Zatrzymany 33-latek z Pabianic może mieć postawionych kilka zarzutów. Naruszył nietykalność cielesną policjantów i groził siekierą swojemu pracodawcy. Tydzień wcześniej podpalił drzwi w bloku przy Mokrej.
Wszystko zaczęło się we wtorek zakładzie przy ulicy Skłodowskiej, w którym pracował agresor. Jak zeznał właściciel firmy, 33-latek w pewnym momencie wpadł w szał. Zaczął rzucać w innych pracowników plastikowymi kubkami po czym wziął siekierę i doskoczył do szefa. – Mężczyzna groził pracodawcy i zażądał od niego pieniędzy – informuje kom. Joanna Szczęsna.
Po chwili wybiegł z zakładu pracy. Dobiegł na ulicę Żeromskiego, gdzie zauważył go patrol z sekcji drogowej. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Na ulicy Broniewskiego dołączył policjant z kolejnego patrolu. Kiedy próbowali go zatrzymać zaczął krzyczeć, że jest Terminatorem i ich rozwali (użył niecenzuralnych słów).
Agresor został zabrany na oddział psychiatryczny. Jego rozpoznanie to zaburzenia psychiczne spowodowane zażywaniem substancji psychoaktywnych. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna był już skierowany na leczenie psychiatryczne.
Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji grozi mu do roku pozbawienia wolności. Zajścia nie można zakwalifikować jako czynną napaść, bo musiało by być dwóch napastników. Zawiadomienie o kierowaniu gróźb karalnych może jeszcze złożyć pracodawca mężczyzny.
Ten sam 33-latek w ubiegłym tygodniu podpalił drzwi w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Mokrej
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
🔥
Przesłanie do kozojebców
- teraz popularne
Cytat:
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie było powodu i zagrożenia życia policjantów. Na misia gaz, prund, itp. narzędzia. Co nie zmienia faktu że sytuacja wygląda komicznie ale życie to nie film gimby.
HansKloss napisał/a:
...Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji grozi mu do roku pozbawienia wolności. Zajścia nie można zakwalifikować jako czynną napaść, bo musiało by być dwóch napastników...
Co za debile piszą takie "artykuły"?
Dobry gość. Przynajmniej nie dał się wyruchać pracodawcy .
W kwestii używania broni: skoro ktoś broni nie użył ze strachu przed karą to znaczy że zagrożenie życia/zdrowia uznał za mniej groźne od krótkiej odsiadki co oznacza że nawet jeśli zagrożenie było to na tyle niskie aby poradzić sobie bez broni. Natomiast gdy ktoś broni użyje to albo jest nerwowy albo faktycznie miał się czego obawiać. Tak więc dzisiejsze przepisy są bardzo dobre bo eliminują samozwańczych szeryfuf.
Przemek Wipler dał rade z osimioma policjantami a jego w trzech przygnietli ?
Grzegorz.C napisał/a:
W kwestii używania broni: skoro ktoś broni nie użył ze strachu przed karą to znaczy że zagrożenie życia/zdrowia uznał za mniej groźne od krótkiej odsiadki co oznacza że nawet jeśli zagrożenie było to na tyle niskie aby poradzić sobie bez broni. Natomiast gdy ktoś broni użyje to albo jest nerwowy albo faktycznie miał się czego obawiać. Tak więc dzisiejsze przepisy są bardzo dobre bo eliminują samozwańczych szeryfuf.
nie elminuja, tylko musisz miec plecy zeby byc samozwanczym szeryfem...
I oczywiście policja wyjdzie na zajebistych gości, czego to oni nie zrobią, żeby uratować jakiegoś kolesia. A wiesz może, czy szef go nie wykorzystał? Może zalał mu żonę? Może go ojebał z wypłatą? Gdyby mi tak zrobił szef, (którego aktualnie nie mam) to ja bym się porządnie wkurwił.
"Wszystko zaczęło się we wtorek zakładzie przy ulicy Skłodowskiej, w którym pracował agresor. Jak zeznał właściciel firmy, 33-latek w pewnym momencie wpadł w szał. Zaczął rzucać w innych pracowników plastikowymi kubkami po czym wziął siekierę i doskoczył do szefa. – Mężczyzna groził pracodawcy i zażądał od niego pieniędzy – informuje kom. Joanna Szczęsna.
" ten cytat wszystko wyjaśnia, wina szefa.
Kochany sadol, usuwa moje komentarze.
"Wszystko zaczęło się we wtorek zakładzie przy ulicy Skłodowskiej, w którym pracował agresor. Jak zeznał właściciel firmy, 33-latek w pewnym momencie wpadł w szał. Zaczął rzucać w innych pracowników plastikowymi kubkami po czym wziął siekierę i doskoczył do szefa. – Mężczyzna groził pracodawcy i zażądał od niego pieniędzy – informuje kom. Joanna Szczęsna.
" ten cytat wszystko wyjaśnia, wina szefa.
Kochany sadol, usuwa moje komentarze.
up
Z tego Twojego cytatu, który niby wyjaśnia wszystko dalej nie można się dowiedzieć czyja wina była. To, że koleś wołał pieniądze nie oznacza, że uczciwie na nie zarobił. Może akurat brakowało mu do towaru i wpadł w szał, a może powód był jeszcze inny. Na szczęście od wyroków jest sąd, a nie sadistic.
Poza tym szef mógłby zalać mu żonę, ojebać go na kasę, a to i tak nie usprawiedliwia agresywnego zachowania w stosunku do policjantów na służbie, no chyba, że oni też zalali mu żonę. Ja tego nie wiem, może Ty nam powiesz, bo wydajesz się w tej sprawie ekspertem. Nawiasem mówiąc polecam udanie się na leczenie psychiatryczne, póki jest czas i nie znalazłeś sobie szefa
Z tego Twojego cytatu, który niby wyjaśnia wszystko dalej nie można się dowiedzieć czyja wina była. To, że koleś wołał pieniądze nie oznacza, że uczciwie na nie zarobił. Może akurat brakowało mu do towaru i wpadł w szał, a może powód był jeszcze inny. Na szczęście od wyroków jest sąd, a nie sadistic.
Poza tym szef mógłby zalać mu żonę, ojebać go na kasę, a to i tak nie usprawiedliwia agresywnego zachowania w stosunku do policjantów na służbie, no chyba, że oni też zalali mu żonę. Ja tego nie wiem, może Ty nam powiesz, bo wydajesz się w tej sprawie ekspertem. Nawiasem mówiąc polecam udanie się na leczenie psychiatryczne, póki jest czas i nie znalazłeś sobie szefa
Co to za podchody kurwa? Po chuj tą broń trzymają, skoro i tak nie mogą strzelać, gdzie są policyjne pały, jak się pytam?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów