Centrale Biuro Śledcze
#piękne
Centrale Biuro Śledcze
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Te malowidła na tirze zachwyciły brytyjską policję. Niezwykły hołd dla Dywizjonu 303
Na twitterowym profilu brytyjskiej policji z hrabstwa Kent pojawiły się niezwykłe zdjęcia, które wzbudziły zachwyt wśród internautów. Widać na nich TIR-a przyozdobionego w malowidła upamiętniające polski Dywizjon 303, biorący udział w bitwie o Anglię. Funkcjonariusze dostrzegli pojazd na jednej z brytyjskich autostrad. Te obrazy są naprawdę świetne!
Brytyjscy funkcjonariusze umieścili w internecie fotografie ciężarówki 7 kwietnia. Widzimy na nich TIR-a, którego wszystkie elementy są białe. Stało się tak nie bez powodu. Ten kolor stanowi tło dla niezwykłych malunków, którymi została pokryta naczepa i kabina kierowcy. Nad drzwiami z obu stron widnieją emblematy Dywizjonu 303, czyli skrzyżowane i ustawione na sztorc kosy nawiązujące do formacji kosynierów wchodzących w skład wojsk Tadeusza Kościuszki. W końcu to jego imię przyjął polski dywizjon walczący w bitwie o Anglię podczas II wojny światowej.
Najbardziej spektakularne malunki znajdują się na naczepie. Duża powierzchnia sprawiła, że artysta mógł „poszaleć” i – jak widać – nie zawahał się tego uczynić. Z jednej strony w tle widzimy słynne angielskie białe klify i unoszące się nad nimi chmury. Na pierwszym planie znajdują się samoloty, za sterami których siedzą polscy piloci bohatersko stawiający czoła Luftwaffe.
Po drugiej stronie naczepy, uwieczniono prawdopodobnie moment powietrznego starcia. Wśród kłębiastych chmur znajdują się samoloty Dywizjonu 303, a w oddali wyłaniają się małe punkty symbolizujące najpewniej maszyny wroga. Całość robi niezwykłe wrażenie. Ktoś kto wykonał to dzieło, musiał mieć naprawdę duży talent. Nie wiadomo czy sfotografowana ciężarówka należy do polskiej firmy, ale jest to bardzo prawdopodobne.
Wpis policji z Kent z załączonymi fotografiami zdobył wielką popularność wśród innych użytkowników Twittera. W komentarzach nie zabrakło pochwał dla kunsztu artysty, który wykonał malunki. Wiele miejsca poświęcono również historii Dywizjonu 303. Niektórzy ubolewali, że w brytyjskiej historii poświęca się mu tak mało miejsca. Teraz udało się poniekąd przypomnieć o bohaterskich polskich pilotach. Jak widać taka forma promocji historii została dostrzeżona i spełniła swoje zadanie doskonale.
Kent Police RPU on Twitter
Żródło
Tym razem przegiąłeś pałę marny trolu.Gdyby za pomocą takiej ciężarówki odjebać coś w stylu jarmarku w Berlinie, albo tej akcji w Nicei, to dopiero byłaby zajebista promocja cebulandii.
Witajcie Sadole . Zamieszczam Wam filmik, na którym mój kumpel dokonuje iście wspaniałego lotu, lądując niespotykanie profesjonalnym telemarkiem .
Nie było, bo własne.
[ Komentarz dodany przez: marna: 2013-10-08, 02:27 ]
5) Ilość materiału
Cieszą nas tematy które są dopracowane i szczegółowe, jednak ze względu na czytelność strony głównej prosimy, aby temat mający zawierać powyżej pięciu zdjęć lub filmików konstruować w taki sposób:
- w pierwszym poście, oprócz opisu dać 3, maksimum 5 zdjęć i klipów razem wziętych, z dopiskiem 'reszta w komentarzach'
16. Sosnowiec
PS. Słowa nie moje
Ponadto te prace naprowadzają też na świat fantazji, mogą nasuwać skojarzenia ze światem zatopionej Atlantydy, z historiami o zaginionych rozbitkach, z podróżami do wnętrza ziemi, do tego, co niedostępne lub funkcjonujące jedynie w świecie wyobraźni.
W 1988 roku Taylor ukończył Instytut Sztuki w Londynie, później kształcił się jeszcze w rzeźbie w tradycyjnym kamieniu. Zachwycony podwodnym światem, zauważa zarazem jego degradację, do której przyczynia się zresztą między innymi turystyczne nurkowanie. Chodzi o nurków, którzy podziwiając rafy koralowe, dotykają je i tym samym niszczą. I dlatego Jason de Caires Taylor postanowił tworzyć podwodną sztukę, aby odciągnąć turystów od raf koralowych. Jego rzeźby przeistaczają się w sztuczną rafę, porastają glonami, stają się siedliskiem dla żywych organizmów i w ten sposób wtapiają się w podwodny świat.
Podwodne zespoły rzeźbiarskie tego artysty, tworzone od 2007 roku, znajdują się między innymi w wodach Morza Karaibskiego u Wybrzeży Meksyku, a także u wybrzeży Grenady. Jedna z największych realizacji powstała na terenie Narodowego Parku Morskiego Cancún, Isla Mujeres i Punta Nizuc, gdzie rocznie nurkuje ok. 750 tysięcy osób. Na głębokości dziewięciu metrów zatopionych zostało 400 rzeźb naturalnej wielkości. Jest to część projektu The Silent Evolution, który realizowany jest w ramach działalności MUSA Museo Subacuático de Arte w Cancún.
Oczywiście sztuka Taylora też nie istnieje jedynie w środowisku naturalnym, prezentowana jest przede wszystkim w internecie. Jednak fotografie i filmy, choć znakomite, mogą dać jedynie namiastkę wrażenia, które zapewne sprawiają te rzeźby w rzeczywistości.
Zwraca to więc tym samym uwagę na problem materialnego istnienia sztuki w konkretnym miejscu, na dnie morza. Ciekawy jest też proces, który odbywa się na powierzchni tych rzeźb, które stają się coraz bardziej zarośnięte, przeistaczają się w swoiste hybrydy i zaczynają żyć własnym życiem.
Reszta zdjęć w komentarzach.
Zdjęcia:
Reszta zdjęć w komentarzach.
p.s wiem wiem mało sadystyczne, ale Mi dał ten filmik dużo powera. Może was też ruszy - starych wyjadaczy
The Glitch Mob - We Can Make The World Stop
ale Mi dał ten filmik dużo powera.
wyjdziesz na balkon?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów