18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (1) Soft (2) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 14 minut temu
📌 Wojna domowa w Syrii 2024 Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 2024-12-16, 1:00
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:47
🔥 Przesłanie do kozojebców - teraz popularne

#poezja

Do trupa, J. A. Morsztyn
Nocturno • 2023-07-19, 2:06

Leżysz zabity i jam też zabity,
Ty – strzałą śmierci, ja – strzałą miłości,
Ty krwie, ja w sobie nie mam rumianości,
Ty jawne świece, ja mam płomień skryty,



Tyś na twarz suknem żałobnym nakryty,
Jam zawarł zmysły w okropnej ciemności,
Ty masz związane ręce, ja wolności
Zbywszy mam rozum łańcuchem powity.



Ty jednak milczysz, a mój język kwili,
Ty nic nie czujesz, ja cierpię ból srodze,
Tyś jak lód, a jam w piekielnej śreżodze.



Ty się rozsypiesz prochem w małej chwili,
Ja się nie mogę, stawszy się żywiołem
Wiecznym mych ogniów, rozsypać popiołem.


Tekst:
Jan Andrzej Morsztyn
24.06.1621—8.01.1693


Zdjęcia:
własne z cmentarza von Tiele-Winckler'ów na terenie Zamku Moszna

Info o cmentarzu:
moszna.info/index.php/turystyka-moszna-rowery-parking/20150808-cmentar...

Odnośnik do poprzedniej wstawki nekrograficznej:
sadistic.pl/nocne-mysli-young-vt576693.htm
----------------------
Ważne: do modów!
Przy poprzednim materiale pojawiły się sugestie, gdzie w zasadzie to powinno lądować. Padło na Inne Czarności, bo ani to dokument, ani polityka, ani czarne filmiki, ani tym bardziej hard. Jeśli któryś z was uzna inaczej, niech proszę przeniesie post do innego działu.

Dla kogoś, komu nie pasuje to na sadolu:
ukryta treść
Wiem, że sadol to krew, flaki i hard. Już raz długo i zaciekle udowadniałem, że nie tylko takie rzeczy tu były od początku. Wstawiałem przekrój różnych tematów, różne działy, różne formaty wstawiane przez użytkowników na przestrzeni lat. Niektórzy zrozumieli, inni nie, nieważne. Najważniejsze jest to, że takie coś może tu być, mało tego, może być nawet na głównej. Ostatni post nekrograficzny zebrał 74 piwka i 12 ulubionych, więc widać jest tu jakiś odzew i na takie rzeczy. Jeśli spodobało się, dzięki za piwko. Jak nie, spoko, nie narzucam się. Ale teksty typu "to nie na sadola" proponuję wsadzić do noska. Mam tu konto od 13 lat, więc nowicjusze może niech nie pouczają, a starsi niech odpalą sobie pamięć długotrwałą - takie rzeczy tu były zawsze. Nie moja wina, że od dłuższego czasu była posucha. Więc oto jestem i zaznaczam, że nie będę dublował odpowiedzi na kwestie, które były już raz w burzy poruszane przy poprzednim poście.

+Carpe Noctem+
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nocne myśli, Young
Nocturno • 2023-07-12, 11:13


Życie uzależnia duszę od marnego prochu,
Śmierć uskrzydla ją, by wznieść się ponad sfery.
Poprzez szczeliny, sztuczne organy, gasnące życie zerka ku światłu,




Ale śmierć rozsnuwa wiszące chmury i wszystko staje się dniem,
Wszystko widzeniem, słyszeniem, bezcielesną mocą.




Śmierć grzebie ciało, życie grzebie duszę.
Jest zatem śmierć bez winy? Jakże jednak swoją drogę znaczy
Strasznym spustoszeniem wszystkiego, co zasługuje na światło!
Sztuka, geniusz, fortuna, wielka władza!
Różnymi blaskami rozświetlając świat,




Gasną wraz ze śmiercią, która zsyła mrok na ród ludzki.
I ja właśnie, Lorenzo, oświadczam to właśnie:
Mędrzec, lord, magnat, król, zdobywca!




Śmierć ich uczy pokory; i barbarzyńskie życie, i człowieka w ogóle.
Życie jest bowiem triumfem rozsypującej się gliny,
Śmierć zaś – z ducha nieskończona, boska!
Nie zna ona lęku, którego nie szczędzi kruche życie.
Toteż życie nie może się chełpić radością, której nie przebiłaby śmierć,




Nie może takąż chełpić się rozkoszą, gdyż śmierć obiecuje
Daleko więcej. Życie jest dłużnikiem grobu,
Mrocznej kratownicy! mieszkania po wieczne czasy.


Nocne myśli, Edward Young (1742-1745)

Zdjęcia: Opuszczone ruiny cmentarza żydowskiego w Kędzierzynie-Koźlu, wykonanie moje.
Najlepszy komentarz (122 piw)
Halman • 2023-07-12, 11:17
ojejku, strony ci sie pojebały
Widać chłopak oczytany i kocha poezję.

Najlepszy komentarz (128 piw)
banerr • 2020-10-12, 21:24
Kurwa. Takie chwasty należy wyrywać. I takie gówno ma prawa wyborcze. Przecież to jak czarnuch.
Sadolowy Kąt poezji
x................x • 2018-10-29, 22:02
Żbliżające się halloween to dobry moment by się troche odchamić
Dla tego prezentuje czterowiersz oceńcie sami

Już dwunasta z minutami
wszystkie duchy poszły spać
tylko jeden organista
poszedł na mogiłkę srać
wten mogiłka się otwiera
i wychodzi zimny trup
łap za dupę bohatera
czemuś nasrał na mój grób
mam cię w dupie kościotrupie
moge nasrać jeszcze raz
lepiej podrap mnie po dupie
bo mi komar w dupe wlazł

Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Serce
wku11 • 2015-01-02, 14:49
Z pamiętnika romantyka:

"Po pierwszej wizycie w Wielkopolsce, na zabój zakochałem się w jej stolicy. Powiem krótko - serce zostawiłem w Poznaniu.

Szkoda że następnego dnia było ono na allegro, niekompletne i po znacznie zawyżonej cenie."
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (20 piw)
BongMan • 2015-01-02, 17:08
Mecz na stadionie w Poznaniu. Sędzia rzuca monetą by wybrać połowy. Wynik:
59 zabitych i 977 rannych.

- Jak zmieścić 20 Poznaniaków do Fiata 126p?
- Położyć pod siedzeniem 50gr.

Spotykają się dwaj Poznaniacy:
- Ej, pożycz dychę.
- Od kogo?

Dwaj Poznaniacy w tramwaju:
- Skasuj bilet.
- Komu?

- Skąd wzięli się Szkoci w Wielkiej Brytanii?
- Zostali wygnani z Poznania za rozrzutność.
Rynsztokowa Poezja
KrisCFC • 2014-02-10, 19:54
Wiersz pt. "Sadistic"

Motto tej strony niegdyś humor czarny
Dzisiaj sadistic - portal gimnazjalny
Dawniej tu flaki w co drugim poście
Zapite żule na śmierć na moście

Spróbuj dziś orzec "rasa czarna zjebana"
Wtem na 100 procent admin da Ci bana
Niegdyś tu była masa czarności
Teraz zakazów więcej niż gości

Gdy już wejdziemy do "hardego" działu
I przeglądamy tak go pomału
Stwierdzimy tylko "szkoda czasu panie!"
Znowu pornole i do ryja sranie

To już są nudy! to samo ciągle!
Jakaś baba z chujem własną gałę ciągnie!
Jeden się brzydzi, inny z niej szydzi
Kolejny krzyczy, że pedałów nienawidzi

Gdzie ten wolny portal, bez słowa cenzury
Bez cenzury treści, bez kwejkowej bzdury
Nawet dziś hejtować nam nie pozwalacie
Bo za "idź pan w chuj" warny wysyłacie...


Pozdro ziomki, poziomki, ziomale, hejterzy, stare zrzędy, admini, karły, baby z chujami, chopy bez chujów i ewribadi els!
Najlepszy komentarz (181 piw)
Galin • 2014-02-10, 20:07
Samą prawdę piszesz Panie,
Lecz odpowiedź na pytanie,
Skąd wiesz jak było kolego?
Skoroś tu od kwietnia roku 13go?
Czytajcie
Trolek51 • 2014-01-14, 19:03
Kurwie syny. Stwierdzam, że potrzeba wam trochę kultury. W związku z tym rzucam w wasze paskudne ryje poezją. Fraszki pana Sztaudyngera ; )

*** (Naga...)
Naga - to ona nie była wcale,
Miała pończochy i korale!

*** (Alea iacta est)
Rzekł ktoś rzucając chudą żonę:
- Kości zostały rzucone!

Żeby nie było za dużo...

*** (Miły czytelniku...)
Miły czytelniku, upraszam cię wielce,
Nie pij fraszek haustem - sącz je po kropelce.

Jak się podoba to na kolana i prosić o więcej ^^
Najlepszy komentarz (29 piw)
Radzimierz • 2014-01-14, 19:41
Agnes
Twoim imieniem się pieszczę,
Gdyby tak tobą jeszcze?

