18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 8:57
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:16
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:44

#wałbrzych

Fryzjer kontra ZAiKS
Swka • 2014-01-30, 17:04
Sprawa z mojego miasta

Cytat:

Wracamy do tematu wałbrzyskiego fryzjera, który wypowiedział wojnę ZAiKS-owi. W Sądzie Okręgowym w Świdnicy ruszył proces w tej sprawie.

ZAiKS to instytucja chroniąca prawa autorskie artystów, jej zadaniem jest ściągaćnie opłaty za wykonywanie publiczne utworów i przekazywać tantiemy muzykom. Inspektorzy ZAiKS-u zobowiązani są kontrolować czy wszyscy zobowiązani uiszczają odpowiednie opłaty. Między innymi na celowniku kontrolerów znalazł się jednen z zakładów fryzjerskich w Wałbrzychu.

- ZAiKS podał mnie do sądu, ponieważ ponoć zgodnie z ich twierdzeniem łamię prawa autorskie rozpowszechniając utwory muzyczne, działam na szkodę ZAiKS-u i wszystkich autorów. Rzekomo dzięki ZAiKS-owi zarabiam na rozpowszechnianiu muzyki a nie na tym, że jestem fryzjerem i wykonuję swoją pracę - tak sprawę tłumaczył Marcin Węgrzynowski niespełna miesiąc temu.

Fryzjer odwołał się od pierwszej decyzji sądu, który nakazał zapłacić na rzecz ZAiKSU ponad 900 złotych. W ramach protestu wywiesił w zakładzie informacje, żeby klienci nie słuchali muzyki płynącej z radia a w razie problemów mogą skorzystać z zatyczek do uszu. To zwróciło uwagę nawet ogólnopolskich mediów dlatego wiele osób obecnie zainteresowanych jest przebiegiem sprawy, która toczy się przed świdnickim sądem.

- Zostałem przesłuchany w charakterze świadka. Sąd zapytał w jaki sposób wykonuję swoje usługi, jak duży salon prowadzę, ile zatrudniam osób. Przedstawiłem sytuację, że pracuje wraz z uczniami. Klienci przychodzą w określonych, wyznaczonych wcześniej godzinach, więc nie ma u mnie nikogo "w poczekalni". Sąd przyjął jako dowód oświadczenia klientek, które podpisały, że nie słuchają radia w moim salonie. Zebrałem ponad 270 takich oświadczeń. Sąd zastanawia się nad samym faktem prawnym, czy należy pobierać takie opłaty od salonów za publiczne rozpowszechnianie czy nie. Należy przytoczyć tu 24 artykuł ustawy o publicznym rozpowszechnianiu muzyki, gdzie stwierdzono, że można rozpowszechniać utwory muzyczne jeśli nie uzyskuje się korzyści majątkowych z tego tyutułu. I tak jest w moim salonie - mówił po pierwszej rozprawie Marcin Węgrzynowski.

Każda ze stron ma swoje argumenty i nikt nie zamierza w tej sprawie odpuszczać.

- W ciągu 14 dni adwokaci mają przygotować dla sądu jakie do tej pory zapadały wyroki w podobnych sprawach. Strona przeciwna zapewne przytoczy wszystkie procesy, które wygrała My przytoczymy na przykład proces ze Śląska, gdzie wygrał fryzjer. Dodatkowo mamy w zanadrzu wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, gdzie uniewinniony został dentysta bo stwierdzono, że jeśli przychodzi do niego jeden pacjent to nie jest to publiczne rozpowszechnianie fonogramu - dodaje Marcin Węgrzynowski.

Kolejna rozprawa odbędzie się 30 marca.



Aż nie idzie tego opisać... Niedługo nawet radia w samochodzie z rodziną/znajomymi nie będzie można słuchać.

Źródło
Hejt na siebie+ riposta
Filo1 • 2014-01-13, 16:42
Sami zobaczcie


wo kurwa, nie wiedziałem że mam taką rozdziałke w telefonie xDD
Najlepszy komentarz (42 piw)
Marxe • 2014-01-13, 16:54
ooo kurwa,rozwinąłem i czuje się jakbym to ja wyruchał rząd


Od 80. minuty Górnik musiał radzić sobie tylko w dziewiątkę, dwóch zawodników tej drużyny obejrzało czerwone kartki i opuściło boiska. Nic dziwnego, że gdy w 90. minucie sędzia wskazał na wapno i podyktował rzut karny dla Chojniczanki, większość fanów gospodarzy chwyciło się za głowy i straciło wiarę we własną drużynę.

Po karnym padł gol, ale nie zraziło to walecznych piłkarzy Górnika. Arbiter doliczył 3 minuty do regulaminowego czasu gry, co oznaczało, że jeszcze wiele może się zmienić. I zmieniło się! Dzięki niesamowitej determinacji zawodników, w tym urodzonego w 1997 roku Michała Bartkowiaka, zespół zdołał strzelić dwa gole i wygrać to spotkanie!

[/center]
Wałbrzych
Fakerę • 2012-12-13, 7:56
Przejeżdżając ostatnio przez Wałbrzych zobaczyłem płaczącego mężczyznę.
- Czemu płaczesz? – spytałem.
- Zostaw mnie!
- Płaczesz bo zabraniają wam handlu w nocy?
- Zostaw mnie!
- Może dlatego, że Górnikowi od lat nie idzie?
- Odczep się!
- Nie, poważnie, czemu płaczesz?
- Bo żyję w tej dziurze…
Tajemnice zamku Książ
Zagłoba • 2012-12-08, 21:47
Jestem trochę zdziwiony, że nie ma tutaj jeszcze żadnego artykułu tyczącego się powyższego zamku. Do dziś tajemnicą pozostają roboty prowadzone na jego terenie. Chciałbym (może nie osobiście ), przybliżyć temat. Na początek kilka faktów:

Książ (niem. Fürstenstein) – zespół rezydencjalny znajdujący się w Wałbrzychu w dzielnicy Książ, na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego, wchodzi także w skład Szlaku Zamków Piastowskich. Obejmuje trzeci co do wielkości zamek w Polsce (po zamku w Malborku i Zamku Królewskim na Wawelu). Jego niewielka część, w tym znajdujący się w części centralnej zamek piastowski, jest udostępniona zwiedzającym. Zespół zamkowy stanowi administracyjnie część miasta Wałbrzych

W 1941 roku władze III Rzeszy przejęły zamek, a Organizacja Todt przystąpiła do przekształcania zamku w siedzibę stanu. Przed głównym portalem wydrążono szyb windowy głębokości 50 metrów.

Po drugiej wojnie światowej Książ znalazł się w granicach Polski. Został zdewastowany przez stacjonujące w nim wojska radzieckie. W 1956 roku rozpoczęto prace renowacyjne.

Całkiem nieźle tajemnice tego zamku zostały opisane w programie pt. "Sensacje XX wieku" pana Wołoszańskiego. Nie jest to może wszystko, ale na początek w sam raz .

Cz. 1


Cz.2


Relacja bezpośredniego świadka budowy tuneli (fragment artykułu ze strony www.ksiaz.eu)

" (...) w podziemiach Książa znajdujemy do dziś liczne ślady wskazujące ewidentnie na celowe zablokowanie ciągów tunelowych, a także górnych i dolnych kondygnacji. To co nam pozostawili Niemcy, to zaledwie przedsionek do właściwej części inwestycji. Zwrócił na to uwagę świadek o niepodważalnej renomie, a mianowicie sam Jan Weiss, były więzień filii KL Gross Rosen w Książu, któremu udało się uniknąć zagłady i schronić w Ameryce. W kwietniu 1985 roku zwiedził podziemia Książa i stwierdził, że 26 lutego 1945 roku „żaden z chodników nie był obetonowany”. Weiss wchodząc do podziemi powiedział, że nie widać dużej komory, która znajdowała się po prawej stronie naprzeciw bocznego korytarza, w tym miejscu jest teraz obetonowana ściana. Idąc dalej powiedział, „że coś mu się w układzie tych korytarzy nie zgadza, były jeszcze inne, których teraz nie widać”. Informacje Weissa były publikowane w książkach i prasie. Trudno wątpić w ich wiarygodność, skoro pochodzą od bezpośredniego świadka. Przedsiębiorstwo Robót Górniczych w Wałbrzychu dokonało odwiertu w betonie na ok. 1.20 m., ale wiertło „udusiło się” i wtedy roboty przerwano. Trudno zrozumieć decyzję o zaprzestaniu wierceń, bo mogło to być typowe zakleszczenie się wiertła w dotarciu do stalowej belki, co pozwala sądzić, że dalej za tą ścianą jest sztolnia. Górnicy chcieli kontynuować wiercenia, ale decyzja była jednoznaczna, roboty więc przerwano. Istnienie innych korytarzy i komór potwierdzają widoczne zamurowania w tunelach i biegnące poziomo pod sufitem rury utopione w betonowych ścianach na końcu tuneli. Rozmiar rur i materiał, z którego są wykonane, świadczą o ich przeznaczeniu do celów produkcyjnych."

Mam nadzieję, że temat się spodoba i da początek ciekawej dyskusji. Jakby co, postaram się jeszcze coś dodać w komentarzach .
Wałbrzyskie kazanie
G................l • 2010-11-30, 23:34
Tak w praktyce realizuję się rozdział kościoła od państwa.
Teraz wiesz na kogo masz głosować.
Najlepszy komentarz (38 piw)
szefooo • 2010-11-30, 23:49
Za późno już jesteśmy.