Jeszcze nic straconego, rośnie nam mała sadystka :] tak wiem ukradzione z facegówna i ..j wam w dupe koniobijcy ale ta mała sprawia uśmiech na sadisticowej twarzy:) i jeszcze ten jej śmiech na koncu xD
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
#sadystka
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie wiem, jak innych, ale mnie to bawi
Jest w tym coś przerażająco sadystycznego
Jest w tym coś przerażająco sadystycznego
Jak można być tak okrutnym? 48-letnia mieszkanka Głogowa Małopolskiego na Podkarpaciu nie miała litości dla jednego ze swoich kotów. Żywcem spaliła go w piecu. Wszystko działo się na oczach córki sadystki. Wstrząśnięta zachowaniem matki kobieta powiadomiła policję.
48-latka została zatrzymana i w prokuraturze usłyszała zarzut znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta przyznała się do winy. Powiedziała śledczym, że koty zaczęły ją denerwować. Miała ich w domu pięć. Niedawno kocica urodziła cztery kocięta.
Gospodyni skarżyła się, że kociaki śmierdzą, brudzą i są głośne. Dlatego w ataku złości, postanowiła pozbyć się zwierząt. Jedno z nich wrzuciła do pieca na oczach swojej córki, która postanowiła powstrzymać matkę przed dalszą egzekucją i wezwała policję.
Podejrzanej grozi teraz do 3 lat więzienia. Została objęta dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju.
48-latka została zatrzymana i w prokuraturze usłyszała zarzut znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta przyznała się do winy. Powiedziała śledczym, że koty zaczęły ją denerwować. Miała ich w domu pięć. Niedawno kocica urodziła cztery kocięta.
Gospodyni skarżyła się, że kociaki śmierdzą, brudzą i są głośne. Dlatego w ataku złości, postanowiła pozbyć się zwierząt. Jedno z nich wrzuciła do pieca na oczach swojej córki, która postanowiła powstrzymać matkę przed dalszą egzekucją i wezwała policję.
Podejrzanej grozi teraz do 3 lat więzienia. Została objęta dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju.
Najlepszy komentarz (28 piw)
aaaaaaaaaaaaaa
• 2018-02-11, 17:58
ToTakNaSerio napisał/a:
.....Wszystko działo się na oczach córki sadystki.
Ta córka to sadystka do kwadratu. Najpierw z błogością oddała się rozkosznemu widokowi cierpień niewinnych zwierząt... a potem podjebała matkę
Takiej brutalności nikt po 2-letnim dziecku się nie spodziewał. Wystarczyło tylko zostawić małą agresorkę samą, by ta dosłownie zmasakrowała ciałko 11-miesięcznego dziecka. Rodzice i władze żłobka, w którym doszło do incydentu, nie mogą wyjść z szoku.
Przykre zdarzenie miało miejsce w mieście Rondonópolis w centralnej Brazylii. W ubiegły piątek podczas zajęć z dziećmi, opiekunka zostawiła je na chwilkę samopas. Kobieta poszła sprawdzić jak trzyma się maluszek, który miał gorączkę. W tym czasie w łazience, gdzie została 2-letnia dziewczynka i jej 11-miesięczna koleżanka doszło do dantejskich scen.
Kiedy opiekunka wróciła po chwili, okazało się, że 11-miesięczne dziecko leży w kałuży krwi. Maluszek płakał i krzyczał z bólu. Okazało się, że w agresywnym szale 2-latka zaczęła bić, kopać, gryźć i ciągać małą po ziemi.
– Gryzła ją i ciągnęła po podłodze za pieluszkę, tak że jej głowa uderzała o kafelki. Kilka razy ją kopnęła, zanim zdążyłam zareagować. Malutka straszliwie płakała. Na kafelkach była krew – relacjonowała kobieta.
Na miejscu niebawem zjawili się rodzice 11-miesięcznej dziewczynki, którzy zabrali ją do szpitala. Z niego udali się na policję ze zdjęciami ran swojej córeczki. Funkcjonariusze niemal z miejsca wszczęli śledztwo. Przesłuchali pracowników prywatnego żłobka i rodziców małej sadystki. Matka 2-latki przyznała, że córka zachowuje się bardzo agresywnie od kiedy urodził się jej młodszy brat.
Wezwano więc psychologa dziecięcego, który rozmówił się z 2-latką. Ta przyznała, że z gniewu zaatakowała 11-miesięczne dziecko. Mała nie może znieść tego, że cała uwaga w jej domu skupiona jest na jej młodszym braciszku. Takiego tłumaczenia nie chcą przyjąć jednak rodzice zmasakrowanego dziecka. Już wypisali swoje dziecko ze żłobka i oczekują na zadośćuczynienie. Twierdzą bowiem, że atak był wynikiem niedopatrzenia ze strony personelu.
Źródła:
gazetaonline.com.br/_conteudo/2017/02/noticias/brasil/4020295-pais-vao...
painelpolitico.com/guerra-as-drogas-sobrecarrega-prisoes-e-alimenta-ma...
painelpolitico.com/category/cotidiano/
Przykre zdarzenie miało miejsce w mieście Rondonópolis w centralnej Brazylii. W ubiegły piątek podczas zajęć z dziećmi, opiekunka zostawiła je na chwilkę samopas. Kobieta poszła sprawdzić jak trzyma się maluszek, który miał gorączkę. W tym czasie w łazience, gdzie została 2-letnia dziewczynka i jej 11-miesięczna koleżanka doszło do dantejskich scen.
Kiedy opiekunka wróciła po chwili, okazało się, że 11-miesięczne dziecko leży w kałuży krwi. Maluszek płakał i krzyczał z bólu. Okazało się, że w agresywnym szale 2-latka zaczęła bić, kopać, gryźć i ciągać małą po ziemi.
– Gryzła ją i ciągnęła po podłodze za pieluszkę, tak że jej głowa uderzała o kafelki. Kilka razy ją kopnęła, zanim zdążyłam zareagować. Malutka straszliwie płakała. Na kafelkach była krew – relacjonowała kobieta.
Na miejscu niebawem zjawili się rodzice 11-miesięcznej dziewczynki, którzy zabrali ją do szpitala. Z niego udali się na policję ze zdjęciami ran swojej córeczki. Funkcjonariusze niemal z miejsca wszczęli śledztwo. Przesłuchali pracowników prywatnego żłobka i rodziców małej sadystki. Matka 2-latki przyznała, że córka zachowuje się bardzo agresywnie od kiedy urodził się jej młodszy brat.
Wezwano więc psychologa dziecięcego, który rozmówił się z 2-latką. Ta przyznała, że z gniewu zaatakowała 11-miesięczne dziecko. Mała nie może znieść tego, że cała uwaga w jej domu skupiona jest na jej młodszym braciszku. Takiego tłumaczenia nie chcą przyjąć jednak rodzice zmasakrowanego dziecka. Już wypisali swoje dziecko ze żłobka i oczekują na zadośćuczynienie. Twierdzą bowiem, że atak był wynikiem niedopatrzenia ze strony personelu.
Źródła:
gazetaonline.com.br/_conteudo/2017/02/noticias/brasil/4020295-pais-vao...
painelpolitico.com/guerra-as-drogas-sobrecarrega-prisoes-e-alimenta-ma...
painelpolitico.com/category/cotidiano/
Najlepszy komentarz (83 piw)
Wiewór
• 2017-02-08, 8:15
W brazylii nawet w żłobkach jest przejebane jak w więzieniu. Co za kraj. haha
Taka córka to skarb
To jest prawdziwa Sadystka Jakby jeden raz nie wystarczył
Może wyjechać nie mogła i tam sie takie maty pod koła z ludzi robi
Może wyjechać nie mogła i tam sie takie maty pod koła z ludzi robi
Najlepszy komentarz (189 piw)
cys23
• 2014-12-29, 15:07
@up
to kobiety mają coś takeigo?
to kobiety mają coś takeigo?
Rozmowa dwóch studentek zasłyszana dzisiaj w tramwaju:
Jedna chwali się drugiej:
- a Ja jutro jadę do Krakowa!
- po co? przecież jednego smoka już tam mają!
Nie było bo nie było.
Jedna chwali się drugiej:
- a Ja jutro jadę do Krakowa!
- po co? przecież jednego smoka już tam mają!
Nie było bo nie było.
Jakiś czas temu podczas wykładu na historii (nie nie jestem humanem, ale historię też mam) wydarzyła się taka sytuacja:
- Wiecie czemu szlachta zabierała na wojnę wszystkie swoje skarby i kosztowności?
- ?
- No bo wiecie, jakby je zostawili to by przyszli rabusie i je ukradli, a szlachcic zostałby bez niczego, a tak to co? Najwyżej zgwałciliby żonę i sobie poszli.
Nie było bo własne
- Wiecie czemu szlachta zabierała na wojnę wszystkie swoje skarby i kosztowności?
- ?
- No bo wiecie, jakby je zostawili to by przyszli rabusie i je ukradli, a szlachcic zostałby bez niczego, a tak to co? Najwyżej zgwałciliby żonę i sobie poszli.
Nie było bo własne
No to hop
Najlepszy komentarz (22 piw)
gray901
• 2013-02-08, 11:05
Mała chyba nie chce mieć więcej rodzeństwa.
Ale jak ładnie mówi do swojej ofiary
Najlepszy komentarz (73 piw)
konioklonio
• 2013-01-26, 19:22
Żeby mi mieli roz****ć cały ryj, to bym się tak nie dał upokorzyć.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
- "Trey STOP"