Jak to o co, o pieniądze (po przeliczeniu euro na złotówki):
-
26 000zł miesięcznie - pensja podstawowa
-
1270zł za każdą obecność na posiedzeniu parlamentu
-
17 794zł miesięcznie na utrzymanie biura
-
75 240zł miesięcznie na zatrudnienie pracowników biura (bez rodziny)
-
2,04zł za kilometr przejazdu prywatnym autem
-
16 700zł miesięcznie za wykonywanie pracy europosła w swoim kraju
-
83 600zł rocznie za członkostwo we frakcji Europejskiej Partii Ludowej
-
4 600zł miesięcznej emerytury przyznawanej po osiągnięciu 63 lat - po przepracowaniu jednej kadencji
-
20 900zł jednorazowo na kursy językowe
-
8 360zł jednorazowo na kurs komputerowy
-
2/3 składki ubezpieczeniowej z polisy płaci Unia
- oraz: darmowe przeloty samolotem, refundowana opieka medyczna dla rodziny, służbowy samochód, itp.
Także nawiązując do wczorajszych wyborów - już wiecie, po co się biją o tamte stołki bardziej, niż o stołki w naszym sejmie.
źródło: tygodnik Angora