Piloci się katapultowali, lecz jeden nie przeżył tej ewakuacji.
Kolumbia.
Wincyj elektrykuf, rurek, obcisłych tiszertów, sojowej latte, pedalskich koczków, kolegów do ruchania i lekarzy oraz Inżynierów na pontonach. Bo tak kce łUnia. A łUnia kce pszecież dobże.
Rozumiem istotę problemu... Ale jestem przekonany że nie musiał walić w drzewo. Tz jak już załapał ziemi to już chuj... Ale miał szansę wyhamować wcześniej skoro widział co się odjebalo
nie zamknięte, typek sobie oczywiste jaja robił a beznogi wrzucił....