18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (3) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:15
📌 Wojna domowa w Syrii 2024 Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 2024-12-16, 1:00
📌 Konflikt izraelsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 7:27

#teksty

Najlepsze polskie teksty
horihan1 • 2012-10-29, 16:34
kwintesencja polskich tekstów

a to wszystko w 3 minuty
Najlepszy komentarz (115 piw)
M................q • 2012-10-29, 17:53
Kwintesencja polskiego kwiatu intelektualistów.
Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
5 Najlepszych Polskich MC
Dalione • 2012-10-28, 12:35
Każdy swój styl, każdy swój flow.



Ewidentnie brakuje Konusa RTV.
Najlepszy komentarz (92 piw)
Tafariel • 2012-10-28, 15:27
Najlepszy polski MC to tylko Sowa
Mądrości Milorda
p................i • 2011-10-18, 16:32
Odnalazł się! Milord! jest! nakręcił video!
Teksty kandydatów do pracy
Chupacabra • 2011-09-01, 20:10
Rozmowa kwalifikacyjna – to, wydawałoby się, jedna z najbardziej szablonowych sytuacji. Po przywitaniu rekruter omawia charakter pracy i zadaje pytania. Kandydat odpowiada, starając się opanować stres i wypaść jak najpoprawniej. W praktyce jednak podczas tych standardowych spotkań dochodzi niekiedy do dziwnych, zabawnych, czy nawet szokujących rozmów i zachowań. Stroną, która je powoduje, są najczęściej kandydaci. Oto przykłady.

Rekruter: - Do you speak English? Kandydat: - Tak, tak. Ja mówię, ale tylko tak kontaktowo.

Kandydat: - To pana żona? (pokazuje na zdjęcie na biurku).
Rekruter (zdziwiony): - Tak.
Kandydat: - Całkiem niezła.

R.: - Czy mówi pan po angielsku?
K.: - Tak, byłem w Anglii, Norwegii i wielu innych krajach.
R.: - Pytałem, czy mówi pan po angielsku?
K.: - Ja dużo rozumiem, ale nie mówię.

R.: - Czy ma pan samochód?
K.: - Nie, ale kolega ma, więc możemy jechać razem.

K.: - Tylko 8 euro na godzinę? Na ostatnim kontrakcie miałem 25 euro netto na godzinę, plus wyżywienie, przelot i mieszkanie.
R.: - A długo pan tam pracował?
K.: - No... dwa tygodnie.
R.: - I długo pan jest już bez pracy?
K.: - No... dziewięć miesięcy...

R.: - Czy coś pan chciał jeszcze powiedzieć?
K.: - Hmmm… niniejszym proszę o przyjęcie mnie do pracy w niniejszym zakładzie pracy.

R.: - Dlaczego powinniśmy zatrudnić właśnie pana?
K.: - Bo ja wiem? Może dlatego, że jestem najlepszy?

< R.: - Dlaczego odszedł pan z poprzedniej pracy?
K.: - Szef mnie wyrzucił, bo spałem w pracy, ale po godzinach!

R.: - Dlaczego wybrał pan naszą firmę?
K.: - Pomyślałem sobie, że na początek zdobędę wstępne doświadczenie, a później będę szukał w jakichś renomowanych miejscach.

Zdarzają się też niespodziewane sytuacje, na przykład takie:

• Kandydatowi (człowiek młody, ok. 30 lat) nagle podczas rozmowy wypadła sztuczna szczęka.
• Kandydat przez całą rozmowę drapał się intensywnie po klatce piersiowej.
• Kandydatka przyszła w wydekoltowanej bluzce. Nagle rekruter zauważył, że jedna jej pierś jest całkowicie widoczna. Zaskoczony nie wiedział, jak zareagować. Przez chwilę zastanawiał się nawet, czy nie było to z jej strony umyślne. Kandydatka zorientowała się dopiero po dłuższej chwili. Przez ten czas oboje spokojnie kontynuowali rozmowę, omawiając charakter pracy i oczekiwania wobec kandydatów.
• Rekruter musiał na chwilę wyjść. Po powrocie zobaczył, że kandydat grzebie w koszu na śmieci. Zapytany, co robi, kandydat spokojnie wyjaśnił, że nie może odczepić od palca gumy do żucia.
• W trakcie rozmowy rozległ się szum spuszczanej wody. Okazało się, że to komórka kandydata. Ten jakby nigdy nic wyjął ją i nie zwracając uwagi na rekrutera, zaczął rozmawiać z żoną o wyprawie na zakupy.
• Kandydatka przyszła na rozmowę z małym dzieckiem. Podczas rozmowy chłopiec wziął leżącą na stole komórkę rekrutera i wsadził ją do jogurtu.

Osobną sprawą są przysyłane przez kandydatów zdjęcia. Zdarza się na przykład, że na fotografii widać:

- kandydatkę patrzącą zalotnie przez ramię, w sukni odsłaniającej całe plecy,
- kandydata rozpartego przy stole, z gołym torsem, w tle krzątająca się żona, ktoś starszy (babcia?) i meblościanka,
- kandydata na drugim planie, na pierwszym pies,
- kandydatkę mocno uszminkowaną, w ciemnych okularach, z papierosem,
- kandydatów w trakcie wykonywania prac domowych: z wężem ogrodowym, przy grillu, z grabiami,
- kandydata opartego o ogrodowego krasnala.

Co powoduje tego typu sytuacje? Niektóre stres, inne lekkomyślność, jeszcze inne – nieznajomość pewnych reguł postępowania. Nie można też wykluczyć, że istnieją ludzie skłonni do robienia sobie żartów z rekruterów czy też z firm, które ci reprezentują. Ale generalnie może to świadczyć o poważnych brakach, jakie mamy w dziedzinie umiejętności autoprezentacji. Chociaż z drugiej strony – może to i dobrze? Dzięki nim praca rekrutera choć przez chwilę robi się ciekawsza.

Źródło: wp.pl > tnij.org/m9j6
Recenzje towaru...

By nikt nie wiedział o co chodzi

Maria
Ładnie się kolekcjonuje. Jednak to coś w sam raz tylko dla początkujących kolekcjonerów. Kiedy na niego patrze czuje zadowolenie albo bardzo krótko. Wielki plus za cenę.

Kamil
Produkt kolekcjonerski, który nie jest do spożycia. Sencation vanilla 500mg w klaserze ma dla mnie tą samą wartość mentalną, co EX-SES . Czas wkładania do klasera, to około 2h. Klaser zaczyna wyglądać należycie po 2 min.. Gdy na niego patrzę mam Banana od ucha do ucha i czuje zbliżającego sie pacmana Polecam

Joanna
Jak dotąd najmilej wspominam jego kolokcjonowanie. Jest przed sencation wanilla i blackbarry. Ładnie pachnie i przez kilka ładnych godzin pamiętałam ten zapach Bardzo pozytywny.

Patryk
Umiejętnie skolekcjonowany produkt wnoszący niesamowitą euforię do klasera polecam, te 0,5g starczy na dwa początkujące klasery

Kamil
W porównaniu do Magic Dragon, ta mieszanka jest mocniejsza, a efekty kolekcjonerskie "cięższe". Dobre dla ludzi którzy lubią kolekcjonować samemu i oglądać coś, bądź rozmyślać nad czymś.

GRZEGORZ
Jedna sztuka wrzucona do klasera zaczęła cieszyć po ok 1h.Klaser wyglądał śmiesznie przez ok 4-6h, po czym łagodnie odłożyłem na półkę i udałem się w objęcia Morfeusza . Oglądanie raduje umysł, serducho nie uczestniczy w zabawie, spokojnie sobie pukając.Wrzucenie 2 znaczka do klasera po ok 1-2h powinno poprawić odczucia z oglądania.Na drugi dzień byłem ok 5h. odrobinę zmęczony wrażeniami.
Top 10 żenujących tekstów w klubie
r................r • 2010-01-29, 14:03
Najlepszy komentarz (20 piw)
j................o • 2010-01-29, 16:08
Widzisz te gwiazdy na niebie?.. Przy Tobie.. one to chuj..
Nie znalazłem na stronce więc przedstawiam Wam kilka tekstów i anegdot naszego wielkiego aktora, wieszcza i jednego z największych alkoholików Polski Ludowej Jana Himilsbacha... enjoy



Janowi Himilsbachowi absurd towarzyszył od początku - w metryce jego urodzenia pijana urzędniczka wpisała nieistniejącą datę 31 listopada. Inni mówią, że za pomyłkę odpowiada ojciec naszego bohatera, który po intensywnym świętowaniu narodzin syna nie mógł sobie przypomnieć właściwej daty. Tak czy siak - zawinił alkohol. Sam Himilsbach mówił zawsze ze zdziwieniem: "Jeden dzień w tą, jeden dzień w tamtą, co za różnica".

