Taka tam miła pogawędka
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:32
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-12-26, 21:52
🔥
Biała kultura
- teraz popularne
#pytanie
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
– Kochanie, czy uważasz, że mam jakieś wady?
– Masę…
– To znaczy? Jakie dokładnie?
– Przecież powiedziałem – masę.
– Masę…
– To znaczy? Jakie dokładnie?
– Przecież powiedziałem – masę.
– Dlaczego w Warszawie jest najwięcej polityków, a w Krakowie jest najgorsze powietrze?
– Bo Kraków wybierał pierwszy.
– Bo Kraków wybierał pierwszy.
Najlepszy komentarz (80 piw)
kenzol
• 2016-02-11, 17:06
up
Bo Niemcy budując gazociąg północny, mieli zamiar sprzedawać Polakom "ekologiczny" gaz po najwyższej cenie w Europie oraz zakazać opalania węglem, którego Polacy mają pod dostatkiem. A potem wykupić upadające kopalnie za grosze, by potem sprzedawać Polakom ich własny, już wtedy ekologiczny węgiel, znów po najwyższej cenie w Europie.
Bo Niemcy budując gazociąg północny, mieli zamiar sprzedawać Polakom "ekologiczny" gaz po najwyższej cenie w Europie oraz zakazać opalania węglem, którego Polacy mają pod dostatkiem. A potem wykupić upadające kopalnie za grosze, by potem sprzedawać Polakom ich własny, już wtedy ekologiczny węgiel, znów po najwyższej cenie w Europie.
Męczy mnie pytanie. Czy jest jakis zawód po socjologii?
.
.
.
.
Oczywiście że jest zawód. I to całkiem spory ;]
.
.
.
.
Oczywiście że jest zawód. I to całkiem spory ;]
Pani zapytała swoją klasę w szkole podstawowej:
- Dzieci! Czy pomoglibyście biednym ludziom, z obcych krajów, inaczej wyglądającym, którzy uciekają przed wojną?
Młodzi przekrzykują się jedno przez drugiego:
- ja bym pomógł, musimy pomagać!
- ja bym ich obronił, jestem odważny!
- też bym im pomogła, tak trzeba!
- a ja nie, mój tatuś mówi, że to dzicy, ludzkie zoo!
- sam jesteś dziki!
- a oni podobno biją i robią takie inne rzeczy!
- no i co, każdemu trzeba pomóc, nawet jak jest zły!
Nauczycielce bardzo podobało się to jak lepsi uczniowie naprostowują tych gorszych. Nie musiała nawet interweniować.
Łzy płynęły jej po policzkach ze wzruszenia. Spojrzała na gwiaździstą flagę wiszącą na ścianie i była w tym momencie dumna, że działa dla dobra sprawy.
[...]
Wróciła do domu, zbiła lustro w łazience, spojrzała co nowego piszą krytycy polityczni i dziennikarze wybrani, natchnęła się na nowy tydzień i łyknęła trochę polityki.
Przed snem zwinęła swój ulubiony tygodnik pisany przez kobiety dla kobiet w rulon i wepchnęła sobie w dupę aż po łokieć. To był dobry dzień!
- Dzieci! Czy pomoglibyście biednym ludziom, z obcych krajów, inaczej wyglądającym, którzy uciekają przed wojną?
Młodzi przekrzykują się jedno przez drugiego:
- ja bym pomógł, musimy pomagać!
- ja bym ich obronił, jestem odważny!
- też bym im pomogła, tak trzeba!
- a ja nie, mój tatuś mówi, że to dzicy, ludzkie zoo!
- sam jesteś dziki!
- a oni podobno biją i robią takie inne rzeczy!
- no i co, każdemu trzeba pomóc, nawet jak jest zły!
Nauczycielce bardzo podobało się to jak lepsi uczniowie naprostowują tych gorszych. Nie musiała nawet interweniować.
Łzy płynęły jej po policzkach ze wzruszenia. Spojrzała na gwiaździstą flagę wiszącą na ścianie i była w tym momencie dumna, że działa dla dobra sprawy.
[...]
Wróciła do domu, zbiła lustro w łazience, spojrzała co nowego piszą krytycy polityczni i dziennikarze wybrani, natchnęła się na nowy tydzień i łyknęła trochę polityki.
Przed snem zwinęła swój ulubiony tygodnik pisany przez kobiety dla kobiet w rulon i wepchnęła sobie w dupę aż po łokieć. To był dobry dzień!
Najlepszy komentarz (41 piw)
orzeszwmorde
• 2016-01-31, 17:45
Bez sensu to jest to że ta gazeta miała łokieć.
Rocznica ślubu. Podczas kolacji mąż zadaje pytanie:
– Kochanie, powiedz szczerze, z iloma facetami tak właściwie spałaś?
– Czekaj, to będzie,.. raz, dwa, trzy, ty, pięć, sześć… Siedem. Z siedmioma.
– Kochanie, powiedz szczerze, z iloma facetami tak właściwie spałaś?
– Czekaj, to będzie,.. raz, dwa, trzy, ty, pięć, sześć… Siedem. Z siedmioma.
Najlepszy komentarz (48 piw)
BundyR
• 2016-01-03, 12:11
Stare, ale było to tak:
- Kochanie, jesteśmy już pół roku razem, chcę z Tobą być, ale powiedz dla spokoju ducha, z iloma facetami spałaś przede mną?
- Hmmm., z trzema..
- Z trzema?
- A nie, z sześcioma, przypomniała mi się jedna akcja
- Kochanie, jesteśmy już pół roku razem, chcę z Tobą być, ale powiedz dla spokoju ducha, z iloma facetami spałaś przede mną?
- Hmmm., z trzema..
- Z trzema?
- A nie, z sześcioma, przypomniała mi się jedna akcja
Dostałem od kogoś 0,5 litra wódki "Joker", mam to potraktować jako próbę obrażenia mnie?
Wiem że na sadolu na pewno ktoś już to pił, cena jakaś niska a etykieta wygląda ascetycznie.
Więc powiedzcie mi czy od tego można umrzeć, czy jest to towar jak to mówią "dla tych co już wszystko w życiu widzieli"?
Proszę o kilka opinii, odpowiedzi, więc nie zasuszajcie tego po minucie.
Wiem że na sadolu na pewno ktoś już to pił, cena jakaś niska a etykieta wygląda ascetycznie.
Więc powiedzcie mi czy od tego można umrzeć, czy jest to towar jak to mówią "dla tych co już wszystko w życiu widzieli"?
Proszę o kilka opinii, odpowiedzi, więc nie zasuszajcie tego po minucie.
Synek pyta ojca:
- Tato, co to znaczy "gej"?
Ojciec, nie chcąc wdawać się w dyskusję o orientacjach, wyjaśnia:
- To kiedyś po angielsku znaczyło tyle co "wesoły", albo "radosny".
- A, tato, czyli ty jesteś gejem?
- Nie, ja mam żonę.
- Tato, co to znaczy "gej"?
Ojciec, nie chcąc wdawać się w dyskusję o orientacjach, wyjaśnia:
- To kiedyś po angielsku znaczyło tyle co "wesoły", albo "radosny".
- A, tato, czyli ty jesteś gejem?
- Nie, ja mam żonę.
– Kochanie, wydaje mi się, że za dużo pijesz…
– Chyba mam Alzheimera. Nie przypominam sobie, żebym pytał cię o zdanie.
– Chyba mam Alzheimera. Nie przypominam sobie, żebym pytał cię o zdanie.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Uwaga może suszyć!
-Dlaczego wy, żydzi zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
-A czemu nie?
Szukałem po tagach, nie znalazłem.
-Dlaczego wy, żydzi zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
-A czemu nie?
Szukałem po tagach, nie znalazłem.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów