18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (12) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:50
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 16:26

#praca

Kiedy amerykański filmowiec Luke Aker zdecydował się wystawić na sprzedaż swojego wysłużonego Nissana Maximę z rocznika 1996, uznał że zwykłe ogłoszenie nie wystarczy. Skorzystał więc z filmowego doświadczenia i w celach marketingowych stworzył w pełni profesjonalny spot reklamowy utrzymany w konwencji reklam luksusowych samochodów. Na odzew nie musiał długo czekać. Wrzucony do internetu film zdobył dużą popularność i został zauważony przez przedstawicieli Nissana, którzy nie dość że samochód odkupili, to jeszcze zdecydowali się przeznaczyć 1000 dolarów na wybrany przez Akera cel charytatywny.

Zwolnieni za wpisy na fb
onlinegamer • 2014-01-04, 20:27
Siedmiu pracowników i współpracowników wrocławskiego aquaparku straciło pracę, po tym jak umieszczali negatywne wpisy o pracodawcy na Facebooku - informuje Radio Wrocław.

Pracownicy założyli na portalu zamkniętą grupę, gdzie komentowali bieżące wydarzenia, a także wylewali swoje żale związane z pracodawcą. Jeden z członków grupy powiedział o sprawie szefowi.

Siedem najaktywniejszych osób zostało zwolnionych za brak lojalności.

Rzecznik prasowy Aquaparku Anna Hejno mówi, że szargano dobre imię spółki i uczciwych pracowników. - To były bardzo brutalne ataki na kasjerów i kolegów w innych działach - mówi. Dodaje także, że na forum planowano działania sabotujące polecenia pracodawcy.

Zwolnieni pracownicy uważają, że krytyka wynikała z frustracji i braku zrozumienia. Większość dostała wypowiedzenie umowy za porozumieniem stron.
Najlepszy komentarz (28 piw)
spiepszaj_dzbanie • 2014-01-04, 21:13
@einsatzkommando
Trudno żeby wśród elektryków nie było kabli i wtyczek.


To ma być lek na spowolnienie gospodarcze w Polsce. Sejm pracuje nad nowelizacją Kodeksu Pracy, rozszerzającą kategorię zawodów, w których pracuje się w te dni.

Jednym z antidotum na kryzys i walkę z bezrobociem, szczególnie wśród osób młodych osób, mają być zmiany w zakresie rozszerzenia katalogu profesji, których wykonywanie dopuszczane jest w niedziele i święta. Dzięki temu rozwiązaniu nie tylko zwiększy się konkurencyjność polskiego rynku pracy na arenie międzynarodowej, ale także powstaną nowe etaty, a zmiany te znacząco usprawnią działanie przedsiębiorstw globalnych z krajów, gdzie obowiązuje inny kalendarz świąt.

Wszystko dla naszego dobra?

Autorzy projektu proponują, by dopuścić w ustawie możliwość pracowania w tych dniach na rzecz zagranicznych przedsiębiorstw działających globalnie, w których obowiązują różne kalendarze świąt i strefy czasowe. Zastrzegają jednak, że proponowane zmiany dotyczyć mają jedynie pracy wykonywanej z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej i jedynie w sytuacji występowania odmiennych dni wolnych od pracy u pracowników i pracodawców. Pierwsze czytanie projektu nowelizacji odbyło się 30 sierpnia tego roku, a teraz trwają nad nim prace w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.

- Obowiązujące regulacje Kodeksu pracy nie uwzględniają zmian, jakie nastąpiły w gospodarce
w ostatnich latach. Dlatego tak ważne jest wprowadzenie do Kodeksu pracy korekt, które pozwolą Polsce uzyskać przewagę konkurencyjną na rynku globalnym – mówi Anna Wicha, dyrektor generalny Adecco Poland.

Zmiany te w szczególności dotyczą prac przy świadczeniu usług transgranicznych przez międzynarodowe podmioty, działające na rynku globalnym i mające centra usług Polsce.

- Dzięki wprowadzeniu poprawek nie tylko zostaną zachowane obecne miejsca pracy w sektorze usług biznesowych, których liczbę szacuje się obecnie na około 200 tysięcy,ale również pomoże to stworzyć nowe etaty oraz poprawić konkurencyjność polskiego rynku pracy w tym obszarze, zachęcając przedsiębiorstwa działające na wielu rynkach do kolejnych inwestycji w centra usług w Polsce - podkreśla Anna Wicha.

Czasami nie ma wyjścia

Zgodnie z obecnymi przepisami praca w niedziele i święta jest zabroniona dla wszystkich podmiotów, dodatkowo obejmując także placówki handlowe, których praca jest zakazana w święta z pewnymi wyjątkami. Kodeks pracy dopuszcza pracę w te dni, ale tylko w poszczególnych jej rodzajach - dozwolone jest pracowanie między innymi podczas akcji ratowniczych, w transporcie i komunikacji, pracy zmianowej, gastronomii, czy też przy pilnowaniu mienia lub ochronie osób.

Praca w niedziele i święta jest również możliwa, jeżeli pracownika obowiązuje tzw. weekendowy system wykonywania pracy, w którym pracownik wykonuje pracę jedynie w piątki, soboty, niedziele i święta.

Korzyści płynące ze zmian

Pracodawca może opierać się na regulacjach, dotyczących dozwolonej pracy w niedziele i święta, która jest pracą zmianową lub w ruchu ciągłym, ale nie zawsze jest to możliwe. Wprowadzenie zmian do Kodeksu Pracy pozwoli na stworzenie modeli, w ramach których pracownicy pracować będą
w różnych systemach czasowych, co już jest możliwe w wielu krajach.

- W dalszej perspektywie może to skłonić większą liczbę przedsiębiorstw globalnych do przeniesienia do Polski centrów swoich usług, które już w tej chwili zaczynają się przyglądać polskiemu rynkowi jako atrakcyjnemu pod względem wykwalifikowanych pracowników - podsumowuje Anna Wicha z Adecco Poland. - Dzięki tym zmianom powstanie dużo więcej nowych miejsc pracy, apraca w niedziele i święta będzie lepiej zorganizowana, gdyż odbywać się będziew ramach 40 godzinowego czasu pracy i będzie regulowana grafikiem, co znacznie wpłynie na komfort pracowników.

Źródło
niemiecka sól
entreri1pl • 2013-12-30, 21:24
Co roku wyjeżdżam do pracy sezonowej do niemiec, z stała ekipa ludzi, rzadko się zdarza aby ktoś nowy przybył. I ogrom śmiesznych sytuacji jakie się tam mi/nam przytrafiło jest nie do ogarnięcia a i nie też każdego by śmieszyły bo trzeba być w temacie pracy. Lecz jedna z historii się z wami podzielę bo wydaje mi się być na tyle ciekawa że was zainteresuje.

Ale do rzeczy.
Tego roku mieliśmy nowego pracownika a był to gościu w wieku około 55-60 lat (mimo to wciąż się dobrze trzyma) patrząc na niego wypisz wymaluj gościu z ulicy co nieraz Cie zaczepia z tekstem " ee majster, poratuj złotówka na wino" i rzeczywiście lubował się w konsumpcji alkoholu. Dodam że w tematach ogólnych to za mądry on nie był.

Miał on zwyczaj że kanapki które brał do pracy posypywał duża ilością soli, w ogóle bardzo lubił sól i do wszystkiego jej dodawał ponad miarę. I przyszedł czas że ten zapas który zabrał z domu mu się skończył. Jako że nie wiedział jak jest "sól" po niemiecku grzecznie spytał się nas. I poszedł do sklepu w celu nabycia owego produktu.
Kolejnego dnia, dojeżdżamy na miejsce pracy , a on pada na ziemie i zwija się z bólu brzucha (niemal pozycja płodowa). Po jakimś czasie ból mu przeszedł na tyle że mógł pracować, i jakoś pracował. Gdy nadszedł czas "drugiego śniadania" około godziny 12 (była to praca akordowa wiec ogólnie każdy sobie robił przerwy kiedy miał na to ochotę) Przyszedł Zbyszek (bo tak się nazywał bohater owej historii) i wyciąga kanapeczki z plecaka i zaczyna zajadać, po kilku kęsach patrzy na kanapkę i stwierdza że mu szynka zzieleniała (dzień temu kupiona) Badania innych osób potwierdziło że rzeczywiście szynka zrobiła się zielona.
Fakt faktem że facet był głodny, mięso miało normalny zapach pierwsze kęsy smakowały całkowicie tak jak powinny to zjadł te kanapki.
Nie minęło pół godziny a potworny ból brzucha znowu go dopadł. I od razu cała wina spadła na owa zielona szyneczkę.

Dzień pracy się jakoś zakończył wróciliśmy na "bazę" każdy zajmuje się przygotowaniem jakiegoś obiadku, i jeden z kolegów mówi:
-Zbyszek zapodaj troszkę soli

po chwili Zbyszek wypada z kontenera z mniej więcej czymś takim:



Ubaw z niego mieliśmy kosmiczny ale z drugiej strony
Całe szczęście że ktoś go poprosił o sól bo nie wiadomo ile by się gościu tym truł i nie wiadomo co by się z nim stało.
Elita - służba więzienna
Mr.Drwalu • 2013-12-29, 9:39


Do głównych zadań funkcjonariuszy Grup Interwencyjnych Służby Więziennej należy m.in. podejmowanie działań w sytuacji szczególnego zagrożenia, zapobieganie i likwidacja skutków zdarzeń nadzwyczajnych, konwojowanie osadzonych wymagających wzmożonych działań ochronnych tzw. niebezpiecznych oraz szkolenie funkcjonariuszy SW z zakresu technik interwencyjnych.
Korek
ASAKKU • 2013-12-27, 18:05
- Jadę w korku, spóźnię się, nie wiem ile...
- Długi ten korek?
- Nie wiem... pierwsza jadę...
Wspaniała Przygoda
Darkstep • 2013-12-23, 19:21
Wprowadziłem się do akademika, mieszkało w nim 12 osób, wybrałem kierunek humanistyczny... ogólnie czas szkolny minął mi zajebiście, wręcz jak z bicza strzelił. Zacząłem nawet potajemnie się umawiać z jedną z nauczycielek, co wpływało pozytywnie na moje oceny... wspaniały romans i ostry seks...na boku imprezy, poznawanie nowych ludzi... to był najlepszy okres w moim życiu. Po studiach, znalazłem atrakcyjną pracę za dobre pieniądze.

ukryta treść
...przyznam, że ten dodatek do Sims 2, "Na Studiach" jest w chuj dobry.