18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 32 minuty temu
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne

#stres

Straszenie kóz
~Sunday • 2020-11-26, 17:06

Zawsze tak śmiesznie reagują
Najlepszy komentarz (34 piw)
Pralpunkt • 2020-11-26, 17:16
Sunday co dziewczynę straszysz, jeszcze Focha strzeli i nie poruchasz wieczorem
Zestresowany kot
J................k • 2020-10-18, 12:56
Jestem zdrowy nie wkurwiajcie mnie

Najlepszy komentarz (54 piw)
wwo19994 • 2020-10-18, 13:04
ale bym mu z checia chociaz miotla zajebal...
Sposób na stres
~Velture • 2019-07-13, 13:46
Jesteście zestresowani? Macie problemy finansowe? Nie możecie spać po nocach?
Oto prosty poradnik jak się odstresować

Wyobraźcie sobie, że wszystkie wasze problemy zamieniają się w popiół i są rozwiewane przez delikatny wiaterek

Najlepszy komentarz (43 piw)
marmurowychuj • 2019-07-13, 14:21
no i właśnie w tej chwili została zwolniona razem z zamknięciem całej stacji!!
Cytat:

Matka zamachowca z Paryża winą za jego czyn obarcza... stres. Według niej, najstarszy syn zdetonował ładunek wybuchowy przez przypadek, ponieważ był zbyt zdenerwowany. 31-letni Brahim wysadził się przed kawiarnią Comptoir Voltaire, niedaleko Bataclan.

Był jednym z trzech pochodzących z Belgii braci, których wiąże się z atakami.Jego brat Salah jest obecnie najbardziej poszukiwaniem człowiekiem we Francji. Ostatni z braci, Mohamed, został aresztowany w Brukseli.

Matka całej trójki udzieliła wywiadu lokalnej gazecie "Het Laatste Nieuws". Wyznała, że jest przekonana, iż Brahim nie miał zamiaru kogokolwiek zabić, i że mógł wysadzić się w powietrze przez przypadek. Jej tezę ma potwierdzać fakt, że w wyniku wybuchu nikt nie ucierpiał.

Jednak rodzina zamachowca przyznaje, że ostatnio jego poglądy stały się radykalne. Mężczyzna przez pewien czas przebywał w Syrii. Z kolei wielkim zaskoczeniem dla rodziny było zaangażowanie się w zamachy młodszego brata Brahima, 26-letniego Salaha.

Brahim Abdeslam był powiązany z Abdelhamidem Abaaoudem. Mężczyznę uznaje się za pomysłodawcę zamachów w Paryżu. Według gazety "De Standaard" mężczyźni planowali wcześniej ataki na belgijskich policjantów dzień po masakrze w siedzibie "Charlie Hebdo".



Źródło: o2.pl/artykul/zdumiewajace-slowa-matki-zamachowca-z-paryza-5929767448494721a

Eh jakie te życie stresujące...
Najlepszy komentarz (51 piw)
dumad • 2015-11-17, 19:36
wysadził się przez przypadek.
Norma. Ja też chodzę codziennie po mieście z dynamitem pod kurtką

kurwa jakie to głupie
Matka z dzieckiem
H................g • 2014-06-06, 23:04
Do tramwaju wchodzi matka z dzieckiem. Dziecko to około 12-13 letni, bardzo gruby chłopiec. Aparycja kochanego pączusia. Na pierwszy rzut oka chciałoby się ucałować te tłuściutkie poliki i dać batonika. Chłopiec wchodzi pierwszy, matka za nim. Chłopiec ma w ręku parasolkę. Pączek: "Musze rozładować gniew" - mówi i zmierza w stronę motorniczego. Matka ledwo za nim biegnie. Chłopiec dochodzi do początku tramwaju i z całym impetem uderza dwa razy parasolką o kasownik. Matka: "co Ty wyprawiasz?!". Pączek (bardzo spokojnym i przemądrzałym tonem): "Muszę rozładować złe emocje". Matka: "Ale to nie jest sposób na wyładowanie gniewu, nie będę płacić jak coś zniszczysz!". Pączek: "Ja działam pod wpływem silnego wzburzenia, z tego co wiem jest to w polskim prawie okoliczność łagodząca" (dumny i blady spogląda na pasażerów). Na siedzeniu obok kasownika siedzi bardzo stary mężczyzna. W zasadzie skóra i kości, siwe włosy. Ubrany jest w mundur wojskowy, do którego przyczepione są liczne odznaczenia. Prawdopodobnie jakiś kombatant. Starszy mężczyzna z przerażeniem patrzy na chłopca i z dezaprobatą, a w zasadzie z dezaprobatą i niedowierzaniem kiwa głową. Ma zaszklone oczy. Chłopiec uderza dwa razy parasolką o swoją otwartą dłoń, wymierza parasolkę w staruszka i mówi: "i co Pan tak kiwa? nie widział Pan podenerwowania?" Starszy Pan" "ale nie można niszczyć tramwaju, ktoś go zbudował, Twoja mama płaci za niego podatki". Pączek: "a wie Pan gdzie ja to mam, jak jestem podenerwowany?" Nagle pączek dostaje otwartą dłonią w buzie od matki, po małym, krótkim "ała", zaczyna płakać, a w zasadzie dusić się od płaczu, chlipać, nie może nabrać powietrza. Starszy Pan ma oczy jak koła. Ja zbieram język z podłogi. A matka do chłopca: "Uważaj bo jak ja zacznę rozładowywać gniew, to będziesz biegł za tramwajem z parasolką w...".
Najlepszy komentarz (160 piw)
technik_oskar • 2014-06-06, 23:44
...a dziadek zdjął order VIRTUTI MILITARI z piersi i wręczył matce.
Stres pracy w biurze
Autor • 2014-03-09, 22:35
Złośliwa kopiarka utrudnia pracę w biurze. Materiał dość stary, ale nie znalazłem go na sadolu
Polecam oglądać całość!
Najlepszy komentarz (53 piw)
T34v2 • 2014-03-09, 22:51
Błogosławieni co nie widzieli a uwierzyli.... nie wierzę że jest ktoś kto tego nie widział....