18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (2) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:52

#prawdziwa

Ostatnio było kilka prawdziwie ciekawych tekstów o negatywnych skutkach picia wódki, więc postanowiłem podzielić się z wami historią mojego znajomego, który tej alkoholowej przygody nie może wspominać dobrze (a raczej w ogóle).

Poszliśmy całą grupką znajomków na koncert Comy. Grali w plenerze za darmo, więc była kaska na drobne podkurwienie i można było poskakać w pogo. Traf chciał, że do naszej zgranej paczki dokuśtykał (ma jedną nogę krótszą) Bauer - pewien osiedlowy idiota, który był maskotką do pomiatania jednego z naszych znajomych (reszta, od "beki" z niedorozwoja wolała dobrą zabawę). Żebyście nie czuli współczucia dla tego półgłówka muszę nakreślić jego postać. Gość mimo krzywych nóg i opuszczenia przez rodziców nie jest wcale zacofany. Jest po prostu wkurwiający - zawsze opowiada kogo ze znanych muzyków poznał. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że po odrobinie alkoholu przylepia się do każdego i nawija o tym samym przez godziny, nie łapie żartów i żebrze cokolwiek ktoś ma (faje, alko etc.).
Gdy do nas dołączył olaliśmy go i po prostu pojechaliśmy się bawić. Koncert trwał, za kołnierz nie wylewaliśmy, w pogo się nie oszczędzaliśmy. Podobnie Bauer. Najpierw wypił trochę cytrynówki i to starczyło już by zachwiać jego nienaganną postawę. Mimo to, pił dalej - wyzerował połówkę wspomnianej cytrynówy i się zaczęło. Totalnie mu odpierdoliło. Próbował iść w pogo, ale zatrzymał się na betonowym wazonie, odbijał się od ludzi jak piłka, bełkotał coś i nie potrafił utrzymać pion (jakby na trzeźwo potrafił...). Wreszcie koncert się skończył i podjęliśmy próbę powrotu. Na wpół nieprzytomnego Bauera dociągnęliśmy na przystanek, gdzie zaległ w krzakach w gazonie. Co było jeszcze bardziej zabawne - idiota ubrał białe spodnie i jasną kurtkę, które już zaczynały wyglądać jakby je psu z gardła wyjąć. Pomijając fakt, że się skurwił jak szmata; kto normalny na koncert i pogo zakłada jasne ciuchy?
Wreszcie przyjechał autobus i zapakowaliśmy do niego trupa. Dalsza część to opowieść moich dwóch znajomych, którzy go targali do domu.
Gdy dojechali na osiedle, Bauer wypadł z busa i nawet nie próbował się podnieść. Jakiś gość się doczepił, że jeżeli się nie ogarnie, to zadzwoni po psy. No to kumple postawili go do pionu, ten ustał, a gdy tylko tamten facet się odwalił i odwrócił, Bauer znów leżał. Gdy ponownie go podnieśli, oznajmił, że chce mu się srać. I teraz zaczyna się gwóźdź programu.
Najpierw Bauer rozjebał się na trawniku zaraz przy ulicy, ale nie był w stanie nawet zdjąć spodni, to też zaległ i w bezruchu kontemplował aspekty swojego życia. Gdy tylko znajomi go podnieśli, bo dość mieli czekania, aż tamten się wyleży znowu oznajmił, że musi, bezapelacyjnie i natychmiast, się wysrać. Zaciągnęli go w głąb osiedla, zostawili na trawniku i obserwowali.
Bauer zdjął spodnie, przewrócił się i wreszcie przybrał pozycję pająka (podparł się za plecami rękami) i zaczął walić kloca. Nie wiem czy stracił siły, podmuch wiatru był za silny, albo ulga tak duża, ale Bauer wpadł dupskiem w swój kał i próbując się podnieść tylko upierdolił się bardziej (białe spodnie [*]). Wreszcie jakoś zaciągnął gacie i wołał pomocy z wstaniem. Przezwyciężając obrzydzenie, moi kumple pomogli temu idiocie. Gdy tylko się podniósł zaczął rzygać. Obrzygał przede wszystkim siebie i doczłapał się, wciąż porzygując gdzieniegdzie, do kolejnego gazonu (jak teraz na to patrzę, to były dla niego swego rodzaju checkpointy) i położył się w ziemi, która go wypełniała. Do pyska mokrego od bełta przykleiła mu się czarna ziemia przez co wyglądał jak bambo z Afryki. Poleżał tam chwilę i wreszcie znajomi przenieśli go pod dom. Rzucili pod drzwiami, zapukali i sobie poszli. Podobno otworzyła mu ciotka, która kazała mu spać obsranym, obrzyganym i obtoczonym w ziemi w swoim łóżku.

Od tej pory nikt nie utrzymuje z nim kontaktów.
Najlepszy komentarz (37 piw)
BongMan • 2013-10-06, 13:49
Bauer brzmi jak niemiec, więc mi go nie szkoda.
Nie życzę tego nikomu
KiecolPB • 2013-09-06, 21:55
Zauważyłem że historię własne są tutaj bardzo "pożądane", więc postanowiłem spróbować. Sporo lat temu, gdy miałem jakieś 9-10 lat wracając z ojcem ze szkoły spotkaliśmy jego znajomego.

Jak się okazało znajomy niedawno wyszedł z Toszka po 1,5 miesięcznej terapii (dla niewtajemniczonych Toszek to jest psychiatryk). Pamiętam to jak dziś, mina poważna, wręcz grobowa. Jakby chciał oznajmić że ktoś zmarł. Odzywa się do mojego ojca i mówi:

- 1,5 miesiąca tam byłem i nie życzę tego nikomu. Tam było tylko 2 normalnych, ja i taki jeden
Agata Banasik z Nowej Prawicy (Janusz Korwin Mikke) staje w obronie mężczyzn mówiąc co nieco o feminizmie. Jak dla mnie prawdziwa, normalna Kobieta (pisane z dużej żeby pocisnąć łysym feministkom, które zasługują na małe k z dopiskiem czterech liter zaczynających się na u)



Źródło: watch?v=Mo0Mm6ivc9Y
Potwierdzone teorie spiskowe
snq321 • 2013-02-12, 12:41

Pięć prawdziwych teorii spiskowych:

#1. Eksperyment Tuskegee



W latach 1932-1972 przeprowadzono serię eksperymentów na ok. 400 zakażonych kiłą czarnoskórych obywatelach USA. Do badania wybrano osoby ubogie, proste i niewykształcone - większość z nich nawet nie wiedziała o swojej chorobie. Amerykańska Publiczna Służba Zdrowia obiecała pacjentom darmowe leczenie. W rzeczywistości podawano im aspirynę. Celem tego "eksperymentu" było obserwowanie postępującej choroby u przedstawicieli czarnej rasy oraz naukowa sekcja zwłok zmarłych uczestników tych badań. W efekcie 28 osób zmarło bezpośrednio z powodu kiły, 100 straciło życie w wyniku powikłań bezpośrednio związanych z tą chorobą, 40 kobiet zostało zainfekowanych przez nieświadomych pacjentów, a na świat przyszło 19 dzieci z wrodzoną chorobą. Smutna prawda o Eksperymencie Tuskegee potwierdzona została w 1997 roku przez prezydenta Billa Clintona, który oficjalnie, publicznie przeprosił ośmiu pozostałych przy życiu uczestników tych badań.

#2. Operacja Northwoods



W 1997 roku przy okazji opublikowania dowodów dot. zabójstwa J.F.Kennedy'ego na jaw też wyszło przeszło półtora tysiąca stron dokumentów na temat tzw. "Operacji Northwoods".
W latach 60. Stany Zjednoczone szykowały się do wojny z rządzoną przez Fidela Castro Kubą. Aby odpalić machiny wojenne potrzebny był jednak jakiś konkretny, wzbudzający trwogę mieszkańców USA, pretekst. A tych pretekstów było całkiem sporo - w przedstawionym sekretarzowi obrony dokumencie o nazwie "Uzasadnienie interwencji wojskowej USA na Kubie” mamy więc całą gamę ciekawych prowokacji, np. ataki terrorystyczne polegające na wysadzaniu baz wojskowych, wzniecaniu pożarów, porwania samolotów, "desant" kubańskich oddziałów, bombardowania, a nawet zatopienie łodzi pełnej uzbrojonych Kubańczyków. Ta "autoterrorystyczna" akcja miała być przeprowadzona przez CIA na ogromną skalę, tak aby obywatele Stanów Zjednoczonych faktycznie poczuli zagrożenie ze strony kubańskiego dyktatora, a rząd miał pretekst do rozpoczęcia wojny. Prezydent Kennedy spotkał się z Przewodniczącym Połączonego Kolegium Szefów Sztabów generałem Lymanem Lemnitzerem i kategorycznie odrzucił plan operacji, krytykując jego autorów. Tym razem się nie udało...

#3. Świadectwo Nayirah



W sierpniu 1990 roku doszło do ostrego konfliktu pomiędzy Irakiem a Kuwejtem. Poszło głównie o przygraniczne złoża ropy naftowej. Saddam Husajn zarzucił Kuwejtczykom kradzież tych zasobów. 10 października cały świat zwrócił oczy w kierunku piętnastoletniej dziewczynki o imieniu Nayirah, która płacząc obficie opowiadała o zbrodniach dokonywanych przez irackich żołnierzy. Młoda Kuwejtka miała być m.in. świadkiem zabijania przeszło 300 noworodków w jednym ze szpitali. Pełne dramatyzmu przemówienie poruszyło serca widzów, poparcie dla irackiej strony konfliktu gwałtownie spadło, a opinia publiczna nieco przychylniej spojrzała na zaangażowanie się Stanów Zjednoczonych w ten spór i wybuch wojny w Zatoce Perskiej. Kiedy bitewny kurz nieco opadł, przyjrzano się Nayirah. Szybko wyszło na jaw, że szlochająca przed milionami widzów dziewczynka jest córką szejka Sauda Nassera Al-Saud Al-Sabah - kuwejckiego ambasadora w USA i członka królewskiej rodziny. Dziecko trafiło w ręce speców od PR - firmy Hill & Knowlton, gdzie przeszło wyczerpujący trening aktorstwa. To musiało się udać - szefowie firmy podpisali warty 11,9 miliona dolarów kontrakt z kuwejcką królewską rodziną. Zadanie było jedno - nakłonić USA do zbrojnej akcji przeciw Irakowi.
Nayirah nie tylko kłamała, ale i prawdopodobnie nawet nie było jej w kraju podczas gdy opisywane przez nią okropieństwa miały w Kuwejcie miejsce. Tym razem się udało...

#4. Operacja Paperclip



II Wojna Światowa chyliła się ku końcowi i raczej nic już nie zapowiadało zmiany sytuacji III Rzeszy. Amerykańskie służby specjalne uznały, że byłoby szkoda, gdyby życie straciły osoby, których wiedza i doświadczenie może z powodzeniem służyć Stanom Zjednoczonym. W ramach operacji Paperclip przemycono do USA szczególnie uzdolnionych nazistowskich naukowców związanych z przemysłem rakietowym, medycyną i bronią chemiczną. W bezpiecznych ramionach Wujka Sama znaleźli się m.in. Wernher Von Braun (SS-man, twórca słynnych pocisków balistycznych V-2), Kurt Blome (lekarz wyspecjalizowany w broni biologicznej, który testował swe wynalazki na więźniach Auschwitz) i Hubertus Strughold ("ojciec medycyny kosmicznej", zbrodniarz, który w obozie Dachau badał wpływ skrajnie niskich temperatur i próżni na ludzki organizm).
Łącznie, nowy dom znalazło 700 niemieckich "ludzi nauki".

#5. MK-Ultra



W wielu teoriach spiskowych pojawiają się fragmenty o Wielkim Bracie, który wykorzystuje różnego rodzaju metody, aby wyprać nam mózgi, wywrócić je na drugą stronę i wgrać stworzone przez siebie oprogramowanie.
Okazuje się, że zabawą z ludzkimi umysłami parało się CIA, i to dobre pół wieku temu! W latach 60. dzięki dziennikarzom NY Times na jaw wyszły szczegóły projektu MK-Ultra, którego celem było zbadanie możliwości kontrolowania człowieka przy wykorzystaniu m.in. środków chemicznych, przekazów podprogowych, impulsów elektrycznych i substancji psychoaktywnych. Sam projekt składał się z wielu podrzędnych podprojektów. I tak na przykład MK-Search miał na celu stworzenie idealnego serum prawdy, które można by stosować na przechwyconych szpiegach rosyjskich. Ciekawie też wyglądały badania nad praktycznym wykorzystaniem LSD. Eksperymenty prowadzono m.in. na prostytutkach, więźniach i osobach chorych psychicznie. Bardzo często bez ich wiedzy i zgody. Jedno z takich doświadczeń polegało na podawaniu siedmiu ochotnikom psychodeliku bez przerwy przez 77 dni... Wśród substancji, którymi zajmowało się CIA była też amfetamina, psylocybina i meskalina. Eksperymentowano też z seansami hipnotycznymi.
Kiedy informacje o MK-Ultra zostały upublicznione, nie tylko powołano szereg komisji śledczych, ale także i oficjalnie, publicznie potępiono tego typu badania.

Co pozostało po MK-Ultra (nie licząc oczywiście "teorii spiskowych"?). Często mówi się, że niesławny projekt był jednym z elementów, którego efektem było zrodzenie się ruchu hippisowskiego. Ken Kesey - autor "Lotu nad kukułczym gniazdem" brał, jako ochotnik, udział w jednym z przygotowanych przez CIA eksperymentów. Wpływ LSD na ludzki umysł tak bardzo zaintrygował pisarza, że stał się on jednym z pierwszych propagatorów używania psychodeliku w kontekście rekreacyjnym. Innym uczestnikiem psychodelicznych eksperymentów był Robert Hunter z Grateful Dead...

Ukradzione z: joemonster.org/art/22332/5_prawdziwych_teorii_spiskowych
Najlepszy komentarz (61 piw)
rafal88x • 2013-02-12, 14:44
Operacja Northwoods jakoś dziwnie przypomina mi 9/11
Prawdziwa dama
dekofi • 2013-01-24, 11:51
Prawdziwa dama nigdy nie pokazuje penisa na pierwszej randce.

Miłego dnia sadole!
Najlepszy komentarz (28 piw)
qwachu • 2013-01-24, 14:44
@up: na drugiej już by leżał związany a ona by go zapinała w dupsko.
Walka w Afganistanie
Cornys • 2013-01-10, 21:13
Arnhem Coy, 2nd Battalion the Duke of Lancasters Regiment
Najlepszy komentarz (58 piw)
Svenlee • 2013-01-11, 2:03
Amerykanie - wystrzelone 10 tys. pocisków, ranna koza, 30 kamieni i kaktus.
Prawdziwa matka
fr33zem3 • 2012-04-29, 16:09
Potrafi sie zaopiekować dzieckiem



oczywiście Rosja