli na poniedziałek furgonetka wjechała w grupę muzułmanów w północno-wschodnim Londynie - poinformowała policja. Śledztwo prowadzone jest przez oddział antyterrorystyczny.
Do zajścia doszło w dzielnicy Finsbury Park w północno-wschodnim Londynie w pobliżu lokalnego meczetu i centrum społeczności muzułmańskiej około godziny 00.15 (godziny 1.15 czasu polskiego), tuż po wieczornej modlitwie (tarawih) odprawianej w miesiącu ramadan. Według świadków rozmawiających z telewizją Sky News, w samochodzie dostawczym, który wjechał w przechodniów, znajdowały się trzy osoby, informacji tej jednak nie potwierdziły brytyjskie służby. Policja poinformowała natomiast, że jedną osobę zatrzymano. Ma to być 48-letni kierowca pojazdu, którzy przejdzie badania psychiatryczne.
Brytyjska premier Theresa May poinformowała, że w poniedziałek będzie przewodniczyć posiedzeniu sztabu kryzysowego COBRA. Zajście przed meczetem jest traktowane jako "potencjalny atak terrorystyczny" - dodała.
---
Czyli jak ciapaty wjebie się w ludzi na London Bridge to mówi się o incydencie, bo broń Boże nazywać to zamachem.
źródło: chyba wszędzie
Do zajścia doszło w dzielnicy Finsbury Park w północno-wschodnim Londynie w pobliżu lokalnego meczetu i centrum społeczności muzułmańskiej około godziny 00.15 (godziny 1.15 czasu polskiego), tuż po wieczornej modlitwie (tarawih) odprawianej w miesiącu ramadan. Według świadków rozmawiających z telewizją Sky News, w samochodzie dostawczym, który wjechał w przechodniów, znajdowały się trzy osoby, informacji tej jednak nie potwierdziły brytyjskie służby. Policja poinformowała natomiast, że jedną osobę zatrzymano. Ma to być 48-letni kierowca pojazdu, którzy przejdzie badania psychiatryczne.
Brytyjska premier Theresa May poinformowała, że w poniedziałek będzie przewodniczyć posiedzeniu sztabu kryzysowego COBRA. Zajście przed meczetem jest traktowane jako "potencjalny atak terrorystyczny" - dodała.
---
Czyli jak ciapaty wjebie się w ludzi na London Bridge to mówi się o incydencie, bo broń Boże nazywać to zamachem.
źródło: chyba wszędzie
Najlepszy komentarz (132 piw)
~Velture
• 2017-06-19, 8:44
Słuchałem tego rano w tv i tam wypowiadał się jakiś ciapak i tak w sumie jednym uchem słuchałem jedząc śniadanie aż nagle dojebał tekstem "Nie rozumiem dlaczego ktoś mógł coś takiego zrobić" i parsknąłem śmiechem.
Taki tam obrazek, odwet można by powiedzieć.
Zajebane z chamsko, nie znalazłem na forum nigdzie więc chyba nie było a jak było to trudno.
Zajebane z chamsko, nie znalazłem na forum nigdzie więc chyba nie było a jak było to trudno.
Najlepszy komentarz (37 piw)
premium122
• 2017-03-18, 20:54
Kolejny przyklad na debilizm lewakow i sorosa.
Powinni sprowadzac tu same kobiety z krajow arabskich i by sie okazalo ze oporu przed uchodzcami nie ma zadnego a Polska przyjmuje ich najwiecej.
Powinni sprowadzac tu same kobiety z krajow arabskich i by sie okazalo ze oporu przed uchodzcami nie ma zadnego a Polska przyjmuje ich najwiecej.
Bombardowanie stolicy ISIS przez Rosję
Jakie to jest piękne jakie to wszystko jest piękne
po takim materiale aż chce się żyć!
Jakie to jest piękne jakie to wszystko jest piękne
po takim materiale aż chce się żyć!
Najlepszy komentarz (47 piw)
nowynick
• 2016-08-12, 9:54
mlecz1323 napisał/a:
@MotoGdynia
chyba jesteś jebanym rusofobem z tego co widzę
jeśli się mieszka w kraju tuż obok Rosji, nie posiadając uzbrojonej po zęby armii i kilku głowic nuklearnych wycelowanych prewencyjnie w Moskwę to brak strachu przed Ruskimi to raczej objaw totalnego ignoranctwa i bezmyślności, a nie bycia "jebanym"...
Witam.
Chciałem się z wami podzielić wesołymi wieściami. Można? Można
Rosyjskie lotnictwo prowadzi operację „odwetowych” nalotów w rejonie zestrzelenia śmigłowca Mi-8AMTSz, w którym zginęło 5 obywateli tego kraju. W atakach użyto amunicji kasetowej i bomb termobarycznych.
W związku ze śmiercią trzech rosyjskich lotników i dwóch innych obywateli tego kraju w śmigłowcu Mi-8 zestrzelonym w rejonie Aleppo, prowadzona jest operacja lotnicza „Возмездие” (ros. „Odwet”). Próżno szukać informacji o niej w oficjalnych źródłach rosyjskich, ale media społecznościowe i niezależne oraz obserwatorzy w Syrii informują o masowych nalotach w rejonie prowincji Idlib, w którym miało miejsce zdarzenie.
Rosyjska załoga zginęła, a jej zwłoki zostały zbezczeszczone przez przybyłych na miejsce bojowników. O zestrzelenie maszyny Mi-8AMTSz oskarża się front „Dzhebhat al-Nusra”, ale celem rosyjskiej operacji są również odziały należące do "Ahrar al-Sham" i "Jaish al-Fatah" oraz wszelkie inne zbrojne formacje jakie znajdują się w tym rejonie.
Akcja o której milczą oficjalne źródła doprowadziła do zmiecenia z powierzchni ziemi miejscowości Sarakib, najbliższej miejscu zdarzenia. Celem ataków jest też baza lotnicza Abu Adduhor - od wielu miesięcy kontrolowana przez bojowników i będąca głównym ośrodkiem koncentracji sił w tym rejonie prowincji Idlib.
Rosyjskie naloty realizowane są z użyciem wszelkich dostępnych środków, wliczając w to amunicję kasetową oraz bomby paliwowo-powietrzne.
źródło prosz... defence24.pl/422837,odwet-rosji-ponad-120-nalotow-w-rejonie-zestrzelen...
Chciałem się z wami podzielić wesołymi wieściami. Można? Można
Rosyjskie lotnictwo prowadzi operację „odwetowych” nalotów w rejonie zestrzelenia śmigłowca Mi-8AMTSz, w którym zginęło 5 obywateli tego kraju. W atakach użyto amunicji kasetowej i bomb termobarycznych.
W związku ze śmiercią trzech rosyjskich lotników i dwóch innych obywateli tego kraju w śmigłowcu Mi-8 zestrzelonym w rejonie Aleppo, prowadzona jest operacja lotnicza „Возмездие” (ros. „Odwet”). Próżno szukać informacji o niej w oficjalnych źródłach rosyjskich, ale media społecznościowe i niezależne oraz obserwatorzy w Syrii informują o masowych nalotach w rejonie prowincji Idlib, w którym miało miejsce zdarzenie.
Rosyjska załoga zginęła, a jej zwłoki zostały zbezczeszczone przez przybyłych na miejsce bojowników. O zestrzelenie maszyny Mi-8AMTSz oskarża się front „Dzhebhat al-Nusra”, ale celem rosyjskiej operacji są również odziały należące do "Ahrar al-Sham" i "Jaish al-Fatah" oraz wszelkie inne zbrojne formacje jakie znajdują się w tym rejonie.
Akcja o której milczą oficjalne źródła doprowadziła do zmiecenia z powierzchni ziemi miejscowości Sarakib, najbliższej miejscu zdarzenia. Celem ataków jest też baza lotnicza Abu Adduhor - od wielu miesięcy kontrolowana przez bojowników i będąca głównym ośrodkiem koncentracji sił w tym rejonie prowincji Idlib.
Rosyjskie naloty realizowane są z użyciem wszelkich dostępnych środków, wliczając w to amunicję kasetową oraz bomby paliwowo-powietrzne.
źródło prosz... defence24.pl/422837,odwet-rosji-ponad-120-nalotow-w-rejonie-zestrzelen...
Najlepszy komentarz (66 piw)
samon
• 2016-08-04, 23:50
Jeszcze Amerykanom całą ciuciubabkę popsują i całe isis z alkaidą do końca tygodnia rozpierdolą. Ale by się USA wkurwiło: tyle miliardów $ jak krew w piach.
Czyżby spawka rosjan ??
"Syryjskie służby ratownicze działające na terytorium kontrolowanym przez rebeliantów donoszą o zrzuconym przez helikopter pojemniku z trującym gazem. Kilka godzin wcześniej w tym samym miejscu zestrzelono rosyjski śmigłowiec.
Syryjscy ratownicy informują o toksycznej substancji rozpylonej w mieście Sarakib. Na nagraniach wideo można zaobserwować ludzi, którzy mają kłopoty z oddychaniem, duszą się. Według obserwatorów konfliktu trujący gaz został rozpylony w tej samej okolicy, w której kilka godzin wcześniej zestrzelono rosyjski śmigłowiec."
Źródło: wprost.pl/swiat/10017666/Toksyczny-gaz-rozpylony-nad-miastem-To-odwet-...
"Syryjskie służby ratownicze działające na terytorium kontrolowanym przez rebeliantów donoszą o zrzuconym przez helikopter pojemniku z trującym gazem. Kilka godzin wcześniej w tym samym miejscu zestrzelono rosyjski śmigłowiec.
Syryjscy ratownicy informują o toksycznej substancji rozpylonej w mieście Sarakib. Na nagraniach wideo można zaobserwować ludzi, którzy mają kłopoty z oddychaniem, duszą się. Według obserwatorów konfliktu trujący gaz został rozpylony w tej samej okolicy, w której kilka godzin wcześniej zestrzelono rosyjski śmigłowiec."
Źródło: wprost.pl/swiat/10017666/Toksyczny-gaz-rozpylony-nad-miastem-To-odwet-...
Najlepszy komentarz (53 piw)
Halman
• 2016-08-02, 22:16
"Na nagraniach wideo można zaobserwować ludzi, którzy mają kłopoty z oddychaniem"
niech się myją to oddychać będzie lżej....
niech się myją to oddychać będzie lżej....
W wywiadzie dla stacji radiowej "Mówi Moskwa" Lider Partii Liberalno-Demokratycznej Władimir Żyrinowski stwierdził, że sojusznicy Turcji z NATO nie będą się mieszać, "nie chcąc zginąć w pożarze atomowym". Polityk sugerował, ze Turcję można zniszczyć za pomocą ataku nuklearnego.
Żyrinowski stwierdził, że Turków, jako wschodni naród, najbardziej drażni i martwi niewiadome. - Są teraz zezłoszczeni, zarówno prezydent, premier, jak i turecki Sztab Generalny - nie wiedzą, co się stanie - stwierdził. - Ja na ich miejscu bałbym się miażdżącego uderzenia wobec Turcji. Jedno głupie zachowanie prezydenta, a kraj może przestać istnieć - zapowiedział.
Jak stwierdził, Turcję można zniszczyć za pomocą "nuklearnego ataku rakietowego." - Zniszczyć Stambuł jest bardzo łatwo - wystarczy zrzucić jedną bombą atomową na cieśninę i miasto zostanie "zmyte". To byłaby taka straszna powódź, poziom wody podniósłby się o 10-15 metrów i miasto zatonęłoby razem z 9 milionami mieszkańców - powiedział. Lider LDPR dodał także, że Turcja jest dla Rosji wrogiem numer jeden.
Źródło
Jak sądzicie sadole, tylko straszy czy mówi poważnie?
Żyrinowski stwierdził, że Turków, jako wschodni naród, najbardziej drażni i martwi niewiadome. - Są teraz zezłoszczeni, zarówno prezydent, premier, jak i turecki Sztab Generalny - nie wiedzą, co się stanie - stwierdził. - Ja na ich miejscu bałbym się miażdżącego uderzenia wobec Turcji. Jedno głupie zachowanie prezydenta, a kraj może przestać istnieć - zapowiedział.
Jak stwierdził, Turcję można zniszczyć za pomocą "nuklearnego ataku rakietowego." - Zniszczyć Stambuł jest bardzo łatwo - wystarczy zrzucić jedną bombą atomową na cieśninę i miasto zostanie "zmyte". To byłaby taka straszna powódź, poziom wody podniósłby się o 10-15 metrów i miasto zatonęłoby razem z 9 milionami mieszkańców - powiedział. Lider LDPR dodał także, że Turcja jest dla Rosji wrogiem numer jeden.
Źródło
Jak sądzicie sadole, tylko straszy czy mówi poważnie?
Najlepszy komentarz (70 piw)
saves
• 2015-11-28, 19:51
Żyrinowski to może tyle, co dzisiaj Kopacz. Pokrzyczeć, pogrozić, a i tak wszyscy mają to w dupie.
Takie postanowienie miała część Żydów po drugiej wojnie światowej. Na każdego zabitego Żyda miał przypaść martwy Niemiec. Nawet wiele lat po wojnie ośmiu na dziesięciu ocalałych z zagłady chciało zemsty na narodzie niemieckim.
Cywia Lubetkin, jedna z dowódców powstania w getcie warszawskim: „My wiedzieliśmy, co robić. Gdybyśmy tylko zdołali znaleźć ludzi i środki, jedyną rzeczą do zrobienia była zemsta!”. Pomysł zemsty pojawił się wśród ukraińskiej partyzantki, której członkowie z Paszą Reichmanem zastanawiali się co będzie się działo po wojnie.
Na spotkaniu partyzantki w Lublinie pojawił się Aba Kowner, przywódca powstania w getcie wileńskim. Ktoś podsunął temat masowego wymordowania Niemców poprzez podanie im trującej rośliny pochodzącej z Indii. W ten sposób powstała Nakam (Zemsta), kierowana przez pięcioosobowy zespół. Każdy z kierowników miał na celu werbowanie nowych członków.
„Nie mieliśmy wątpliwości, że podejmujemy działanie, które podjąłby sam Bóg, gdyby istniał” – Awidow.
Zdecydowano, że grupa zostanie podzielona na komórki. Głównym celem był plan A czyli „otrucie możliwie jak największej liczby Niemców”, plan B polegał na otruciu kilku tysięcy esesmanów zgromadzonych w amerykańskich obozach jenieckich. Reichmann umieścił kilku swoich ludzi w spółkach wodociągowych w Hamburgu i Norymberdze. Kowner wyjechał do Palestyny by zdobyć truciznę i zgodę Hagany – żydowskiej organizacji paramilitarnej. Jednak okazało się, że Hagana nie zaaprobuje planu A. Mimo tego Kowner później opowiadał, że w zdobyciu trucizny pomógł mu Chaim Weizmann, przywódca Organizacji Syjonistycznej, a następnie pierwszy prezydent Izraela. Nie ma dowodów na to, że faktycznie tak się stało – znamy te wydarzenia jedynie z relacji Kownera.
W grudniu 1945 roku Kowner w przebraniu żołnierza Brygady Żydowskiej wypłynął do Europy na okręcie Marynarki Brytyjskiej. Podróż nie powiodła się, ponieważ tuż przed wpłynięciem do portu w Tulonie Konwer został poproszony o zgłoszenie się do kapitana. W celu ratowania spisku Kowner podszedł do żołnierza Hagany w celu wtajemniczenia go. Przekazał mu, że jeśli coś się stanie, to ma truciznę przekazać do takiego a takiego miejsca. Już przed samym wyjściem zdecydował, że nie warto do końca ufać żołnierzowi, więc wyrzucił połowę trucizny za burtę.
U kapitana został natychmiast aresztowany. Spędził w więzieniu w Kairze cztery miesiące. Trucizna nie została dostarczona – żołnierz wyrzucił ją do wody.
Pasza Reichamnn został sam. Dalej posiadał kontakty z ludźmi z wodociągów w Hamburgu i Norymberdze. Miejsce już zostało wybrane, znaleziono nawet zawór rur, które prowadziły do dzielnic willowych. Brakowało tylko trucizny. Z tego powodu zdecydowano się przejść do planu B.
„Zgodziłbym się, gdybym uważał, że możemy zniszczyć cały naród niemiecki, walcząc jak naród z narodem. Ale zatruć studnię czy rzekę? Wywołać epidemię? Powiedzmy, że zlikwidujemy dziesięć tysięcy – po co? – Icchak Cukierman – dowódca powstania w getcie warszawskim.
13 kwietnia 1946 roku kilku członków grupy dostało się do piekarni, która dostarczała chleb do obozu jenieckiego Stalag 13 w okolicy Norymbergi. Na kilka tysięcy bochenków chleba udało się wysypać biały proszek z arszenikiem, który w wyglądzie przypominał mąkę. Działania zostały jednak szybko przerwane przez policję. Nie podejrzewano próby zatrucia, więc chleb został wysłany do obozu. Parę dni później doniesiono, że dwa tysiące spośród piętnastu tysięcy jeńców zachorowało na zatrucie pokarmowe. Nie ma szczegółowych danych ile osób umarło, donoszono, że zginęło czterystu, czasem mówiono o dwustu albo tysiącu.
Plan nie powiódł się – efekt nie był zbyt szokujący. Kowner zmienił swoją decyzję mówiąc, że planu A w Europie nie da się już zrealizować. Grupa miała zatrzymać się w kibucu Ejn ha – Choresz by nauczyć się tam uprawy buraków i bananów, słowem zacząć normalne życie. Część grupy zdecydowała się realizować plan C, który polegał na indywidualnych atakach na zbrodniarzy wojennych. Ich działanie było dość proste. Przebierano się za brytyjskich żandarmów i podjeżdżano pod dom ofiary. Tam prosili wybraną osobę o wzięcie udziału w sprawach proceduralnych. Ofiara zabierana była na z góry określone miejsce, tam też ujawniano się i rozstrzeliwano więźnia. Czasem nie wysilano się nawet, by oddalić się od domu: „Nasz gazik miał ze wszystkich stron brezentową plandekę. Podłoga była wyłożona materacami. Jeden czy dwóch z nas czekał, leżąc w ciemności. Gdy tylko pojawiała się głowa Niemca, czekający pochylał się nad nim, obejmował Niemca ramionami za szyję i rzucał się do tyłu. Materace tłumiły wszelkie odgłosy. Szarpnięcie głową Niemca w tył podczas tego upadku dusiło go i natychmiast łamało mu kręgosłup”
Chaim Laskow szef sztabu powiedział o całej sprawie zemsty: „Straciliśmy sześć milionów Żydów. Ktoś, kto nie widział tych miejsc, obozów koncentracyjnych i krematoriów, nie jest w stanie zrozumieć, jaką krzywdę nam wyrządzono. Ponieważ byliśmy słabi, nie mieliśmy własnego kraju, nie mieliśmy mocy, więc się mściliśmy. To nie było miłe działanie (…) Z przykrością stwierdzam, że zlikwidowaliśmy raczej niewielu.”
Na postawie:
T. Segev, Szósty milion, Warszawa 2012
Cywia Lubetkin, jedna z dowódców powstania w getcie warszawskim: „My wiedzieliśmy, co robić. Gdybyśmy tylko zdołali znaleźć ludzi i środki, jedyną rzeczą do zrobienia była zemsta!”. Pomysł zemsty pojawił się wśród ukraińskiej partyzantki, której członkowie z Paszą Reichmanem zastanawiali się co będzie się działo po wojnie.
Na spotkaniu partyzantki w Lublinie pojawił się Aba Kowner, przywódca powstania w getcie wileńskim. Ktoś podsunął temat masowego wymordowania Niemców poprzez podanie im trującej rośliny pochodzącej z Indii. W ten sposób powstała Nakam (Zemsta), kierowana przez pięcioosobowy zespół. Każdy z kierowników miał na celu werbowanie nowych członków.
„Nie mieliśmy wątpliwości, że podejmujemy działanie, które podjąłby sam Bóg, gdyby istniał” – Awidow.
Zdecydowano, że grupa zostanie podzielona na komórki. Głównym celem był plan A czyli „otrucie możliwie jak największej liczby Niemców”, plan B polegał na otruciu kilku tysięcy esesmanów zgromadzonych w amerykańskich obozach jenieckich. Reichmann umieścił kilku swoich ludzi w spółkach wodociągowych w Hamburgu i Norymberdze. Kowner wyjechał do Palestyny by zdobyć truciznę i zgodę Hagany – żydowskiej organizacji paramilitarnej. Jednak okazało się, że Hagana nie zaaprobuje planu A. Mimo tego Kowner później opowiadał, że w zdobyciu trucizny pomógł mu Chaim Weizmann, przywódca Organizacji Syjonistycznej, a następnie pierwszy prezydent Izraela. Nie ma dowodów na to, że faktycznie tak się stało – znamy te wydarzenia jedynie z relacji Kownera.
W grudniu 1945 roku Kowner w przebraniu żołnierza Brygady Żydowskiej wypłynął do Europy na okręcie Marynarki Brytyjskiej. Podróż nie powiodła się, ponieważ tuż przed wpłynięciem do portu w Tulonie Konwer został poproszony o zgłoszenie się do kapitana. W celu ratowania spisku Kowner podszedł do żołnierza Hagany w celu wtajemniczenia go. Przekazał mu, że jeśli coś się stanie, to ma truciznę przekazać do takiego a takiego miejsca. Już przed samym wyjściem zdecydował, że nie warto do końca ufać żołnierzowi, więc wyrzucił połowę trucizny za burtę.
U kapitana został natychmiast aresztowany. Spędził w więzieniu w Kairze cztery miesiące. Trucizna nie została dostarczona – żołnierz wyrzucił ją do wody.
Pasza Reichamnn został sam. Dalej posiadał kontakty z ludźmi z wodociągów w Hamburgu i Norymberdze. Miejsce już zostało wybrane, znaleziono nawet zawór rur, które prowadziły do dzielnic willowych. Brakowało tylko trucizny. Z tego powodu zdecydowano się przejść do planu B.
„Zgodziłbym się, gdybym uważał, że możemy zniszczyć cały naród niemiecki, walcząc jak naród z narodem. Ale zatruć studnię czy rzekę? Wywołać epidemię? Powiedzmy, że zlikwidujemy dziesięć tysięcy – po co? – Icchak Cukierman – dowódca powstania w getcie warszawskim.
13 kwietnia 1946 roku kilku członków grupy dostało się do piekarni, która dostarczała chleb do obozu jenieckiego Stalag 13 w okolicy Norymbergi. Na kilka tysięcy bochenków chleba udało się wysypać biały proszek z arszenikiem, który w wyglądzie przypominał mąkę. Działania zostały jednak szybko przerwane przez policję. Nie podejrzewano próby zatrucia, więc chleb został wysłany do obozu. Parę dni później doniesiono, że dwa tysiące spośród piętnastu tysięcy jeńców zachorowało na zatrucie pokarmowe. Nie ma szczegółowych danych ile osób umarło, donoszono, że zginęło czterystu, czasem mówiono o dwustu albo tysiącu.
Plan nie powiódł się – efekt nie był zbyt szokujący. Kowner zmienił swoją decyzję mówiąc, że planu A w Europie nie da się już zrealizować. Grupa miała zatrzymać się w kibucu Ejn ha – Choresz by nauczyć się tam uprawy buraków i bananów, słowem zacząć normalne życie. Część grupy zdecydowała się realizować plan C, który polegał na indywidualnych atakach na zbrodniarzy wojennych. Ich działanie było dość proste. Przebierano się za brytyjskich żandarmów i podjeżdżano pod dom ofiary. Tam prosili wybraną osobę o wzięcie udziału w sprawach proceduralnych. Ofiara zabierana była na z góry określone miejsce, tam też ujawniano się i rozstrzeliwano więźnia. Czasem nie wysilano się nawet, by oddalić się od domu: „Nasz gazik miał ze wszystkich stron brezentową plandekę. Podłoga była wyłożona materacami. Jeden czy dwóch z nas czekał, leżąc w ciemności. Gdy tylko pojawiała się głowa Niemca, czekający pochylał się nad nim, obejmował Niemca ramionami za szyję i rzucał się do tyłu. Materace tłumiły wszelkie odgłosy. Szarpnięcie głową Niemca w tył podczas tego upadku dusiło go i natychmiast łamało mu kręgosłup”
Chaim Laskow szef sztabu powiedział o całej sprawie zemsty: „Straciliśmy sześć milionów Żydów. Ktoś, kto nie widział tych miejsc, obozów koncentracyjnych i krematoriów, nie jest w stanie zrozumieć, jaką krzywdę nam wyrządzono. Ponieważ byliśmy słabi, nie mieliśmy własnego kraju, nie mieliśmy mocy, więc się mściliśmy. To nie było miłe działanie (…) Z przykrością stwierdzam, że zlikwidowaliśmy raczej niewielu.”
Na postawie:
T. Segev, Szósty milion, Warszawa 2012
Gdy miałem 10 lat, silniejsi często się nade mną znęcali.
Więc zacząłem po każdym dniu w szkole ćwiczyć. Zanim się zorientowałem byłem już na tyle silny, by otworzyć szufladę ojca, w której trzymał broń.
Więc zacząłem po każdym dniu w szkole ćwiczyć. Zanim się zorientowałem byłem już na tyle silny, by otworzyć szufladę ojca, w której trzymał broń.
Słynna grupa Anonymous wydała na swoim kanale YouTube wiadomość do obywateli UK. Zapowiedzieli podjęcie działań przeciwko islamizacji. Trzymam kciuki!
Najlepszy komentarz (83 piw)
kto_to
• 2013-07-25, 10:32
Niby co im zhakują, jak nawet kalkulator służy u nich do wypierdalania wszystkiego w powietrze?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów