Traf chciał, że do poczekalni wbił jakiś kolo - na oko: 22-24 lata. Rurki, niebieska koszula z zajebiście długim dekoltem, włosy z jednej strony ujebane, a z drugiej postawione chyba na wazelinę, zaś na potarganej torebce (kurwa mać) miał wpinkę tęczową.. no po prostu, sztandarowy przykład pedała. Siadł sobie na ławce obok i patrzy na ten program (zarzucając nogę na nogę ). Z kumplem siedzimy cicho, na jego twarzy widać było obrzydzenie, które i ja czułem patrząc na pedeka. Po chwili zniewieściuch zauważył, że się na niego gapimy i wypalił podnosząc piskliwie głos:
- O co chodzi? Pierwszy raz na żywo geja widzicie?!
Kumpel na to:
- Jak możesz być dumny z tego, że ktoś cię cweli?