Uwaga na zakupy w TESCO !
Witam,
To jest mój pierwszy wykop, więc proszę o wyrozumiałość
Chciałbym podzielić się z wami moją historią związaną z zakupami multimediów w jednym ze sklepów sieci TESCO.
Chcąc sprawić mojej lubej prezent urodzinowy, wybrałem dla niej płytę CD Lany Del Ray - Paradise Edition ( wydanie dwupłytowe). W sklepie wszystko wyglądało OK: na terenie sklepu płyta zamknięta w plastikowym pojemniku (zdjętym na moich oczach w momencie zakupu). Wszystko wydawało się w porządku, do czasu otwarcia prezentu ( całość była wsadzona do torby upominkowej ).
Otóż, okazało się, ku niemiłym zaskoczeniu mojej lubej i moim, że opakowanie NIE ZAWIERA ŻADNEJ PŁYTY, a folia zabezpieczająca była rozcięta w taki sposób, że przy normalnym oglądaniu opakowania nie było tego widać.
Po tym fakcie jak najszybciej udałem się zgłosić reklamację. Uzbrojony w rachunek zostałem jednak odprawiony przez Panią z BOK z "kwitkiem" ponieważ jest już późno (proszę przyjść w inny dzień - sklep otwarty 24 H) i stwierdziła, że nie ma możliwości weryfikacji, czy opakowanie zawierało płyty czy też nie. Jej zachowanie jednak ewidentnie sugerowało, że próbuję wyłudzić od sklepu płyty, które zakupiłem. Co ważne, usłyszałem także że sklep TESCO NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA SPRZEDAWANE PRZEZ SIEBIE (w tym przypadku płyta CD) PRODUKTY. WTF?!!
Będę próbował reklamować produkt, ale nie liczę na cokolwiek.
Tak więc drodzy wykopowicze, uważajcie kupując multimedia w dużych sklepach.
Teraz już wiem, że najlepiej zerwać folię i sprawdzić zawartość pudełka przy kasie.
Pozdrawiam
PS. Czy w tym kraju z każdego uczciwego klienta trzeba zrobić złodzieja?
zajebane z wykopu
Witam,
To jest mój pierwszy wykop, więc proszę o wyrozumiałość
Chciałbym podzielić się z wami moją historią związaną z zakupami multimediów w jednym ze sklepów sieci TESCO.
Chcąc sprawić mojej lubej prezent urodzinowy, wybrałem dla niej płytę CD Lany Del Ray - Paradise Edition ( wydanie dwupłytowe). W sklepie wszystko wyglądało OK: na terenie sklepu płyta zamknięta w plastikowym pojemniku (zdjętym na moich oczach w momencie zakupu). Wszystko wydawało się w porządku, do czasu otwarcia prezentu ( całość była wsadzona do torby upominkowej ).
Otóż, okazało się, ku niemiłym zaskoczeniu mojej lubej i moim, że opakowanie NIE ZAWIERA ŻADNEJ PŁYTY, a folia zabezpieczająca była rozcięta w taki sposób, że przy normalnym oglądaniu opakowania nie było tego widać.
Po tym fakcie jak najszybciej udałem się zgłosić reklamację. Uzbrojony w rachunek zostałem jednak odprawiony przez Panią z BOK z "kwitkiem" ponieważ jest już późno (proszę przyjść w inny dzień - sklep otwarty 24 H) i stwierdziła, że nie ma możliwości weryfikacji, czy opakowanie zawierało płyty czy też nie. Jej zachowanie jednak ewidentnie sugerowało, że próbuję wyłudzić od sklepu płyty, które zakupiłem. Co ważne, usłyszałem także że sklep TESCO NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA SPRZEDAWANE PRZEZ SIEBIE (w tym przypadku płyta CD) PRODUKTY. WTF?!!
Będę próbował reklamować produkt, ale nie liczę na cokolwiek.
Tak więc drodzy wykopowicze, uważajcie kupując multimedia w dużych sklepach.
Teraz już wiem, że najlepiej zerwać folię i sprawdzić zawartość pudełka przy kasie.
Pozdrawiam
PS. Czy w tym kraju z każdego uczciwego klienta trzeba zrobić złodzieja?
zajebane z wykopu
- Kochanie, ten prezent uosabia Ciebie.
- Ale to jest puste!