Możliwe, że ktoś już mnie poprzedził, bo wrzucam na szybko i nie mam czasu, aby dokładnie sprawdzić po tagach.
#owsiak
Możliwe, że ktoś już mnie poprzedził, bo wrzucam na szybko i nie mam czasu, aby dokładnie sprawdzić po tagach.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Otóż jutro, jak co roku, owsiak wystartuje z tym swoim kolorowym cyrkiem. Nigdy na niego nie dawałem, nie daję i nie dam ani złotówki. Poniżej wklejam najciekawszy wycinek z artykułu jaki ukazał się ostatnio na wp.pl. Zwykle publikują tam chujozę, ale tym tekstem mnie urzekli.
"W niedzielę kolejny raz odbędzie się kwesta na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. I proszę nie mieć złudzeń: na WOŚP złożymy się znowu wszyscy, czy tego chcemy, czy nie.
O Jerzym Owsiaku i jego imprezie piszę od wielu lat. Gdy po raz pierwszy podejmowałem ten temat, głosy krytyczne były rzadkie i odosobnione. Dziś jest całkiem inaczej. Ten rok i ten finał WOŚP jest wyjątkowy pod paroma względami.
Po raz pierwszy zdarzyło się, że sąd przyznał rację krytykowi Owsiaka w tak stanowczych słowach. Od kilkunastu miesięcy Jerzy Owsiak wykazuje się coraz większą nerwowością, a ostatnio posunął się do kroku, którego trudno było bronić nawet mediom zwykle stojącym za nim murem: polecił wyrzucić z konferencji dziennikarza, który próbował zadać mu niewygodne pytania. Po czym zaczął publicznie twierdzić, że on wcale takiego polecenia nie wydał, choć jako żywo słychać je wyraźnie na nagraniu. Czy w innych sprawach Owsiak jest równie prawdomówny?
Nerwowość Owsiaka można tłumaczyć m.in. tym, że nie jest już nietykalny. W sieci bez trudu można znaleźć krytyczne o nim teksty nie tylko w mediach, zwanych przez niektórych "prawicowymi" (czyli, jak chcieliby sojusznicy Owsiaka, z założenia niewiarygodnych), ale też w takich jak "Rzeczpospolita" czy "Wprost".
Na Owsiakowy cyrk składają się wszyscy podatnicy
Łukasz Warzecha
Przewiduję, że i pod tym tekstem, jak pod wieloma innymi krytycznymi wobec Owsiaka, pojawi się zestaw standardowych argumentów jego obrońców. Dlatego od razu na nie odpowiadam.
Jeśli nie podoba ci się WOŚP, nie dawaj na nią pieniędzy. W czym problem? Otóż problem jest, ponieważ WOŚP od dawna wykracza poza zakres normalnej imprezy dobroczynnej. Na Owsiakowy cyrk składają się wszyscy podatnicy, czy tego chcą czy nie, bo został on de facto upaństwowiony.
W imprezach, towarzyszących WOŚP, biorą udział państwowe służby (policja, wojsko, straż pożarna), do organizacji lokalnych finałów dokładają się samorządy, bezprecedensowy czas antenowy poświęcają media publiczne, zasilane z abonamentu. Dodatkowo w licytacjach biorą udział wielkie prywatne firmy (ale także te należące do skarbu państwa lub z jego udziałem), które wydają tam pieniądze swoich klientów. Nie jest więc prawdą, że możemy na WOŚP nie dawać. Nikt nas tu o zdanie nie pyta.
Co więcej, nikt nigdy nie podliczył całościowego kosztu organizacji finału. W sprawozdaniach finansowych fundacja podaje tylko koszty ponoszone przez siebie. A to jedynie część z nich. Chciałbym zobaczyć podliczenie, uwzględniające wszelkie wydatki, związane z udziałem samorządów, służb i urzędów państwowych, publicznych mediów. Jaki wówczas byłby stosunek wydatków do zysków?
