#rekord

Nieprzytomnego, umierającego z przepicia mężczyznę uratowali strażnicy miejscy z Nowej Dęby. Znaleźli go w rowie przy drodze krajowej w Tarnowskiej Woli i natychmiast wezwali karetkę pogotowia.
Ta historia wydarzyła się 24 lipca br. Patrol Straży Miejskiej z Nowej Dęby patrolował okoliczne sołectwa. W godzinach południowych strażnicy zauważyli mężczyznę leżącego w rowie przy drodze krajowej w Tarnowskiej Woli.

- Próbowali nawiązać z nim kontakt. Ale mężczyzna był całkowicie nieprzytomny, sinobiały, bez żadnego kontaktu. Wezwali zespół jednostki ratownictwa medycznego - mówi Mieczysław Nalepa, komendant Straży Miejskiej w Nowej Dębie.

Lekarz, który przyjechał, w karetce stwierdził brak reakcji źrenic ocznych na światło. Mężczyzna był umierający. Natychmiast zabrano go do szpitala w Nowej Dębie. Gdy wykonano dokładniejsze badania, okazało się, że mężczyzna jest w stanie upojenia alkoholowego i występuje u niego początkowa faza obrzęku mózgu. - W dokumentacji medycznej zostało zapisane, że miał 13,74 promila alkoholu we krwi. Trudno było w to wszystkim uwierzyć. Nie wiem, czy nie jest to rekord świata - zastanawia się komendant.

Lekarze z Nowej Dęby zdecydowali, że mężczyznę trzeba jak najszybciej przewieźć do specjalistycznego szpitala w Rzeszowie. - Mężczyzna przeżył. Wiemy, że to mieszkaniec Alfredówki. Ma około 30 lat i dwoje małych dzieci. Gdy go znaleziono, nie było czasu na legitymowanie go i spisywanie danych - mówi Mieczysław Nalepa.

Ania lubi seks, czerpie z niego maksimum przyjemności. Ma cele jednym z nich jest posiadanie 100 000 partnerów seksualnych. Dotarłem do niej i specjalnie dla was przeprowadziłem z nią wywiad.

Kwiatek: Pierwsze moje pytanie. Skąd u Ciebie pomysł na taki maraton? Nie boisz się ataków na swoją osobę? Polska to przecież mocno konserwatywny kraj.

Ania Lisewska: Pomysł zrodził się kiedyś ze znajomymi przy piwku. Nie interesują mnie ataki innych. Spełniam swoje marzenia i nie patrzę na innych. Polska jest krajem konserwatywnym, ale ja na to nie patrzę.

W jaki sposób chcesz docierać do tych mężczyzn? Czy prowadzisz wobec nich jakąś selekcję?

Każdy odwiedzający mój blog, może zapisać się na sex maraton. Docieram do nich tak jak Ty dotarłeś do mnie, poprzez media. Selekcja polega na latach tzn. trzeba mieć ukończone 18 lat. Pijani agresywni Panowie też nie będą wpuszczani. Opłata 40 zł nie tylko pokrywa koszty organizacyjne, ale również eliminuje osoby bezdomne itp. Jeżeli wiesz co chciałam napisać.

A co z mężczyznami, którzy są żonaci? Sprawdzasz to czy pozostawiasz ich sumieniu?

Nie przynoszą zaświadczeń z Urzędu Stanu Cywilnego, każdy ma wolną rękę.

Z iloma mężczyznami już spałaś?

207 + 25 z 2 dni w Bydgoszczy (na dzień 14.06.2013r).

Jaki seks wchodzi w grę?

Oralny analny i klasyczny. Uprzedzę Twoje pytanie … Faceci maja fioła na punkcie analu…

No dobrze skoro już uprzedziłaś moje pytanie to mam następne. Jacy są polscy mężczyźni w łóżku? Dają radę?

Najlepsi są żonaci, mimo wszystko dają lepiej rade niż Ci wolni niby wyzwoleni.

Czy umówiłaś się ponownie z którymkolwiek uczestnikiem nazwijmy to ‚eventu’?

Jeszcze nie.

Teraz jedno z najważniejszych pytań, gdzie i kiedy można Cię spotkać by pomóc bić Ci rekord?

Dzisiaj Warszawa -ale jest tak dużo zgłoszeń że czasowo już nie jest możliwe zgłosić się. W środę dostałam zaproszenie z klubu w Bydgoszczy. Później w piątek ponownie Warszawa,a 29 Poznań.

Czerpiesz przyjemność z tego co robisz?

Tak, dlatego że spełniam swoje fantazje erotyczne, a dwa czerpię przyjemność z seksu, bo mimo wszystko faceci starają się. Pojawia się tysiące negatywnych komentarzy, jednak mam już ponad 11 tysięcy zgłoszeń i ta liczba ciągle rośnie.

A czy w grę wchodzi seks z więcej niż jednym facetem jednocześnie?

Tak i już takie się zdarzały.