18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (12) Soft Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 4 minuty temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 3:27

#zbyszek

Amerykański PRL
Mercury001 • 2015-11-09, 18:18
Leszek mieszka w USA a Zbyszek w PRL-u.
Zbyszek przyjeżdża do Leszka.
Na miejscu widzi bogactwo i przepych w jakim żyje Leszek.
W pewnym momencie pyta się go:
- Słuchaj, jak Ty zarobiłeś na tą willę i samochód?
- Poszedłem pod Biały Dom ze snopem siana i zacząłem je jeść. Po dwóch dniach wyszedł Kennedy i dał mi milion dolców, abym dał mu spokój.
- O fajnie.
Po powrocie do PRL-u Zbyszek poszedł pod pałac prezydencki ze snopem siana.
Po dwóch dniach wychodzi Gomułka i mówi:

- Ty głupi człowieku! Siano sobie zostaw na zimę, a teraz jedz trawę!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (43 piw)
K................t • 2015-11-09, 22:06
Siedzi romka(znaczy cyganka) przed wyjściem z terminalu na Okęciu i smaruje chleb gównem. Przechodzi koło niej Amerykanin i pyta:
- I co? Bieda?
- No bieda.
Daje jej 100 dolarów i odchodzi.
Przechodzi koło niej Niemiec i pyta:
- I co? Bieda?
- No bieda.
Daje jej 100 euro i odchodzi.
Przechodzi koło niej Polak i pyta:
- I co? Bieda?
- No bieda.
- To na chuj tak grubo smarujesz?

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Sylwestrowa przygoda
Igorek95 • 2015-08-29, 22:10
Znalazłem gdzieś na fb, zakończenie mnie rozśmieszyło więc się podzielę

Dwa lata temu jechałam na Sylwestra ze znajomymi do Zakopanego. Wyjeżdżaliśmy późno w nocy. Wieczorem wyszłam jeszcze z psem na spacer. Miałam na nogach glany. Kiedy wróciłam do mieszkania, zorientowałam się, że coś jest nie tak. Ubrudziłam dywan brązową mazią i cóż, w domu nie pachniało zbyt pięknie. Okazało się, że będąc na spacerze weszłam w jakieś odchody. Mama ostro się na mnie wkurzyła, a jak wiedzą wszyscy posiadacze glanów – dość trudno jest doczyścić ich podeszwy.
Wyszłam na dwór, żeby wytrzeć buty w śnieg. Sama byłam nieźle wkurzona, bo wkrótce miałam jechać na pociąg, a innych zimowych butów nie miałam. Schodząc po schodach, na parterze, rzeczywiście dostrzegłam kilka gówien. Pomyślałam, że to pewnie sprawka nowego psa sąsiadów. Stojąc przed klatką, klęłam pod nosem. Po względnym „wyczyszczeniu” glanów, wróciłam do domu, żeby przepłukać je jeszcze wodą z prysznica. Wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi, a przez wizjer dostrzegłam moją sąsiadkę z parteru. Tuż za nią stał jej mąż.
Nie miałam czasu i ochoty na pogawędki, ale rodzice byli już w piżamach – było po 23-ej – i nie miałam wyjścia, otworzyłam drzwi. To co wydarzyło się potem było tak irracjonalne i abstrakcyjne, że wciąż nie mogę uwierzyć, że działo się naprawdę.
Sąsiadka wrzeszczała na swojego męża, wykrzykując: „Zbyszek, zesrałeś się to teraz przeproś sąsiadkę! Stary chłop, a się zachować nie umie. No zesrał się, zesrał, nie dobiegł do domu i się na klatce zesrał, a pani w to weszła to przyszliśmy przeprosić! No Zbyszek, do jasnej cholery, przeproś panią!”. A Zbyszek stał tylko ze zwieszoną głową i miałam wrażenie, że zaraz się rozpłacze…
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Najlepszy komentarz (38 piw)
Kaczorowy • 2015-08-29, 22:21
Pan Zbyszek to pikuś w porównaniu do doga arlekina sąsiadów z czasów jak jeszcze w bloku mieszkałem - ten jak jebnął czasem w windzie to wybierali szuflą do odśnieżania.
Słodziak
MichaU • 2014-10-06, 22:31
- Popatrz na tego słodziaka, zaraz wyjdzie na świat. Już główkę widać…
- Zbyszek, kurwa, zapnij rozporek!

 
Najlepszy komentarz (83 piw)
BongMan • 2014-10-06, 22:38
Facet chciał iść z żółwiem do kina, ale przy kasie nie chcieli go wpuścić. No to na drugi dzień wsadził żółwia w gacie i wszedł. Gdy zaczął się seans, gość rozpiął rozporek żeby żółw też mógł oglądać. Po jakimś czasie, kilka siedzeń dalej, jeden kumpel mówi do drugiego:
- Patrz, ten gość ma kutasa na wierzchu.
- No to co? To film erotyczny, ty też masz.
- Ale mój nie wpierdala popcornu.
niemiecka sól
entreri1pl • 2013-12-30, 21:24
Co roku wyjeżdżam do pracy sezonowej do niemiec, z stała ekipa ludzi, rzadko się zdarza aby ktoś nowy przybył. I ogrom śmiesznych sytuacji jakie się tam mi/nam przytrafiło jest nie do ogarnięcia a i nie też każdego by śmieszyły bo trzeba być w temacie pracy. Lecz jedna z historii się z wami podzielę bo wydaje mi się być na tyle ciekawa że was zainteresuje.

Ale do rzeczy.
Tego roku mieliśmy nowego pracownika a był to gościu w wieku około 55-60 lat (mimo to wciąż się dobrze trzyma) patrząc na niego wypisz wymaluj gościu z ulicy co nieraz Cie zaczepia z tekstem " ee majster, poratuj złotówka na wino" i rzeczywiście lubował się w konsumpcji alkoholu. Dodam że w tematach ogólnych to za mądry on nie był.

Miał on zwyczaj że kanapki które brał do pracy posypywał duża ilością soli, w ogóle bardzo lubił sól i do wszystkiego jej dodawał ponad miarę. I przyszedł czas że ten zapas który zabrał z domu mu się skończył. Jako że nie wiedział jak jest "sól" po niemiecku grzecznie spytał się nas. I poszedł do sklepu w celu nabycia owego produktu.
Kolejnego dnia, dojeżdżamy na miejsce pracy , a on pada na ziemie i zwija się z bólu brzucha (niemal pozycja płodowa). Po jakimś czasie ból mu przeszedł na tyle że mógł pracować, i jakoś pracował. Gdy nadszedł czas "drugiego śniadania" około godziny 12 (była to praca akordowa wiec ogólnie każdy sobie robił przerwy kiedy miał na to ochotę) Przyszedł Zbyszek (bo tak się nazywał bohater owej historii) i wyciąga kanapeczki z plecaka i zaczyna zajadać, po kilku kęsach patrzy na kanapkę i stwierdza że mu szynka zzieleniała (dzień temu kupiona) Badania innych osób potwierdziło że rzeczywiście szynka zrobiła się zielona.
Fakt faktem że facet był głodny, mięso miało normalny zapach pierwsze kęsy smakowały całkowicie tak jak powinny to zjadł te kanapki.
Nie minęło pół godziny a potworny ból brzucha znowu go dopadł. I od razu cała wina spadła na owa zielona szyneczkę.

Dzień pracy się jakoś zakończył wróciliśmy na "bazę" każdy zajmuje się przygotowaniem jakiegoś obiadku, i jeden z kolegów mówi:
-Zbyszek zapodaj troszkę soli

po chwili Zbyszek wypada z kontenera z mniej więcej czymś takim:



Ubaw z niego mieliśmy kosmiczny ale z drugiej strony
Całe szczęście że ktoś go poprosił o sól bo nie wiadomo ile by się gościu tym truł i nie wiadomo co by się z nim stało.
Zbychu Sprzedaje Skuter
Marsto • 2013-07-03, 2:58
Zbychu, Pyta i elegancka składnia zdań

Najlepszy komentarz (42 piw)
Paulz • 2013-07-03, 3:57
Przeciez to Tomy Lee Jones z baru Janusz. Kto nie ogladał polecam kaliber 200 volt
Energetyzowanie Wody - Zbyszek Nowak
B................u • 2013-03-29, 1:12
Świecąca woda:



...i przekaz energetyczny
Najlepszy komentarz (104 piw)
itachi666 • 2013-03-29, 2:11
Koleś dobrze robił w chuja.
Pan Zbigniew reporter
darpan • 2012-02-24, 22:01
Profesjonalny wywiad.

Najlepszy komentarz (21 piw)
Pit89 • 2012-02-24, 22:07
Ciekawe za ile win został reporterem,
Zbyszko z Lublina zaprasza....
wgemi • 2011-03-06, 19:34
Zbyszki z sadola.... mobilizacja !



wesołe animacje, dobra nuta, dobry tekst, kurna czy do 17 marca do 17h wyrobie sie ze zmiana imienia
Gdzie jest kurwa Zbyszek?
czarnyrlz • 2010-09-25, 15:12


Zbyszek zrobił promocję na imprezie:
1. Podpis Zbyszka na łydce: 1 desperados
2. Podpis Zbyszka na piersiach: 3 desperadosy
3. Podpis Zbyszka na pupie: 5 desparadosów
Oczywiście promocja dotyczyła samych pań
Najlepszy komentarz (30 piw)
szefooo • 2010-10-14, 22:56
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem