18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 38 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#ząb

Klient złamał ząb na czekoladzie Milka. Reakcja koncernu zaskakująca...

Krystian Karpowicz wczasów nad polskim morzem nie może zaliczyć do w pełni udanych. Choć wypoczął, humor zepsuła mu czekolada Milka, na której złamał sobie ząb. Nie omieszkał o tym powiadomić firmy.
Nasz czytelnik kupił czekoladę w sklepie w Kamieniu Pomorskim. - Jednak jak już dobrałem się do niej, poczułem nieprzyjemny trzask w ustach i znalazłem dwa twarde kawałki. Jeden z nich był, niestety, kawałkiem mojego zęba, a drugi to twardy kawałek skorupy orzecha lub czegoś orzechopodobnego - opowiada.

Po powrocie do domu postanowił, że poinformuje Mondelez International, właściciela marki Milka, o swojej "przygodzie". Zrobił to za pomocą Facebooka, gdzie dodał także zdjęcia feralnego produktu. Tam szybko dostał standardową odpowiedź, że sprawą zajmą się firmowi eksperci.

Okazało się jednak, że nie była to czcza gadka, a firma rzeczywiście poważnie potraktowała swojego klienta. Do pana Krystiana jeszcze tego samego dnia zadzwoniła pracowniczka Mondelez odpowiedzialna za kontakt z klientami. - Dawno nikt nie był dla mnie tak miły i uprzejmy, oczywiście przeprosiła mnie (w sumie parę razy) i zapewniła, że kontrole w fabrykach zostaną przeprowadzone jeszcze w tym tygodniu. Prosiła także o przesłanie rachunku za dentystę, co naprawdę mnie zaskoczyło, ponieważ w zgłoszeniu reklamacji nie wspomniałem nawet, że chcę ich pociągnąć za koszty - relacjonuje Krystian Karpowicz.

To jednak nie wszystko, bo po kilku dniach dotarła do niego jeszcze paczka pełna prezentów oraz oficjalny list z przeprosinami.

Firma nie musiała jednak rekompensować panu Krystianowi usług dentystycznych. - Akurat ułamał się kawałek zęba po rekonstrukcji, czyli sama plomba, a do tego mój przyjaciel jest stomatologiem, więc kosztów za to żadnych nie poniosłem - tłumaczy czytelnik.

Samą reakcją jest jednak zachwycony. Takie podejście, niestety, nie zdarza się często, dlatego tym bardziej warto je nagłaśniać jako dobry wzorzec.

Całą sytuację Pan Krystian opisał pierwotnie w serwisie Wykop.pl
Najlepszy komentarz (116 piw)
Pan_Generał • 2013-08-26, 16:12
W takim razie, pewien kucharz powinien dostać koszyk prezentów od sokołowa
Złamana szczęka.
MichaU • 2013-08-22, 21:35
Słyszeliście o kolesiu, który złamał zęba jedząc czekoladę? To jeszcze nic. Moja żona miała złamaną szczękę przez przypalony obiad.

 
Dentysta
xXcarlossXx • 2013-06-27, 15:27
Do kliniki dentystycznej przychodzi Niemiec, wchodzi do gabinetu jednego ze stomatologów i pyta:
- Ile kosztuje wyrwanie zęba bez znieczulenia?
- 30 euro.
- A ile ze znieczuleniem?
- 50 euro.
- Poproszę w takim razie ze znieczuleniem.
Dentysta aplikuje Niemcowi znieczulenie i prosi, by ten poczekał przed gabinetem 10 minut, aż znieczulenie zacznie działać. Ponieważ mija pół godziny, a pacjent się nie pojawia, wyrwiząb wychodzi zdziwiony przed gabinet i spotyka tam swojego kolegę, dentystę z gabinetu obok, który mu opowiada:
- Wyobraź sobie, miałem przed chwilą pacjenta. Ależ to był twardziel! Uparł się, że chce rwać zęba bez znieczulenia, a kiedy mu go rwałem, nawet się nie skrzywił!

jako bonus:
Najlepszy komentarz (22 piw)
n................2 • 2013-06-27, 16:04
O kurwa, ale przyjemnie tak popatrzeć na tego gifa.
Klinika stomatologiczna
Nutaharion • 2013-04-21, 14:10
Klinika stomatologiczna. Przychodzi pacjent z karteczką:
"Wczoraj u was ząb leczyłem i teraz mi się szczęka nie otwiera. Zróbcie coś".
Lekarz odpowiada:
- Zrobimy. Będzie to kosztować 20 tysięcy rubli.
Pacjentowi z wrażenia opada szczęka.
Lekarz mówi:
- I gotowe. Zapraszam do kasy przy wyjściu.
Leczenie kanałowe zęba
xXcarlossXx • 2013-04-17, 22:04
Kto jutro wybiera się na leczenie kanałowe ? czasem warto zapoznać się z tym co nas czeka

Najlepszy komentarz (42 piw)
Kaprys • 2013-04-17, 22:30
Ja się nie pierdoliłem. Poszedłem na wyrwanie. 'Darmowe', na NFZ. Dentystka od 7 boleści owszem dała mi znieczulenie. Pierdoloną bolącą strzykawą w dziąsło. Po gdzieś 5 minutach rwiemy. Ja mówię, że nic nie znieczuliło. "oj tam, panikuje pan, nie będzie boleć". Jak mi rwała korzeń, to myślałem że wstanę i wyrucham w dupsko na sucho, żeby poczuła, jaki to ból. Podczas rwania chyba zrobiłem zagłębienia w metalowych uchwytach, tak zaciskałem ręce. Po wszystkim nie mogłem trafić szlugiem do ust, tak mi ręce dygotały z bólu. 4 fajki pod rząd, odspawane. Kurwa, tyle lat podatków na 'zdrowotne', raz skorzystałem, i chuj, rwanie na żywo. Owszem szczęka mi zdrętwiała, ale w innym miejscu. Także takie borowanie pod znieczuleniem, jak na filmie, to mogę codziennie.