komentarz pod zdjęciem - idealny
#straż miejska
komentarz pod zdjęciem - idealny
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Pewien mieszkaniec Wrocławia wyjechał na wakacje zostawiając prawidłowo zaparkowany samochód na jednej z ulic w centrum miasta. Po kilku dniach auto zniknęło. Mężczyzna był przekonany, że jego pojazd został ukradziony, faktycznie zaś zajęli się nim... strażnicy miejscy.
Mieszkaniec Wrocławia zaparkował swoje auto na ulicy Norwida po czym
wyjechał na wakacje. Nie było go trzy tygodnie. O zniknięciu samochodu
poinformowała go synowa. Mężczyzna poinformował policję o domniemanej kradzieży. Jak się jednak okazało, za zniknięciem auta nie stali złodzieje, ale straż miejska. 22 czerwca bowiem, ulicą Norwida miał przebiec nocny półmaratonu. By zrobić miejsce biegaczom, władze wprowadziły zakaz parkowania na czas trwania imprezy.
Wrocławianina kosztowało to 500 zł za lawetę, 200 zł mandatu i punkty karne. Mężczyzna jest oburzony i zapowiada kroki prawne przeciw miejskim władzom.
Straż miejska tłumaczy, że droga to nie prywatny parking, a kierowcy pozostawiający swoje pojazdy na dłużej, muszą liczyć się z ryzykiem zmiany oznakowania.
Paradoksalnie nocny półmaraton został odwołany, gdyż trasa biegu została źle zabezpieczona i policja nie wyraziła zgody na przeprowadzenie imprezy
źródło: wiadomosci.onet.pl/regionalne/wroclaw/myslal-ze-ukradli-mu-auto-a-to-b...
Straż miejska.
A tutaj komentarz i usprawiedliwienie jakie na stronie Radia Zet zamieściła Straż miejska:
SMGOSCINO 2013-06-21 13:53:59
"radiowóz jechał w celu zabezpieczenia miejsca zdarzenia (pożar sam. ciężarowego na drodze krajowej nr 6). Radiowozy SM Gościno są wyposażone w rejestratory GPS, które pokazują również prędkość punktową. Żadne ze wskazań podanych przez nagrywającego nie są zgodne ze wskazaniami urządzenia rejestrującego. Kierowca po otrzymaniu informacji, że nie jest już potrzebny na miejscu zdarzenia zwolnił , co widać na filmie. Można piętnować ,nawet należy, łamanie przepisów. Należy jednak sprawdzić przyczyny, art 26 kk: Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego."
[SM] Będzie mandacik za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym
[My] Ale my nie pijemy alkoholu tylko wodę
[SM] (Po powąchaniu zawartości butelki) Wyrażnie czuje alkohol
[My] Jezus tu był i zamienił wodę w wino!!
[SM] A macie na to jakieś dowody?
[My] (wstając z wózka i robiąc pajacyka] on mnie uzdrowił!
[SM] (z oczami jak 5 zł i spojrzeniu na kolegę) pierdole, więcej na kacu do roboty nie przyjdę (po czym odeszli).
Ps: Nikt nie klaskał, materiał własny
wzięłam ze sobą koleżankę do pchania
już Cię lubię
Krótka wiadomość dla Policji.
@up: nie, żadnego policjanta w rodzinie. A co? Twój tatuś blokers?
Polska jest państwem prawa.
Trzeba zapierdalać i płacić podatki.
Babka pewnie dostanie premię i chromowane alusy do skutera
W dodatku w kolorze niebieskim?
Od kiedy ku*wa kibel jest pojazdem uprzywilejowanym?!
A właśnie! I od kiedy do ku*wy nędzy funkcjonariusze straży... A nie... Oni zawsze byli wrzodami na dupie...
to WY powinniscie byc modrzejsi od nich - sytuacja moja wlasna
P - pies
J - ja
p - dziendobry, czy wie Pan, ze przeszedl Pan na czerwonym??
J - tak??
p - dokladnie (z usmiechem na twarzy)(siegajac po kajecik)
J - ale wie pan, jestem daltonista i mam problemy z kolorami
p - tak?? i panscy koledzy rowniez??
J - sie pan kolegow zapyta, a ja mam ZWB (zabuzenia widzenia barw pochodnych)
p - a papiery jakies pan ma przy sobie na ta chorobe??
J - jasne, mam jeszcze astme, niewydolnosc pluc, slabo slysze i skrzywienie kregoslupa, a wszystkie papiery nosze ze soba, bo moze ktos chciec potwierdzenia,tak jak teraz - chyba pan zartuje??
p - OK ten pan z glowy teraz koledzy
Tak wiec nie dajcie sie kopac po dupach, zawsze mozna sie obronic, przed kazdym!!
swoja droga wladze w panstwie Polskim sa bezkarne i chuj im w dupe za to....
pewnie stwierdzili że jesteś upośledzony i odpuścili.
Wypowiedź od 1:19 utwierdza w przekonaniu że jest to tylko i wyłącznie złodziejska, pasożytnicza instytucja.
Fakt, faktem, że ziomek, który to nagrywał to straszny wrzód na dupie, nosz kurde, niech się cieszy, że nie załapał korekty nosa
Widzę pan komendant założył konto na sadolu.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów