Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Korzystanie z witryny Sadistic.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.
Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies.
Nie wiem, ale lewacy to jeszcze bardziej pojebane niż butyi kot kaczyńskiego... Pierdola ze pis chuje bo blokuje bambusów na granicy, ale jak się okazało, że nawpuszczali ich cale hordy to też zle . A tamci z drugiej wyzywają film wiedząc co odjebal kaczor. Spalić jednych i drugich na placu a zaraz za nimi po kod pis psl i sld z konfe tez paru ładnych ciuli znajdę. Kto kurwa wymyśla te partie i ich plany wyborcze/polityczne? Jakim cudem lewactwo tak zdołało nasrać w zdrowy rozsądek ludzkości... Pamiętajcie jeszcze będziecie płakać lewusy za tym co teraz bo produkujecie skrajność i nienawiść innego wymiaru
Polska jest krajem bardzo tolerancyjnym. Prawdą jest to, że nikt nikogo nie prześladuje. Nawet homoseksualiści i transwestyci mogą sobie żyć i funkcjonować. Nikt nikomu nie zabrania robienia w domu tego co lubi. To że mój sąsiad np. lubi sobie ubierać sukienki i jest waginosceptykiem to jego prywatna sprawa. Natomiast jak wychodzi do pracy to niech wygląda jak facet i nie robi zamieszania.
Nie ma akceptacji dla przekraczania ogólnie przyjętych norm społecznych w przestrzeni publicznej.
Biedroń też przecież jest aktywny polityczny i nikt mu nic nie zakazuje wskazując jako powód tylko jego orientacje.
Niedawno mieliśmy też trans posła Grodzką i może czasem były śmiechy, ale także prześladowania to nie uświadczyło.
Piekny materiał pokazujący zjebanie umysłowe lewactwa. Osobiscie polecam kolesia, który twierdzi że komunizm sie nie sparwdził bo zawiódł czynnik ludzki i trzeba ten czynnik wyeliminować.
Mnie tam bawi zawsze (pomijając wszystko inne) jak te kurwy są agresywne i plują jadem na wszelką formę komunikacji z nimi. Nie potrafią wytłumaczyć co właściwie oznaczają te bzdurne hasła a jak ktoś zapyta to już, że ich atakuje bla bla bla.
I to latanie z łapami, wyzwiska, krzyki, płacz i gwizdki...
Ktoś może mi przypomnieć jak się nazywa takie coś gdzie pewna grupa ludzi siłą chce zmusić inną grupę ludzi to stosowania się do ich poglądów? Kurde mam to na końcu języka.... jak to się nazywało... jak to się nazywa.... no przecież niemożliwe aby...
Swoją drogą założę się, że poziom bezrobocia wśród tych manifowców to ok 50% a pozostali mają jakieś wymyślone zawody typu działacz, aktywista, bloger, telemedycyna
A tak na poważniej to niesamowite jak ludzie z braku prawdziwych problemów dążą do tworzenia nowych.
Dla przeciętnego kowalskiego taki problem jak lgbtchujwiecopsychiczne nie występuje. Tak samo nie widzi aby był problem z dyskryminacją chuj wie czego.
Dla statystycznego obywatela problemem jest rata kredytu hipotecznego, opłacenie rachunków, oceny dziecka w szkole itp. itd. a nie jakieś wymyślone z czarodziejskiej książeczki problemy wściekłych macic czy chłopca z różową szminką na ryju co w szkole koledzy się z niego śmieją.
Ci ludzie zamiast się dostosować do społeczeństwa muszą na siłę się łączyć z innymi bezproblemowcami aby stworzyć problem wyglądający na globalny w dużej skali pomimo, że są małym promilem.
Zablokowali pół miasta, kosztowało to od chuja pieniędzy (moich, twoich, pana, pani) aby to zabezpieczyć, pokrzyczeli, porobili sobie te bannery i inne gówna... i co z tego ma wyniknąć? No pytam kurwa co? Grupa niedojebów chciała sobie pokrzyczeć i się wyżalić naszym kosztem.
Żeby nie było. Tak samo durne uważam te marsze ONR czy innych sekt umysłowych ze sloganami "tylko buk mosze nas sondzidź" "buk, chonór, łojczysna".
W większości zachowują się jak niestabilne emocjonalnie dzieci co nie mogą się pogodzić z tym, że reszta klasy w szkole się dobrze bawi a oni nie bo koledzy nie chcą się bawić w ich głupie gry.
Wrzucam, bo to rzecz bez precedensu. Dziennikarz mówi Maxowi jak jest, tzn. że zaraz będzie bicie, a zaraz to potwierdza czynem. Max chodził za nimi, gadał kocopoły i nagrywał swojego "streama" na FB, aż w końcu padła mu w telefonie bateria, a Jaok żartobliwie zapowiedział bicie (15:40). Samo uderzenie jest na drugim filmiku.
00:00 - troll od początku filmu.
14:18 - minutowa prezentacja trolla tuż przed właściwą akcją
15:40 - zapowiedź bicia
Opis z kanału Pyty.pl na YT:
"Wczesnym wieczorem 12 grudnia dostaliśmy info, że "dzieje się pod Parlamentem". Czym prędzej ruszyliśmy na miejsce, szczególnie po doniesieniach, że to najliczniejszy z ostatnich protestów. Po dwóch zeszłych pytach zarzucano nam, że specjalnie przychodzimy "jak już nikogo nie ma" - chcieliśmy zawalczyć z tą krzywdzącą opinią. Na miejscu okazało się jednak, że sądy sądami, ale sprawiedliwość musi być po stronie demonstrantów. Do pyty przykleił się samozwańczy pogromca wolności słowa, o pseudonimie Reks. Czy w wykonaniu demonstrantów lepsze jest "nie rozmawiać z nimi" czy "gadać do usrania"? Oceńcie sami."
Jaok, nie jest z rzadnego PISu, to dziennikarz z czerskiej od Michnika. Po 10-latach chodzenia na manifestacje każdej strony, zobaczł co i jak i zaczął mądrzeć. Gdy zmądrzał na tyle by przestać być lewackim zjebem, wywalili go z Agory, w 2015 roku chyba.