Może i nie jest to nic brutalnego, jednak mnie to bawi to i może was coś ruszy
Mianowicie 22 latek z Nowej Soli wdając się w bójkę z 31 latkiem pechowo trafił go w głowę. Pechowo dlatego.. iż 31 latek doznał krwiaka mózgu. Młodociany Sebek po "znokautowaniu" jak myślał.. odszedł nie udzielając mu pomocy, zajęli się tym świadkowie, po czym przybyli ratownicy.
Mężczyzna doznał krwiaka mózgu, pomimo reanimacji mężczyzna zmarł.
Mieszkaniec Nowej Soli szybko został zatrzymany, usłyszał zarzut związany z ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu, którego następstwem jest śmierć człowieka.
Teraz ta śmieszna część.. Sebkowi grozi dożywocie.
Zaraz się pewnie ktoś przyczepi, że pewnie się bronił.. Fakt mógł się bronić, teraz pytanie..
Bardziej by was rozbawił fakt, że 22 latek był Sebkiem który dla rozrywki szukał zaczepki po czym może trafić za kraty na dożywocie.. Czy fakt że 22 latek pod przymusem obrony spowodował śmierć drugiego człowieka pechowym ciosem, czego kompletnie nie zamierzał, a Polskie prawo może mu zagwarantować wieczną odsiadkę?