Drugi odcinek Listy Kickstera w którym przedstawia Alfy Romeo warte poznania i zapamiętania.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
#romeo
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
No czegoś takiego to tu chyba jeszcze nie było
Ciekawi mnie jak to cuś było klepane i jak ma zamiar przejść przegląd
Ciekawi mnie jak to cuś było klepane i jak ma zamiar przejść przegląd
Najlepszy komentarz (27 piw)
Taz
• 2015-10-22, 0:53
Chuj z tym złomem na kołach, lepiej posłuchajcie reklamy w radio
Prawie jak Romeo, z tym że Julia chyba nie chciała...
Czyli „Romeo i Julia" w całkiem nowej wersji.
aktorzy grają na tle ekranu,na którym wyświetlany jest obraz w 3D. Widzowie oglądają wszystko w specjalnych okularach.Dzięki temu granica pomiędzy tym,co prawdziwe,a co wirtualne zaciera się.
Całe tło stworzyło Platige Image (Firma Tomasza Bagińskiego).Spektakl jest odgrywany w sankt petersburgu
aktorzy grają na tle ekranu,na którym wyświetlany jest obraz w 3D. Widzowie oglądają wszystko w specjalnych okularach.Dzięki temu granica pomiędzy tym,co prawdziwe,a co wirtualne zaciera się.
Całe tło stworzyło Platige Image (Firma Tomasza Bagińskiego).Spektakl jest odgrywany w sankt petersburgu
coś w tym jest
Najlepszy komentarz (35 piw)
b................e
• 2015-03-10, 11:36
- Dlaczego właściciele Alf nie pozdrawiają się na drodze?
- Bo rano już się widzieli u mechanika.
- Bo rano już się widzieli u mechanika.
I said to the barman, "My wife was killed by a spider last year." He said, "Bloody hell. What kind, tarantula or Black Widow?" I replied, "No, Alfa Romeo."
Najlepszy komentarz (39 piw)
damianwro
• 2014-09-27, 7:17
Alfa Romeo Spider. Nie ma. Za co.
już niedługo w polskich szkołach, dzięki unii europejskiej
Najlepszy komentarz (114 piw)
P................i
• 2014-01-29, 19:59
Jak zagłosujecie na KNP jak porządny obywatel, to takich dewiacji nie będzie dochodziło.
Alfa Romeo. Na pierwszy rzut oka nie ma w tym samochodzie nic sadystycznego, co ucieszyłoby oko mitycznego, "prawdziwego sadola". Ale jeśli dobrze przyjrzeć się logu to można dojść do ciekawych wniosków.
Logo składa się s trzech części, pola z napisem ALFA ROMEO, który nas nie interesuje. O wiele ciekawsze są pola z herbami.
W lewym polu znajduje się herb joannitów. Tak zwanych braci maltańskich. Powstali w czasach sprzed krucjat. W czasie krucjat okazali się bardzo przydatni, ze względu na ich siłę militarną. Ich głównym zadaniem była obrona ziemi świętej przed saracenami (w języku sadolowym "ciapatymi"). W tym celu zbudowali na terenach obecnego Izraela, Palestyny i kilku innych państw w tych rejonach, sieć warowni.
O wiele ciekawsze jest jednak prawe pole. Znajdziemy tam węża pożerającego człowieka. Jest kilka legend odnośnie powstania tego znaku. W każdej z nich odnajdziemy jednak jeden wspólny element. Czerwony człowiek to saracen (ciapaty tak zwany). Herb ten jest herbem Mediolanu. Miediolańczycy idący na krucjatę otrzymali prawo noszenia znaku zielonego węża na tarczach. Wracając, na znak zwycięstwa, domalowali do herbu właśnie tego czerwonego człowieka, oznaczającego pokonanego saracena.
Niniejszy tekst nie miał na celu obrażenia żadnej narodowości, grupy kulturowej czy religijnej, przy jego tworzeniu nie ucierpiały żadne zwierzęta, a określenie "ciapaty" zostało użyte jedynie w celu umożliwienia zrozumienia tekstu przeciętnemu użytkownikowi sadola.
Najlepszy komentarz (190 piw)
hujos
• 2013-08-04, 13:39
I to jest temat. Ciekawy, krótki, przesycony nienawiścią na tle rasowym i religijnym.
Polecam obejrzeć całość, ale dla nie mających czasu odsyłam do 6:15
Jakość kiepska bo filmik jak i projekt samochodu jest stary jak świat.
Jak widać moda w moich okolicach na swapy panuje od bardzo dawna podstawa to mieć coś bardzo niepozornego, co spuści wpierdol większości kozaków w super furach
Jak widać moda w moich okolicach na swapy panuje od bardzo dawna podstawa to mieć coś bardzo niepozornego, co spuści wpierdol większości kozaków w super furach
Najlepszy komentarz (99 piw)
piter210
• 2013-01-27, 9:41
Czy to jest film w 3D ??
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Volvo.
Miałem S70R volviaka i skurwiel się oczywiście zużywał itp. ale NIGDY ale to NIGDY nie miałem sytuacji abym nie dojechał z punktu A do punktu B. Bez 3 kół by dojechał nawet.
RAZ musiałem lawetę wzywać bo mi padł immobiliser który poprzedni właściciel montował nieseryjny na jebanego misia którego wkładało się do popielniczki. (serio. immo było wjebane w małego misia i działało włożone do popielniczki).
Później miałem S60R i też nieważne co mu się stałoby to zawsze mogłeś dojechać nawet bez kół.
Pierwsze auto jakie miałem to była xsara vts... No ja was pierdolę.... Tam nawet jakby mogła się zjebać podsufitka to by się zjebała. Łatwiej byłoby mi powiedzieć co się tam nie zepsuło niż wymieniać co się psuło.
Później dostałem merca c124 od ojca (który był kupiony nowy w salonie w Niemczech przez niego) bo on nowy samochód kupował i dał mi tego abym go miał i nigdy nie sprzedał. Wjebałem w niego ponad 30 tysięcy na odrestaurowanie. I TYLKO 30tyś bo robiłem go u znajomego mechanika po cenach praktycznie samych części.
Kurwa tyle rdzy to ja nie widziałem na oczy nigdy co w tym mercu. Specjalnie kupowany był dawca na 4 ćwiartki do naprawy nadkoli bo kurwa jedna większa dziura i by amory się przebiły do środka.
Ale silnik nie do zajebania. Na liczniku mam obecnie niecałe 200tyś i to dlatego ,że przekroczył 1mln i się wyzerował więc ma realnie 1.2mln przelotu. Silnik w stanie idealnym bez remontu i nie wymagający remontu.
Jedyne co dolegało bezpośrednio w silniku to katalizatory do wymiany bo się zatkały.
Teraz mam c215 63amg i kurwa mać psuje się w nim wszystko. Nawet sanki mi się rozjebały.
Sąsiad ma passata tego poprzedniego w kombiaku to też mówi ,że ciągle coś się jebie.
Inny ma jakąś kię gdzie kupował nową i już mu dwumasa do wymiany jest.
Kiedyś auta były robione na całe życie a te nowe to kurwa psują się na potęgę.