Pies stróżujący na końcu rozjebał
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
51 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
#zburzenie
Pies stróżujący na końcu rozjebał
Robi wrażenie
w pięć sekund siedmiu martwych chińczyków...
Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. – Ktoś pokonał ciężkim sprzętem schody i przewrócił Pomnik Zwycięskiej Armii Radzieckiej – informuje Tomasz Uciński, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Koszalinie.
Pomnik Zwycięskiej Armii Radzieckiej przedstawiał żołnierza radzieckiego z karabinem i dziecko trzymające gołębia pokoju. Odsłonięto go w 1954 roku. Był pierwszym pomnikiem, jaki został wzniesiony po wojnie w Koszalinie. Stanął na cokole z różowego piaskowca na placu Zwycięstwa (przed dawnym Urzędem Wojewódzkim).
Pomnik przedstawiał żołnierza radzieckiego w pełnym rynsztunku, z ufnie przytuloną do niego dziewczynką, trzymającą w ręku gołąbka, jako symbol pokoju.
W 1998 roku pomnik został rozebrany, a w marcu 2001 roku stanął w nowym miejscu - na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie przy ul. Gnieźnieńskiej. Stał niedaleko kwatery wojennej cmentarza. W 1966 roku pochowano tu żołnierzy radzieckich, przeniesionych z grobów zbiorowych i pojedynczych z terenu miasta.
Przy przeprowadzce pomnik został pocięty na kawałki, stanął wzmocniony zaledwie prętem, a cała konstrukcja nie była najmocniejsza. Poradziła sobie z nią najprawdopodobniej koparka – na trawniku widać ślady.
[ Komentarz dodany przez: Angel: 2022-03-09, 22:03 ]
Pomnik Zwycięskiej Armii Radzieckiej przedstawiał żołnierza radzieckiego z karabinem i dziecko trzymające gołębia pokoju. Odsłonięto go w 1954 roku. Był pierwszym pomnikiem, jaki został wzniesiony po wojnie w Koszalinie. Stanął na cokole z różowego piaskowca na placu Zwycięstwa (przed dawnym Urzędem Wojewódzkim).
Pomnik przedstawiał żołnierza radzieckiego w pełnym rynsztunku, z ufnie przytuloną do niego dziewczynką, trzymającą w ręku gołąbka, jako symbol pokoju.
W 1998 roku pomnik został rozebrany, a w marcu 2001 roku stanął w nowym miejscu - na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie przy ul. Gnieźnieńskiej. Stał niedaleko kwatery wojennej cmentarza. W 1966 roku pochowano tu żołnierzy radzieckich, przeniesionych z grobów zbiorowych i pojedynczych z terenu miasta.
Przy przeprowadzce pomnik został pocięty na kawałki, stanął wzmocniony zaledwie prętem, a cała konstrukcja nie była najmocniejsza. Poradziła sobie z nią najprawdopodobniej koparka – na trawniku widać ślady.
[ Komentarz dodany przez: Angel: 2022-03-09, 22:03 ]
.marek napisał/a:
Najlepszy komentarz (70 piw)
Fx12
• 2022-03-09, 11:13
Brawa dla inicjatywy, brawa dla operatora maszyny i ogromne brawa dla Policji (z nadzieją że nie będą zbyt wnikliwie szukać sprawcy zaś cała sprawa ciągnąć się będzie w nieskończoność). Proponuję od razu wpisać "niską szkodliwość społeczną" i nie zawracać chłopakom gitary pierdołami.
Najlepszy komentarz (27 piw)
Pantaran
• 2022-01-20, 11:29
Już wspominałem że naród wybrany miał dobrych nauczycieli w obozach ll WŚ. Przyszedł czas że przerósł mistrza. Powinni wiedzieć że jak ruski wlezie w walankach do ukruw i wielki brat będzie zajęty izryel jako pierwszy zniknie z map, rozjadą go arabusy. Tem sztuczny kraj istnieje tylko dzięki usrancom.
Według źródła to komin ostatniej, ocalałej elektrowni węglowej w Szkocji.
Najlepszy komentarz (32 piw)
dogip
• 2021-12-18, 16:29
Jeszcze będą kurwa płakać przez tę swoją zieloną energię. Już jest problem z utylizacją zużytych wiatraków. Tu to chuj, jeszcze można wykorzystać. Fotowoltaika wszystkim czkawką się odbije. Myślicie, że skąd te ceny energii?
tego cholernego ogrodzenia...
Najlepszy komentarz (24 piw)
0700zglossie
• 2021-07-23, 13:45
Widać że sąsiad z naprzeciwka ma podobny problem
Yamakasi jebane.
Jak ktoś nie ogarnął, tak to był bankomat.
Kontrolowane wyburzanie z inżynieryjną precyzją bez użycia ani materiałów wybuchowych, ani ciężkiego sprzętu. Szkoda tylko, że inżynier uskoczył.
Najlepszy komentarz (102 piw)
TT4
• 2017-03-11, 3:21
Up. Tak było... Teraz dzieciaki nie siedzą przy kompie bo pozamykane. Lasy, pola, opuszczone zabudowania czy inne dla nas za młodu atrakcyjne miejsca do zabawy nie są aż tak pozamykane. Trochę chyba mylisz z popularnym ostatnio tzw. urbexem. Po prostu dla obecnych pokoleń siedzenie przed kompem z różnych względów jest to atrakcyjniejsza forma rozrywki czy spędzania "wolnego" czasu niż bieganie po lesie z ak 47 zrobionym z kawałka drewna i kilku gwoździ (kurwa jakie to było fajne) a w wielu przypadkach niestety ale już uzależnienie. Niezaprzeczalne jest również to, że internet jest w zasadzie niewyczerpalnym źródłem informacji, których przecież potrzebujemy i dużo szybszym niż jak za naszych czasów literatura czy rozmowa z kimś kto ma wiedzę nam potrzebną. Dzieciak przecież skądś musi brać swoje "błyskotliwe" frazy. Do tego dochodzi dużo łatwiejszy "kontakt" z ludźmi a nie jak kiedyś było: "Dzień dobry jest Karol w domu? Nie wyszedł na dwór, pewnie jest na boisku. Aha, dziękuję." Teraz często wygląda to tak: Dwunastolatek do rówieśnika: "Czemu pedale babiloński nie odbierasz komórki?! Wypierdolę cię z fejsa i taki będzie finał!" Najgorsze jest to, że wielu rodziców stara się wychowywać dzieciaka po ludzku tak jak to kiedyś było i jest przekonany, że dobrze mu idzie bo w domu młody jest grzeczny i posłuszny ale jak wyjdzie do rówieśników do szkoły czy w internetach hasa to już chuj. Inny mały człowiek. Chujowo ale co zrobisz? Życzę wszystkim sadolom mądrych dzieciaków nie podatnych na wszechobecne zepsucie i bycia konsekwentnym. Świata nie naprawimy ale ten mały wokół nas tak.
Aha, jebać ciapatych i murzynów
Aha, jebać ciapatych i murzynów