Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
JEJ pamiętnik:
"Wczoraj w nocy, wydał mi się trochę dziwny. Ponieważ cały wieczór spędziłam z koleżankami, myślałam, że może to moja wina...dotarłam do domu trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie powiedział. Żadnego komentarza. Nie za bardzo chciał rozmawiać. Był jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić i zaczęłam się zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy zrobiłam coś nie tak, ale on powiedział, że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego odpowiedź nie była przekonująca. Objęłam go i
powiedziałam, że bardzo go kocham, ale on dał mi tylko zimny pocałunek bez słowa. Nie wiem jak tłumaczyć jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie kocha... bardzo się tym martwię! W tamtej chwili byłam pewna, że on chciał mnie zostawić. Miał taką minę, jakby chciał powiedzieć że wszystko się skończyło. Padłam na kolana, i chciałam błagać, żeby powiedział mi całą prawdę, choćby najgorszą. Wtedy jednak coś jakby drgnęło. Rozsunęłam, więc jego rozporek i zrobiłam to. Szybko skończył. Po wszystkim próbowałam znowu rozmawiać o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on położył się i zasnął. Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna
że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne."
JEGO pamiętnik:
"Przegraliśmy 3:1 z Niemcami, ale przynajmniej był lodzik".
On już wiedział, że to ta jedyna. Rzucił krótkie spojrzenie, po czym silnym pewnym ruchem przyparł ją do ściany delikatnie podduszając prawym przedramieniem. Mogła poczuć każdy jego napięty mięsień. Wpierw próbowała się wyrwać, lecz już po chwili zrozumiała bezcelowość swojego oporu. W tym momencie nic innego nie miało już znaczenia. Jakby świat dookoła nie istniał. Zostali tylko oni. Sami. Wpatrzeni w siebie. Jeszcze nigdy nie czuła niczego podobnego. Serce waliło jej jak opętane. Chciała wykrzyczeć wszystkie emocje, ale nie mogła. Jego głębokie spojrzenie i delikatny niewinny uśmiech odbierały jej resztę tchu. Wtedy poczuła ukłucie w tors, niczym ukąszenie osy. Nie czuła bólu, a jedynie delikatny skurcz przeszywający jej ciało. Pojawiło się między nimi uczucie znacznie silniejsze od miłości. On patrząc na jej twarz zobaczył to, czego jeszcze nikt inny w niej nie widział. Rozkoszując się tą chwilą intymnej namiętności powoli ciągnął nóż coraz wyżej. Krew wypływała coraz szybciej, zalewając jej uda. Jednak on stale patrzył jej głęboko w oczy, tak głęboko, że mógł wyczytać z nich każdą jej myśl, każde najskrytsze pragnienie. Nagle czas jakby zatrzymał się w miejscu. W tym momencie zniknęło już dla niej wszystko poza nim. Został tym jednym jedynym, któremu oddała wszystko. Oddała mu siebie. Powoli osunęła się po ścianie, po czym zamknęła oczy zatapiając się w mroku wiecznej ekstazy...
z cyklu "Z pamiętnika psychopaty" ( czyli mnie )
jak się spodoba, będzie więcej
Para leży w łóżku.
- Śpisz? - szepce ona.
- Ta, śpię...
Mija pół godziny:
- Miły, śpisz?
- Śpię.
Po kolejnych 30 minutach:
- Śpisz?
- Kuźwa, mówiłem, że śpię!
- OK, sorki. Śpij, Porozmawiamy jutro.
- Nie, jak już zaczęłaś, to mów!
- Kim ty jesteś?
Para leży w łóżku.
- Śpisz? - szepce ona.
- Ta, śpię...
Mija pół godziny:
- Miły, śpisz?
- Śpię.
Po kolejnych 30 minutach:
- Śpisz?
- Kuźwa, mówiłem, że śpię!
- OK, sorki. Śpij, Porozmawiamy jutro.
- Nie, jak już zaczęłaś, to mów!
- Teraz to się pierdol!
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Strona jest przeznaczona dla osób, które ukończyły 16 lat.
Niektóre podstrony oraz treści lub ich fragmenty posiadają dodatkowe oznaczenia klasyfikujące je jako przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich i wymagające stosownego potwierdzenia.
Rejestracja, zamieszcznie materiałów oraz komentarzy są przeznaczone wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich.