nowynick napisał/a:
bez potrzeby oszukiwania przy liczeniu głosów... Chuj z demokracją, chuj z wolnym europejskim Państwem jak mogę dostać kasę za nic! Ten naród tak już i chuj, Galicja była prawie autonomiczna pod koniec zaborów z własnym rządem i była... najbiedniejszą częścią kraju. Przy wyborach częstowano wódką i kiełbasą (stąd ten termin się wziął) i starczyło, nic się w naszej mentalności nie zmieniło...
Ordynację zmieniają, żeby zabezpieczyć wybory na wszelki jakby jednak wynik nie wyszedł.
Zmiany mają dotyczyć sposobu składania głosu na karcie. Do tej pory był, że głos jest ważny tylko jak jest jeden krzyżyk w jednej rubryce.
Teraz będzie można malować i kreślić po innych rubrykach. Dzięki temu komisja pilnująca pierwszej komisji, nadana przez partię będzie mogła swobodnie poprawić głos jak człowiek się pomyli i nieopatrznie zagłosuje na opozycję.
Podejrzewam, że przy następnych wyborach będą jaja jak w Rosji.
Będziemy świadkami cudów - będą głosować zmartwychwstali denaci i roczne dzieci. W okręgach będzie oddawane 103% głosów...
BIAŁORUŚ.
Ale chuj tam. Ważne, żeby można się było napić na "CPN" w środku nocy mocnej taterki i małpki jak się będzie wracać po trzydniówce od śwagra.