18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 29 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25

#zakaz

Lato w pełni, więc chciałbym się podzielić swoimi doświadczeniami. Otóż nie ma czegoś takiego jak zakaz spożywania alkoholu w miejscu publicznym. To, gdzie można spożywać alkohol reguluje ustawa o wychowaniu w trzeźwości:

Cytat:

Dz. U. z 2007r. Nr 70, poz. 473

Art. 14.
1. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych:
1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowowychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich;
2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników;
3) w miejscach i czasie masowych zgromadzeń;
4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej, z wyjątkiem wagonów restauracyjnych i bufetów w pociągach, w których dopuszcza się sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów alkoholowych do 4,5% zawartości alkoholu oraz piwa;
5) (uchylony);
6) w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych, jak również w rejonie obiektów koszarowych i zakwaterowania przejściowego jednostek wojskowych.
1a. (uchylony).
2. (uchylony).
2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów.[...]



Dodatkowo każda gmina lub miasto może sobie wyznaczyć miejsca, w których nie można spożywać alkoholu, ale musi to być dokładnie sprecyzowane np. ul. Mickiewicza, a nie na terenie miasta X. Większość polskich miast i gmin tego nie zrobiła, a jeżeli zrobiła to często uchwała została unieważniona przez Urząd Wojewódzki (taka sytuacja miała miejsce na przykład w Nowym Targu). Natomiast takie miasta jak Kraków czy Wrocław mają w swoich uchwałach dokładnie opisany teren, a nawet dołączoną mapę, gdzie nie można spożywać alkoholu.

A więc lasy, łąki, nabrzeża rzek, trawniki, bramy wjazdowe, tereny przed blokami, osiedla, boisko piłkarskie (jeżeli nie ma akurat zgromadzenia) itd., jeżeli nie są częścią placu, parku lub drogi i nie zostały uwzględnione w uchwałach - to miejsca gdzie można pić alkohol.

Trzeba tylko pamiętać, że droga to:
- pasy ruchu,
- pas zieleni pomiędzy pasami,
- chodnik,
- pobocze,
- rów/nasyp.

Ostatnio dzięki temu uniknąłem mandatu, warto te informacje mieć ze sobą na telefonie (ustawa i uchwała swojej gminy - można to znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej, przeważnie wystarczy wpisać "Program Profilaktyki i Przeciwdziałania Uzależnieniom" lub "zakaz spożywania alkoholu").

Mam nadzieję, że komuś się to przyda.

Pozdrawiam

P.S.
nie ma to jak piwko nad rzeką
moto.wp.pl/kat,55194,title,Chca-zakazac-wjazdu-starymi-samochodami-do-...

Cytat:

Posłowie PO przygotowują ustawę, która ma umożliwić władzom miast nakładanie ograniczeń dla aut niespełniających najnowszych norm emisji spalin – informuje RMF FM.



Żeby żyło się lepiej

Uwaga, w 2020 wizy na wyjście do sklepu, żeby chodnikom żyło się lepiej.
Cytat:

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wprowadziła całkowity zakaz lotów nad ścisłym centrum Warszawy i rejonem Stadionu Narodowego. Obowiązywać będzie 8 i 11 listopada. O zakaz wnioskowała policja.

Zakaz lotów będzie obowiązywał do wysokości 1850 m nad ziemią. Obejmie on wszystkie statki powietrzne (samoloty, helikoptery etc), w tym drony.

Dotyczy ścisłego centrum Warszawy oraz rejonu Stadionu Narodowego. W sobotę 8 listopada nie będzie można latać w godzinach 14-20, a 11 listopada od 8 do 24.

W czasie zakazu jedynie śmigłowce policyjne będą mogły latać nad centrum Warszawy.

8 listopada o godzinie 13 spod bramy głównej UW wyruszy "Marsz przeciwko Nacjonalizmowi".



Czyżby policja chciała uniknąć kompromitujących nagrań?

Źródło
Najlepszy komentarz (58 piw)
Radbug • 2014-11-07, 16:08
Nie chcą by nagrać marsz z góry. Wtedy tvn z dumą będzie mógł powiedzieć,że 11 listopada na marsz przyszło max 300 osób.
Zakazali koncertu Behemotha
J................V • 2014-10-06, 17:16
A Wy jakie zdanie macie na ten temat ? Dobrze czy źle ? Wolna Polska ?

Cytat:

Kupczyk: zakaz koncertu Behemotha to sprawka kilku dewotów z wieków ciemnych. Nie mówcie mi o braku cenzury w Polsce

Jeżeli koncert zespołu Behemoth nie odbędzie się, to proszę, aby nikt nigdy nie mówił mi o wolnym i suwerennym Państwie Polskim, o braku cenzury i rozwoju kulturalnym - pisze w emocjonalnym wpisie muzyk Grzegorz Kupczyk.
- Jako osoba odznaczona przez Prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi za wybitny wkład w Kulturę Narodową wyrażam stanowcze oburzenie i wstyd wobec władz mojego miasta Poznania z powodu ZAKAZU koncertu zespołu Behemoth w Poznaniu, który miał się odbyć w klubie Eskulap. Decyzja ta uderza nie tylko w kulturę, ale także w wolność słowa, wolność wyrażania sztuki - pisze na Facebooku muzyk. - Sytuacja żywcem z lat 80. XX wieku kiedy to cezura i blokowanie sztuki były codziennym zjawiskiem - zauważa Grzegorz Kupczyk, muzyk legendarnej dla wielu grupy Turbo.

Chodzi o odpowiedź, jaką dostał blackmetalowy zespół, którego liderem jest Adam "Nergal" Darski. Uniwersytet Medyczny w Poznaniu nie wydał zgody na występ zespołu. Jak wyjaśniła uczelnia chodzi o... bezpieczeństwo studentów.



Całość

Najlepszy komentarz (85 piw)
yoyoyo • 2014-10-06, 17:35
Sprawa jest prosta - jeśli koncert jest organizowany prywatnie, za prywatne pieniądze i jego przebieg nie łamie zasad Kodeksu Cywilnego, to W DUPĘ mogą się pocałować wszelcy świętojebliwi moralizatorzy. Natomiast jeśli w grę wchodzą pieniądze publiczne, to należy liczyć się z opinią publiczną.
Cytat:

Nowelizacja kodeksu karnego: samo zobaczenie dziecięcej pornografii będzie ścigane przez prokuraturę

Wczoraj weszła w życie nowelizacja kodeksu karnego w Polsce. Z perspektywy internautów najbardziej interesująco zapowiadają się zmiany dotyczące zaostrzenia kar za przestępstwa seksualne wobec małoletnich, otwierające drogę do karania wszystkich tych, którzy jedynie zobaczą nielegalne materiały pornograficzne.

Karanie za sam kontakt z pewną klasą treści nie jest niczym nowym w tradycji prawnej cywilizacji Zachodu. Podczas prób rekatolicyzacji Anglii prowadzonych przez królową Marię I (zwaną przez lud „Krwawą Marią”) srodze karano osoby, którym udowodniono samo zapoznanie się z heretyckimi, protestanckimi materiałami. To jednak zamierzchłe czasy – znacznie lepiej Polacy zapewne kojarzą ustawę o obronie pokoju, wprowadzoną przez stalinowskie władze PRL, na mocy której słuchanie Radia Wolna Europa było zbrodnią przeciwko pokojowi, karaną nawet 15 latami pozbawienia wolności. Po drugiej stronie żelaznej kurtyny też można było znaleźć przypadki karania za zapoznawanie się z zakazanymi treściami – intensywna polityka denazyfikacji powojenny Niemiec wiązała się z karaniem osób posiadających nawet niewinne pamiątki z czasów Hitlera.

Wprowadzona wczoraj nowelizacja Kodeksu karnego, reklamowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości jako wprowadzająca większą ochronę małoletnich przed pornografią, tworzy podobną klasę zakazanych treści, których samo obejrzenie na terenie Rzeczpospolitej wiąże się z sankcją karną. Do tej pory prokuratura ścigała tych, którzy rozpowszechniali i posiadali materiały pornograficzne z udziałem małoletnich, teraz karane będzie także uzyskanie do nich dostępu. Co więcej, zmieniono przy tym definicję pornografii dziecięcej – są to teraz materiały z udziałem małoletnich poniżej 18. roku życia, a nie jak dotychczas, poniżej 15 roku życia.

Nie można zapomnieć, że objęte sankcją karną są także materiały pornograficzne z udziałem osób dorosłych, jeśli prezentowana jest w nich (bliżej niezdefiniowana) przemoc, lub też dochodzi do udziału zwierząt. Maksymalny wymiar kary pozbawienia wolności za produkcję, utrwalanie, sprowadzanie, przechowywanie, posiadanie, rozpowszechnianie lub prezentowanie treści został podwyższony z 8 do 12 lat.

Łatwo zrozumieć intencje ustawodawcy, pragnącego wpisać się w powszechną dziś na całym świecie wojnę z pornografią dziecięcą – oficjalnie jest to wprowadzenie do polskiego porządku prawnego postanowienia Dyrektywy 2011/93/UE Parlamentu Europejskiego i Rady Europy. Jednak każdego, komu bliskie są kwestie wolności obywatelskich, powinny niepokoić możliwości nadużyć wiążących się z nowym prawem. Możliwość postawienia komuś niszczących życie zarzutów – oskarżenia o pedofilię, dziś rozpoznawaną jako nomen omen, zbrodnię – może być chętnie wykorzystywana zarówno przez osoby prywatne, pragnące zaszkodzić swoim wrogom, jak i przez służby, przygotowujące prowokację tylko po to, by wyeliminować z życia publicznego krytyków rządu.

Przygotowanie ataków z wykorzystaniem techniki honeypotów jest przecież dziecinnie łatwe: wystarczy przygotować serwis z nielegalną pornografią, zalinkować do niego w niewidocznej pływającej ramce, wysłać ofierze ataku adres strony do zobaczenia, i czekać aż kliknie, pozostawiając swój adres IP w logach serwera. To wystarczy prokuraturze, by wszcząć postępowanie. Przygotować się można też na ataki z wykorzystaniem wardrivingu – włączenie się do niezabezpieczonej lub słabo zabezpieczonej sieci Wi-Fi, tylko po to, by za jej pomocą pobrać zakazane treści. Konsekwencje dla ofiar są dość nieprzyjemne, niedawno Ars Technica przedstawiła historię rodziny, która odwiedzona została przez policję po tym, gdy jej adres IP wypłynął w sieci P2P wykorzystywanej do wymiany nielegalnej pornografii.

Nowelizacja otwiera też u nas drogę do spraw znanych do tej pory tylko ze Stanów Zjednoczonych, gdzie wielu nastolatków zostało już skazanych za produkcję „dziecięcej pornografii”, polegającą na tym, że robili sobie roznegliżowane zdjęcia i wysyłali je innym nastolatkom (oskarżanym wówczas także za posiadanie takiej „dziecięcej pornografii”). Podniesienie zakazanego wieku do 18 lat, w połączeniu z płynną definicją pornografii, oznaczać może, że problemy może mieć wiele serwisów internetowych z modelkami, takich jak maxmodels, gdzie reklamowało się wiele 16- czy 17-letnich dziewcząt, nierzadko w dość odważnych (z punktu widzenia konserwatysty obyczajowego) pozach.

Warto też podkreślić, że nawet w Stanach Zjednoczonych, przewodzących dziś w walce z dziecięcą pornografią, kwestia karania za oglądanie nie została jednoznacznie rozstrzygnięta. Choć prawo federalne zakazuje patrzenia, to jednak wiele legislatur stanowych ma do tego inne podejście. Przykładowo w 2012 roku sąd apelacyjny w Nowym Jorku orzekł niewinność człowieka skazanego za to, że w pamięci podręcznej jego przeglądarki znaleziono kilkadziesiąt zakazanych zdjęć. Oskarżony bronił się wówczas tym, że jego komputer został zainfekowany wirusem, a on sam nie miał nigdy zamiaru oglądać nielegalnej pornografii. Orzekający w sprawie sędzia Ciparick stwierdził wówczas, że samo oglądanie obrazów wyświetlanych przez przeglądarkę nie może, pod nieobecność innych dowodów, zostać uznane za posiadanie lub pobieranie w sensie prawa karnego.



Źródło

Zakaz pedałowania
ZDMZaurJerzy • 2014-04-28, 10:51
Pikieta "Stop Pedofilii" przeciwko genderowskiej edukacji seksualnej połączona ze zbieraniem podpisów pod ustawą mającą chronić dzieci przed taką formą deprawacji. Organizator: poznańska komórka Fundacja Pro - Prawo do Życia.

Miejsce akcji: Poznań
Cel: Słuszny

Najlepszy komentarz (97 piw)
crossdressphyxia • 2014-04-28, 11:05
Też kurwa pojebaństwo, pokazywać małym dzieciom dwójkę gołych dewiantów i pytanie się ich, co czują. Przecież jeszcze nawet nie rozumieją nic, co na tym transparencie widnieje. Dzieciom się mówi, że mają nie brać cukierków od obcych, nie wsiadać do samochodu jak ktoś zaprasza, a nie pokazuje się im pedofila dobierającego się do dzieciaka z pytaniem, co o tym sądzi....
Kosmos, nie dla islamu
dram09 • 2014-02-21, 15:26
Większość z Was pewnie kojarzy projekt Mars One, inicjatywa holenderskiej firmy Mars One która planuje wysyłać ludzi na Marsa w 2023 r. w tak zwaną "podróż w jedną stronę". Na tą chwilę chętnych jest aż 78 000 ludzi, a w tym również wyznawcy islamu. Niestety, a może i dobrze dla ludzi uczulonych na islam, Urząd ds. islamu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich orzekł właśnie, że wyruszenie w podróż na Marsa w ramach wyprawy "MarsOne" jest oficjalnie zabronione.

Zdaniem arabskich uczonych samobójcy nie mają co liczyć na łaskę Allaha, a na tych, którzy zaryzykują czeka kara, o czym zresztą mówi Koran. Komisja podejrzewa, że wyznawcy islamu, którzy zgłosili się na ochotników do projektu, liczą, że kiedy znajdą się poza Ziemią, nie spotka ich sąd ostateczny.



źródło
Najlepszy komentarz (50 piw)
p................e • 2014-02-21, 15:42
@UP a umiesz też''braść''?
Nieczynne schody w Kielcach
ArchMag • 2014-02-02, 13:36
Kolejny ZAKAZ ...



sorry taki mamy klimat ...

Kielce 02.02.2014
Najlepszy komentarz (37 piw)
Płyta_Gnojowa • 2014-02-02, 13:42
Takie mamy pojebane społeczeństwo, te schody mogłyby być udostępnione, ale na 100% ktoś by się zjebał i już sprawa dla reportera, kto udostępnił, dlaczego, niebezpieczeństwo, małe dzieci...
Wiadomo jak jest też bym owinął taśmą i zrobił zakazy. Sami jesteśmy sobie winni...
Zakaz
borow • 2014-01-30, 15:32
W Olsztynie takie zakazy



Pierwotny zakaz dotyczyl handlu jednak jak sie zdrapie h oraz odpowiednio literke d, wychodzi gowniana sprawa.
Najlepszy komentarz (56 piw)
djpolb • 2014-01-30, 16:05
Piesza
Smaro • 2014-01-18, 9:09
Zagadka, co na tym zdjeciu jest nie tak?



Juma z twarzoksiazki.

Angielski bez poziomu
Najlepszy komentarz (61 piw)
Kardio_Error • 2014-01-18, 9:27
posłuszna suka