Reszta:
ukryta treść
Któż równa
Do gówna?

*** (Czy hrabina...)
Czy hrabina czy kucharka,
Byle była w kroku szparka.

*** (Darmo się...)
Darmo się pocę.
Aby dotrzymać kroku epoce.

*** (I kobieta...)
I kobieta ,i kwiat
Mają dni swoje. Nie mają lat.

*** (I po co rzucać...)
I po co rzucać perły przed wieprze,
Pomyje dla nich o wiele lepsze.

*** (Jest w każdej...)
Jest w każdej rzeczy jakieś skryte "ale",
Ja go nie szukam, wszystko w czambuł chwałę.

*** (Kochać ludzi...)
Kochać ludzi, wszystkich ludzi?
O, jak to trudzi!

*** (Krzyż na miłości)
Krzyż na miłości postawiłem,
Sądziłem że to koniec, szlus.
I z zadziwieniem to odkryłem,
Że znak ten znaczy - "Więcej","plus".

*** (Miłość to...)
Miłość to potrawa jarska
A nie sztuka kominiarska.

*** (Miły czytelniku...)
Miły czytelniku, upraszam cię wielce,
Nie pij fraszek haustem - sącz je po kropelce.

*** (Mimo najszybszych...)
Mimo najszybszych samolotów,
Do wczoraj nie ma już powrotu...

*** (Naga...)
Naga - to ona nie była wcale,
Miała pończochy i korale!

*** (Nawet mnisi...)
Nawet mnisi
Śnią o skromnisi.

*** (Nic tak...)
Nic tak serca nie studzi,
Jak poznawanie ludzi.

*** (Nie zna...)
Nie zna imienia pana,
A już randka rozbierana.

*** (O czem...)
O czem
To mówić z warkoczem?

*** (Od meża...)
Od meża do żony
Wiedzie most zwodzony.

*** (Polska A...)
Polska A Polsce B
Każe się całować w D.

*** (Powiedziało gówno...)
Powiedziało gówno śliwie:
- Spadnij, ja cię uszczęśliwię...

*** (Prawda...)
Prawda kole
W aureolę.

*** (Ramiona czasem)
Ramiona czasem
Też są nawiasem.

*** (Rozbierz się...)
Rozbierz się, blago,
Prawda jest nagą.

*** (Rzekła lilia...)
Rzekła lilia do motyla :
- Nikt nie patrzy, niech pan zapyla !

*** (Są ludzie...)
Są ludzie z dusza zrzędną,
Przy takich kwiaty więdną.

*** (Tak wszyscy...)
Tak wszyscy ganią porubstwo i ruję,
Nazwa okropna - ale jak smakuje...

*** (Tęcza...)
Tęcza
Wszystko bieli zawdzięcza.

*** (Wpierw...)
Wpierw była w dąsach,
W pąsach,
A potem w jego wąsach.

*** (Wsi spokojna...)
Wsi spokojna, wsi wesoła,
Głoszę twoją chwałę,
I do miasta sobie jadę,
Mieszkać w nim na stałe.

*** (Z grama...)
Z grama korzyści
Kilo zawiści.

*** (Za mnie...)
Za mnie myśli polska mowa,
Ja tylko notuję słowa.

100% - kociak
Na widok spodni
Gotowa do zbrodni.

Ach Boże , Boże
Ach Boże, Boże , czemu tak się dzieje,
Że tylko glupi ma matkę nadzieję?

Agitatorzy
Wilki wśród baranów
Głoszą równość stanów.

Agnes
Twoim imieniem się pieszczę,
Gdyby tak tobą jeszcze?

Agnieszka
Rysowałem jej imię na piasku,
Trwało chwilę, ale chwilę blasku.

Alea iacta est
Rzekł ktoś rzucając chudą żonę:
- Kości zostały rzucone!

Alimenta
Tarapaty
Taty.

Antenaty i potomki
Coż że wzniosłe antenaty,
Gdy potomków giętkie gnaty.

Apel
Myjcie się, dziewczyny,
Nie znacie dnia ani godziny.

Apetyt rośnie
Dopiero syty
Ma apetyty.

Astronomom i kochankom
Niebo i miłą
Bierze się siłą.

Atak i obrona
Atakował ją młodzieniec,
A bronił jej rumieniec.

Atrapa
Nie taki diabeł ogoniasty,
Jak by tego chciały niewiasty.

Awans
Po jednej, drugiej, trzeciej wódce
Każdy ma się za dowodcę.


Pytacie, co ze mną? Pytacie, jak żyłem?
Wciąż sobie dogadzałem. Aż sobie dogodziłem!

Babie lato
Zdobi nitka siwizny głowę szpakowatą,
A żona się usmiecha mowiąc: "Babie lato..."

Bądź wola Twoja
Już czeka na to Bóg,
Bym pył otrzepał z nóg,
Lecz kusi tyle dróg...
Jakżebym ustać mogł?

Bajka o cyniku
Mistyk
Wystygł.
Wynik:
Cynik.

Bawidamek
Im bardziej żonę własną nudzę,
Tym lepiej bawię cudze.

Bez złudzeń
Niech nas statystyka nie łudzi,
Niewielu jest prawdziwych ludzi.

Bezpieczna
Z taką nogą, z takim pyskiem
Stu cnot mogła być siedliskiem.

Bezsenne noce
I znow się wlokła noc bez końca,
Darmo czekałem snu lub słońca.

Biuro Porad
Sam sobie w życiu jakoś nie radzę,
Więc Biuro Porad dla innych prowadzę.

Blizni
Jedni na drugich warczym-
Sposobem gospodarczym.

Boska komedia obywatela Dante
Wiódł ją do czyśćca, wiódł ją do nieba,
A nie do lóżka, tam gdzie potrzeba.

Brak świadków
Cnotliwa nie ma świadków
Na gładkość swych pośładków.

Brak trzech O
Brak okazji, odwagi, ochoty -
Powody niejednej cnoty.

Brak wymagań
Nic od kobiety człowiek nie wymaga -
Może być naga...

Bunt i przegrana
Stanąłem ci do oczu -
I utonąłem w twym warkoczu...

Był raz
Był raz jeden taki mistyk,
Lubił baby i z nimi styk.

Cacy
Zadaję sobie wiele pracy,
By ciągle mówić: Cacy , cacy.

Całując krakowiankę
Spuść, miła, powieki,
Patrzą na nas wieki.

Cel uświęca środki
W pogoni za ideałem
Wszystkie świństwa popełniałem.

Cena świętości
Była piekna, dobra, święta,
Do dziś płacę alimenta.

Chorągiewka
Wiatr przyganiał chorągiewce,
Że się zdeklarować nie chce.
- Ależ moje przekonania
Zależą od kierunku wiania!

Charakterystyka pewnej głowy
W tej głowie...
Pustkowie

Chętny podział
Chętnie się dzielę winą
Z ładną dziewczyną.

Cierpienie
Cierpienie, gniotące nas,
Człowieka zmienia w głaz.

Cierpliwość
Cierpliwość trzeba mieć anielską,
Ażeby znosić własne cielsko.

Cisza
Boję się ciszy,
Wtedy się własne serce słyszy.

Co innego orły
Najgłośniejsze hurra
W orła nie zmieni knura...

Co robimy?
Co robimy od stuleci?
Dzieci...

Coraz jesteśmy
Coraz jesteśmy ozdobniejsi... srebrni,
I na tym świecie coraz mniej - potrzebni.

Coś winien żonie?
I hołd
I żołd!

Cóż mi tam
Cóż mi tam boskie najstraszniejsze gniewy,
Bóg Adamowi raj wziął, nie wziął Ewy.

Cóż za monstrum kłujące
-Cóż za monstrum kłujące we mnie się zanurza -
Tak syknęła spluwaczka, gdy wpadła w nią róża.

Czar siana
Siana pełna fura:
Nie ma lepszego rajfura!

Czas
Gdyś się z jej cnotą już uporał,
Najwyższy czas wygłosić morał.

Czas (II)
Czas krok po kroku nas zmienia
Gorycz pamieci - w słodycz zapomnienia.

Czasem głupoty
Czasem głupoty człowiek sobie życzy,
Bowiem w mądrości tyle jest goryczy.

Czciciel żony
Tak bardzo żonę szanował,
Że aż cudze fatygował.

Czemu się pochyło trzymam
Umyślnie robię się pochyły,
Ażeby kózki na mnie skoczyły.

Człowiek bajdurzy
Człowiek bajdurzy o swej wolności,
A więźniem mięsa, nerwów i kości.

Ćwiczenie batem
Po długich latach ćwiczenia
Sumienie w echo się zmienia!

Ćwierkanie wróbla
Nadal jak wróbel ćwierkam wesoło,
Choć przeszło po mnie historii koło.

Daltonista
To, co na czarną chował godzinę,
Wnet na różową wydał dziewczynę.

Daruj!
Daruj minutom, dniom, godzinom -
Miną...

Dary
Jest obok daru blasku
Łaska cienia.
Jest obok daru uczuć
Dar zapomnienia.

Dedykacja
Temu w hołdzie -
Na czyim żołdzie

Detaliści
Niejedni marzą: Zrobić jakąś wielką zbrodnię,
A potem żyć solidnie i wygodnie.
Lecz że nie trafia im się wielka zbrodnia,
Małe świństewka popełniają co dnia.

Dewiza mojej żony
W grobie
Pomyślę o sobie.

Dla kariery
Modli się pod figurą,
Wszystko mu jedno pod którą.

Dla równowagi
By równowaga nie była zwichnięta,
Podnosząc suknię, spuszczała oczęta.

Dłuższe życie
Na wsi wstaję o świcie -
O tyle mam dłuższe życie.

Dni
Dni mnie oszukały,
Znienacka w lata się zmieniały.

Do dna
Kto do dna wypił kielich goryczy,
Ten i szampana sobie nie życzy.

Do fraszek
Fraszki, dodajcie mym lirykom smaku,
Przykryjcie, jeślim nie ustrzegł się braku,
Bądzcie mi lekkie jak na piwie piana,
Chętnie przez tęgich piwoszów spijana,
A jeśli pianą kogoś uszczęśliwię,
Niech smaku dojdzie też i w samym piwie.

Do jednej panny
Mam niewątpliwą ochotę
Na twą wątpliwą cnotę.

Do kokietującej
Za mało masz danych na to,
By być w moim życiu - datą!

Do kozy
Na wszystko przyjdzie pora,
Nie poganiaj Amora.

Do łotra
O łotrze stary, stary łotrze,
Im młodsza się o ciebie otrze,
Tym do niej robisz oczy słodsze.

Do maślaka
Oślizgły jesteś trochę, maślaku przyjacielu,
Jak grzybów mało, ale ludzi wielu.

Do miłej
Jesteś jak w lesie plama słoneczna,
Tak nieuchwytna, lekka, taneczna.

Do praojca Adama
Mimo rożnicy wieków jesteśmy ci sami,
Zdradzamy żony z różnymi małpami.

Do ptaszka
Tak ptaszku śpiewaj swoje kuranty,
By jedni mieli za pro, a drudzy za anty.

Do róży
Nie klnij motyla, posłannictwo spełni,
Gdy innej róży da także smak pełni.

Do towarzysza
Chociaż wejdziesz między wrony -
Towarzyszu - pozostań czerwony!

Do ucha szepcze mi
Do ucha czepcze mi Amor skrzydlaty:
-Powiedz, co wolisz, dziewczyny czy kwiaty ?

Do wnuczki
Mijają lata. Nie wierzy mi,
Bo jej mijają dopiero dni.

Do wyboru
Albo wianek,
Albo Janek.

Dobra rada
- Módl się i pracuj -
Radzą przyjacioły,
To inni się obłowią,
A ty będziesz goły.

Dobra żona
Żona mi odpowiada,
Bo mi nie odpowiada.

Dobrane małżeństwo
Wybornie z sobą byliśmy dobrani,
Ty do innego pana, ja do innej pani.

Dobrane towarzystwo
Łajno dla łajna
To fajna
Ferajna.

Dobroczynny parawan
Od zgroz i ohyd świata trzyma nas z daleka
Dobroczynna powieka.

Dobry materiał na wiernego
Nikt mnie nie nabierze,
Sam we wszystko wierzę.

Dobry pasterz
Jakub miał sny takie piękne,
Ja nie mam tak pięknych - szkoda.
Anioł był tylko jeden,
I przyszedł zwyczajnie - po schodach.

Dojrzewanie i dojrzałość
Trzeba dojrzeć,
Aby dojrzeć...

Dokuczliwość małości
Bardziej potrafi nam popsuć krew
Pchła niźli lew.

Doskonalenie
Gdzież takie ziarna
Co chwalą żarna?

Dostatek
Nigdy nie braknie głuptasów
Noszących drzewo do lasu.

Doświadczenie
Doświadczenie - to dar nieba
Masz, gdy ci już nie trzeba.

Doświadczenie - nie rutyna
Wygrywa się z dziewczyną
Doświadczeniem - nie rutyną.

Doszlusowałem
Wstałem dzis wreszcie lewą nogą,
Nic mi już chyba zarzucić nie mogą.

Droga cnoty
Śliska jest droga cnoty,
Chodzić nią nie mam ochoty.

Droga miłości
Od komplementów do alimentów
Droga niełatwa, pełna zakrętów.

Drożyzna
Mówię zawsze: Drogie panie -
Wtenczas, gdy mnie nie stać na nie.

Dwa tempa
Pomału się zakochiwałem,
Odkochiwałem
Cwałem!

Dwaj
Jeden przysięga,
A drugi sięga.

Dwulicowy
Pod figurą się modli
Chrystusową
Przed figurą się podli
Urzędową.

Dylemat
Wielu moich kolegów w atramencie tonie -
Czy mam ich zepchnąć, czy podać im dłonie?

Działanie wstydu
Tak mocno we mnie działa wstyd,
Że słyszę wprost hamułców zgrzyt.

Dzieje meteora
Nie należał do żadnej z klik,
A więc zabłysnął i... znikł!

Dzieje miłości
On gotyk, ona barok,
Renesans zjawi się za rok.

Dzieje miłości (II)
Nie miałem -
Bo nie śmiałem.

Dzięki
Tylko dzięki bladze
Z prawdą sobie radzę.

Dzięki (II)
Dzięki długoletniej wprawie
Sam siebie trawię.

Dzieła
Wciąż tworzę dzieła wiekopomne,
O których jutro sam zapomnę.

Dziennikarska nowina
Dziennikarska nowina:
Abel zabił Kaina.

Echo
Ma własne zdanie -
Na zawołanie...

Efekt czystek
Efekt czystek -
Wypłynął chłystek...

Egsegi Monumentum
Wierzył, że jest ze stali,
Zniknął - gdy podmuchali.

Ekwiwalent
Byś zastąpiła mi stare wino,
Musisz być bardzo młoda , dziewczyno.

Etapy pijaństwa
W sztok
I w rynsztok...

Etapy udawania
Dawniej udawałem cnotę,
Dzisiaj udaję ochotę.

Fortuna
Fortuna toczy się kołem,
Pod kołem to pojąłem.

Fraszka idealistyczna
Aby się oprzeć o ideały,
Trzeba, by one się opierały.

Gdy siwy śnieg
Gdy siwy śnieg na głowę prószy,
Przynajmniej w górę trzymaj uszy.

Głos
Głos przyrodzenia
Zagłusza głos sumienia.

Głos w telefonie
Hallo? - tu sumienie,
Czy pan zamówił budzenie?

Gniewającemu się staruszkowi
Na tym polega uwiąd starczy,
Że zamiast mówić, człowiek warczy.

Gorycz fiaska
Opłakiwałem gorycz fiaska,
Zanim spostrzegłem, ze to łaska.

Gorycz poranka
Gorycz poranka i słodycz jesieni
Dopiero w późnym wieku się ceni.

Granice świata
Zakreślany własnym nosem,
Mikrokosmos jest kosmosem.

Grunt to forsa
Patyki -
Podpora etyki...

Gwarancja
Gwarancja cnoty -
To brak ochoty.

Hołd
Składał szczery hołd po hołdzie
Temu, na czyim był żołdzie.

Impedymenta
Nie zawsze pozwala
Chwila, miejsce, wiek lub skala.

Ja byłem zwierzę
Ja byłem zwierzę. Ona święta.
Ale szeptała: - Lubię zwierzęta !

Ja i Amor
Kiedy przechodzi ładna dziewczyna,
Zaraz mi Amor łuk napina.

Jak as
Jak atutowy as
Zabija wszystko czas.

Jak już - to już
Jak już grzeszyć, to ordynkiem:
Myślą, mową i uczynkiem.

Jak pobijać
W tym jest mądrość polityka -
Jak pobijać bez patyka...

Jam zdolny
Jam zdolny do poważnych rzeczy:
Do zdmuchiwania puchu z mleczy.

Jaskółka
Kreski kreślące kółka
To jaskółka.

Jeden sakrament
Jeden sakrament potrzebuje świadka,
Bo to nie tylko sakrament, lecz wpadka.

Jedni rodzą się za późno
Jedni rodzą się za późno, a drudzy za wcześnie,
To wielka sztuka zrodzić się współcześnie!

Jeśli w ogóle
Jeśli w ogóle jestem poetą,
To dzięki kwiatom, grzybom i kobietom.

Jestem taki
Jestem taki, jak mnie Pan Bóg stworzył,
No - trochem świństwa od siebie dołożył.

Jesteś wspaniała
Jesteś wspaniała! Jak róża. Jak łania,
Za którą jeleń po kniejach ugania.
Napatrzeć ci się nie mogę do syta,
W mym sercu jesteś jak rzeźba wyryta,
I jak melodia świerszczy, jak muzyka,
Która wraz z serca biciem cicho cyka.

Jeszcze
Chociaż mi życie dało w kość,
Wciąż krzyczę - "jeszcze!" nigdy - "dość!"

