18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#wyborcy

Demokracja taka wspaniala... a rzad sie cieszy im wiecej baranow w narodzie bo im najlatwiej naklasc gowna do lba...

Juz wiecie czemu mlodzi i wyksztalceni musza wyjezdzac za granice ?
Czemu firmy sa niszczone?
Tak na najnizsze warstwy dziala propaganda medialna.
A pozniej sa zniwa i takie matoly, ktore nie maja pojecia doslownie o niczym ida glosowac i utrzymuja bande zlodzieji przy korycie.
Najlepszy komentarz (91 piw)
tds1974 • 2014-02-12, 20:57


Rząd wydaje grube miliony na nieprzynoszące skutku kampanie reklamowe realizowane przez prywatne firmy!

31 mln zł to kwota, którą w latach 2008-2012 wydało Ministerstwo Edukacji Narodowej na ogłoszenia i kampanie reklamowe. Większość z tych pieniędzy poszła na kampanie promującą posyłanie 6-latków do szkół. Jaki był tego efekt? Bunt społeczeństwa i milion podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie posyłania 6-latków do szkół.

Ministerstwo Edukacji Narodowej jest liderem wśród resortów w wydawaniu pieniędzy na kampanie informacyjne. Od 2008 r. do końca ubiegłego wydało na ten cel ponad 31 mln zł – najwięcej w latach 2010 i 2011, kiedy rząd zachęcał rodziców, by posyłali sześciolatki do szkół. Inne resorty też nie szczędzą grosza, nie zważając na to, czy przedsięwzięcia, np. promujące reformy, w ogóle przynoszą efekty.

– Decyzje o tych projektach podejmują urzędnicy, którzy nie są zobligowani budżetowo do tego, by dokładnie określić, jakie efekty informacyjne chcą osiągnąć, a później zbadać, czy to się udało. Dlatego wydane pieniądze są często wyrzucane w błoto – mówi „Rz" dr Wojciech Jabłoński, ekspert ds. marketingu politycznego.

Z danych, jakie zebrał i podał Parlamentarny Zespół ds. Obrony Wolności Słowa, wynika, że w latach 2008–2012 na ogłoszenia w mediach resorty wydały blisko 125 mln zł. „Rz" sprawdziła, co się kryje za wyłożonymi milionami.

MEN tłumaczy „Rz", że pieniądze wydał na projekt o nazwie „Ogólnopolskie kampanie upowszechniające model uczenia się przez całe życie". Składał się on z trzech kampanii społecznych: „Promocja edukacji dzieci sześcioletnich", „Promocja edukacji przez całe życie" i „Promocja wczesnej edukacji". Spoty reklamowe emitowano m.in. w jednej z prywatnych telewizji, gdzie zachęcano do posyłania dzieci do przedszkoli. Z kolei w znanym portalu za ok. 2 mln zł resort promował akcję „Sześciolatek w I klasie" zachęcającą rodziców, by słali sześciolatki do szkół.

Resort edukacji przyznaje, że koszt trzech kampanii wyniósł ponad 23 mln zł. Sama promocja reformy dotycząca edukacji sześciolatków kosztowała łącznie 11 mln zł, z tego ok. 9 mln zł poszło ze środków UE, a ponad 2 mln zł z budżetu.

Najpierw MEN wydało serię ulotek (były np. w pociągach), potem sięgnęło po reklamę w telewizji. W krótkim spocie przedszkolaki przekonywały, że chcą iść do pierwszej klasy.

Jak pisała „Rz", MEN wykupiło aż 760 emisji tej reklamówki w TVP. Średnio każdej doby pokazano ją 35 razy. Za produkcję i emisję podatnik zapłacił 2 mln zł.

Medialną ofensywę MEN skrytykowali eksperci. Wytknęli banalną treść spotu i porę emisji. Najłatwiej można było na niego trafić po północy i o 5–6 rano. W dodatku nieraz wyświetlano go np. po filmie „Łowcy pedofilów" czy serialu „Żywe trupy". „Rz" wyliczyła, że w TVP tylko raz spot pokazano przy „Wieczorynce".

Miliony wydane na promocję sztandarowej reformy poszły na marne.

W 2012 roku do szkół poszło ok. 17 proc. sześciolatków, czyli o kilka punktów procentowych mniej niż rok wcześniej.

Dr Wojciech Jabłoński zauważa, że w tym modelu komunikacji publicznej, który ma zachęcać obywateli do uczestnictwa w reformach, nie prowadzi się wcześniej badań.

– To modele o nikłej skuteczności, więc na Zachodzie na takie komunikaty nie przeznacza się znaczących publicznych środków. W Polsce urzędnicy mają na ten cel za dużo pieniędzy, z beztroską wydają więc grube miliony – mówi dr Jabłoński.

Wysokie koszty poniosły też dwa inne ministerstwa: Środowiska – ponad 17 mln zł w cztery lata (resort nie podał kwot za 2013 r.) i Rolnictwa – ponad 15 mln zł.

„Kampanie te obejmowały m.in. takie zagadnienia, jak: zasady właściwego postępowania ze śmieciami, zrównoważony transport (kampanie towarzyszące projektom: Tydzień Zrównoważonego Transportu i Europejski Dzień bez Samochodu), ochrona klimatu Ziemi przez zmianę codziennych nawyków oraz redukcja emisji gazów cieplarnianych" – wylicza Joanna Józefiak z Ministerstwa Środowiska.

Posła Adama Kwiatkowskiego, szefa Parlamentarnego Zespołu ds. Obrony Wolności Słowa, zszokowała kwota wydatków Ministerstwa Zdrowia, która lawinowo wzrosła.

– NFZ nie ma pieniędzy na leczenie pacjentów, a ministerstwo wydaje milionowe kwoty na kampanie, nie bardzo wiadomo jakie i czemu służące – mówi „Rz" Kwiatkowski.

Istotnie, z zestawienia wynika, że gdy w 2008 r. na ogłoszenia resort zdrowia wydał tylko 44 tys. zł, to w 2012 r. – już blisko 8 mln zł.

Szokująco niskie na tle większości resortów są wydatki Ministerstwa Finansów.

– W minimalnym stopniu korzystamy z ogłoszeń i komunikatów. Taka jest polityka ministerstwa – mówi „Rz" Wiesława Dróżdż, rzeczniczka resortu.

Ale dr Wojciech Jabłoński zauważa: – Charakterystyczne dla decyzji podejmowanych arbitralnie przez nieprzygotowanych do tego urzędników jest to, że okrętem flagowym stała się dla rządu reforma sześciolatków, a nie np. kwestie upraszczania i wyjaśniania systemu podatkowego.

Poseł Adam Kwiatkowski wyjaśnia, że zespół podliczył dotąd wydatki tylko ministerstw. – Teraz spytamy o to, ile na komunikaty i reklamy w mediach wydały jednostki im podległe, np. NFZ czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – zaznacza.

Źródło
Zegarek Sarkozy'ego
Cavaran • 2012-04-18, 9:47

Nicolas Sarkozy wybrał się na jeden z wieców wyborczych z zegarkiem wartym 55 000 Euro. Po kliku uściskach dłoni zreflektował się że był to błąd.
Najlepszy komentarz (72 piw)
BMWswap • 2012-04-18, 9:52
starego złodzieja na taki trik nie nabierzesz
PiS vs PO [zbiorczy na dowcipy]
K................T • 2011-07-16, 0:42
- Czym się różni wyborca PO od psa?
- Niczym ten i ten reaguje na komendę "daj głos"


[ Komentarz dodany przez: Nostry: 2011-07-24, 12:09 ]
Temat WYŁĄCZNIE na dowcipy. Wszelkie napinki w tym temacie będą nagradzane przedłużeniem "krawacika"

Podstawa:
4.5. Serwis Sadistic.pl nie uznaje cenzury i tematów tabu. Jednak komentarze podszyte nienawiścią, jawny rasizm oraz obrażanie innych Użytkowników są niemile widziane i będą usuwane, a ich autorzy będą karani ostrzeżeniem lub blokadą konta.

4.6. Komentarze reprezentujące niski poziom kultury autora będą usuwane. W celu utrzymania przejrzystości forum, usuwane będą również komentarze zawierające tylko jedno słowo lub nadmiar emotikonek.

4.7. Administracja nie odpowiada za treść zamieszczanych przez Użytkowników wątków i komentarzy. Administracja jedynie udostępnia narzędzie do komunikacji, jakim jest Forum. Autor wątku lub komentarza powinien upewnić się, że umieszczana przez niego treść nie łamie praw autorskich oraz prawa RP.

5.1. Przestrzegania zasad na Forum pilnują Moderatorzy. Moderatorzy są uprawnieni do usuwania komentarzy niezgodnych z Regulaminem oraz dawania ostrzeżeń Użytkownikom, którzy nie przestrzegają Regulaminu. Wielokrotne ostrzeżenia skutkują blokadą konta.
Najlepszy komentarz (84 piw)
mare30ks • 2011-07-24, 12:27
dlaczego nie ma znaczkow pocztowych z logo pis?
bo ludzie nie wiedzieliby na ktora strone pluc