W Australii 6-miesięczne dziecko w wózku spadło z peronu wprost pod nadjeżdżający pociąg. Skończyło się tylko na wstrząśnieniu mózgu.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:45
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:24
🔥
Kamera 1:0 Aktywiści
- teraz popularne
🔥
Ruski kundel i przytomny dziadzia
- teraz popularne
Dlaczego matka późno zareagowała? Bo przypomniało jej się że na YT za milion obejrzeń jest 200$
Tak calkiem serio, to niezla schize matka musiala zlapac. Szczescie ,ze dziecko zyje bo pewnie by sie powiesila kobita.
prawie jak w hostelu, szkoda ze matka nie skoczyla za nim
Priest napisał/a:
Dlaczego matka późno zareagowała? Bo przypomniało jej się że na YT za milion obejrzeń jest 200$
serio??
TO GDZIE MOJE DWIEŚCIE DOLCÓW DO JASNEJ KURWY!!!
utnę jaja tym gościom z YT.
Matuch90 - tobie sie fora nie pojebały ?? jak by zginął dzieciak i potem matka sie powiesiła były by 2 tematy na HARDZIE zamiast 1 w ogólnym....
hm, wcześniej myślałam, że przeżył dlatego, że pociąg popychał wózek przed sobą. ale teraz widzę, że wózek skończył pod pociągiem, to chyba musiał mieć wysokie zawieszenie skoro go nie zmiażdżyło.
Gdyby w opisie nie pisało że dziecko przeżyło to pewnie nie płakałbym ze śmiechu