Ale pisał zawsze na trzeźwo.
"Ja nie żyję z pisania. Piszę powoli. Kiedy mam w głowie początek opowiadania, koniec i tytuł, zasiadam do pisania. Piszę po śniadaniu, kiedy żona pójdzie do roboty.
Irek Iredyński pisał po kielichu: strzelał pięćdziesiątkę i tłukł na maszynie słuchowisko albo sztukę.
Ja dopiero jak skończę, idę do knajpy. Cieszę się i zapijam mola".

Wobec "lepszego towarzystwa" Janek lubił rżnąć głupola i chamidło: jakaś damula wypytuje go wścibsko o gusta teatralne.

- No więc, niestety nie uczęszczam do budynków teatralnych.
- Dlaczego przedkłada pan teatr telewizyjny nad instytucjonalny?
- No więc - jeśli mam być szczery - to przed telewizorem mogę siedzieć w slipach.
- A czy wyżej pan stawia swoją twórczość literacką, czy kamieniarską?
- Kamieniarską.
- Czy mógłby pan wytłumaczyć naszym czytelnikom - dlaczego?
- Myślę, że dlatego, że moim dziełem granitowym nikt sobie dupy nie podetrze...

Mama z synkiem idąc ulicą zauważyła leżącego w kałuży pijaka. Pokazując na niego palcem, mówi do synka:
- Widzisz synku, jak się nie będziesz uczył, to tak skończysz.
Na to synek oburzony:
- Ależ mamo, to jest nasz wspaniały aktor i literat, Jan Himilsbach.
Na te słowa Janek wynurzył się z kałuży i z charakterystyczną chrypką przemówił:
- I co, kurwa, głupio ci?!

W hotelu Monopol we Wrocławiu dostał się Himilsbachowi pokój, w którym kiedyś mieszkał Hitler. Późnym wieczorem Jasiu dzwoni do recepcji z awanturą, że w pokoju wszystko cuchnie mu Adolfem, że to skandal...
- Ależ panie Janku, to było tak dawno! Od tego czasu przeprowadzono kilka remontów, wymieniono wszystkie meble.
- Ale mogliście też ku*wa wymienić pościel!
Po tym incydencie w hotelach zawsze sypiał na dywaniku.
- Łóżka są takie miękkie, że cały się zapadam. A wtedy mógłbym się udusić rzygowinami.

Swego czasu w "Spatifie" do toalety wtacza się nieźle wstawiony Janek. Załatwiwszy swoją sprawę, zostawia babci klozetowej na tacy banknot o zdecydowanie zbyt dużym nominale. Spostrzegłszy to babcia wybiega za aktorem:
- Panie Janku, ale to za dużo, pan się pomylił, oddaję, ja jestem uczciwa...
- I dlatego tu, kurwa, siedzisz – skwitował Himilsbach.

Z powodu notorycznego alkoholizmu Himilsbacha, żona wychodząc na miasto zamykała Jaśka w domu, bez kluczy. Niestrudzony w pijaństwie Jasiek wszedł jednak w układy z listonoszem. Wypatrywał go w oknie, a gdy ten nadchodził rzucał mu kasę na flaszkę. Listonosz z gorzałą przychodził pod drzwi Himilsbachów, pukał i otwierał flaszkę. Jasiek przez dziurkę od klucza wysuwał cienki wężyk i doił…

Od śmierci Maklakiewicza - Himilsbach coraz rzadziej pojawiał się w Alejach (chodzi o "Spatif"). Był schorowany i stan zdrowia nie pozwalał mu na zabawy tak huczne, jak dawniej. Nie miał już swojej charakterystycznej chrypy, mówił szeptem, chodził z trudem. Znany warszawski lekarz, codzienny gość "Spatifu", wyznaczył mu więc alkoholowy limit - sto gram dziennie. Jednak w niedługi czas potem zobaczył Himilsbacha w stanie wskazującym na spożycie większej ilości.
- Jasiu! A nasza umowa - karcił aktora - miałeś poprzestać na stu gramach?!
- A ty myślisz, że ja tylko u ciebie się leczę? - spokojnie odparował Himilsbach.

Himilsbach pił kiedyś piwo na środku Marszałkowskiej. Podeszła do niego staruszka
- Co Pan tu, proszę Pana, sieje zgorszenie? Piwo Pan pije na środku ulicy?
- Babciu - powiada Janek - pani nie wie o co chodzi, ja do organizmu wprowadzam bajkowy nastrój.

W latach 80-tych Himilsbach pracował w kabarecie. Na którymś z wyjazdów do pokoju w hotelu zakwaterowano mu „przyzwoitkę”. Miał on pilnować, żeby Jasiu nie nadszarpnął swojego zdrowia i był sprawny dnia następnego. Rozpakowali się i Jasiu daje komendę:
- Chodź idziemy do baru. Mam na jedno piwo.
- Nie jest źle, nie ma pieniędzy, więc nie przeholuję – pomyślał „opiekun”.
Zeszli. W barze pojawiło się zaraz kilka osób z nieograniczoną zdolnością finansową. Każdy chciał wypić zdrowie z Panem Jankiem. Gość miał czuwać nad tym, by Himilsbach nie wypił za dużo. Był w sytuacji dość niezręcznej. Nie chciał zachowywać się gruboskórnie, postanowił więc większość alkoholu przyjmować na siebie, by jakoś chronić Janka. Około godziny drugiej Himilsbach spotkał się przy windzie z Jurkiem Cnotą.
- Co, zjeżdżasz do baru? - pyta Cnota.
- Cały czas jestem. Odprowadziłem tylko Mamcarza, ma strasznie słabą głowę. Kogo mi oni dali do pokoju! - wychrypiał oburzony Himilsbach.

Plotka głosi, że w dwa dni po pogrzebie Maklaka (Zdzisława Maklakiewicza) Himilsbach zadzwonił do jego matki.
- Zdzisiek jest? - pyta zachrypniętym głosem.
- Ależ panie Janku - dziwi się matka - przecież pan wie, że Zdzisiek umarł.
- Wiem, kurwa, ale mi się w to wierzyć nie chce. Bardzo panią przepraszam.

Na scenie Kabaretu "Pod Egidą" Jan Pietrzak bezskutecznie namawiał go do zakończenia spontanicznego popisu:
- Jasiu, zejdź!
- Zejdę, jak zejdzie Edward Gierek!!! - Odparł Himilsbach.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Odzywki nauczycieli
yarzapp • 2009-07-24, 20:13
Pierwszy rok studiów za mną i zaczynam przypominać sobie jakimi to tekstami popisywali się moi nauczyciele:

1) facet jest smutny, bo winda się urwała
2) "Kobieta która nie zna fizyki....do niczego się nie nadaje"
3) "Jest dobrze, ale nie jest beznadziejnie!"
4) "żaden chłop nie zechce kobiety, która nie zna 1 zasady dynamiki Newtona"
5) "jak udowodnić, że to wahadło się dyndoli?"
6) "Jak nie masz przyjaciół, to sobie wymyśl!"
7) Taaak... Gdyby nie ten katar, to by człowiek z głodu umarł.
8) "OOh, cicho być, ja nawet nie wiem kto mi przeszkadza, bo wy to tak jakoś z zasadzki mi przeszkadzacie!"
9) "Tutaj mamy trapez, który nie jest każdy... "
10) "Staroszlacheckie warcholstwo! Taaak, wyssaliście to z mlekiem matki!"
11)"Uczeń ma prawo zażądać jedynki. TAK! Jeśli na przykład uprawia lenistwo."
12)"chłopiec płci męskiej, czy żeńskiej..."
13) "Okrąg z czasów ery łupanej!"
14) "Nie nooo, jakieś masz przeżycia dziecko Idź się umyj! "
15) "Nie jesteście ze mną, tylko gdzieś w kosmosie"
16)
-Czemu cie nie było?
Dziewczyna: Chora byłam
- A syrop piłas?
Dz: Piłam
- A stawiali ci bańki?
Dz: Nie
- No to ja ci postawie

+ kilka znalezionych w sieci:

Dlaczego na lekcje przychodzicie w ubraniach?

Zapomniałeś, czy nie pamiętasz?

Kto chętny, niech podniesie rękę.Nogi też mile widziane.

Wstań głośno i powiedz!

Oszczędzę ci chyba wrażeń związanych z przejściem do następnej klasy.

To, że noszę okulary, nie znaczy, że jestem głucha!

Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na moje uwagi.

Żeby było szybciej, to jedną ręką będę pisać, a drugą mówić.

Najczęstszą przyczyną zgonów jest śmierć.

Zaborcy podzielili Polskę na trzy nierówne połowy.

Ponieważ mamy zaległości, do wojny przystąpimy później.

Wszyscy wychodzą, reszta zostaje.

Szkoda, że niektóre z was są tylko ponętne, a nie pojętne.

Wy, jak psy Pawłowa, reagujecie tylko na dzwonki.

Wymieniłem z wami myśli i teraz mam pustkę w głowie.

Nie będę wam piąty raz powtarzać. Mówiliśmy o tym już trzy razy!

Wycieczka to przeniesienie szkoły w teren.

Pod Grunwaldem Polacy z Krzyżakami skrzyżowali interesy i Polacy wygrali, bo mieli większe.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem