więc teraz będzie poczekalnia zajebana wiedźminem wcześniej GTA V shit teraz to , dajcie jakiegoś połamańca albo coś .
Tu się dowcip liczy nie gra. 
Byłem około 20 minut przed czasem i kiedy dotarłem na miejsce moim oczom ukazał się wielki tłum, słychać było szum, wrzaski, slowa wiedźmin, wiedźmin otwórzcie wreszcie... atmosfera była tak gęsta jak kadzidła w grze Max Payne podczas ostatecznej konfrontacji z Jackiem Lupino. Około 40% ludu stanowiły gimgówna ze swoimi tatełami i mamełami i przy rodzicach zachowywali się w miare grzecznie, natomiast wiekszą część stanowili kuce w wieku od 20 do 30 lat. Akurat miałem nieprzyjemność stanąć sobie obok takiego i powiem wam, że nie zwróciłem nawet uwagi na niego ale tak stoje pare sekund i nagle do mojego nosa dociera ostry zapach potu i niemytych gdzieś od tygodnia jajec . Spoglądam na niego i widzę faceta około 27 lat z zaawansowanymi zakolami i mimo tego wlosami spiętymi w kucyk, ryj aż czerwony od pryszczy, ramiona jak gałązki i czarna koszulka z napisem gdy sie urodziłem to diabel powiedział o kurrwa konkurencja 
Ale to jeszcze nic! Okazało się, że trzymał miejsce dla swojego kolegi i gdy go tylko zobaczył krzyknął: Łukasz!!! Tutaaaaj!!! i buchneło mu z ryja takim smrodem, że ledwie tam ustałem nie mdlejąc. Jego kolega też dobry struksy, marynarka i wyglad jak pan kleks bródka, wąsy i czupryna na bitelsa. A jak zaczęli pierrdolić to rany bąbel w kółko można było slyszeć optymalizacja, zerrikańscy czarownicy, jedynka była genialna, a dwójka chujowa, wydajność, karta graficzna, no kurrwa mać! Ten co doszedł to ponoć wydal na nowego kompa 2 pensje i kupił go tylko z myślą o tej grze, a ten drugi tak się wczuł, że zaczał mu tlumaczyć dlaczego jedynka ma lepszy system walki i udawał, że trzyma w reku miecz i napierrdala się z wyimaginowanymi przeciwnikami 
Ludzie aż się odsuwali bo bez wątpienia stulejarz wpadł w jakiś trans. Ale to jeszcze nic! W tej chwili doszedł do nich 3 kompan gruby jak 120 kg wpierdalajacy cheesburgera wypisz wymaluj Patryk rozgwiazda ze Spongeboba. Tylko slyszalem od tego wieprza HOHOHOHO HYHYHYHYYH WIEDZMIN JEEEEEEEE. Nagle wieprz zrobił lubieżny uśmiech i powiedział: CIEKAWE JAKIE DZIEWCZYNKI BEDA W TEJ CZESCI HIHIHI. Tamci dwaj tez jakby się zarumienili. Ja postanowilem porobić beke i zagadalem do niego: Fajnie by było być takim wiedźminem i tyle ruchać, co? a ten: NOOO STAAAARYYYY i dalej do niego: a ty co? masz jakąś swoją Triss Merigold? (gruby wygladał na 30 lat) a ten: no jeszcze nie i wyraźnie towarzystwo spoważniało i posmutniało, dodał jeszcze minute potem że na razie o tych sprawach nie myśli i że jeszcze ma czas. Stulejarz z kucem zaczął gadać za to, że jego ideałem zawsze była shani ciekawe ile upojnych chwil spedził z jej kartą seksu z pierwszej części. W ten oglosili, że otwieraja premiere i swolocz rzuciła się jak po darmowe telewizory, dopiero po okolo pól godziny się mogłem dopchać po swój egzemplarz. 