Judasze
Pokrywa całus albo kwiat
Intencje najpodlejszych zdrad.

Julia woła mnie: Romeo
Julia woła mnie: Romeo,
Ewa woła: Adam,
Ale ja żonaty jestem,
I nie odpowiadam.

Kalkulatorzy
Z niejednego znać oblicza,
Że nie myśli lecz oblicza.

Kałuża
Chwaliła się, że jest duża
Kałuża
No cóż?
Nie znała jezior i mórz.

Kameleonowi
Łatwo ci zachować twarz,
Gdy kilka na zmianę masz!

Kapitał
Najpierw brał, a potem pytał -
Ta bezczelność - to kapitał.

Kapitulacja
Szczęścia szuka w pornografii,
Kto inaczej nie potrafi.

Kariera orła
Modelowała go natura
Z młodego orła - na starego knura.

Kiepski żart
Czy Pan Bóg stworzył nas, czy czart,
Widzę, że to był kiepski źart.

Kieszeń to Troja
Kieszeń to Troja, która co dzien pada,
Kiedy ma żona rękę do niej wkłada.

Klęska
Twój uśmiech zwycięski
Był sprawcą mej klęski.

Kocham
"Kocham" - to czasownik rzadki,
Deklinowany przez przypadki.

Kompas
Zajmuje zawsze stanowiska
Blisko ołtarza, blisko półmiska.

Koncert
Koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie:
Wpierw grały zmysły, potem sumienie.

Konflikty z sumieniem
Nieraz krzyczałem na moje sumienie:
"Przestań gadać! Zamilknij!
Bo ja się nie zmienię."

Koperta
Pani jak koperta,
W kopercie oferta.

Korekta przysłowia
Starość - nie młodość - musi się wyszumieć,
Bo aby szumieć - trzeba mieć i ... umieć.

Koryto
Postaw świnię przy korycie,
A rozpłynie się w zachwycie.

Kraina łez i mogił
Mogił i łez kraina
W sercu się kończy i zaczyna.

Krakowskie zarobki
Gołębiami brukowany Kraków,
Gówno ma z tych ptaków.

Kręgosłup
Ma się ten kręgosłup,
Co rzuca nas kobietom do stóp.

Krótka pamięć
W koncu historia zapomina,
Czy Kain Abla, czy Abel Kaina?

Kryształowa kobieta
Przeszłość pani kryształowa,
Kryształ cięty wciąż od nowa.

Krzew
Ptaki lecą na południe,
Ja się pogodziłem z grudniem
I zostaję jak te drzewa,
Aż znów wiosna się rozśpiewa.

Krzywda
Bóg tyle cudnych dziewek stwarza,
A potem wszyscy huzia na ... dziwkarza.

Kto ?
Kto ojcem dziecka ?
Pomoc sąsiedzka.

Kto śpi
Kto śpi nie grzeszy, więc miła osobo,
Nie będzie grzechu, gdy prześpię się z toba.

Kto winien
Czy ja tu jestem winien,
Czy ty tu jesteś winna?
Nieszczęście z tobą wolę
Niz szczęście z inna.

Kulisy
Nie zaglądaj w spraw kulisu,
Siedzą tam zawsze świnie i lisy...

Kult jednostki
Ofiarowano mi piedestał,
Z warunkiem, abym na nim nie stał.

Kultura
Kultura nas pokrywa dobroczynną warstwą,
Lecz czy starczy na wszystkie chamstwa za lekarstwo?

Kumoterstwo
Ja i moja podwika
To cała moja klika.

Kuracja
Gdy mi opadają skrzydła,
Stawiam sobie bańki z mydła.

Las
Szumi las...
Ma czas.

Lata starzec
Lata starzec po ulicy,
Szuka sobie ulicznicy.

Legenda
Aby historii ukryć błędy,
Okryj je płaszczem legendy...

Lęk blasku
Czy patrzę w słońce , czy na róże,
Dla bezpieczeństwa oczy mrużę.

Lęk o ukochanego
Błagała róża motyla:
-Niech pan się nie wychyla!

Lęk przed cieniem
Maleje, rośnie, wciąż się zmienia,
Boję się własnego cienia.

Lewa. Prawa
I jak się chodzić ten spodziewa,
Kto tylko krzyczy: "lewa, lewa!"
Na tym polega cała zabawa,
Że raz lewa, a raz prawa!

Listek figowy
Zasłona
Łona...

Los
Zależy los człowieczy
Od pleców i ... zapleczy.

Losy
Jednakowo nas zwyciężają losy,
Czyśmy pigmeje - czy kolosy.

Lot
Niektórzy wysoko lecą
Nie dzięki skrzydłom, lecz plecom!

Lubię
Lubię proste dziewczęta,
Lubię polne kwiaty,
Lubię biedronek
Urok piegowaty.

Lubiła
Lubiła gorszycieli,
Jeśli swój fach umieli.

Ludzkość
Ludzkość - to brzmi butnie,
I zawodzi okrutnie.

Lustro
Raz cię lustro zasmuci,
Raz cię zauroczy
Niełatwo z sobą samym
Zostać w cztery oczy.

Łaska
O Boże, Boże, to jest wielka łaska,
Że twarz nam może służyć jako maska.

Łaskawsze
Czasem "nigdy" łaskawsze
Aniżeli "zawsze".

Mądrość z wiekiem
Ta mądrość człowiekowi
Przychodzi dopiero z wiekiem:
Nie każdy pies - jest psem,
Nie każdy człowiek - człowiekiem.

Mądry
Mądry nawet tej nie wierzy,
Z którą aktualnie leży.

Małżeństwo
Do karuzeli wsiadacie,
A chodzicie w kieracie.

Małżeństwo (II)
Miłość nieczystą
Zamienia w wieczystą.

Maruderowi
Skarzysz się na chmurę pyłu -
To dlaczego idziesz z tyłu?

Marzenie
Gdy któraś jest w moim guście,
Zaraz marzę o rozpuście.

Maskarada
W skromności szaty liche
Ubieram swoją pychę.

Mąż polityk
Wady żony biorę do kwadratu
I głośno ogłaszam światu,
A o zaletach nie mówię nikomu
Dla dobra domu.

Męcząca robota
Stefanowi Gaspary
Znałem jedną dziewuchę,
Leżała do góry brzuchem,
Lecz to tylko z ochoty
Do męczącej roboty.

Męczarnie fraszkopisarza
Na krzyżu rozpięty
Umykającej pointy.

Mędrzec
Nawet o tym nie wiedział,
Że ma na dupie przedział.

Megaloman nienawiści
Wierzy, że mi plecy schłostał
A on mi nawet pięt nie dostał.

Memento mori
Memento mori między osłami
Brzmi: Salami!

Męska stałość
On był stały -
Tylko one się zmieniały.

Metoda
Tym wściekłość losów na siebie kruszę,
Że zawsze wolę to - co muszę.

Miara czasu
Któż by wiedział , że czas leci,
Gdyby nie lustro i - gdyby nie dzieci.

Miła siurpryza
Mała mi się podobała,
Marzę już o jej upadku,
A wtem ona cmok mnie w rękę:
- Bardzoście przyjemni, dziadku.

Milczenie
Milczenie jest złotem...
Potem.

Miłe złego początki
Niejeden by nie zaczynał,
Gdyby mógł przewidzieć finał.

Miłość
Gdy widzę ładną buzię,
Mam myśli łobuzie.

Miłość (II)
Miłość to taka nauka,
Co w całym dziury szuka.

Miłość (III)
Wdzięczność bez granic
Za wszystko i za nic.

Miłość (IV)
Ach, czy cię kochałem?
Koloryzowałem...

Miłość bliźniego
Kocham bliźnich jak braci -
Gdy szczodrzy i bogaci.

Miłość lubi
Miłość lubi półmroki,
Półśrodki i półkroki.

Miłość od pierwszego spojrzenia
Czasem, ot tak, mimochodem,
Coś czegoś staje się powodem.

Miłość przyrody
Chociaż piękne buzie cenię,
Ale wolę przyrodzenie.

Mistrzowie
Wielu mistrzami się stało,
Jak mówić prawdę niecałą.

Modlitwa Polaka
Przed twe ołtaże zanosim błaganie,
Niech każda dycha patykiem się stanie!

Modlitwa zbójnika
Boże, bądz ślepy i głuchy,
Idę do ładnej dziewuchy !

Modyfikacja przykazań
Dla tej pani bliźni -
To tylko mężczyźni.

Mój ideał kobiety
Innym odmawia wszystkiego,
Mnie niczego...

Mój najmilszy radca
(fraszka na żonę)
Nawet gdy chcę ją zdradzić,
To muszę się jej radzić.

Mój pech
Na tym polega mój pech,
Że cnota mi śmierdzi , a pachnie grzech.

Moje plany
Moje życiowe plany ?
Kochać i być kochany.

Moje polityczne credo
Moje polityczne credo?!
Wszystko tuszem, a nic kredą.

Mus
Musi mamę kochać tata -
Małżeństwo - to prenumerata.

Muzyczny słuch
Pamiętam jedną miłość,dłużej niźli inne,
Bo usta miała chętne, a oczy niewinne,
I gdy miłosną śpiewała piosenkę,
Na piersiach stromych kładła moją rękę,
Ażebym ręka, nie tylko uchem,
Mógł się wykazać mym muzycznym słuchem.

Mym skromnym zdaniem
Nie zawsze trzeba mieć za drania
Tego, co jest innego zdania.

Na Dzień Kobiet
Dniem czcić kobiety - po co?
Ja czczę kobiety - nocą!

Na bezkarność zbrodni
Zwycięzcy nie ponoszą konsekwencji zbrodni,
Ach, któż by śmiał im zbrodnię udowodnić.
A i pobici swoją drogą
Migają się jak mogą.

Na czerwień maku
Gdy mak swą główkę z gęstwiny zbóż wyłania,
Czy kokieteria to, czy przekonania?

Na ludzkie sądy
Jak cię widzą - tak cię piszą!
Chyba źeś jest wielką fiszą...

Na niejedną
Na tym polega wstyd dziewiczy
Że upadków swych nie liczy.

Na okulistkę
(dr Zofii Krawczykowej)
Śliczna lekarko, twój urok to zbrodnia,
Chciałbym oślepnąć, by cię widzieć co dnia.

Na pewnego krytyka
Gryzł mnie , lecz tylko w pięty,
Bo jako krytyk był niewyrośnięty,
A ja się bałem noga moją ruszyć,
By go jak muszli ślimaka nie skruszyć.

Na piękne nóżki
Para ud
Godna ód.

Na raty
Na miłości zęby zjadłem,
Każdy z innym czupiradłem.

Na starkę
W objęciach studenta
Upłynnia remanenta.

Na szczęście
Na szczęście nikt mi nie każe
Przyznać się, o czym marzę.

Na wagę złota
Na wagę złota nie ceń moich fraszek,
Ale na piórka, które roni ptaszek.

Na współczesną satyrę
Satyra prawdę tai, sporów się wyrzeka,
Tematy niebezpieczne omija z daleka.

Na żadne zbytki
Na żadne zbytki nie mam ochoty,
A zwłaszcza już na zbytek cnoty.

Na zgrabną
Jeden kuperek kaczy -
A tylu podrywaczy ...

Nadzieja
Niech żywi nadziei nie tracą.
Nadziei? Ale na co?

Nagrobek Romea
Za co mnie Julia kochała?
Za miękkość ducha, za twardość ciała.

Nagrobek człowieka zmarłego na udar słoneczny
Ceń
Cień.

Najbardziej zawsze
Najbardziej zawsze nadęci,
Kastraci i impotenci.

Najlepszy magnes
Żaden magnes tak nie działa,
Jak magnes pięknego ciała.

Najmilsza lektura
Najmilsza chyba taka lektura:
Wyczytać z oczu, że cię pragnie która.

Najmilsza z zaliczek
Najmilsza z zaliczek -
Dziewczęcy policzek.

Najsmutniejszy z cmentarzy
Nie lubię swojej twarzy -
To najsmutniejszy z cmentarzy.

Największa krzywda
Największa krzywda , jaką znają dzieje,
Gdy krzywdy chcącej krzywda się nie dzieje...

Napiętnowany
Że panie od panów wolę,
Mam napisane na czole.

Nasz budżet
Nasz budżet jak szwajcarski ser:
Z samych dziur, z samych zer.

Nasze domowe życie
Z małej winy -
duże lawiny.

Nasze życie
Miecz Damoklesa -
Nad piętą Achillesa...

Natura ludzka
Więcej się stłucze niż sklei
Za pomocą idei.

Naucz się
Naucz się lubić bezsenne noce,
Jak dzieci lubią cierpkie owoce.

Nawyk apostolstwa
Nie mogę z apostolstwa rozstać się nawykiem,
Namawiam krokodyla, by się stał słowikiem.

Nic ludzkiego
Kto tylko pełza
Lub kto tylko lata,
Nie pozna całej
Prawdy świata.

Nie lubię
Nie lubię siebie sam,
Za dobrze siebie znam.

Nie ma mistrzów
Nie ma mistrzów.U Amora
Każdy za terminatora.

Nie nazywaj rozkoszy
Nie nazywaj rozkoszy,
Bo ją nazwanie płoszy.

Nie ucz
Nie ucz rozumu dziadka,
Może nie doczekać latka.

Nie udławic się
Wróbla dławi
Ogon pawi...

Nie ufaj
Kiedy się czujesz prochów pełną urną,
Nie ufasz wtedy szczudłom i koturnom.

Nie wierzę
Nie wierzę
W latające talerze,
Chyba że żona do ręki je bieże.

Nie z tobą
Nie z tobą się żenię,
Poślubiam me marzenie...

Nie zgnębi
Nie zgnębi mnie byle przytyk,
W dupie miejsce mam dla krytyk...

Niechętnie
Niechętniem dzisiaj zasnął,
Bom zasnął z żona własną.
I niechętnie się budzę,
Bo mi sie śniły cudze.

Niedobrze
Niedobrze mieć za żonę
Wapno nieugaszone.

Niedola
Niedola wielu luminarzy,
Jedni nie mają głowy, drudzy... twarzy.

Niedyskretne zapytanie
Na wagę złota sprzedać masz ochotę
Swe serce, miła, lecz czy ono złote?

Niepoprwany optymista
Nie czekając końca klęski,
Podnoszę śpiew zwycięski.

Niestety
Niestety, rzadko koło zdarzeń
Obraca siłą naszych marzeń.

Nitka i labirynty
Rwie się watła nitka cnoty
W labiryntach ochoty...

Nocleg
Cnota z okazją razem noc przespały,
Cnoty nie było, kiedy rano wstały.

Nos i los
Niejedne rozproszyłem chmury
Nosem zadartym do góry.

Nudystce
Przykryj ciało,
By działało.

O Polskę realną
Pozwól pokochać, dobry Panie Boże,
Polskę bez złudzeń - od może do może.

O czterech szczeblach
Jej drabina do kariery
Ma cztery litery.

O jednej
Każda jej pozycja
To już propozycja

O każdym
Jedna, druga, trzecia mila,
Człek coraz bardziej się pochyla,
Coraz pokorniej, coraz ciszej chodzę,
Znać na mnie drogę - mnie nie znać na drodze...

O swoim sercu
Zegar w kieszeni, serce w piersi tyka.
Jak długo będzie współgrać ta muzyka?

O żonie
Żona to kobieta,
szara jak reneta,
Im skromniejsza,
Tym przyjemniejsza.

Obliczanie lat
Źle się oblicza wiek człowieka,
Człowiek ma tyle lat , wiele go jeszcze czeka.

Obłuda
Chwalę niewinną,
Lecz wolę inną.

Oboje
Oboje bardzo do siebie lgnęli:
Ona do miecza, on do kądzieli.

Obwieszczenie
Na buzi - plakat,
Że w sercu - vacat.

Ocena pewnego działacza
Jednej rzeczy w życiu dokona:
Skona...

Oda do młodości
Młodość jest wyborną rzeczą,
Tylko młodzi temu przeczą.

Odkrycie przez rozbicie
Czasem, gdy runie piedestał,
Widać, że nikt na nim nie stał.

Odkrywca
Kolumb, jak wiemy, odkrył Amerykę,
Historia wspomina go czule.
Jam odkrył więcej, odkrywszy Ludwikę,
Bo naraz obydwie półkule.

Odwrót
Czasem od siebie sami
Odwracamy się plecami.

Oj, dobry ci jest góral
Oj, dobry ci jest góral , oj, pełno ma ci zalet,
Oj, gówno by zeń było bez pracy góralek.

Oklaski
Ktoś tam klaszcze pod borem:
To dewotki - ozorem.

Oksymoron
Kobieta by się opierała,
Gdyby oparcia nie potrzebowała.

On ponad tym
Na żaden przesąd nikt mnie nie nabierze,
Prócz tych przesądów , w które ja sam wierzę.

Ona do niego, porzuconego
Pierzcham -
Pierz sam!

Opinia krakowiaków o Zygmuncie na kolumnie
Że Kraków miałes w dupie,
Za karę stoisz na słupie.

Opłacalność
Warto jest chwalić głosy baranie,
Jeśli się za to wełny dostanie.

Optymista
Czym na górze, czym na dole,
Błogosławię swoją dolę.

Orientacja
Do żłobu każdy trafi,
Choć nie zna geografii.

Oryginalny twórca
Objawia swoje zdanie
Jak echo, na zawołanie.

Ostatni wdzięk
Cóż pozostało cioci,
Jak być aniołem dobroci.

Pamięć
Pamięć niech będzie przeklęta.
Wciąż robi remanenta!

Pamiętaj
Nawet święty
Lubi prezenty,
Nawet święta
Lubi komplementa.

Pani to jak groch
Pani to jak groch przy drodze,
Skubię, wielekroć przechodzę.

Para źle dobrana
Jak świat światem -
Grzbiet źle współżyje z batem.

Parada gąsek
Wchodzą do serca mego
Po kolei, gęsiego !

Pas ratunkowy
Widząc różowe czary
Wkładam czarne okulary.

Pasująca do każdego?
Nigdy żadnemu z nas
Nie powiedziała - pas.

Pecunia non olet
Bogacze tak twierdzą,
Że pieniądze śmierdzą.
Lecz ja tak nie twierdzę
Bo groszem nie śmierdzę.

Pensjonarka
Właściwy człowiek
Od spuszczania powiek.

Perpetuum
Wpadłem do miłosnej matni,
Znów po raz pierwszy, znów po raz ostatni.

Perspektywy
Szanuj żolędzie,
Z niejednego dąb będzie!

Pia culpa
Uwieść dewotkę - to do niebios droga,
Przestanie wówczas nudzic Pana Boga.

Piekło
Piekło na człowieka
W jego sercu czeka.

Pierwsze pytanie
Kiedy stworzył Bóg Adama,
On zapytał się - A dama ?

Plażowa rewelacja
Najlepiej to widać na plaży,
Że kobieta nie ma twarzy.

Plujmy sobie
Plujmy sobie nawzajem w kaszę!
To takie polskie, to takie nasze...

Po kropelce
Miłość się sączy jak stuletnie wino,
Tym delikatniej , im z młodszą dziewczyną.

Po męsku
Chciałaś być moja duszą i ciałem.
Ciało starczyło. Duszy nie chciałem.

Po pięćdziesiątce
Gdy człowiek w lustrze twarz swą bada,
Częstokroć chciałby krzyknąć : Biada!
Lecz w końcu się odwraca tyłem
I mówi : - Nic się nie zmieniłem!

Po zjedzeniu jabłka
Adam ujrzawszy, że Ewa jest naga,
Innego raju już się nie domaga.

Pocałuj
Prolog nieraz ciału
Milszy od finalu.

Pocałunek muzy
Naiwni mówią : Pocałunek Muzy,
A to sa rany, kopniaki i guzy.

Pochwała brunetek
Brunetkami na starość oczy me się pasą:
Kochaj mnie, kochaj - błagam - ciemna maso!

Pochwała marzycieli
Dawno świat by diabli wzięli,
Gdyby brakło marzycieli.

Pochwała siana
I spanie , i kochanie
Najlepsze na sianie.

Pochwała śpiewu ptaków
Cóż Chopin, Beethoven i Bach
Przy tym najprostrzym ptasim "och" i "ach"

Podarki niekompletne
Dała się lubić, kochać się dała
I tylko siebie dać mi nie chciała.

Podaż i popyt
Leżycie na plaży
W leniwej podaży,
I marzycie
O popycie !

Podział
Tobie jej ręka, jej posag, jej wieniec,
Dla mnie pozostał uśmiech i rumieniec.

Podział ról
To pieści zuchwały,
Co kocha nieśmiały.

Poezja
Łapanie tęczy -
Do sieci pajęczej...

Pogrzebany gram buntu
Wśród samych potulnych obywateli
Ojczyznę diabli by wzięli.

Pointa
Alimenta -
To niespodziana rozkoszy pointa.

Politycy
Ssać umieją z wszystkich cycy -
Gdy z nich dobrzy politycy.

Pomnik
Tyle rzucono we mnie kamieni,
Że to niedługo w pomnik się zamieni.

Pomsta nieba
O pomstę do nieba woła,
Gdy on nic, choć ona goła.

Pory skromności
Była skromności wzorem,
Ale - nigdy wieczorem.

Postęp
Niejedna pani dla niejednego pana
Wpierw była obca, a potem obcałowana.

Postępek męski
Postępek męski -
Uśmiechem witać klęski.

Pouczenie
Nie da ci ojciec, nie da ci matka
Tego, co może dać ci sąsiadka.

Powod przegranej
Zrozumiałem dopiero po przegranej bitwie,
Żem przegrał, bom nie złożył ofiar bogu Sitwie.

Pozostałość
Pokolenie zbójników w cichych grobach leży,
Zostali specjaliści od drobnych kradzieży.

Pozuj mi!
Ujrzeć ją nagą chęć we mnie najszczersza,
Podszedłem: Proszę , pozuj mi do wiersza.

Pozwól
Pozwól nie tęsknić mi, Boże,
Do tego, co być nie może.

Prawda o spełnieniu
Za kwaśne, za słodkie, za słone -
Jak zwykle marzenie spełnione.

Prawdy
Nigdy ich głosic nie przestanę,
Jeśli to prawdy wyświechtane.
Prawdy odkrywcze i nowe
Już niejednego skróciły o głowę!

Prawdziwych przyjaciół
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie,
Ale najlepiej się łudzić przy obiedzie.

Prawo mimikry
Nigdy nie czuję się starszy
Niż ta, na która patrze.

Prawo niezłomne
Aby kobiety gubić,
Trzeba kobiety lubić.

Prolog skleroz
Już prolog skleroz
A wciąż ten Eros.

Promyczek złoty
Wpadłas w me życie jak promyczek złoty,
Co za szczęście, że wdzięku masz więcej niż cnoty.

Proroctwo
Na wazelinie
Wypłynie.

Prośba
Błagam was, piękne panie,
Nie mówcie do mnie : "Ja - nie !"

Prośba do czytelnika
Spuść zasłonę
Na z a słone!

Prośba o takt
Dziewczyno, bądz pełna taktu,
Nie rób tragedii z - jednego aktu.

Prośba o wróżbę
Kukułko, wróżko zielonej dąbrowy,
Wieleż jesieni dla mej srebrnej głowy?

Proście
Proście, a nie będzie wam dana,
Kobieta chce być zdobywana.

Proste słowo
Słowa kunsztowne, słowa piękne bledną
Wobec prostego, które trafia w sedno.

Prymat ciała
Tuszą -
Duszo cię zaduszę!

Przeciw Kasprowiczowi
Ja "beznadziejność nadchodzących dni" -
Witam odważnym i rycerskim : "phi" !!

Przeciw prawdzie
Mówić prawdy sobie nie pozwolę,
Wiadomo bowiem, prawda w oczy kole!

Przegrana
Wciąż z własnym sercem przegrywam wojny,
Choć nieprzyjaciel tylko w urok zbrojny.

Przekomarzanie
Żona:
Jeszcze dzień, jeszcze chwilka,
I koniec motylka!
Ja:
Jeszcze dzień, jeszcze sekunda
I nowa runda!!!

Przekora
Czasem się właśnie mówi "Nie",
Kiedy się bardzo czegoś chce.

Przemiana
Za młodu byłem katem,
Na starość jestem unikatem.

Przestroga dla pyskaczy
Nim język puścisz w taniec,
Założ na mordę... kaganiec!

Przestroga gąsce
Odpisz cnotę na straty,
Gdy wejdziesz do mej chaty.

Przestroga kłótnikowi
Z mędrcem i z głupcem nie tocz zwady,
Żadnemu bowiem nie dasz rady.

Przezwyciężenie
Tak przezwyciężam własne cielsko,
Że je traktuję przyjacielsko.

Przyjaciel
Dał mi przyjaźni dowody,
Utopił mnie w łyżce wody.

Przyjęcie klęski
Klęskę przyjąłem tak miło,
Że to się w tryumf zmieniło!

Przysięga miłości
Przysięgam wieczną miłość ci,
Aż do utraty twojej czci...

Pycha
Dzięki szatańskiej pysze
Jednych nie słucham, drugich nie słyszę.

Pytanie do pieska
Piesku, w jakim kolorze
Zalożyć ci obrożę?

Racja
Mówila żaba do żaby:
"Zabić bociana trzeba by."
Cóż z tego, że miały rację?
Bocian je zjadł na kolację.

Rada
Nie narzucaj światu
Swojego formatu.

Rada dla dobrego pasterza
A kiedy strzyżesz owieczki,
Opowiadaj im bajeczki.

Rada doświadczonego
Honoru trzeba strzec
Od frontu i od plec.

Rady
Tysiąc rad dobrych mym dzieciom dawałem.
Ja także rad rodziców nigdy nie słuchałem.

Rady i zasady
Nie rób samemu, co można we dwoje,
Takie są rady
I zasady
Moje.

Raj ocalony
Przyjrzałem się tej Ewie -
Niech jabłko wisi na drzewie !

Rajska depesza
Jabłek nie jadam.
Zmądrzałem. Adam.

Recepta
Tym daję radę chorobie,
Że nic z niej sobie
Nie robię.

Reduta
Wstąpiłem na ciało!
Samo tego chciało.

Reguły sitwy
Zero do zera,
A będzie kariera.

Rekrutacja działaczy na wieś
Na wieś go wywieźcie,
Bo naknocił w mieście.

Rewanż
Prawa piszemy my sami,
Potem one rządzą nami.

Rogi
Aureola
Ramola.

Równość stanów
Zastanów się , zastanów,
Gdy mówisz "równość stanów" -
Że nie ma o tym mowy,
Dowiesz się od krawcowej.

Róża prawdziwa i sztuczna
Szydzi z prawdziwej sztuczna:
-Krótkie twoje trwanie,
Wdzięk pani wkrótce minie,
A mój pozostanie...
-Tak- rzecze wonna róża,
Rumieniąc się skromnie -
Ale patrząc na panią,
Myśleć będą o mnie!

Rozmowa spadłych szyszek
Szyszka do szyszki rzekła : "Towarzyszko,
Zali upadłszy, jeszcze jestem szyszką?"

Rozmowa z ekscelencją
- Ekscelencjo, pozwól, że ci zejdziem z drogi -
Tak do gówna przy drodze powiedziały nogi.

Różnice
Nie pojmie głodnego syty,
Bo ich różnią apetyty.

Roztargnieni
Ludzie roztargnieni
Wkładają rękę do cudzej kieszeni.

Roztargniony
Musiała mu przypomnieć,
Że miał się z nią zapomnieć.

Rzadko
Rzadko pełnia
Marzenia spełnia.

Rzecz oczywista
Zdobył ją niemowa,
Nie tracił czasu na słowa.

Rzęśki staruszek
Na stare lata -
Na młode lata...

Są głowy
Są głowy , które stawiają opór
Nawet wtedy, kiedy spadnie topór.

Są tacy
Amatorzy -
Obroży...

Sąd Parysa
Biedny Parysie, czy to było warto
Po co trzy sądzić, by się ubrać w czwartą?

Sąd potomności
Potomność mnie oceni,
Gdy wierzba mnie ocieni.

Sala portretowa
W sercu moim mam
Galerię pięknych dam.

Sam też
Innych nie sądzę,
Sam też lecę na pieniądze.

Sami przyjaciele
W ogóle wrogów nie miała,
Bo każdemu ulegała.

Samokrytyka fraszkopisarza
Nie sednem jestem pochłonięty,
Lecz wyszukiwaniem pointy.

Samokrytyka plagiatora
Cudze pomysły - to krowy moje!
Ja je doję...

Sąsiedzi
Ocean wielki -
I małe muszelki.

Sens życia
Po śniadaniu jest obiad, po obiedzie kolacja,
To dla wielu sens życia i jedyna w nim racja.

Sielanka
Był las, wrzos i mech,
Powiedziała : Niech.

Skała
Była wierna jak skała,
Lecz czasami kruszała.

Skarga brzucha na przemoc ducha
"Straszne te nasze nowe czasy,
Więcej w nich książek niżeli kiełbasy".

Skromność
Kopią pode mną za dołkiem dołek,
A mnie w nim dobrze , bo jam fijołek.

Skromny
Opierał czubek swego nosa
O niebiosa.

Słowiku, raz posłuchaj
Słowiku, raz posłuchaj róży,
Wonią się śpiewa ciszej , dłużej...

Smak komplementów
Nie ma w tym prawdy ani słowa,
A tyś szczęśliwa i różowa.

Smaki
Usta słodkie, humor kwaśny, cena słona,
Oto w trzech smakach - cała ona.

Sól i uczucia
Sól i uczucia
Chronią nas od zepsucia.

Spędzanie czasu
Dotąd spędzamy czas
Aż on w końcu spędzi nas.

Spod pantofla żony
Dowodzę -
Że dowodzę...

Spodziewana niespodzianka
Nie zbudzę się pewnego ranka,
Ot, spodziewana niespodzianka.

Spoglądanie na wysmukłonogą
Dziewczęcym udkiem
Bronię się przed smutkiem.

Spokój sumienia
Kiedy kobietę w własne łoże złożę,
Spokojny jestem, że nie cudzołożę.

Spokojnie przyjm
Spokojnie przyjm cierpienie,
Nie potrwa nieskończenie.

Spółka akcyjna
Ach, wieluż mężczyzn wziąć musiało udział,
By na jej karku lis spokojnie rudział.

Spotkanie z boginią
Przyszła dziś do mnie "Wenus w futrze",
Ucałowałem boskie skronie
I rzekłem: "Ubierz sobie płaszczyk,
A futro zostaw mojej żonie".

Spuścizna
Włos mój na czworo dziełę,
Rozdrapujcie, przyjaciele!

Stabilizacja motylka
Stabilizacja motylka -
To szpilka.

Starszy pan zerkający na młode dziewczyny
Mamut -
Bałamut.

Studentka
Zdobywa wiedzę
O koledze...

Sukcesy
Nigdy mi nie odmówiły,
Te, które mi się śniły.

Sumienie grało
Sumienie grało do pewnej kwoty,
Potem dźwięczał już tylko...złoty!

Synchron
Nic mi dać nie chcesz, a ja wziąć chcę wszystko,
Ach, kiedyż uzgodnimy nasze stanowisko?

Szalonemu
Tak było od początku świata,
Że pełza żółw, a orzeł lata,
Że śpiewa słowik, a jaskółka
Na twoim czole kreśli kółka.

Szałowa
Była w sam raz
Na jeden raz.

Szanuj się!
Z byle kozą
Amoroso?

Szara piosenka
Słowik nie róży, co rozsiewa wonie,
Słowik swe trele nuci szarej żonie,
I ja, choć inne panie mnie kusiły,
Śpiewam dla żony najcichszej, dla milej.

Szarmancki
Ja jestem taki wóz,
Co sam chodzi do kóz.

Szczęście
Adam i Ewa,
I drzewa...

Szczęście łysych
Szczęśliwi łysi,
Nic im nie stoi, nic im nie wisi.

Szczęście widza
Z boku na siebie patrzę,
Bawiąc się jak w teatrze.

Szczęśliwy człowiek
"Szczęśliwy człowiek" gdy się żeni,
Ma odtąd stróża serca i kieszeni.

Szczyt szczęścia
Ładne nóżki
Do poduszki.

Szukałem
Szukałem. Nie znalazłem.
Znalazłem. Nie zużyłem.
Zużyłem. Nie użyłem.
I tak doprawdy źyłem.

Szumi...
Szumi drętwa mowa
Jak muszla klozetowa...

Śmierć podsłuchiwacza
Pytasz, dlaczego utopił się w studni?
Chciał podsłuchiwać, o czym woda dudni!

Święto kobiet i święto mężczyzn
Obchodzimy ku chwale ojczyzny
Jeden dzień kobiet, cały rok mężczyzny.

Tak lepiej
Zakochani są ślepi!
Ale to może i dla nich lepiej.

Takt
Takt chyba nie jest cnotą satyryka,
Nie zmieni nic, kto nie dotyka.

Talenta świni
Chlew uczyni
Ze świątyni

Tato nie wraca
Tato nie wraca ranki i wieczory,
Dobrze, że mama spuszcza w oknach story

Telegram
Do dyspozycji żebro mam,
Chętnie za ładną Ewę dam !

Tempo
Nim obroniła się, nim krzykła,
Padła ofiarą... i przywykła.

Temu
Temu, kto moje fraszki zbyt rozwiązłe łaje;
Wolę rozwiązły język niźli obyczaje.

Teoria i praktyka
Miłość do błota głoszę -
Ale
Kalosze
Noszę...

To dziwne
To dziwne, że cudze nogi
M n i e sprowadzają z drogi...

Topografia ust
Powyżej brody,
Poniżej nosa
Miejsce na całus
I papierosa.

Treny na kociaka
Minęła młodość i uroda,
Została reszta - szkoda!

Trudności
W sporach z żoną -
Ona sędzią jest i stroną.

Trudności z ocaleniem
Jak ocalić jagnię,
Które samo wilka pragnie.

Twórca oryginalny
Zdechł
W lawinie ech.

Twórczość czasu
Czas tworzy nas. Czas morzy nas.
Nic w tym dziwnego - bo ma czas.

U leśnej strugi
Leżąc za jakimś krzakiem,
Widziałem Dianę z jej orszakiem,
I podziwiałem bez pamięci
Jej cnotę równa mojej chęci...

Ufortyfikowana
Zanim ściągnę z góralki dziesiątą spódnicę,
Cały mój zapał już idzie na nice.

Ułuda
Chociaż na szaro życie robi ludzi,
Człowiek się nadal kolorowo łudzi.

Umiar
Trzeba mieć wiele taktu i umiaru,
By z miłości, jak z mlecza, nie odmuchnać czaru.

Unik
Prawda w oczy kole,
A więc kłamstwo wolę.

Uprzykrzony sublokator
Ciało ma duszy
Po same uszy.

Usłużny
Zasługi mam doprawdy duże,
Radą i zdradą zawsze służę.

Usprawiedliwienie przed żoną
Jednobóstwo -
To ubóstwo!

Uszanowanie
Widząc cię, pani, jedną mam ochotę,
Jedną jedyną! Uszanować cnotę.

Utnij język (z motywów cygańskich)
Utnij język, by poskromić mowę,
Zanim ci język - utnie głowę.

Uwaga !
Nie bądz dla niej za czuły,
Bo odzyska skrupuły...

Uwaga (po sprzeczce z żoną)
Uwaga, kwiatki polne,
Serce mam wolne!!!

Uważaj
Forsy mają pełne kiesy,
A w gębie same wzniosłe frazesy.

W epoce gaduł
W epoce płodnej tak w gaduły,
Ja fraszką piszę artykuły !

W miłości
W miłości własnie cenię
Niedoświadczenie.
Miłość nie jest kunsztem,
Miłość jest wzruszeniem.

W sercu
W sercu starem
Młody harem.

W szpitalu (10 VII 1970 r.)
Pisuję czasem listy
Do ciszy wiekuistej...

Wada serca
Mam poważną serca wadę,
Za dużo w nie dziewcząt kładę.

Walka o byt
Przy ołtarzu i korycie
Robi się miejsce elicie.

Warunek
Chcesz być szczery?
A masz wariackie papiery?!

Wersal
Jeśli dzieci wyrabiamy
To ze względu na ich mamy.

Wiara
Powodzenia połowa -
Wierzyć we własne słowa.

Wiedza aprioryczna
Wiemy to już z rana,
Że wieczór czeka głowna przegrana.

Wiedzą lepiej
Powiedzą ci sąsiedzi,
Co masz wyznać na spowiedzi.

Wielkie oczy
Strach musi być uroczy,
Bo strach ma wielkie oczy.

Wilk i koza
Schwycił wilk kozę.Mineło lat kilka,
I koza zjadła z kopytami wilka.

Wiwat!
Klęski me kryję przed światem
Głośnym wiwatem!

Władza
Terrorem władza
Swą słabość zdradza.

Własny pępek
Z chorągwi mojej został tylko strzępek,
Lecz ocaliłem za to własny pępek.

Wołanie serca dziewiczego
Pan
Na plan !

Wolę
Lubię cię w sukni jasnej,
Wolę cię w skórce własnej.

Wrogom
Wrogom spieszyć z pomocą,
To ładnie, ale po co?

Współczesna Penelopa
Zdradzając męża jeden ścieg robiła,
Na imieniny dywan mu wręczyła.

Wspomnienia
Wspomnienia -
Smukłość cienia.
Aktualia -
Gruba talia.

Wspomnienie
Wciąż jeszcze się rumienię
Na samo wspomnienie.

Wśród serdecznych przyjaciół
Wśród serdecznych przyjaciół
Psy zająca zjadły
I pyskowały,
Że był trochę twardy.

Wstręty
Zawsze kobieta więcej czuje wstrętu
Do opieszałych - niźli do natrętów.

Wszak
Gdy mnie płomieniem ogarniają żądze,
Zuchwałą reką po twych kształtach błądzę,
Daruj mi nadto śmiały gest,
Errare - wszak - humanum est !

Wszędzie spóźniona
Wszędzie spóźniona,
Wyjątek : męskie ramiona.

Wszystko jest tobą
Wszystko jest tobą, gdy się w tobie durzę,
Scieżka i obłok. Motyle i róże.

Wybacz
Fraszki - nie cuda,
Nie każda się uda.

Wybór
Jeśli już nie mam innego wyboru,
Wybieram drogę honoru.

Wybór (II)
Wolę być fiołkiem gdzieś na boku,
Niżeli różą - w środku rynsztoku.

Wycięty las
Wycięty las
Szumi już tylko w nas.

Wymagającej
Znowóż pończoszki, moja droga -
Czyś ty stonoga?

Wynalazek
Bóg mowę nam wymyślił
Dla ukrywania myśli.

Wysoka panna do niskiego pana
Niech pan się trzyma ode mnie z dala,
Nic tak nie kala jak moja skala.

Wywiad z rdza
- Co robisz? - rdzy pytali.
- Nadaję wartość stali! -

Wyznanie psa zdyscyplinowanego
Obrożę -
Grzeczny -
Sam założę!

Wyznanie żony
Mąż działa mi bez przerwy
Raz na zmysły, raz na nerwy.

Wzajemność
My zabijamy czas,
A on zabija nas.

Wzdycham
Wzdycham do własnej żony,
Taki już jestem zboczony.

Wzniosła
Wciąż mi podawała skrzydła,
Aż mi z tą wzniosłością zbrzydła.
Wolałem już z innymi
Czożgac się po ziemi.

Wzrost
Widzę zależność wzajemną:
Ja rosnę z czasem, czas rośnie ze mną.

Z motywów cygańskich
Słowo mocniej bije
Niż najtęższe kije.

Z obserwacji
Nie każdy jest taki mądry,
By żonę woleć od flądry.

Z życia rośliny
Najgorsze z upokorzeń,
Kiedy nawala korzeń.

Za co ?
Za co ją kochali?
Za sumę jej detali...

Za życia i po śmierci
Za życia targał go na ćwierci,
Pierwszy mu oddał hołd po śmierci.

Ząbki listka
Nic tak nie potrafi gryźć
Jak cudzy laurowy liść.

Zamek błyskawiczny
Kocham cię od stóp do głów,
A potem na powrót znów.

Zamówienie
A kiedy do mnie przyjdzie ta z kosą,
Niech będzie ładną , młodą, bosą,
Abym nie słyszał zawczasu
Stukania jej obcasów.

Zarówno lubię
Zarówno lubię przypierać do ściany:
Sąd niedojrzały - i buziak różany.

Zarzuty
Zarzucało zero zeru,
Że mu brak charakteru!

Zasady
Wygłaszaj wzniosłe zasady,
Łatwiej wtedy popełniać zdrady.

Zaufanie
Do rządu, nierządu i pogody
Ma zaufanie tylko młody.

Zawczasu
Małżeńską wietrząc burzę,
Zawczasu czoło chmurzę.

Zawiedzionym
Dureń z miłości sie zabija,
A mądry wzgardzi i omija.

Zawiść
Niejednego karła
Własna małość zżarła.

Zazdrosny
Zazdrosny chodzę przez parki,
Te parki, te parki, te parki.

Zbrodnia
Zbrodnia to niesłychana
Tulipan tuli pana.

Zbrodnia (II)
Wielu spłonęło na stosie,
Bo miało dziurki w nosie.

Zbrojownia
Serce zapiąłem w twardą zbroję,
Źle od czasu do czasu coś zbroję.

Zdejmij
Zdejmij z głowy aureolę,
Bo zbyt innych w oczy kole.

Zdrajca
Drżałem jak flaga na wietrze,
Jak w dzień upalny powietrze,
Nie ze słów, lecz z tego drzenia
Mogła odczytać me pragnienia.

Zdrajcy
Mina, dąs i poza
Zdradzają, żeś jeszcze koza.

Zgodnie z regułą
Zawsze żona jest mi winną,
Kiedy żonę zdradzam z inną.

Zguba
Podobno każdy był kiedyś młody,
Lecz wielu na to zgubiło dowody.

Zjadający i zjadani
Różna ocena symbiozy
U listka i u kozy.

Zjadł sam siebie
Niejeden nie pojmie na własnym pogrzebie,
Że kąsał innych - a zjadł sam siebie.

Złe słowo
Złe słowo
Zastąpić umie bombę atomową.

Złoty środek
Kiedy chwalił Horacy czar złotego środka
- O mnie to mówi - szepnęła stokrotka.

Zmajoryzowany
Gdzie rządzą żądze,
Tam ja nie rządzę.

Zmarły
Uczczono go przez długie pięć minut milczenia,
Nikt bowiem o nim nie miał nic do powiedzenia.

Zmarszczki
Każda zmarszczka ma historię swą,
Każda rzeźbiona uśmiechem lub łzą.

Zmartwychwstanie
Przyszli, znaleźli kokon motyli,
Ponure requiem nad nim zmówili,
A motyl w słoncu bujał w tej chwili.

Zmęczony
Wygląda na zmęczonego,
Jak zdjęty z krzyża. Z kobiecego.

Zmuszony
Pająk zjadł muchę. Lecz że prawo ceni,
Tłumaczy się potomnym: "Byliśmy zmuszeni".

Znieczulica
Niech skórę łoją,
Byle nie moją!

Zniewaga
Nie ma większej zniewagi
Niż szacunek dla nagiej.

Zuzanna i starcy
Dwaj starcy ujrzeli
Zuzannę w kąpieli,
Chcieli postraszyć,
Ale czym nie mieli...

Zwycięstwo
Młyn ustanie -
Usta nie!

Zyski i straty
Gdy cię odwiedzi amor skrzydlaty,
Zyskiem ci będą straty.

Żal
Mam źal do ciebie: "Czemu
Przyśniłaś się innemu?"

Żal za grzechy
Czuła żal doskonały,
Gdy się grzechy nie udały.

Żal za minionym
Ach, gdzież się podział napis słodki:
"Tu się usztywnia męskie przodki" ?

Że miecz
Że miecz wisi nade mną, że kruk nade mną kracze,
Tego nie raczę widzieć, tego słuchać nie raczę.

Żona do męża
Jeśli nie chcesz mojej zguby,
Daj mi banknot, ale gruby.

Życie
Zanim się opamiętasz,
Kołyska, ołtarz, cmentarz -
I robisz smutne odkrycie,
Że to już całe życie.

Żywot kobiety poczciwej
Jeden, drugi, no i trzeci,
I jakoś ten żywot leci...
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem