Na wstepie: nie jestem za PiSem (za każdym razem trzeba się z tego tłumaczyć, ehhh...)
Internet nie zapomina. Przypomnijmy sobie co w 2010 nasza tuba propagandowa głosiła:
A gdyby go wtedy posłuchano?
Internet nie zapomina. Przypomnijmy sobie co w 2010 nasza tuba propagandowa głosiła:
A gdyby go wtedy posłuchano?