#torowisko
Stąd też, poniższy tramwaj "sunie" po dawno nie uczęszczanym torowisku we Wrocławiu.
Nie jest to sadystyczne, ale efekt jest dość fajny.
16letni chłopak zginął na miejscu. Akcja miała miejsce w Bangkoku. Widać opuszczony szlaban to dla niektórych żadna informacja o sytuacji na torach.
31-letni mężczyzna zginął a 25-letnia kobieta doznała ciężkich obrażeń ciała na torowisku w Częstochowie. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Dwójka chciała zapalić znicz w miejscu, gdzie kilka temu zginął ich znajomy.
Do zdarzenia doszło wczoraj ok. godz. 21 na ulicy Warszawskiej. - Wszystko wskazuje na to, iż częstochowianie udali się na torowisko, aby zapalić znicz w miejscu gdzie kilka lat temu zginął ich znajomy. Najprawdopodobniej wtedy zostali potrąceni przez przejeżdżający pociąg - poinformowało w sobotę biuro prasowe śląskiej policji.
O leżącej przy torowisku kobiecie poinformował policjantów przechodzący mężczyzna. - W wyniku dalszych czynności policjanci ujawnili znajdujące się niedaleko w krzakach, zwłoki 31-letniego częstochowianina - podaje policja.
25-letnia kobieta została przewieziona do szpitala, policja określa jej stan, jako ciężki.
Okoliczności tego zdarzenia są szczegółowo wyjaśniane przez policjantów z komendy w Częstochowie.
wiadomosci.onet.pl/slask/czestochowa-wypadek-na-torowisku/45nms
Gdyby nie spóźniające się pociągi być może mielibyśmy "hard"
ale znajac polskie prawo bedzie pobicie albo jakies przekroczenie obrony koniecznej czy inne gowno
oczywiscie jakby taki wpierdol dostal sedzia czy prokurator czy ich rodzina to kolesie dlugo by z pierdla nie wyszli