18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 19:49
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:52
🔥 Czerwone było - teraz popularne

#policjant

Policjant i Blondynka
R................i • 2016-03-27, 17:20
Drogówka złapała Blondynkę.
- Panie władzo, proszę nie wypisywać mandatu. Zrobię wszystko!
- Wszystko?
- Na prawdę wszystko! *patrząc na niego zalotnym wzrokiem i sięgając pomału do dekoltu*
- To może... Nauczysz się kurwa prowadzić?
Pół litra
Ymirrr • 2016-03-24, 14:05
Policjant zatrzymuje samochód:
- Wie pan jakimi zakosami jedzie pańskie auto?
- Naprawdę przepraszam panie władzo, przed jazdą wypiłem pół litra...
- To jeszcze nie jest powód żeby dawać żonie prowadzić.
Pedofile
Ymirrr • 2016-03-20, 19:29
Policjant podchodzi do auta, w którym siedzi dwóch kolesi i puka w szybę samochodu. Tamci otwierają i mundurowy pyta się:
- Panowie, szukamy dwóch pedofilów...
Goście zasuwają szybę, chwilę gadają między sobą i znów otwierają.
Jeden z nich mówi:
- Dobra zrobimy to.
Znalazłem w serwisie "Auto Świat" bardzo ciekawy artykuł o tym czy możemy nagrywać lub robić zdjęcia funkcjonariuszom na służbie tudzież podczas interwencji. Artykuł może trochę długi ale czyta się bardzo przyjemnie. Zapraszam do lektury bo szczegółowo wyjaśnia sprawę filmowania policjantów, strażników miejskich, gminnych itp.

Policjanci i strażnicy miejscy nie lubią, kiedy filmuje się ich podczas pracy, ale czy mogą tego zabronić albo wręcz odebrać kamerę? Czy za publikowanie nagrań grożą kary?

Amatorskie filmy przedstawiające interwencje policjantów i strażników miejskich biją w internecie rekordy popularności. Im więcej widać na nich brutalności i braku profesjonalizmu, tym wyższą mają oglądalność. Zresztą nie tylko w internecie – w telewizji niemałą popularność zdobył m.in. Emil Rau, łowca fotoradarów, który w swoim programie z kamerą śledził poczynania strażników gminnych. Ostatnio głośnym echem w mediach odbiła się sprawa mieszkańca warszawskiej Białołęki, który miał być zastraszany i pobity przez strażników po tym, jak zwrócił im uwagę i zaczął nagrywać smartfonem ich niewłaściwe zachowanie.
Bardzo często na takich filmach widać, że funkcjonariusze usiłują uniemożliwić nagrywanie ich, próbują np. zasłonić widok czy nawet zabrać kamerę lub aparat. Z relacji świadków i poszkodowanych wynika, że często też nie cofają się nawet przed próbami kasowania kompromitujących nagrań. Bywa też, że sami zaczynają filmować obserwujące ich osoby.

Czy zwykły obywatel (nie dziennikarz ani reporter) może filmować lub fotografować policjantów l funkcjonariuszy wykonujących czynności służbowe?

Funkcjonariusza publicznego na służbie znajdującego się w miejscu publicznym, czyli m.in. umundurowanego policjanta, strażnika miejskiego, strażaka czy inspektora Inspekcji Transportu Drogowego, co do zasady wolno fotografować lub filmować.

Mimo że nagrywani funkcjonariusze domagają się czasem np. okazania legitymacji dziennikarskiej lub oficjalnej zgody na filmowanie bądź fotografowanie wykonywanych przez nich czynności, takie żądanie jest bezpodstawne. Generalnie, jeśli czynności funkcjonariuszy wykonywane są jawnie, to mamy prawo je rejestrować. Potwierdzają to zarówno orzeczenia sądów, jak i wypowiedzi przedstawicieli policji.

Czy muszę poinformować policjantów o tym, że ich nagrywam lub fotografuję?

Ponieważ nagrywanie lub fotografowanie policjantów nie wymaga ich zgody, nie trzeba ich też o tym informować. W niektórych przypadkach, np. jeśli policjant zachowuje się względem nas niewłaściwie, kulturalne poinformowanie go o tym, że będziemy rejestrować interwencję, może być rozsądnym rozwiązaniem. Z jednej strony być może podziała to na funkcjonariusza dyscyplinująco, z drugiej – sytuacja stanie się dla niego też bardziej jasna.

Warto sobie uświadomić to, że policjant, strażnik czy inspektor nigdy nie wiedzą, czy stoi przed nimi zwykły, choć np. zdenerwowany obywatel, czy może przestępca. Próby dyskretnego nagrywania mogą dla funkcjonariusza wyglądać bardzo podejrzanie i spowodować jego gwałtowną reakcję, wynikającą choćby z obawy, czy stojąca przed nim osoba nie ukrywa na przykład broni lub innego niebezpiecznego narzędzia.

Czy policjant może nakazać mi zaprzestania filmowania lub fotografowania i czy może użyć siły, żeby to wyegzekwować?

Policjant ma prawo wydawać polecenia, a w razie niepodporządkowania się nim – użyć środków przymusu bezpośredniego. Tyle że nie jest to nieograniczone uprawnienie, bo policjant może domagać się od nas tylko tego, na co pozwala mu prawo (np. wylegitymowania się, opuszczenia drogi), więc nie powinien żądać zaprzestania czynności, która nie jest zabroniona.

Funkcjonariusze z reguły doskonale o tym wiedzą, zatem w takiej sytuacji mogą np. twierdzić, że zachowanie filmującego utrudnia im wykonywanie czynności służbowych, co jest już przestępstwem. Jeśli więc próbujecie trzymać kamerę tuż przed nosem policjanta, stajecie mu na drodze i nie reagujecie na wezwania do zaprzestania takiego działania, to ryzykujecie, że policjant użyje siły.

Szamotanie się w takiej sytuacji z policjantem z reguły kończy się zarzutami prokuratorskimi o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, a za to grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci doskonale wiedzą, jak zabezpieczyć dowody potwierdzające ich wersję wydarzeń (np. wyniki obdukcji, zapisy w notatnikach służbowych). Jeśli jednak filmujecie lub fotografujecie z pewnej odległości, nie utrudniając policjantom pracy, to nie mają oni prawa wam tego zabronić.

Czy policjant może odebrać mi telefon, przeszukać torbę, wykasować nagrane filmy?

Nie, takie działanie jest bezprawne! W takiej sytuacji funkcjonariusze powołują się czasem na to, że mają podejrzenie, iż np. telefon pochodzi z przestępstwa, co upoważnia ich do jego zatrzymania – przy tej okazji zarejestrowane dowody „znikają”. Rada: fachowcy z reguły potrafią odzyskać skasowane pliki.

Publikacja nagrań

To, że funkcjonariuszy publicznych można bez obaw fotografować lub filmować (oczywiście, tylko wtedy, kiedy są na służbie lub w pracy), nie budzi wątpliwości prawników. Inaczej wygląda kwestia publikacji tych materiałów. Problem może stanowić tzw. rozpowszechnianie wizerunku, które co do zasady wymaga zgody osoby zainteresowanej.

Nie możemy ot tak sobie publikować zdjęć czy filmów ukazujących osoby, które sobie tego nie życzą. Od tej reguły są jednak wyjątki. Nie potrzeba zgody na rozpowszechnianie wizerunku:

- osoby powszechnie znanej, jeżeli jest to związane z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;

- osoby stanowiącej jedynie szczegół całości, takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

O tym, czy policjant jest osobą powszechnie znaną, można dyskutować. Z pewnością legalne jest publikowanie zdjęć policjantów zabezpieczających wypadek samochodowy, ale jeśli np. wykadrujecie z takiego zdjęcia zbliżenie twarzy funkcjonariusza i opublikujecie je choćby w internecie, to powinniście liczyć się z tym, że może on nie tylko domagać się usunięcia takiego zdjęcia, lecz także zażądać odszkodowania.

To, że na zdjęciu czy filmie widać niewłaściwe zachowanie jakiejś osoby, np. nieuzasadnione użycie przemocy, nie powoduje, że sprawca tego czynu traci prawo do ochrony swoich dóbr osobistych, w tym wizerunku.

W niektórych przypadkach sąd może uznać, że w takiej sytuacji osoba bezprawnie publikująca czyjś wizerunek działała w interesie społecznym i w takiej sytuacji nie poniesie ona konsekwencji złamania prawa.

Jeśli chcecie uniknąć problemów, przed wrzuceniem zdjęć lub filmów do sieci zadbajcie o zamazanie twarzy osób, które mogłyby nie wyrazić zgody na publikację, i ewentualnie o zniekształcenie ich głosu – takie możliwości dają nawet darmowe edytory zdjęć i filmów.

Jak używać kamerki samochodowej?

Rejestrator warto zamontować tak, żeby nie był widoczny na pierwszy rzut oka. Jeśli policjant podczas kontroli drogowej zauważy, że w samochodzie znajduje się sprzęt nagrywający, to macie niemal gwarancję, że zachowa się jak absolutny służbista. Nie liczcie wtedy na jakiekolwiek negocjacje w kwestii np. pouczenia zamiast mandatu albo na karę z dolnych widełek taryfikatora.

Kierowca sugerujący możliwość dogadania się może skończyć w kajdankach, z zarzutem próby wręczenia funkcjonariuszowi korzyści majątkowej. Jeśli uważacie, że policjant zachował się podczas kontroli niewłaściwie, to nie warto konfrontować go z nagraniem od razu.

Bezpieczniej i lepiej będzie przekazać je jego przełożonym lub – w poważniejszych przypadkach – prokuraturze. Przed wykorzystaniem nagrania z kamery lepiej obejrzyjcie je na spokojnie i upewnijcie się, czy nie ma tam fragmentów was obciążających!

Nie proś się o guza!

Jeśli widzisz interwencję policji lub innych służb, to nawet jeśli uważasz, że odbywa się ona w nieprawidłowy sposób, np. jest zbyt brutalna lub nieuzasadniona, możesz (a nawet powinieneś) ją zarejestrować. Takie nagrania mogą być później bardzo przydatnym dowodem w wyjaśnianiu okoliczności zdarzenia i mogą przyczynić się do ewentualnego ukarania winnych.

Nie próbuj jednak samodzielnie interweniować czy wręcz bronić osób, wobec których prowadzone są czynności. Jeśli jesteś osobą postronną, nie masz prawa domagać się od funkcjonariuszy ani podania powodu interwencji, ani np. żądać okazania legitymacji – takich informacji powinni oni udzielić tylko osobie, której dotyczą czynności. Utrudnianie pracy funkcjonariuszom jest karalne – w skrajnych przypadkach może być nawet uznane za czynną napaść na nich, za co grozi kara do 10 lat więzienia!

Za granicą bywa inaczej!

W większości krajów europejskich, a także w większości stanów USA nagrywanie i fotografowanie działań policji są legalne. Inaczej bywa np. w wielu krajach arabskich, w Korei Północnej, nerwowo na fotografów reagują też funkcjonariusze w niektórych republikach poradzieckich.

Uwaga! W wielu demokratycznych krajach w związku z ryzykiem ataków terrorystycznych wprowadzono specjalne obostrzenia dotyczące rejestrowania działań policji. Tak jest np. w Wielkiej Brytanii, gdzie filmowanie funkcjonariuszy w miejscach publicznych jest legalne, ale np. policjant może nawet aresztować osobę nagrywającą go, gdy ma uzasadnione podejrzenie, że nagranie może zostać użyte do celów terrorystycznych.

Naszym zdaniem - grunt to zachować rozsądek

Nikogo nie można ukarać za filmowanie lub fotografowanie funkcjonariusza na służbie w miejscu publicznym. To nie znaczy, że nie grożą za to nieprzyjemności.

Chcecie nagrywać funkcjonariuszy? Róbcie to tak, żeby nikt nie mógł zarzucić wam utrudniania im pracy, naruszania ich nietykalności cielesnej lub bezprawnego wykorzystywania ich wizerunku. Pamiętajcie, że takie nagrania to często broń obosieczna – widać na nich też wasze ewentualne wykroczenia!

link do źródła:
http://www.auto-swiat.pl/prawo/czy-wolno-fotografowac-policjanta-co-ci-wolno-w-spotkaniach-ze-sluzbami/23wchj#fp=as
Najlepszy komentarz (27 piw)
S................n • 2016-03-11, 1:24
Ja np. miałem ostatnio przypadek, że glina zatrzymał kogoś na ulicy i zablokował mi tym samym wjazd na miejsce na parkingu a było wolne miejsce. I co zrobiłem?

Nie, nie wyciągnąłem telefonu, nie zacząłem nagrywać, gliniarza wypominając mu, że blokuje wjazd na miejsce parkingowe itd. Po prostu, odchyliłem szybę w aucie i grzecznie poprosiłem czy mógłby odjechać bo chciałem zaparkować itd. Glina od razu wsiadł do auta i jak na rozkaz odjechał umożliwiając mi zaparkowanie wozu, po czym kontynuował legitymowanie zatrzymanego.

Owszem mogłem się dojebać, mogłem cyknąć fotkę, nagrać itd. ale po chuj? Zależało mi aby jak najszybciej i jak najbliżej celu zaparkować więc nie miałem czasu na farmazony.

Fakt są też wykroczenia karygodne popełniane przez te służby jak np. parkowanie w miejscu dla inwalidów radiowozem, zaparkowanie na wjeździe itd. Ale po chuj im uwagę zwracać nagrywając przy tym i się szarpać z nimi i jeszcze na dołek trafić po czym usuną nagrania/fotki z telefonu? W takim wypadku najlepiej cyknąć fotkę, albo z ukrycia nagrać a potem materiał przesłać do telewizji, gazety itd. media same zrobią taki rozgłos aby zwiększyć oglądalność a tym samym zrobią siarę komendzie czy tam straży miejskiej na całą Polskę, województwo albo miasto w zależności czy damy to do tv/gazety lokalnej czy ogólnopolskiej.

Oni się nie boją tego, że ktoś ich nagrywa i przekaże materiał przełożonemu, bo sam przełożony ich chroni. Da im co najwyżej ostrzeżenie albo nawet dobrą radę, żeby na drugi raz na siebie uważał itd.


To legalne tak bez dyskusji i tłumaczeń

P.S. poprzedni temat usunięty za zbyt krótki opis... jak teraz wrzucić filmik po raz drugi kiedy uploud krzyczy że już było??

[ Komentarz dodany przez: LegendarnyZiom: 2016-03-01, 21:00 ]
adi_k0 napisał/a:

Najlepszy komentarz (41 piw)
Matush5 • 2016-03-02, 17:59
Akurat na takich policjantów można trafić wszędzie. Wystarczy, że trafisz na człowieka wykonującego swoją pracę a nie na służbistę.
Zatrzymanie
i................i • 2016-02-23, 7:06
Bardzo skuteczne zatrzymanie złodziejki
(0:27)

(polecam przyciszyć)
Info:
ukryta treść

Bodycam Shows Female Shoplifter Bloodied During Arrest

Port Richey, FL - Body cam video has been released of a suspected shoplifter being taken to the ground by a Pasco County sheriff's deputy in Wesley Chapel.

The suspect was walking out of a Bealls department store when she was approached by the deputy who suspected her of shoplifting.Now she has staples in her head — and marks around her neck

“I’m all bruised up banged up everywhere,” says Tiffany Tebo, who was arrested for shoplifting.

All from the aftermath she says of her arrest last Friday afternoon.

“He’s a bigger man. He didn’t need to do any of that,” says Tebo.

On the officer's body cam video you can hear him yell to Tebo to put her hands behind her back.

When she doesn’t comply, she’s pushed up against a wall, then taken to the ground.

“He had a hold of me. He could’ve just put handcuffs on me. There was no reason to throw me down to the ground,” says Tebo.

Pasco Sheriff Chris Nocco stands by the deputy’s actions.

“We’re
trying to put handcuffs on her, she’s trying to fight. I know people
will say she’s tiny but a lot of tiny people cause harm,” says Nocco.He says if she would’ve complied none of this would’ve happened.

Nocco says this is proof that body cams show what really happened.

For Tebo, she says it’s proof the force taken wasn’t necessary.

“I still can’t believe I was arrested but I can’t believe I got this to go with it,” says Tebo.



Miejsce zdarzenia: Port Richey, Floryda, USA

Źródło
Najlepszy komentarz (52 piw)
~Beny • 2016-02-23, 7:41
elfis napisał/a:

amerykańscy gliniarze czasem mają jednak nasrane , ta ich chęć władzy i pokazywanie jej dla mnie jest żałosne



Jeżeli jest podejrzenie kradzieży i funkcjonariusz ma za zadanie zatrzymać 'złodzieja', to to robi, bo taka jest jego praca.
Zwróć uwagę ile razy gość powtarza polecenie, a ona zamiast po prostu posłuchać, to pierdoli więcej niż to tak naprawdę warte.
Przez dwadzieścia minut brytyjski policjant gonił sam siebie, bo operator monitoringu pomylił go z podejrzanym – donosi „Daily Telegraph”.

Do kuriozalnego „pościgu” doszło w ubiegłym miesiącu w Sussex na południowym-wschodzie kraju. Z jednej strony, przed ekranami, siedział operator monitoringu miejskiego. Z drugiej był nieumundurowany policjant patrolujące ulice.

W pewnym momencie kamery miały wychwycić kogoś, kto „podejrzanie się zachowuje” w rejonie, w którym ostatnio dochodziło do włamań. Monitorujący rejon mundurowy podjął decyzję, żeby powiadomić o tym najbliższego policjanta na służbie. Przekazał mu informację o podejrzanym, wraz z jego położeniem i rozpoczął się pościg.

- Operator CCTV (kamer monitoringu miejskiego – red.) miał podejrzanego na widoku, a komputer śledził go automatycznie. Cały czas (operator – red.) przekazywał sierżantowi na ulicy informacje, że jego podejrzany jest na tuż przed nim, jednak za każdym razem gdy „już go miał”, okazywało się, że po bandycie nie ma śladu – cytuje „Police” jednego z mundurowych, którzy byli świadkami pościgu rodem z „Bullita”.

Trwał on w najlepsze przez 20 minut, dopóki operator nie poszedł do pokoju dowodzenia, gdzie na innych ekranach zobaczył lepiej teren, na którym trwa „pościg”. Zaśmiał się histerycznie i powiadomił policjanta na ulicy, że ściga on sam siebie. Szczegóły „pościgu” opisał magazyn „Police”, a za nim „Daily Telegraph”.



źródło: polskieradio. pl/5/3/Artykul/533745, Wpadka-monitoringu-policjant-gonil-sam-siebie
Brazylia
B................4 • 2016-02-05, 19:48
Cytat:

A rebellion in a Brazilian Prison ends with a female hostage been stabbed and later dying from her wounds. The gang PCJ (Primeiro Comando de Jarú / First Command of Jarú) after taking over the prison demands better conditions claiming that they have been tortured by the guards and directors of the prison.

The inmate being interviewed threat to stab one of the hostage if the shock troop (Brazilian police specialized in rebellions) comes near by or try to enter the prison. At the same time 6 inmates of a rival gang are being asphyxiated and burned alive in the their cells (in the back of the scene).

The inmate being interviewed refuses to give orders to extinguish the fire saying that he can save the female hostage but the others inmate will die and later will be decapitated by him. He demand the press and TV staff in 30 minutes.

Running out of time the shock troop decide to attack and break the gate, what doesn't work, so they decide to jump the gate but the slowness of the operation fails and the hostage is dragged inside the prison and mortally stabbed. The inmates locked in the fire have been saved.


Ścigany
i................i • 2016-02-02, 12:33
Brazylijska policja ściga dwóch zbirów, którzy uciekają na jednym motocyklu.
Jednak nikt z nich nie przewidział zakończenia pościgu.

(1:11)


(ENG) Więcej info:
ukryta treść

Brazilian police chase two suspects through crowded São Paulo streets. After a while the suspects gets stuck in a crowd. One man then ditches, but the other continues on. The officer proceeds to chase the driver until he gets hit by a white van. The suspect was subsequently arrested.


Źródło