#sochi
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
po drobnych korektach na pasach jeden odciążył system emerytalny rosji...
Jak można pisać takie pierdoły?
Oto zdjęcia jednej posiadłości Putina, położonej nad Morzem Czarnym, niedaleko Soczi. Zdjęcia wykonało kilku robotników pracujących na jej budowie, chcących popisać się przed znajomymi. Pałac wielkości Wersalu ma ponad 700 tysięcy (!) metrów kwadratowych powierzchni. Kosztował podobno około miliarda dolarów. Rachunki opłacili "znajomi" biznesmeni. Budynek podobny jest do pałacu w Wersalu . Biznesmen Siergiej Kolesnikow twierdzi, że Putin przeznaczył na jego budowę państwowe środki w 2005 roku.
Na 74 hektarach znajduje się m.in. kasyno, amfiteatr, basen olimpijski, kino oraz lądowisko dla helikopterów. Wnętrza ozdobione są freskami, na sufitach wiszą kryształowe żyrandole, wszędzie widoczne są pozłacane elementy.
Kiedy informacje o okazałym pałacu pojawiły się w mediach, rzecznik prasowy Putina stanowczo zaprzeczył zarzutom. Następnie pojawiła się w prasie informacja, że tajemniczy pałac został sprzedany.
Według opozycjonistów, niedaleko od domniemanego domu Putina, w Divnomorsku, stoi okazała willa należąca do patriarchy Cyryla, przywódcy Kościoła prawosławnego w Rosji
Jak ktoś mi powie, że nie podobne to chyba gimbaza, że tej gry nie zna i podobieństwa nie widzi.
W tym roku Jamajczycy postanowili wystartować w kaskach z motywem swojego ulubionego owocu.
Niestety nie pomogły im one zająć wysokiego miejsca, w dwójkach zakończyli na 29 miejscu, czyli niewiele gorzej od Polaków (27)
"Reggae na lodzie". Z tego filmu zresztą jest gif w temacie. Co do jamajczyków to zakwalifikowali się do na igrzyska po 12 letniej przerwie a naszym to dłużej zajęło i chyba jakoś przez przypadek się załapali.
No ale jeśli nasza reprezentantka (Monika Wołowiec) w skeletonie na IO w Turynie musiała sama sanki targać na zawody, bo nikt pierdolonej taksówki nawet nie zamówił to takie mamy efekty. Zajęła 15 miejsce i chyba zakończyła karierę, bo ile można kurwa opłacać wszystko z własnej kieszeni(nie posiadała stypendium).
Dziękujemy złodziejom z PKOl
Tylko czekać na wrażliwców plujących się, że nie można już żartować ze starszych osób (oczywiście z umierających w wypadkach czy głodujących dzieci to można - dziwna moralność). Trudno, to jest Sadol do kurwy nędzy - "deal with it"
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów