Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Historia autentyczna,zasłyszana u wujka ,który jeździ ciężarówką.
Wujek dostał zlecenie od firmy X produkującej różne stalowe elementy. Musiał udać się po to do Włoch.Żeby nie robić pustych przebiegów dostał również zlecenie z huty stali Y ,która mieściła się ok.400metrów od firmy X. Dojechał już do magazynu we Włoszech,jako ,że było późno powiedziano mu żeby mógł iść spać ,a oni nad ranem go rozładują i załadują. Następnego dnia,po przebudzeniu wyszedł z auta,zdjął plandekę z naczepy i zobaczył,że towar nie został rozładowany,wszystkie pojemniki były ustawione tak samo jak poprzedniego dnia. Poszedł zapytać magazyniera,dlaczego go nie rozładowali,a magazynier odrzekł,że wszystko jest okej. Okazało się ,że na pojemnikach ze stalą pojawiły się tylko naklejki w języku włoskim. Wujek z Włoch wyruszł do Polski,do firmy X i zapytał jednego z kierowników dlaczego nie zamawiają towaru z huty stali Y ,do której mają 400metrów,tylko z Włoch,na co kierownik odrzekł :
-"Panie,bo Włoskie jest o wiele lepsze"
Z tego co orientuje się ,to jest więcej takich absurdów,Polacy płacą więcej za towary wyprodukowane w Polsce,bo jeszcze trzeba doliczyć oczywiście koszty transportu.
Żeby to się zmieniło to musi się w społeczeństwie rozwinąć solidarność lokalna inaczej lokalny patriotyzm. Nie może być tak, że cała Europa kupuje nasze produkty za bezcen i sprzedaje je nam dwa razy drożej jako swoje. Zachodnie korporacje wygrywają polskie przetargi, zatrudniają polskich podwykonawców nie płacąc im, a polski rząd ma to w dupie. Polski urzędnik ma polskiego petenta za ścierwo niegodne uwagi. A jak się tylko usłyszy słowo "europejskie" to mamy na kolana padać i czcić. Jak tak dalej będzie to na polskiej ziemi, polski rolnik, będzie uprawiał niemieckie zboże, z tego zboża polski młynarz będzie robił włoską mąkę, a z tej mąki polski piekarz będzie piekł angielskie bułeczki...
Tematy techniczne kręcą wielu sadoli, więc zapodaje film prezentujący transport i montaż 235 tonowego transformatora mocy (450MVA), który przebył ponad 320 km z fabryki ABB w Łodzi do stacji energetycznej w Świebodzicach.