Jeśli WOŚP uratowała choć jedno życie, warto wydać każde pieniądze. Takiego argumentu może używać tylko ktoś, kto nie ma szacunku ani dla swoich, ani cudzych pieniędzy. Działalność dobroczynna ma być efektywna, a to oznacza, że koszty powinny być zminimalizowane. Firma, w której stosunek kosztów do zysków jest jak 1 do 2 jest znacznie mniej efektywna niż taka, gdzie wynosi on 1 do 10. Pytanie o koszty własne jest jednym z podstawowych zwłaszcza w przypadku przedsięwzięcia bazującego na odruchu dobrej woli innych.
Jeśli nie podoba ci się WOŚP, to zadeklaruj, że w razie czego ty ani nikt z twoich bliskich nie będzie korzystał z kupionego przez nią sprzętu. Ten demagogiczny argument powtarza ostatnio sam Owsiak. Powtórzyła go też broniąc go - ku mojemu wielkiemu rozczarowaniu - Janina Ochojska.
Otóż nie ma powodu, aby krytyk WOŚP deklarował niekorzystanie z kupionego przez nią sprzętu. Z chwilą, gdy sprzęt ten trafia do publicznej służby zdrowia, ma służyć wszystkim opłacającym składki zdrowotne i nie ma najmniejszego znaczenia, czy kupiła go WOŚP, filantrop z Emiratów Arabskich czy wójt gminy Pimpolewo Dolne. Do sprzętu służącego publicznej służbie zdrowia mają prawo wszyscy obywatele i nie musi ich w najmniejszym stopniu interesować jego pochodzenie.
A co ty zrobiłeś, żeby pomóc innym? Najpierw sam załóż taką organizację, a potem krytykuj. Kolejny demagogiczny argument. Po pierwsze - każdy ma do spełnienia swoją rolę w życiu. Fakt, że ktoś nigdy nie rządził krajem i rządzić nie będzie, nie oznacza, że nie ma prawa krytykować rządzących. Ktoś, kto nigdy nie zagrał ani jednej nuty na skrzypcach, ma prawo skrytykować to czy inne wykonanie koncertów skrzypcowych Vivaldiego. Gdyby potraktować ten pseudoargument serio, każdy z nas miałby prawo do krytyki jedynie w tej dziedzinie, w której ma osobiste doświadczenie. To oczywisty absurd.
Nikt obdarzony naturalną skromnością nie będzie się też chwalił swoimi prywatnymi dokonaniami w dziedzinie dobroczynności. Nikt, kto krytykuje Owsiaka, nie opublikuje spisu osób, którym pomógł w ten czy inny sposób. Musiałby stracić rozum. Owsiak chyba go stracił, bo w swojej megalomanii zaczął przypominać Lecha Wałęsę, który - jak wiadomo - wziął i jednoosobowo obalił komunę.
Gdyby nie Owsiak, to nie byłoby czym leczyć. To już kompletna bzdura. Kwoty zbierane przez WOŚP są mikroskopijne w porównaniu z budżetem NFZ oraz wydatkami na nowy sprzęt. Gdyby nie było Owsiaka, potrzebny sprzęt znalazłby się i tak, bo takie są obowiązki państwa. Niektórzy twierdzą, że Owsiakowa akcja jest wręcz szkodliwa, ponieważ zdejmuje z państwa obowiązki, które powinny do niego należeć.
To wszystko przez zawiść. To środek erystyczny typowy dla osób bezsilnych w dyskusji. Sięga po niego bardzo często sam Owsiak. Tam, gdzie ktoś nie jest w stanie rzeczowo odpowiedzieć na zarzuty, chętnie ucieka się do marnego psychologizowania.
Co można zarzucić WOŚP i Owsiakowi? W ostatnich latach wątków się namnożyło. Oto najistotniejsze.
Owsiak jako oberautorytet i moralny szantażysta. Na czym polega szantaż moralny? Jego mechanizm jest bardzo prosty i w wypadku WOŚP można go streścić w stwierdzeniu: jeśli krytykujesz Owsiaka, jesteś złym człowiekiem, bo Owsiak pomaga chorym dzieciom.
Owsiakowa impreza została zbudowana w sposób wręcz mistrzowski. Przez lata jej szef stworzył dzięki zaprzyjaźnionym mediom prymitywny i demagogiczny, ale względnie skuteczny schemat, w którym sam został utożsamiony z czynionym dobrem. Zadbał o to, aby jego osoba została nierozerwalnie powiązana z jego akcją. Oczywiście takie utożsamienie jest całkowicie fałszywe. Krytykowanie Owsiaka i jego akcji nie oznacza, że jest się człowiekiem bez serca.
Przez lata trzeba było mieć jednak bardzo wiele odwagi, aby przeciwstawić się moralnemu szantażowi. Skutecznie zadziałał on w przypadku najbardziej znanych firm: ze względów wizerunkowych żadna z nich nie może sobie pozwolić na niewspieranie WOŚP. Obawiają się zapewne i tego, że Owsiak wskazałby je palcem ze swojej ambony jako te złe. "
Dla zainteresowanych link do całości:
wiadomosci.wp.pl/kat,1035641,title,Lukasz-Warzecha-dla-WPPL-Cyrk-Owsia...
Podsumuję jeszcze tylko, że dla mnie to gówno a nie żadna działalność charytatywna czy filantropijna - namawianie kogoś żeby oddał swoje ciężko zarobione pieniądze na coś co powinno zapewnić państwo. Niedługo jak ktoś zejdzie w szpitalu, bo nie będzie sprzętu żeby go uratować, to też wystąpi owsiak i powie, że gdyby na wośpie zebrano więcej to można by było kupić ten sprzęt i człowieka uratować? I powie nam w twarz, że nasze sknerstwo jest winne czyjejś śmierci?
kapcienaobcasach . pl / ?p=724
(niestety nie mogę jeszcze dodawać normalnych linków).
Ten gość prawdopodobnie świadomie manipuluje faktami. Czytałem część kwestii, które porusza i w każdej są manipulacje. W tym artykule(napisanym przez wyznawcę MK) jest informacja, że właścicielem Złotego Melona jest rodzina Owsiaków. Wg dokumentu, który jest tu pokazany 100% właścicielem jest fundacja WOŚP, a żona Owsiaka jest jedynie jej Prezesem – przy spółce z o.o. prezes jest zwykłym etatowym pracownikiem, a nie właścicielem.
Podaje też kwotę wypłaty 9.000zł – na dokumencie jest jasno napisane, że dotyczy to kwoty brutto przy pełnym etacie, a więc na rękę zostaje około 5.000. W jednym z wcześniejszych artykułów MK pokazywał też jako przykład przekrętu WOŚP przelewy za aukcje charytatywne z Allegro, które nie spełniały wymogów ustawowych – nie wspomniał jednak, że to jest normalny sposób dokonywania płatności przez system PayU – przechodzą one przez PayU, a potem trafiają na konto fundacji(prawdopodobnie już z normalnym, ustawowo wymaganym tytułem). Żeby zrobić z tym wałek Owsiak musiałby to robić razem z zarządem tak poważnej firmy jak PayU.
Złoty Melon został prawdopodobnie powołany po to żeby przyśpieszyć działanie fundacji w pewnych kwestiach, które są ograniczone w fundacji przez ustawy. Złoty Melon jest w 100% własnością WOŚP, a nie Owsiaka!!!! Kto nie działał w organizacji samorządowej ani nie prowadził jakiejś działalności tego nie zrozumie i będzie promował takiego nawiedzonego gościa jak Matka Kurka.
Czy to taki wielki grzech, że gościu który załatwia dla szpitali kosmiczne ilości profesjonalnego sprzętu bierze sobie z tego tytułu względnie niedużą jak na Wawę wypłatę? Jak tacy mądrzy jesteście to zróbcie tyle co on nie chodząc nigdzie do pracy.
A więc mój apel: myślcie samodzielnie, a nie powtarzacie bezmyślnie farmazony, które wyprodukował jakiś nawiedzony koleś.
Teraz czekam na falę hejtu
Najważniejsze fragmenty, jak na nich rzetelnie wyróżniła Niezależna
MatkaKurka przedstawił pełne, 28-stronicowe uzasadnienie wyroku ogłoszonego w procesie jaki wytoczył mu Jerzy Owsiak. Bloger podkreśla, że treść dokumentu jest miażdżąca dla Jerzego Owsiaka, fundacji WOŚP oraz księgowej Doroty Pilarskiej i rzecznika WOŚP Krzysztofa Dobiesa. Ponadto sąd wykazał szereg nieścisłości w zeznaniach Owsiaka. Prezes WOŚP w jednym zdaniu zaprzeczał czemuś, a w następnym potwierdzał to - czytamy na kontrowersje.net.
Piotr Wielgucki (piszący jako bloger Matka Kurka) podaje, że „prywatny akt oskarżenia Jerzego Owsiaka i Fundacji WOŚP był motywowany strachem przed ujawnieniem mechanizmu finansowania prywatnej kieszeni małżeństwa Owsiak z publicznej kasy i ofiar donatorów”.
Sąd w uzasadnieniu napisał na jakiej podstawie bloger sformułował zarzuty oraz, że były prawdziwe. Matka Kurka przedstawił je na stronie kontrowersje.net
„Zawarte w tych artykułach twierdzenia, dotyczące wpływów: fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, źródeł i wysokości tych wpływów, wysokości wydatków i ich przeznaczenia, posiadanych przez fundację nieruchomości i kosztów ich zakupu, zacytowanych czy przytoczonych słów Jerzego Owsiaka bądź innych osób publicznych (…) struktury własnościowej i personalnej takich podmiotów, jak „Złoty Melon” spółka z o.o. czy „Mrówka Cała”(jednoosobową działalność gospodarcza prowadzona przez Lidię Niedźwiedzką-Owsiak), charakterystyki fundacji WOŚP, zatrudnienia Jerzego Owsiaka i Lidii Niedźwiedzkiej-Owsiak w „Złotym Melonie” lub fundacji WOŚP, przepływy finansowe pomiędzy fundacją WOŚP, „Złotym Melonem”, „Mrówka Całą”, Piotr Wielgucki oparł o: brzmienie statutu fundacji WOŚP, rzeczywiste wypowiedzi Jerzego Owsiaka i innych osób publicznych, opublikowane w mediach, sprawozdania finansowe fundacji WOŚP. (…)
Niektóre zawarte w artykułach twierdzenia, dotyczące: kosztów organizacji tzw. finałów WOŚP, sposobu przeprowadzania zbiórki publicznej, Piotr Wielgucki oparł o fakty powszechnie znane, które w szczegółach wykazywał w toku procesu. Wszystkie twierdzenia Piotra Wielguckiego, zawarte w wymienionych publikacjach i objęte skargą oskarżycieli prywatnych, były prawdziwe" - napisał sąd w uzasadnieniu.
Sędzia też zaznaczył, że zachowania oskarżonego - za wyjątkiem określenia ,,hiena cmentarna” - zarzucane mu aktem oskarżenia, nie wypełniły znamion ustawowych czynu zabronionego. Nie było przekłamań w tekstach blogera!
„Sąd nie dopatrzył się w wyjaśnieniach oskarżonego, w tych punktach gdzie mówił o faktach, przekłamań. Gdy Piotr Wielgucki powoływał się na konkretne kwoty bazował przede wszystkim na sprawozdaniach finansowych i rozliczeniach przedstawionych przez WOŚP” – czytamy w uzasadnieniu.
Co do Jurka Owsiaka sąd napisał, że w wyjaśnieniach i tłumaczeniach prezesa WOŚP było mnóstwo nieścisłości.
„Nie kwestionując, co do zasady, wiarygodności zeznań Jerzego Owsiaka, podkreślić trzeba, że sąd dostrzegł w tych zeznaniach szereg nieścisłości. Część tych nieścisłości nie miała charakteru pierwszorzędnego, dotyczyło to takich kwestii, jak wskazywanie, iż od początku istnienia spółki ,,Złoty Melon” pełnił on w niej funkcję prezesa zarządu, a następnie wskazywanie, iż nie wie kto jest prezesem tego podmiotu, czy też wskazywanie, że czternaście godzin dziennie poświęca pracy w fundacji, a następnie, iż całą swoją siłę wkłada w pracę dyrektora graficznego w spółce ,,Złoty Melon”. Pewne nieścisłości dotyczyły jednak zagadnień istotnych z punktu przedmiotu procesu.
Świadek Jerzy Owsiak z jednej strony przedstawiał, iż doskonale wie co i do kogo mówi, a następnie podawał, że nie pamięta słów wypowiadanych pod adresem Piotra Wielguckiego (przy czym w pytaniach oskarżonego treść tych słów była przytaczana) w sytuacji, gdy słowa te oskarżony w sposób bezsprzeczny wykazał. Jerzy Owsiak w jednym zdaniu zaprzeczał, aby fundacja organizowała szkolenia dla ratowników medycznych, po czym w kolejnym zdaniu to potwierdzał” – czytamy.
A jak sąd ocenił wiarygodność księgowej WOŚP i „Złotego Melona” Doroty Pilarskiej?
„Do zeznań tego świadka sąd podszedł jednak ostrożnie, gdyż świadek był osobą, która sporządzała wykazy operacji finansowych, o które zwracał się sąd, a które wzbudziły szereg wątpliwości. Ponadto, co jest dla sądu zadziwiające, świadek nie potrafiła wytłumaczyć wielu kwestii związanych z działaniem programu księgowego, na którym na co dzień pracuje. (…) Z zeznań samej Doroty Pilarskiej wynikał szereg wątpliwości co do możliwości „odczytania” zawartych w nadesłanej dokumentacji danych (do szeregu kwestii sama główna księgowa nie była w stanie się jednoznacznie odnieść)”- czytamy.
Matka Kurka wykazał, że odsetki z kapitału, pochodzącego ze zbiórki publicznej (tzw. ,,puszki”) były przeznaczane na organizację przystanku Woodstock.
„Nawet świadek Dorota Pilarska wskazała natomiast, iż na delegacje pracowników fundacji, wysyłanych na Przystanek Woodstock, środki pochodziły z takiego źródła” – napisał sąd.
I najlepsze na koniec. Czy Piotr Wielgucki udowodnił, że istnieje mechanizm przepływu pieniędzy w trójkącie fundacja WOŚP, spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała”? Warto przypomnieć, że Jerzy Owsiak mimo próśb ze strony wymiary sprawiedliwości nie upublicznił ksiąg rachunkowych.
„Piotr Wielgucki udowodnił samo istnienie mechanizmu transakcji i umów w trójkącie podmiotów (fundacja WOŚP spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała”), a nawet ta wątpliwa dokumentacja księgowa mechanizm ten potwierdzała, konieczne było ustalenie zakresu tego mechanizmu, a tym samym zasadności użytych przez oskarżonego w tym zakresie sformułowań, przez zażądanie dokumentacji księgowej w formie, która jednoznacznie udzieliłaby odpowiedzi co do kwot tych transakcji, a której sądowi odmówiono” – napisał sędzia.
W uzasadnieniu podkreślono również, że „Piotr Wielgucki, składając wyjaśnienia, na uzasadnienie swoich twierdzeń, tez i ocen praktycznie zawsze przedstawiał dowody, przeważnie w formie wydruków z Internetu”.
A głąbom wierzącym w jedyną na świecie wspaniałą fundacje z bogiem Owsiakiem, polecam pełną lekturę uzasadnienia.
UZASADNIENIE WYROKU
Nie wspieram interesiku owsiaka i jego maszynki do zbierania kasy od idiotów
by wp.plJerzy Owsiak w bardzo osobistym i emocjonalnym wystąpieniu na swoim blogu opowiedział o trudnych chwilach, jakie ostatnio przeżył. Wyznał, że "złożył rezygnację ze wszystkiego", ze wszystkich funkcji pełnionych w WOŚP, jak również z członkostwa Radzie Społecznej Rzecznika Praw Obywatelskich. Prawie 40-minutowe przemówienie Owsiaka, zostało jednak zakończone słowami "nadal jesteśmy razem i robimy swoje".
artykul na wp.pl
I koleś, który poświęcał się na finansowanie szkoleń pierwszej pomocy w sumie dla wszystkich, finansowanie sprzętu ratowniczego, którego nie zapewniało państwo (ale na świątynie opatrzności bożej dało 6mln) zrezygnował z funkcji w związku z szykanowaniem go i posądzaniem.
I nie dziwie mu się. Poświęcasz życie, czas i zdrowie aby pomagać innym, a ci pokazują Ci faka i wypominają rzeczy, które ktoś powiedział aby Ci tylko dojebać.
Fakt, faktem WOŚP dalej działa ale co się kurwa tu dzieje i jak nisko się stoczymy aż będzie ruch z naszej strony?
Naprawdę aż tak nam dobrze aby się ograniczyć do hejtów przez neta?
Panie i Panowie, odnaleziono ukryty przekaz w słynnym już "Gdzie jest słoik?". Tak oto wstrętny lewak Owsiak traktuje nasz piękny kraj, za nasze pieniądze! Pani pieniądze, pana pieniądze, nas wszystkich pieniądze
"Trafiłem dzisiaj na artykuł mówiący o tym, że nie warto dawać Owsiakowi[...]
Wszystkim dupomądrym (prawdopodobnie potrzebującym hospitalizacji psychiatrycznej) życzę jednej odważnej decyzji. Napiszcie sobie prosty dokument o treści takiej jak poniżej:
Ja niżej podpisany Adam Samodzielny,
oświadczam i proszę o poszanowanie mojej decyzji.
W sytuacji wymagającej ratowania mojego życia, bądź jakiejkolwiek
innej sytuacji szpitalnej podczas której wykorzystywany jest sprzęt
zakupiony przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, proszę o zaniechanie
wszelkich działań. Nie chcę, aby moje życie było zależne od sprzętu finansowanego
w ten sposób.
Jeśli moje dziecko trafi do szpitala na badania, nie używajcie aparatów
do badania słuchu. Moje przekonania są silniejsze niż życie i zdrowie moich bliskich.
Jeśli kiedykolwiek moi dziadkowi trafią do szpitala na geriatrię,
zostawcie ich w spokoju.
Wolę, żeby poczekali na swój koniec, niż mieli szansę na życie
wspierane przez tę szatańską machinę.
Oświadczam również, że jestem w pełni poczytalny.
niżej podpisany
…………….
Styczeń 2014
############################
Nie wiem co tu można więcej powiedzieć.
Zdaję sobie sprawę, że to burdel w naszym kraju powoduje, że szpitale są
słabo wyposażone. Nie chcesz, nie dawaj tej złotówki do puszki. Nie bądź biedniejszy.Kup sobie za to bułkę. Bądź zwycięzcą. Narzekaj, że instytucja potrzebuje pieniędzy na działanie."
żródło: tatawpracy.pl
spoko i tak nic to nie zmieni bo sprzęt tego politycznego pachoła, Owsiaka, najczęściej jest nieodpakowany z folli i nieużywany,
bardzo polityczny. w chuj wpływa na moje życie polityczne. normlanie dzięki niemu wiem na kogo głosować.
ale ty wiesz lepiej, że sprzęt który kupi jest nieodpakowany.
rzuć tutaj przykładami. No bo chyba masz więcej niż jeden?
Czekam na linki z fakt.pl i se.pl
No i już będę miał lepszy dzień, bo napisałem krytyczny komentarz.
Oglądać od 5:24
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów